Skocz do zawartości

playoff big picture


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

Mniejsza o RW, w tej lidze gra Curry.

Dobrze wiesz, że Kura to nominalny rozgrywający a jego zadania są zgoła inne od tych, które mają CP,RW czy nawet Rondo. Ofensywny Jegermaister, ale rozgrywanie biorą na klatę Green, Iggy i Shaun. Defensywnie też jest odciążony no bo w sumie jak ma się takiego kozaka punktowego, to grzech go obarczać i męczyć czymkolwiek innym. I tu pytanie vel problem - true pg nie, shoot first pg może, sg nie. Najlepszy zadaniowiec eva? Gracz nieklasyfikowalny? Jest zajebisty ale zwyczajnie próbować go określić to jak pisać zadanie z matmy w zeszycie w linię. Shit don`t mix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu porównujesz akurat do tej serii, a nie do tej z przed roku?

Jak wyciągniesz średnią i tak wyjdzie bardzo mizernie. A rok temu to show miał Blake Griffin. Chris Paul znowu ma na forum za dużo miłości, bo jest niski i dużo podaje i nie dunkuje, więc musi być pure basketball skills, old times great i nawet jeśli nie je gwoździ w pomalowanym, to chociaż pinezki. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyciągniesz średnią i tak wyjdzie bardzo mizernie. A rok temu to show miał Blake Griffin. Chris Paul znowu ma na forum za dużo miłości, bo jest niski i dużo podaje i nie dunkuje, więc musi być pure basketball skills, old times great i nawet jeśli nie je gwoździ w pomalowanym, to chociaż pinezki. 

Piszesz o czymś, czego jedynie doświadczasz jak Cię na dołku zamykają na 48.

Paul ma przegląd, umiejętności, pełen pakiet rozwiązań ofensywno-defensywnych a to, czy jest niski, ma kuśkę na pół metra czy tańczy z gwiazdami na pinezkach po lodzie to generalnie chuy do tego. Nie chodzi o to, by pg skradł show, tylko z racji swej zajebistej pozycji ułatwił maksymalnie komuś zrobienie tego show. Bo poda, rozegra, wybroni, będzie pełnoprawnym rozgrywającym po obu stronach parkietu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o czymś, czego jedynie doświadczasz jak Cię na dołku zamykają na 48.

Paul ma przegląd, umiejętności, pełen pakiet rozwiązań ofensywno-defensywnych a to, czy jest niski, ma kuśkę na pół metra czy tańczy z gwiazdami na pinezkach po lodzie to generalnie chuy do tego. Nie chodzi o to, by pg skradł show, tylko z racji swej zajebistej pozycji ułatwił maksymalnie komuś zrobienie tego show. Bo poda, rozegra, wybroni, będzie pełnoprawnym rozgrywającym po obu stronach parkietu.

Chodzi o to by wygrać mecz, nie by podać czy rozegrać. Podobnie jak jest to Kuroko co wszyscy kochają graczy z cienia, podobnie Paul zyskuje miłość, bo jest 2-way true pg. I dlatego jest przeceniany, no bo jak to gość co ma tylko dynamit w dupie i pałuje rzuty może być lepszy? Toż to nie basketball skills, toż to nie przystoi, Stockton by go zjadł samą mentalnością, i w ogóle to ma pedalskie ciuszki i pewnie miękką pałę nawet jak idzie do łóżka z Jessicą Albą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowym celem PG dla niektórych jest rozdawanie piłek. Dla mnie podstawowym celem PG, jak i zawodnika z każdej pozycji jest wygrywanie. Bo niektórzy sądzą, że jak CP3 zdobędzie 15 punktów, zaliczy 15 asyst to jest lepszy od Curry'ego, bo on gra jako rozgrywający, a ma tylko 5 asyst. I jeszcze Paul lepiej zamyka rywala w obronie.. To wszystko są elementy - całością jest wygrywanie. I tutaj Curry nie ma sobie równych. A że gra na pozycji PG to jest najlepszym PG ligi. Może niektórym się nie podobać, ale mam dosyć gloryfikowania Nashów, czy CP3 jako największych, ale nic jeszcze nie wygrali. Mają znakomite umiejętności na parkiecie, ale nie przekłada się to na pierścienie. Nawet jak robią historycznie dobre ataki.. I nie ma co mówić o słabym 'supporcie', złym dopasowaniu czy pechu.. Kariery trwają po 15 lat. Uwiązany z klubem, który go wybrał w drafcie jest się przez pierwsze kilka. A potem droga wolna. Sam jest swoim panem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rozgraniczyć dwie sprawy: kto jest lepszym rozgrywającym i kto jest lepszym zawodnikiem, bo to niekoniecznie się ze sobą pokrywa.

To, że Paul idealnie sie wpasowuje w wasza wizje rozgrywającego nie znaczy, że jest lepszym rozgrywającym. Nie można oceniać Currego inaczej niż rozgrywającego. Ułatwia on grę innym swietnie kreuje, podaje, ma w dodatku bardzo duzo hokejowych asyst. A jego styl gry powoduje, że GSW miazdzy. To, że paul to wypisz wymaluj archetyp rozgrywajacego nie czyni z niego najlepszego w swoim fachu. To nie skoki narciarskie ze liczy sie jeszcze telemark.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowym celem PG dla niektórych jest rozdawanie piłek. Dla mnie podstawowym celem PG, jak i zawodnika z każdej pozycji jest wygrywanie. Bo niektórzy sądzą, że jak CP3 zdobędzie 15 punktów, zaliczy 15 asyst to jest lepszy od Curry'ego, bo on gra jako rozgrywający, a ma tylko 5 asyst. I jeszcze Paul lepiej zamyka rywala w obronie.. To wszystko są elementy - całością jest wygrywanie. I tutaj Curry nie ma sobie równych. A że gra na pozycji PG to jest najlepszym PG ligi. Może niektórym się nie podobać, ale mam dosyć gloryfikowania Nashów, czy CP3 jako największych, ale nic jeszcze nie wygrali. Mają znakomite umiejętności na parkiecie, ale nie przekłada się to na pierścienie. Nawet jak robią historycznie dobre ataki.. I nie ma co mówić o słabym 'supporcie', złym dopasowaniu czy pechu.. Kariery trwają po 15 lat. Uwiązany z klubem, który go wybrał w drafcie jest się przez pierwsze kilka. A potem droga wolna. Sam jest swoim panem.

 

A to, że ma mega support, który nawet bez Niego jest mocnym kandydatem do mistrzostwa podczas gdy Clippers bez CP3 będą stanowili prawdopodobnie chłopca do bicia to jeszcze inna kwestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to, że ma mega support, który nawet bez Niego jest mocnym kandydatem do mistrzostwa podczas gdy Clippers bez CP3 będą stanowili prawdopodobnie chłopca do bicia to jeszcze inna kwestia.

 

A kto mu kazał podpisywać przedłużenie z LAC? Sam sobie taki support wybrał, więc używanie tego argumentu jest błędne. Sam zdecydował, że chce tam grać i to z takim supportem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clippers bez Paula stanowiliby chłopca do bicia?

 

Gdyby ich starterem na jedynce przez cały sezon był Rivers/Prigioni/Crawford, to i owszem byli raczej mocno przeciętni, ale pewnie zrobiliby 35 winów ze zdrowym Griffinem. Gdyby tam przyszedł pierwszy lepszy ogarnięty Shelvin Mack, to weszliby do plej offów.

 

Nie kupuję gadki, że zabrać Paula z LA, to zabrać 30 winów. Tak z połowę tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na pewno dawał szanse GSW bez Stefana w starciu z OKC, niby czemu nie?

 

A oglądałeś mecze OKC-GSW w tym sezonie? Mecz meczowi nierówny, ale jestem przekonany, że to Thunder byliby faworytem w takim starciu.

 

A "dawać szanse" to takie nijakie określenie, nie sądzisz? Ile byś im dawał szans procentowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Paul idealnie sie wpasowuje w wasza wizje rozgrywającego nie znaczy, że jest lepszym rozgrywającym. Nie można oceniać Currego inaczej niż rozgrywającego. Ułatwia on grę innym swietnie kreuje, podaje, ma w dodatku bardzo duzo hokejowych asyst. A jego styl gry powoduje, że GSW miazdzy. To, że paul to wypisz wymaluj archetyp rozgrywajacego nie czyni z niego najlepszego w swoim fachu. To nie skoki narciarskie ze liczy sie jeszcze telemark.

 

Twoja analogia jest nietrafiona, bo noty za styl nie mają nic do rzeczy. Kreowanie i podawanie to jeszcze nie jest całość obowiązków rozgrywającego. Curry przede wszystkim nie jest naturalną jedynką, on w Davidson był raczej dwójką, dopiero pod koniec swojej uniwersyteckiej kariery zaczął rozwijać umiejętności pg (coś, co np. nie udało się do dziś jego bratu). W Warriors na swoich barkach ma znacznie mniej obowiązków rozgrywającego, niż Paul w Clippers, więc zanim będziemy ich porównywać, zadajmy sobie pytanie, czy Curry jest w ogóle najważniejszym playmakerem w swoim zespole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.