Skocz do zawartości

Rozważania o wierze o Bogu i KK


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

1. Jakie stanowisko skoro takowych fizycznych dowodów nie ma?

2. Tak mówisz czystą propagandą. Dyskredytujesz jedne z lepszych prac historycznych. Obaj Panowie są poważnymi historykami nie wspominajac ze Price byl kiedys pastorem i uczyl religii ... do czasu. Carrier sam tez zmienil zdanie ws historycznego Jezusa jak sie przyjrzał blizej sprawie. //rozumiem ze wszystkich chrzescijanskich historykow tez usuwamy?/

3. Pomijam Twoje teorie spiskowe

4. Nie ma znaczenia. Jezusa sie wyznaje a nie ma nic co by świadczylo ze założył religię. Myslałem że podstawy znasz... Ale oczywiscie znowu wykręty

 

 

Wyznawcy są niezaleznie od tego czy ktoś istniał czy nie. Już o tym pisałem i to jest oczywistość.

 

1. Że Jezus jest postacią historyczną. Nie potrzeba dowodów fizycznych, na to by coś takiego ustalić.

2. Gdzie były publikowane te jedne z lepszych prac historycznych? W jakich czasopismach? Jakim indeksem Hirscha legitymują się ci naukowcy? Jakimi tytułami naukowymi? Jaka była ich cytowalność? Czy mógłbyś podać te jedne z lepszych prac historycznych? Gdzie się ukazały? Jakie są powody, że uznajesz te prace za jedne z lepszych? Jakie masz kwalifikacje i doświadczenie w ocenianiu jakości prac naukowych? 

4. Jeżeli ktoś twierdzi, że Jezus nie istniał, to zakładam, że uznał iż istnieje inna, bardziej prawdopodobna i lepiej udowodniona hipoteza wyjaśniająca w jaki sposób powstało chrześcijaństwo. Wciąż też nie obaliłeś w żaden rozsądny sposób wartości dowodowej materiałów, które przedstawiłem. nie zrobili też tego Carrier i Price.

nie, ale lubię matematykę

 

a logikę miałem na studiach jako przedmiot obowiązkowy, tyle mogę rzec ;)

To czemu poszedłeś na studia humanistyczne, zamiast matematyczne, skoro ją lubisz?

 

I dlaczego ostatecznie postanowiłeś je rzucić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Że Jezus jest postacią historyczną. Nie potrzeba dowodów fizycznych, na to by coś takiego ustalić.

2. Gdzie były publikowane te jedne z lepszych prac historycznych? W jakich czasopismach? Jakim indeksem Hirscha legitymują się ci naukowcy? Jakimi tytułami naukowymi? Jaka była ich cytowalność? Czy mógłbyś podać te jedne z lepszych prac historycznych? Gdzie się ukazały? Jakie są powody, że uznajesz te prace za jedne z lepszych? Jakie masz kwalifikacje i doświadczenie w ocenianiu jakości prac naukowych? 

4. Jeżeli ktoś twierdzi, że Jezus nie istniał, to zakładam, że uznał iż istnieje inna, bardziej prawdopodobna i lepiej udowodniona hipoteza wyjaśniająca w jaki sposób powstało chrześcijaństwo. Wciąż też nie obaliłeś w żaden rozsądny sposób wartości dowodowej materiałów, które przedstawiłem. nie zrobili też tego Carrier i Price.

To czemu poszedłeś na studia humanistyczne, zamiast matematyczne, skoro ją lubisz?

 

I dlaczego ostatecznie postanowiłeś je rzucić?

 

Tu już jest taka niedorzeczność z jaką rzadko się można spotkać...

 

1. Nie ma to nie ma. O czym ty nadal pierdolisz? / Brak dowodów nie uznaje go za osobę historyczną ani nie przeczy/ . Nie ma więc przestać się już dalej ośmieszać

2. Widzę że rozmawiam z naukowcem :smile:. Sory, ale nie mam ochoty przedstawiać biografii czy całej literatury historyków. ...  Wg. Twoich interpretacji to żaden wierzący nie moze być historykiem. 

3. Hmm albo kłamiesz i wymyslasz totalnie, albo jesteś imbecylem. Jedno z dwojga bo nie wiem jak jeszcze to inaczej okreslić. Wystarczy posłuchać Carriera , ale też innych którzy twierdzą że jezus istniał. Nie jestem tutaj od prowadzenia za raczkę kogos z brakiem wiedzy i ignoranctwem.

 

Dodatkowo do wczoraj nic nie wiedziałeś o 'dowodach' bo zdajesz sie nie wiedziec co w nich jest zawarte. Ogólnie niewiedza twoja bije po oczach.

Dodajmy do tego porównanie Jezusa do kosciuszki czy do kutasa. Czy ' nie powinieneś uznawać wierzeń jakiejś sekty za dowód historyczny'.

jako chrzescijanin nie znasz swojej religii tylko wykrecasz i wijesz jak wąż który skusił Adama. Rzucać : 'jezus rozpoczął' nie mówiąc w jaki sposób i i kiedy i bez jego biografii to poniżej poziomu dramatyczne. 

 

 

 

Jestes najbardziej nieudolnym argumentatorem z jakimkolwiek na forum sie spotkałem. A miałem sporo adwersarzy. Ale i tak uznaję Cie za pionka aby inni się czegoś dowiedzieli. I tak w innych tematach udowodniłeś popieranie niewiedzy nielogicznymi frazesami.

 

 

To ja już sie nie dziwię że można chodzić do ozłoconego budynku do instytucji która obraca grubymi milionami, usiaść w ławce i potakiwać człowiekowi w czarnej pelerynie który mówi że trzeba iść za Jezusem bo chodził po wodzie i wskrzeszał martwych i sam Zmartwychwstał i był biednym dlatego trzeba płacić mu wiecej aby chodzić do bardziej ozłoconych budynków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej Przem, ale właśnie on jest naukowcem. To jest serio ważne pytanie o indeks Hirscha. To co tam przywołujesz może mieć wartość taką jak wypociny na forum, napisać każdy może każdą bzdurę. Jak mówimy o nauce to takie informacje są podstawowe.

 

Swoją drogą jaki fajny styl wypowiedzi :D Obrzucasz Flubera wyzwiskami w co drugim zdaniu jak jakiś gimbus wkurzony, że znowu nie zdał do następnej klasy :D Wyluzuj :rugby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu już jest taka niedorzeczność z jaką rzadko się można spotkać...

 

1. Nie ma to nie ma. O czym ty nadal pierdolisz? / Brak dowodów nie uznaje go za osobę historyczną ani nie przeczy/ . Nie ma więc przestać się już dalej ośmieszać

2. Widzę że rozmawiam z naukowcem :smile:. Sory, ale nie mam ochoty przedstawiać biografii czy całej literatury historyków. ...  Wg. Twoich interpretacji to żaden wierzący nie moze być historykiem. 

3. Hmm albo kłamiesz i wymyslasz totalnie, albo jesteś imbecylem. Jedno z dwojga bo nie wiem jak jeszcze to inaczej okreslić. Wystarczy posłuchać Carriera , ale też innych którzy twierdzą że jezus istniał. Nie jestem tutaj od prowadzenia za raczkę kogos z brakiem wiedzy i ignoranctwem.

 

Dodatkowo do wczoraj nic nie wiedziałeś o 'dowodach' bo zdajesz sie nie wiedziec co w nich jest zawarte. Ogólnie niewiedza twoja bije po oczach.

Dodajmy do tego porównanie Jezusa do kosciuszki czy do kutasa. Czy ' nie powinieneś uznawać wierzeń jakiejś sekty za dowód historyczny'.

jako chrzescijanin nie znasz swojej religii tylko wykrecasz i wijesz jak wąż który skusił Adama. Rzucać : 'jezus rozpoczął' nie mówiąc w jaki sposób i i kiedy i bez jego biografii to poniżej poziomu dramatyczne. 

 

 

 

Jestes najbardziej nieudolnym argumentatorem z jakimkolwiek na forum sie spotkałem. A miałem sporo adwersarzy. Ale i tak uznaję Cie za pionka aby inni się czegoś dowiedzieli. I tak w innych tematach udowodniłeś popieranie niewiedzy nielogicznymi frazesami.

 

 

To ja już sie nie dziwię że można chodzić do ozłoconego budynku do instytucji która obraca grubymi milionami, usiaść w ławce i potakiwać człowiekowi w czarnej pelerynie który mówi że trzeba iść za Jezusem bo chodził po wodzie i wskrzeszał martwych i sam Zmartwychwstał i był biednym dlatego trzeba płacić mu wiecej aby chodzić do bardziej ozłoconych budynków. 

1. Brak dowodów fizycznych. Są inne dowody na podstawie których uznano istnienie Jezusa. Wciąż nikt ich nie podważył.

2. Ja z kolei od samego początku widzę, że nie rozmawiam z naukowcem. Nie masz ochoty, czy te najlepsze prace historyczne wcale nie są takie najlepsze?  Tak w ogóle to na jakiej uczelni pracuje ten Carrier, który jest dla Ciebie tym najbardziej wiodącym badaczem w tej sprawie? W uczelniach, które sa podane na wikipedii z tego, co sprawdziłem już nie pracuje. Nie mogę go wyśledzić. Jaka to uczelnia?

3. Znowu nie przedstawiasz żadnych argumentów. O czym to świadczy, niech ocenią obserwujący dyskusję.

 

Tę dyskusję z tymi dowodami prowadziłem w tym wątku już dawno temu z Koelnerem, możesz sobie prześledzić. Niczego nowego tu nie napisałeś.

To w jaki sposób zrozumiałeś, to co pisałem o Kościuszce, to już nie mój problem. 

Dalej nie wiem, co Cię w tym pogrubionym tak uderzyło, że po raz trzeci to piszesz?

 

Możesz mnie uznawać za kogo chcesz:)

 

Znowu mieszasz chodzenie po wodzie do faktów historycznych. Rozmawiamy o postaci historycznej, a nie o wierzeniach katolików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Brak dowodów fizycznych. Są inne dowody na podstawie których uznano istnienie Jezusa. Wciąż nikt ich nie podważył.

2. Ja z kolei od samego początku widzę, że nie rozmawiam z naukowcem. Nie masz ochoty, czy te najlepsze prace historyczne wcale nie są takie najlepsze?  Tak w ogóle to na jakiej uczelni pracuje ten Carrier, który jest dla Ciebie tym najbardziej wiodącym badaczem w tej sprawie? W uczelniach, które sa podane na wikipedii z tego, co sprawdziłem już nie pracuje. Nie mogę go wyśledzić. Jaka to uczelnia?

3. Znowu nie przedstawiasz żadnych argumentów. O czym to świadczy, niech ocenią obserwujący dyskusję.

 

Tę dyskusję z tymi dowodami prowadziłem w tym wątku już dawno temu z Koelnerem, możesz sobie prześledzić. Niczego nowego tu nie napisałeś.

To w jaki sposób zrozumiałeś, to co pisałem o Kościuszce, to już nie mój problem. 

Dalej nie wiem, co Cię w tym pogrubionym tak uderzyło, że po raz trzeci to piszesz?

 

Możesz mnie uznawać za kogo chcesz:)

 

Znowu mieszasz chodzenie po wodzie do faktów historycznych. Rozmawiamy o postaci historycznej, a nie o wierzeniach katolików.

 

1. Brak jest brakiem. jak można jeszcze argumentować inaczej brak? Tylko wiesz ty

2. Myślałem że jesteś ogarnięty jeśli chodzi o carriera bo zdawałeś się 'wiedziałem że o nich chodzi' o kim pisałem. Notomiast teraz chcesz mnie pytać o podstawowe dane które każdy szesciolatek może znaleźć? 

Dyskredytowanie osob a nie ich dorobku jest dośc niskie, ale brzytwy sie chwytasz wiec sie nie dziwię. Poza tym dyskredytowanie nie wiedzac o nim nic ... 

3. Jesli rozmawiamy o historycznej to mi coś o niej powiedz historycznie. jakies dokumenty z jego życia. ludzi którzy z nim byli. rodzinę jaką miał itd. Co sie działo z jego rodziną wczesniej czy później.

 

 

Rozumiem ze sobie robisz switch i teraz  nie jestes wierzacy jesli chodzi o chodzenie po wodzie?

Chodził czy nie chodził według Ciebie?

Latają szatany i demony?

jezus usmiercił 2000 świń wpuszczając w nie złe duchy /popełniły samobójstwo/

Wyszły trupy z grobów?

 

 

Nie znasz poczatków chrzescijanstwa

Dyskredytujesz nieznane osoby ze wzgledów na wiarę/ niewiarę /

Uznajesz wierzenia sekty zaraz potem im zaprzeczasz

Porównujesz Jezusa z kosciuszką nie mówiąc nawet słowa wiecej na ten temat

Moje ulubione -porównanie Jezusa z kutasem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej Przem, ale właśnie on jest naukowcem. To jest serio ważne pytanie o indeks Hirscha. To co tam przywołujesz może mieć wartość taką jak wypociny na forum, napisać każdy może każdą bzdurę. Jak mówimy o nauce to takie informacje są podstawowe.

 

Swoją drogą jaki fajny styl wypowiedzi :grin: Obrzucasz Flubera wyzwiskami w co drugim zdaniu jak jakiś gimbus wkurzony, że znowu nie zdał do następnej klasy :grin: Wyluzuj :rugby:

 

Myslę że okreslenie kogoś za imbecyla bo sam sobie zaprzecza nie jest wyzwiskiem. 

a jak z apostołami?

 

Jak z jakimi apostołami? tymi nowotestamentowymi?

Wtrąciłeś coś nt taka jest historia i podałeś coś nt apostołów. Wiec o kim dokładnie mówisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Brak jest brakiem. jak można jeszcze argumentować inaczej brak? Tylko wiesz ty

2. Myślałem że jesteś ogarnięty jeśli chodzi o carriera bo zdawałeś się 'wiedziałem że o nich chodzi' o kim pisałem. Notomiast teraz chcesz mnie pytać o podstawowe dane które każdy szesciolatek może znaleźć? 

Dyskredytowanie osob a nie ich dorobku jest dośc niskie, ale brzytwy sie chwytasz wiec sie nie dziwię. Poza tym dyskredytowanie nie wiedzac o nim nic ... 

3. Jesli rozmawiamy o historycznej to mi coś o niej powiedz historycznie. jakies dokumenty z jego życia. ludzi którzy z nim byli. rodzinę jaką miał itd. Co sie działo z jego rodziną wczesniej czy później.

 

1. Ale my piszemy o braku dowodów konkretnego typu. Są dowody innego typu, na podstawie których określono historyczność Jezusa.  Wracając do przykładu z Ku*asem, nie musisz go sobie odcinać i wysyłać mi, żeby udowodnić, że on istnieje. Wystarczy, że zrobisz zdjęcie. To są dwa różne typ dowodów, rozumiesz?

2. Skoro każdy sześciolatek może znaleźć te dane, to nie powinno ci sprawić większej trudności podanie indeksu Hirscha, dorobku Carriera w czasopismach naukowych, czy też jego aktualnego miejsca pracy. Ja mam z tym dość duże problemy, nie figuruje w żadnych bazach danych, tak jakby ni pracował aktualnie na uczelni i nie miał w dorobku z ostatnich 5 lat artykułów w czasopismach z listy filadelfijskiej. Jeżeli dla Ciebie podanie takich informacji jest takie proste, to po prostu je podaj, a nie kokietuj.

Moje pytania odnoszą się przecież do dorobku naukowego. po tym oceniam "wysoką jakość" prac historycznych. Nadal nie napisałeś na jakiej podstawie i według jakich kryteriów oceniłeś jego prace, jako wysokiej jakości.

3. Te informacje nie są wymagane do uznania czyjejś historyczności.

 

 

 

Rozumiem ze sobie robisz switch i teraz  nie jestes wierzacy jesli chodzi o chodzenie po wodzie?

Chodził czy nie chodził według Ciebie?

Latają szatany i demony?

jezus usmiercił 2000 świń wpuszczając w nie złe duchy /popełniły samobójstwo/

Wyszły trupy z grobów?

 

 

Nie znasz poczatków chrzescijanstwa

Dyskredytujesz nieznane osoby ze wzgledów na wiarę/ niewiarę /

Uznajesz wierzenia sekty zaraz potem im zaprzeczasz

Porównujesz Jezusa z kosciuszką nie mówiąc nawet słowa wiecej na ten temat

Moje ulubione -porównanie Jezusa z kutasem 

W dyskusji naukowej to czy wierzę, czy nie, nie ma żadnego znaczenia. Może prywatnie jestem ateistą, a tutaj tylko się dobrze bawię trollując ludzi  i udając katola? To nie ma żadnego znaczenia. W dyskusji naukowej nie korzysta się z argumentów nienaukowych. To czy w coś wierzę, czy nie jest sprawą drugorzędną. Po prostu nie mogę używać argumentów z wiary. Dlatego Ty też ich nie używaj. Wyjście trupów z grobów, latanie szatanów i demonów, uśmiercenie świń to nie są fakty historyczne i nie powinny być przedmiotem rozważań dotyczących historyczności Jezusa.

ejj pytanie do eksperta - jak mozna okreslac osoby nie potrafiace pisac?

Odpowiem w imieniu BothTeamsPlayedHurd

 

ablafaeicn:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Przem się spłoszył, szkoda...

 

Z tego co znalazłem w internecie ( ale fajnie by było, gdyby Przem to potwierdził ) wynika, że ten Carrier na którego badaniach opiera się całe przekonanie Przema, że nie ma dowodów na istnienie historycznego Jezusa jest niezależnym badaczem  bezrobotnym historykiem, niezatrudnionym na żadnej uczelni i od kilku lat niepublikującym materiałów w żadnych poważnych czasopismach. Wydaje za to książki, które są finansowane przez jakieś stowarzyszenia ateistów, czy cokolwiek to jest.

 

Pamiętam, że miałem tu kiedyś dyskusję z P_M, że ateizm to też swojego rodzaju wiara i pamiętam, jak P_M ( zresztą całkiem słusznie ) wyjaśniał z racjonalnego punktu widzenia, dlaczego brak wiary to nie jest wiara. I chociaż wiem, że z racjonalnego punktu widzenia to prawda, to jak czytam takie przykłady, jak ten powyżej, to mam wrażenie, że jednak są dość pokaźne grupy ateistów, dla których jest to wiara, a ich stowarzyszenia noszą znamiona sekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To czemu poszedłeś na studia humanistyczne, zamiast matematyczne, skoro ją lubisz?

 

I dlaczego ostatecznie postanowiłeś je rzucić?

 

WTF? Mogę odpowiedzieć na to pytanie tylko jeśli najpierw wyjaśnisz mi dlaczego postanowiłeś gwałcić starsze kobiety nocą w parku?

 

Poziom manipulacji w Twoich postach i próby bezsensownego jechania ad personam własnie przebiły się całkowicie przez muł, gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WTF? Mogę odpowiedzieć na to pytanie tylko jeśli najpierw wyjaśnisz mi dlaczego postanowiłeś gwałcić starsze kobiety nocą w parku?

 

Poziom manipulacji w Twoich postach i próby bezsensownego jechania ad personam własnie przebiły się całkowicie przez muł, gratuluję.

Musialem cos zle doczytac po drodze, wydawalo mi sie ze napisales iz ten wykladowca przekonal cie ze te studia sa bez sensu. A porzucenie bezsensownych studiow to przeciez nic zlego, wiec czemu sie tak denerwujesz? Zatem co skonczyles?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

i po co to komu?

Nie wiem, mnie ten odcinek bardzo przypadł do gustu i uznaję go za bardzo interesujący, w związku z czym wrzuciłem go do tematu dotyczącego rozważań o wierze, żeby inni użytkownicy forum zainteresowani Bogiem i wiarą mogli go obejrzeć. Ponadto zaczął się Wielki Post, czas nawracania się, więc tym bardziej warto w tym czasie obejrzeć jakieś rekolekcje. Nie wiem, czemu to, że wrzuciłem ten film, tak Cię uwiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.