Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2015/2016 - back to back ?


Tasma

Rekomendowane odpowiedzi

tak patrzac na to, co sie dzieje z SC, to zaczyna mi to pachniec problemami Kyrie z PO. Najpierw tez, ze nic groznego i nadal nim grali. GSW przynajmniej "przywalilo" stop, i SC bedzie siedziec, a wyglada na troche rozsadniejszego nizeli KI, ktory tak sie palil do gry, ze sie ostatecznie zesral na najwazniejsza serie.

No miejmy nadzieję, że to tylko zwykłe skręcenie. Póki co mogą go oszczędzać, ale na Clipps już musi być w grze. Zobaczymy co z tego wyniknie, może Portland urwie jakiś mecz albo 2 i seria się przedłuży ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to nie jest sytuacja w której sędziowie sami się weryfikują. To robią inne jednostki organizacji zwanej NBA. Do tego Ronnie Nunn, który dla mnie jest w tej kwestii autorytetem, nie jest już aktywnym sędzią i może mówić co mu się żywnie podoba, bo nic mu nie grozi.

Poza tym Ty poza swoją opinią nie masz nic jako argument, więc nie mam z czym dyskutować.

O bez kitu, teraz wiem skąd ta Twoja bezkrytyczność :smile:

Tak NBA sama siebie weryfikuje dając raporty - tego nie robi niezależna firma.

 

A Ty co masz na swój argument poza swoją opinią?

No nie musisz dyskutować.

 

 

1. Ominął go, nie wpadł w niego, miał możliwość obiegnięcia go i nie zderzenia się. To jest jeden z elementów poprawnie postawionej zasłony.

2. Zastawił mu drogę stojąc w miejscu, przesunął się dopiero później, gdy Deng zaczął go przytrzymywać.

3. Może i chciał, ale liczy się to co zrobił, a nie to co chciał. Nie wykazał wystarczającej determinacji w przebiciu się przez zasłonę i tak jak pisałem nie można go za to nagradzać odgwizdaniem faulu.

1. Gdyby go ominał to by go ominął

2. Nie stał w miejscu, chyba że oglądasz klatka po klatce. Deng biegł za Kurą a nie tańcował z Greenem.

3. Aha czyli nawet jak Green by go wrzucił sobie na plecy to i tak byłoby to poprawne bo Deng nie miał determinacji aby biec za Kurą?

 

 

Green zastawił mu drogę poruszając się i nie dal mu miejsca jak pisali w raporcie. Ale oczywiście można interpretować jak się chce huh?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O bez kitu, teraz wiem skąd ta Twoja bezkrytyczność :smile:

Tak NBA sama siebie weryfikuje dając raporty - tego nie robi niezależna firma.

 

A Ty co masz na swój argument poza swoją opinią?

No nie musisz dyskutować.

Na swój argument mam raporty, Ty nie masz nic. Ja uważam raporty za merytoryczne źródło, Ty uważasz, że to gówno. Nie dogadamy się. Faktem jest, że ja poza opinią mam też raport, a Ty nic.

 

 

 1. Gdyby go ominał to by go ominął

2. Nie stał w miejscu, chyba że oglądasz klatka po klatce. Deng biegł za Kurą a nie tańcował z Greenem.

3. Aha czyli nawet jak Green by go wrzucił sobie na plecy to i tak byłoby to poprawne bo Deng nie miał determinacji aby biec za Kurą?

1. Przecież ominął, zdążył zmienić kierunek ruchu.

2. W momencie kontaktu stał, potem już nie.

3. Bez gdybania. Jakby tak było, to byśmy wtedy o tym rozmawiali, a nie o tym co się stało.

 

 

Green zastawił mu drogę poruszając się i nie dal mu miejsca jak pisali w raporcie. Ale oczywiście można interpretować jak się chce huh?

 

Przecież w raporcie napisali coś zupełnie przeciwnego (Green (GSW) sets the screen on Deng (MIA) and gives him room to avoid the contact.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swój argument mam raporty, Ty nie masz nic. Ja uważam raporty za merytoryczne źródło, Ty uważasz, że to gówno. Nie dogadamy się. Faktem jest, że ja poza opinią mam też raport, a Ty nic.

Oczywiście, że nie mam nic bo nie ma niezaleznych jednostek weryfikujacych. To jest tak jak juz pisałem sportowiec ma certyfikat z własnego laboratorium antydopingowego .

 

 

1. Przecież ominął, zdążył zmienić kierunek ruchu.

2. W momencie kontaktu stał, potem już nie.

3. Bez gdybania. Jakby tak było, to byśmy wtedy o tym rozmawiali, a nie o tym co się stało.

 

1. Kierunek mu zmienił Green a nie on sam. Gdyby ominał to chyba byłby za Kurą a nie przed Greenem czyż nie?

2. Zasadniczo nie stał i tu się wymijamy :smile:

3. A stało się tak że zaciagnął go w drugą stronę swoim ciałem 

 

Przecież w raporcie napisali coś zupełnie przeciwnego (Green (GSW) sets the screen on Deng (MIA) and gives him room to avoid the contact.)

Skrót myślowy - przecież wiemy co było w raporcie. Dlatego mówię, że nie dal mu miejsca.

 

 

Tutaj gwiżdżesz czy nie?

https://www.youtube.com/watch?v=rp8i9Ozwsbs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie mam nic bo nie ma niezaleznych jednostek weryfikujacych.

Ale są mniej lub bardziej wiarygodne. Ja swoją, czyli raporty, uważam za bardziej wiarygodną niż youtuberów wrzucających takie filmiki.

 

 

1. Kierunek mu zmienił Green a nie on sam. Gdyby ominał to chyba byłby za Kurą a nie przed Greenem czyż nie?

2. Zasadniczo nie stał i tu się wymijamy :smile:

3. A stało się tak że zaciagnął go w drugą stronę swoim ciałem

1. O to chodzi w zasłonie, żeby przeciwnik musiał zmienić kierunek ruchu. Pytanie rozchodzi się tylko o to, czy przeciwnik ten kierunek może zmienić, czy nie, bo np. nie zdąży przez stawiającym zasłonę wyhamować.

2. No tu się nie dogadamy. Poprawna pozycja stawiającego oznacza:

a) stanie na dwóch nogach,

B) brak ruchu bioder, barków i kolan.

Jak dla mnie stał.

3. Pytanie, kto kogo zaciągnął, ja uważam, że przytrzymywali się nawzajem.

 

 

Tutaj gwiżdżesz czy nie?

https://www.youtube.com/watch?v=rp8i9Ozwsbs

1) legal

2) legal

3) 50/50 - trochę pracuje ręką i początek zasłony nie jest do końca stacjonarny

4) legal

 

 

Tak ogólnie, to proponuję przeanalizować również inne mecze, a nie tylko te z udziałem GSW. Bo z tego co się orientuję, to Twoje zdanie jest takie, że GSW stawiają takich zasłon najwięcej i im uchodzi na sucho. Porównałbym to z innymi drużynami, bo może jest tak, że jednak nie masz racji, a oglądając tylko skróty z meczów GSW nie jesteś w stanie tego sprawdzić. To się fachowo nazywa efekt potwierdzenia.

 

Dodatkowo popatrz co znalazłem - Perkins to dopiero oszust i manipulant!

https://www.youtube.com/watch?v=BR9NF5xK3ko

 

Szkoda tylko, że nawet połowa z tych zasłon tu pokazanych nie jest illegal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale są mniej lub bardziej wiarygodne. Ja swoją, czyli raporty, uważam za bardziej wiarygodną niż youtuberów wrzucających takie filmiki.

A ja sam jakoś swoją opinię wyrabiam na podstawie tego co widze, a nie na podstawie raportów czy youtuberów. Ale okay.

 

1. O to chodzi w zasłonie, żeby przeciwnik musiał zmienić kierunek ruchu. Pytanie rozchodzi się tylko o to, czy przeciwnik ten kierunek może zmienić, czy nie, bo np. nie zdąży przez stawiającym zasłonę wyhamować.

2. No tu się nie dogadamy. Poprawna pozycja stawiającego oznacza:

a) stanie na dwóch nogach,

B) brak ruchu bioder, barków i kolan.

Jak dla mnie stał.

3. Pytanie, kto kogo zaciągnął, ja uważam, że przytrzymywali się nawzajem.

 

1. wiem o co chodzi

2. no niedogadamy się :smile:

3. Skoro wg mnie nie postawił legalnej to pkt 3 nie ma znaczenia przy obecnym sedziowaniu. Bo proces samej zasłony nie rozpoczął się dyż green się przesuwał w stronę Denga uniemozliwiając mu drogę do Kury.

 

1) legal

2) legal

3) 50/50 - trochę pracuje ręką i początek zasłony nie jest do końca stacjonarny

4) legal

A nawet bez raportów potrafiłeś a myslałem, że Ci to zajmie dłużej :grin:

 

 

 

Tak ogólnie, to proponuję przeanalizować również inne mecze, a nie tylko te z udziałem GSW. Bo z tego co się orientuję, to Twoje zdanie jest takie, że GSW stawiają takich zasłon najwięcej i im uchodzi na sucho. Porównałbym to z innymi drużynami, bo może jest tak, że jednak nie masz racji, a oglądając tylko skróty z meczów GSW nie jesteś w stanie tego sprawdzić. To się fachowo nazywa efekt potwierdzenia.

Tej fachowej nazwy nie znałem. A i ja nie za bardzo analizuję mecze. Dla mnie to jest fun i rozrywka. Dopiero jak się coś wykluje to można pogadać.

 

 

A i myśle, że można zakończyć dyskusję skoro inaczej to widzimy. I też ciekawe że w tym sezonie jest to jeden z najbardziej omawianych tematów i zarzutów, a Ty twierdzisz , że jest okay :smile:

Ale może dlatego, że sam jesteś sedzią i sadzisz że musisz ich osądzić jako kolega po fachu :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A i myśle, że można zakończyć dyskusję skoro inaczej to widzimy. I też ciekawe że w tym sezonie jest to jeden z najbardziej omawianych tematów i zarzutów, a Ty twierdzisz , że jest okay :smile:

Ja też myślę, że możemy zakończyć. Jedno małe sprostowanie, ja nie uważam, że problem ruchomych zasłon nie istnieje w ogóle, bo jak najbardziej istnieje i NBA musi sobie z nim poradzić, natomiast nie uważam, że Warriors wyróżniają się na tle NBA w kwestii liczby takowych.

 

@KIJEK_PL

 

Szacun Stary że Ci się chce to tak na spokojnie tłumaczyć. Ja już dawno pieprznął bym to wszystko i wyjechał w Bieszczady. ;)

 

Pisałeś wcześniej że sędziujesz. Zdradzisz jaki poziom?

Jestem z natury cierpliwy i zawsze dążę to tego, żeby z dyskusji coś wynieść, a nie nawzajem się prowokować i obrażać. A z kolegą Przemem jak widać można kulturalnie i bez brzydkich uszczypliwości ;) I to pomimo tego, że się ze mną nie zgadza!

 

Co do sędziowania, to PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślę, że możemy zakończyć. Jedno małe sprostowanie, ja nie uważam, że problem ruchomych zasłon nie istnieje w ogóle, bo jak najbardziej istnieje i NBA musi sobie z nim poradzić, natomiast nie uważam, że Warriors wyróżniają się na tle NBA w kwestii liczby takowych.

 

A ja własnie uważam, że GS zrobili z tego sobie sztukę. Bo te Bogutowskie zastawiania to nie są zasłony i to samo się tyczy Greena. Korzysci z tego mają mega.

Więc ja uważam że to jest nielegalne, albo nadużycie słabości sędziowskich. Ty że to jest okay.

 

No i nadal nie mogę zajść w głowę jak można kogoś ominąc aby znaleźc się przed nim :smile:

 

 

 

Jestem z natury cierpliwy i zawsze dążę to tego, żeby z dyskusji coś wynieść, a nie nawzajem się prowokować i obrażać. A z kolegą Przemem jak widać można kulturalnie i bez brzydkich uszczypliwości ;) I to pomimo tego, że się ze mną nie zgadza!

 

 

No ja raczej słynę z uszczypliwości więc tutaj mnie zdziwiłeś :smile:

 

 

Myślę że jak no1 i no2 się spotkają to Kijka w mrowisku bedzie sporo....

Edytowane przez Przem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.