Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2015/2016 - back to back ?


Tasma

Rekomendowane odpowiedzi

 

Czy Bogut wpłynął na możliwość zbiórki przez Lopeza?

Wyedytowałem to w poprzednim poście, bo pisałem na szybko. Napiszę raz jeszcze:

Wcale nie jest takie oczywiste, że to Bogut trzymał Lopeza, a nie na odwrót. Generalnie trzymali się nawzajem za ręce, Bogut miał lepszą pozycję do zbiórki, był ustawiony bliżej kosza i miał Lopeza za sobą. Lopez nie walczył jakoś mocno o pozycję żeby uwidocznić, że jest przytrzymywany, także nie widzę przesłanek, żeby zagwizdać na jego korzyść faul.

 

 

Raporty to świętość dla Ciebie to wyjaśnij mi:

 

http://official.nba.com/last-two-minute-report/?gameNo=0021500069&eventNum=1373

Iguodala (GSW) makes contact with Jordan's (LAC) wrist that affects his ability to secure the rebound - INC

Po pierwsze, to nie przekręcaj. Nigdzie nie napisałem, że w raportach nie ma błędów. Napisałem tylko, że raporty na pewno mają większą wartość merytoryczną niż opinia dowolnej postronnej osoby, bo robią je ludzie, którzy znają przepisy i ich interpretacje na wylot. Dlatego nie nadinterpretuj proszę moich postów.

Co do akcji, to co tu wyjaśniać. Incorrect non-call, Iggy uderzył w rękę DeAndre uniemożliwiając mu zbiórkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bardziej chodziło mi o to skąd masz dane aby stwierdzić, że jest to podniesienie przejrzystosci sędziowania, a nie typowe usprawiedliwianie jak np. "Proszę o zwolnienie z WFu mojej córki bo za dużo się poci"

 

Kluby NBA całay czas odwołują się do decyzji sedziowskich bo mają niby takie prawo, ale jeszcze nigdy nie widziałem aby cofnięto jakaś decyzje która była podjęta na parkiecie.

 

No i poza tym wszystko usprawiedliwisz jeśli ubierzesz to ładnie w słowa. Uzasadnienie takie czy owakie. JVG tez o tym wspominał podczas meczu Warriors Spurs. Akcja niby pchnięcie Livingstona na Kurę przez TP.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Akcja niby pchnięcie Livingstona na Kurę przez TP.  

No i właśnie o tym pisałem, fajnie że tą akcję przywołałeś. Ostatnio oglądałem odcinek Making A Call, w którym Joe Borgia ją komentował. Otóż przepis jest taki, że jeżeli zawodnik obrony wypycha gracza ataku na innego gracza ataku, który wykonuje rzut, to faul jest gwizdany jako faul na graczu rzucającym. Dodatkowo, jeżeli Curry by trafił tę trójkę, to dodatkowy rzut wolny wykonywałby Livingston, a nie Curry.

 

Także ten gwizdek był jak najbardziej poprawny i zgodny z przepisami. Wychodzi to co pisałem, że nie wszystkie przepisy znamy. I bardzo łatwo jest krzyczeć i mieć pretensje do sędziów, a trudniej pogrzebać i zweryfikować najpierw, czy przypadkiem nie istnieje przepis, który wyjaśnia taki a nie inny gwizdek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie o tym pisałem, fajnie że tą akcję przywołałeś. Ostatnio oglądałem odcinek Making A Call, w którym Joe Borgia ją komentował. Otóż przepis jest taki, że jeżeli zawodnik obrony wypycha gracza ataku na innego gracza ataku, który wykonuje rzut, to faul jest gwizdany jako faul na graczu rzucającym. Dodatkowo, jeżeli Curry by trafił tę trójkę, to dodatkowy rzut wolny wykonywałby Livingston, a nie Curry.

 

Także ten gwizdek był jak najbardziej poprawny i zgodny z przepisami. Wychodzi to co pisałem, że nie wszystkie przepisy znamy. I bardzo łatwo jest krzyczeć i mieć pretensje do sędziów, a trudniej pogrzebać i zweryfikować najpierw, czy przypadkiem nie istnieje przepis, który wyjaśnia taki a nie inny gwizdek.

 

Ehh, ale mnie nie chodziło o poprawność gwizdka tylko o stwierdzenie jeffa odnośnie tego, że 'zawsze sobie wszystko moga usprawiedliwić'.

 

Ciekawe , że 100% odwołań jest na 'korzyśc NBA'

 

Więc ogólnie te raporty można sobie w tyłek wsadzić za przeproszeniem.

 

Bo zawsze mogą napisac , że zasłona była postawiona poprawnie /weryfikacja na podstawie milisekund gdzie typ wg nich stał/ a później to już jest off ball, a to, że obrońcy jest zagradzana droga własnym ruchem to chooj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, ale mnie nie chodziło o poprawność gwizdka tylko o stwierdzenie jeffa odnośnie tego, że 'zawsze sobie wszystko moga usprawiedliwić'.

 

Ciekawe , że 100% odwołań jest na 'korzyśc NBA'

 

Więc ogólnie te raporty można sobie w tyłek wsadzić za przeproszeniem.

 

Bo zawsze mogą napisac , że zasłona była postawiona poprawnie /weryfikacja na podstawie milisekund gdzie typ wg nich stał/ a później to już jest off ball, a to, że obrońcy jest zagradzana droga własnym ruchem to chooj :grin:

Co do JVG to on niestety też często nie zna przepisu, pod który się kwalifikuje dana sytuacja na parkiecie. Ale sędziowie wcale nie zachowują się tak, jakby zjedli wszystkie rozumy i nigdy się nie mylili. Przecież coraz to nowe interpretacje są wprowadzane właśnie po to, żeby nie było sytuacji, gdzie nie wiadomo co zrobić. Po każdym meczu jest analiza decyzji i ocena każdego z sędziów. Lidze zależy na tym, żeby to sędziowanie było na możliwie najwyższym poziomie, bo to również wpływa na jej oglądalność.

 

Skoro oficjalne raporty (przypominam robione przez innych sędziów niż ci, co sędziowali mecz) uważasz za gówno, to co wg Ciebie powinno być wyznacznikiem dobrego lub złego gwizdania? Zdanie użytkowników forum E-NBA?

 

Można o takich drażliwych sprawach pisać, czy to do bballbreakdown, czy to do samego NBA i takie tematy są podnoszone, jak chociażby ostatnia akcja z flagrantami na Linie. Mówili o niej zarówno w ESPN First Take, jak i zapowiedzieli, że NBA się temu przyjrzy.

 

To jest proces ciągłego ulepszania gwizdania i nikt tu nie twierdzi, że jest nieomylny, ale za ignorancję uważam czepianie się decyzji sędziów, gdzie samemu się nie zna przepisów. To samo z tymi zasłonami. Wiele osób na tym forum uczepiło się Warriors i jak tylko zaczynam merytoryczną dyskusję nt. tych zasłon, to od razu zaczyna się krzyk, zamiast rzeczowych argumentów. A czy chociaż przeczytaliście przepisy, jak takie sytuacje są interpretowane? Przecież ta słynna zasłona z meczu z Miami jest w pełni legal i to, że napiszecie 45 stron krzyków z filmikami z YT tego nie zmieni.

 

Zresztą był też odcinek Making a Call oraz wydane przez NBA Points Of Emphasis na ten sezon, gdzie temat zasłon był również szeroko omawiany. Proponuje najpierw zapoznać się z tymi materiałami, bo wbrew pozorom ich zawartość to nie 'bullshit', tylko konkretne informacje. Ja chętnie podyskutuję jak już pisałem, bo nie twierdzę, że wiem wszystko najlepiej, ale muszą być jakieś podstawy do rzeczowej dyskusji. Teorie spiskowe i własne widzimisię mnie nie interesują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do JVG to on niestety też często nie zna przepisu, pod który się kwalifikuje dana sytuacja na parkiecie. Ale sędziowie wcale nie zachowują się tak, jakby zjedli wszystkie rozumy i nigdy się nie mylili. Przecież coraz to nowe interpretacje są wprowadzane właśnie po to, żeby nie było sytuacji, gdzie nie wiadomo co zrobić. Po każdym meczu jest analiza decyzji i ocena każdego z sędziów. Lidze zależy na tym, żeby to sędziowanie było na możliwie najwyższym poziomie, bo to również wpływa na jej oglądalność.

 

Skoro oficjalne raporty (przypominam robione przez innych sędziów niż ci, co sędziowali mecz) uważasz za gówno, to co wg Ciebie powinno być wyznacznikiem dobrego lub złego gwizdania? Zdanie użytkowników forum E-NBA?

 

Można o takich drażliwych sprawach pisać, czy to do bballbreakdown, czy to do samego NBA i takie tematy są podnoszone, jak chociażby ostatnia akcja z flagrantami na Linie. Mówili o niej zarówno w ESPN First Take, jak i zapowiedzieli, że NBA się temu przyjrzy.

 

To jest proces ciągłego ulepszania gwizdania i nikt tu nie twierdzi, że jest nieomylny, ale za ignorancję uważam czepianie się decyzji sędziów, gdzie samemu się nie zna przepisów. To samo z tymi zasłonami. Wiele osób na tym forum uczepiło się Warriors i jak tylko zaczynam merytoryczną dyskusję nt. tych zasłon, to od razu zaczyna się krzyk, zamiast rzeczowych argumentów. A czy chociaż przeczytaliście przepisy, jak takie sytuacje są interpretowane? Przecież ta słynna zasłona z meczu z Miami jest w pełni legal i to, że napiszecie 45 stron krzyków z filmikami z YT tego nie zmieni.

 

Zresztą był też odcinek Making a Call oraz wydane przez NBA Points Of Emphasis na ten sezon, gdzie temat zasłon był również szeroko omawiany. Proponuje najpierw zapoznać się z tymi materiałami, bo wbrew pozorom ich zawartość to nie 'bullshit', tylko konkretne informacje. Ja chętnie podyskutuję jak już pisałem, bo nie twierdzę, że wiem wszystko najlepiej, ale muszą być jakieś podstawy do rzeczowej dyskusji. Teorie spiskowe i własne widzimisię mnie nie interesują.

 

 

Ja wole jednak posłuchac opini JVG który był trenerem i sam wojował z całym środowiskiem sedziowskim i ma doświadczenie w NBA nisli Tobie :P

Raz jeszcze - nie chodzi o to, że się pomylił, ale o to co powiedział. Ze zawsze siebie mogą usprawiedliwić. 

 

tak jak mówisz że zasłona z Miami była poprawna, to jesli by odgwizdali faul to w raporcie byłoby usprawiedliwienie tego faulu i byłoby super bo byś się zgodził z sędziami bo tak było w raporcie. A dlaczwego tak byłoby w raporcie? Bo 100% takich sytuacji będzie na 'korzyść NBA'. Wsadzanie gdzieś pojedynczych błędów gdzie każdy kibic może sobie machnąć ręką bo nie miało znaczacego wpływu daje raportom ich 'wiarygodność'.

 

To, że chcą być lepsi w sędziowaniu to chyba normalne, ale nie mogą się kompromitować raportami gdzie mamy powiedzmy 7 meczów w sezonie które jedną decyzją kończyły by się zwycięstwem drużyny przeciwnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak mówisz że zasłona z Miami była poprawna, to jesli by odgwizdali faul to w raporcie byłoby usprawiedliwienie tego faulu i byłoby super bo byś się zgodził z sędziami bo tak było w raporcie. A dlaczwego tak byłoby w raporcie? Bo 100% takich sytuacji będzie na 'korzyść NBA'. Wsadzanie gdzieś pojedynczych błędów gdzie każdy kibic może sobie machnąć ręką bo nie miało znaczacego wpływu daje raportom ich 'wiarygodność'.

Ja nie zawsze zgadzam się z decyzjami sędziów. Ale nie wynika to z moich sympatii i antypatii tylko z możliwie najobiektywniejszej interpretacji faktów. Więc gdyby był jawny błąd, to bym się nie zgodził. Jednak przyznaję, że w tych raportach, które analizowałem nie było w moim przekonaniu błędów.

 

Co do 100% sytuacji - mecz Minnesota - Washington - remis na 5 sekund do końca, a w raporcie:

Dieng (MIN) makes contact with Wall's (WAS) body that affects his drive to the basket and shot attempt.

Przez ten błąd sędziów Wizards przegrali mecz (bo był to bez wątpienia faul), a przypominam, że walczyli o PO i ta porażka miała znaczenie. Także nie widzę tu 'korzyści NBA'. W ogóle nie przemawiają do mnie posty w stylu spisku, gdzie żadnych źródeł wiarygodnych potwierdzających taką tezę nie widzę. Jak zobaczę, może zmienię zdanie, póki co ta przykładowa sytuacja pokazuje, że wyniki meczów również przez błędy sędziów mogą być wypaczane i liga tymi raportami się do tego przyznaje.

 

Ja wole jednak posłuchac opini JVG który był trenerem i sam wojował z całym środowiskiem sedziowskim i ma doświadczenie w NBA nisli Tobie :tongue:

Raz jeszcze - nie chodzi o to, że się pomylił, ale o to co powiedział. Ze zawsze siebie mogą usprawiedliwić. 

Ale nie zmuszam Cię do słuchania mnie, tylko sugeruję zawierzenie oficjalnym raportom NBA i wypowiedziom doświadczonych sędziów, bo to w moim przekonaniu najlepsze osoby jeżeli chodzi o spory co do poprawności gwizdków. Wybierając JVG wybierasz oczywiście osobę doświadczoną jako trener NBA, ale nie jako sędzia. Oczywiście Twój wybór, natomiast ja nie uznaję JVG za eksperta w kwestii sędziowania i do dyskusji nt. błędów sędziowskich jego zdanie nie jest dla mnie kluczowe.

 

 

No usprawiedliwieniem akcji w Miami było

 

Green (GSW) sets the screen on Deng (MIA) and gives him room to avoid the contact.

 

 

Czy rzeczywiście? :smile:

Oczywiście, że tak, bo Deng obiegał Greena (jednocześnie go trzymając) i miał jak najbardziej czas na zmianę kierunku biegu i uniknięcie kontaktu. Istnieje zasada czasu i odległości w przypadku stawiania zasłon. Deng był praktycznie nieruchomy w momencie stawiania zasłony, więc nie ma mowy o tym, że nie mógł zmienić kierunku biegu i ominąć zasłony. Gdyby był rozpędzony, to przestrzeń zostawiona mu przez Greena już nie byłaby wystarczająca i wtedy byłaby to nielegalna zasłona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 100% sytuacji - mecz Minnesota - Washington - remis na 5 sekund do końca, a w raporcie:

Dieng (MIN) makes contact with Wall's (WAS) body that affects his drive to the basket and shot attempt.

Przez ten błąd sędziów Wizards przegrali mecz (bo był to bez wątpienia faul), a przypominam, że walczyli o PO i ta porażka miała znaczenie. Także nie widzę tu 'korzyści NBA'. W ogóle nie przemawiają do mnie posty w stylu spisku, gdzie żadnych źródeł wiarygodnych potwierdzających taką tezę nie widzę. Jak zobaczę, może zmienię zdanie, póki co ta przykładowa sytuacja pokazuje, że wyniki meczów również przez błędy sędziów mogą być wypaczane i liga tymi raportami się do tego przyznaje.

A co wyniknęło z tego?

Nie zmienili wyniku meczu. Dzięki Bogu za ten raport.

Przyznanie się do błedu bez konsekwencji. I Mineta może się odwoływać co zapewne zrobili i ... nic.

Ale Ty przynajmniej masz przykład w miarę ważnego meczu gdzie sedziowie się przyznali.

 

 

 

Ale nie zmuszam Cię do słuchania mnie, tylko sugeruję zawierzenie oficjalnym raportom NBA i wypowiedziom doświadczonych sędziów, bo to w moim przekonaniu najlepsze osoby jeżeli chodzi o spory co do poprawności gwizdków. Wybierając JVG wybierasz oczywiście osobę doświadczoną jako trener NBA, ale nie jako sędzia. Oczywiście Twój wybór, natomiast ja nie uznaję JVG za eksperta w kwestii sędziowania i do dyskusji nt. błędów sędziowskich jego zdanie nie jest dla mnie kluczowe.

Ale o czym Ty znowu piszesz?

Ile razy mam Ci powtarzać, że chodzi o INTERPRETACJE SĘDZIÓW!!!! A nie o to czy Van Gundy zna każdy szczegół. O to, że na każdy gwizdek można znaleźć usprawiedliwienie. Że raz gwiżdża tak a drugi inaczej., a uzasadnienie się znajdzie bo to zawsze tyczy się szczegółów.

 

 

Oczywiście, że tak, bo Deng obiegał Greena (jednocześnie go trzymając) i miał jak najbardziej czas na zmianę kierunku biegu i uniknięcie kontaktu. Istnieje zasada czasu i odległości w przypadku stawiania zasłon. Deng był praktycznie nieruchomy w momencie stawiania zasłony, więc nie ma mowy o tym, że nie mógł zmienić kierunku biegu i ominąć zasłony. Gdyby był rozpędzony, to przestrzeń zostawiona mu przez Greena już nie byłaby wystarczająca i wtedy byłaby to nielegalna zasłona.

1. Skoro Deng miał miejsce to każdy zawsze ma miejsce wg mnie

2. Kiedy Green stał nieruchomo?

3. Czy przesuwał się w innym kierunku 'zabierając ze sobą obrońćę?

 

 

http://watch.nba.com/video/channels/nba_tv/2013/12/19/20131219-mtc-illegal-screens.nba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co wyniknęło z tego?

Nie zmienili wyniku meczu. Dzięki Bogu za ten raport.

Przyznanie się do błedu bez konsekwencji. I Mineta może się odwoływać co zapewne zrobili i ... nic.

Ale Ty przynajmniej masz przykład w miarę ważnego meczu gdzie sedziowie się przyznali.

Twierdziłeś, że wstawiają literę 'I' losowo w tych raportach i że to w ogóle nie ma żadnego znaczenia. Ja nie twierdzę że to coś zmienia dla Washingtonu, tylko to potwierdza, że te raporty nie są tendencyjne.

 

 

 

Ale o czym Ty znowu piszesz?

Ile razy mam Ci powtarzać, że chodzi o INTERPRETACJE SĘDZIÓW!!!! A nie o to czy Van Gundy zna każdy szczegół. O to, że na każdy gwizdek można znaleźć usprawiedliwienie. Że raz gwiżdża tak a drugi inaczej., a uzasadnienie się znajdzie bo to zawsze tyczy się szczegółów.

Musimy pisać o konkretnych sytuacjach w takim razie. Wątek JVG zaczął się od sytuacji z Currym i popychanym na niego przez TP Livingstonem. I tu nie widzę żadnego pola manewru przy interpretacji, bo przepis jasno mówi, że w takiej sytuacji rzuty wolne należą się Curry'emu. Jak podasz inną sytuację, w której JVG twierdzi, że interpretacja sędziów jest raz taka, a raz inna to możemy dyskutować. W tej konkretnej JVG racji nie miał.

 

 

1. Skoro Deng miał miejsce to każdy zawsze ma miejsce wg mnie

2. Kiedy Green stał nieruchomo?

3. Czy przesuwał się w innym kierunku 'zabierając ze sobą obrońćę?

1. Zupełnie nie. Bo jeżeli jesteś rozpędzony i ktoś w Twój tor biegu się wpierdala, to jest to illegal. To czy masz miejsce, czy nie masz zależy od tego, jak szybko się poruszasz. Stary, namawiam, obejrzyj Making The Call - screens, to wtedy możemy rozmawiać na ten temat. Zasada czasu i odległości jest bardzo istotna w tym kontekście i bardzo wiele zależy od tempa poruszania się obrońcy.

2. W momencie kontaktu stał nieruchomo, natomiast chwilę później Deng zaczął go trzymać, w efekcie czego Green zaczął trzymać Denga. Jednak Deng nie zadał sobie trudu przebicia się przez zasłonę i odpuścił. Czemu jako sędzia mam go za to nagradzać?

3. Przesuwać się jak najbardziej może, jeżeli już dojdzie do kontaktu z obrońcą, to nie jest zakazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Green nie stawiał ruchomej zasłony na Dengu w meczu Miami to chyba teraz będzie można chwycić obrońce i przejść z nim na plecach za boisko.

Dalej sobie żyj w matrixie ekspertów sędziowania forum e-nba. Podałem Ci dokładny opis sytuacji wraz z oficjalnymi raportami NBA, Ty nie podałeś żadnych argumentów i jesteś zadowolony. Pozdrawiam

Edytowane przez KIJEK_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdziłeś, że wstawiają literę 'I' losowo w tych raportach i że to w ogóle nie ma żadnego znaczenia. Ja nie twierdzę że to coś zmienia dla Washingtonu, tylko to potwierdza, że te raporty nie są tendencyjne.

Nie dla mnie i pewnie nie dla wielu. Bo jestem przekonany że w najważniejszych kwestiach i meczach właśnie wyjdzie to całe środowiskowe klepanie po plecach, a ten mecz będzie takim własnie przykładem ze raporty nie są tendencyjne. Certyfikat uwiarygodniajacy na potwierdzenie 'nie możemy się mylić bo jak się mylimy to jest to w raportach. Spójrzcie ile błędów wyła[palismy w meczu minety!

 

A nie mówiłem o losowości. Te raporty są wiarygodne, ale wg mnie w najważniejszych kwestiach które stanowią o obliczu ligi nie mają żadnego znaczenia.  

 

 

Musimy pisać o konkretnych sytuacjach w takim razie. Wątek JVG zaczął się od sytuacji z Currym i popychanym na niego przez TP Livingstonem. I tu nie widzę żadnego pola manewru przy interpretacji, bo przepis jasno mówi, że w takiej sytuacji rzuty wolne należą się Curry'emu. Jak podasz inną sytuację, w której JVG twierdzi, że interpretacja sędziów jest raz taka, a raz inna to możemy dyskutować. W tej konkretnej JVG racji nie miał.

No własnie nie będziemy rozmawiać o konkretnych sytuacjach bo tylko przytoczyłem to co powiedział, a nie odnosił się do różnych sytuacji tylko doświadczenia z całej kariery. Ale że wojował z sedziami to w zasadzie jest tak samo wiarygodny jak sedzia który ocenia pracę swego kumpla.

 

A tu nie miał racji i chyba musze to napisać bo wnosisz że ja twierdze iż miał ...

 

 

1. Zupełnie nie. Bo jeżeli jesteś rozpędzony i ktoś w Twój tor biegu się wpierdala, to jest to illegal. To czy masz miejsce, czy nie masz zależy od tego, jak szybko się poruszasz. Stary, namawiam, obejrzyj Making The Call - screens, to wtedy możemy rozmawiać na ten temat. Zasada czasu i odległości jest bardzo istotna w tym kontekście i bardzo wiele zależy od tempa poruszania się obrońcy.

Zależy jak szybko wg kogo? Ile na godzinę? Tu włąsnie jest duże pole do manewrowania przepisem. Deng stał nieruchomo chyba na stopklatce.

 

2. W momencie kontaktu stał nieruchomo, natomiast chwilę później Deng zaczął go trzymać, w efekcie czego Green zaczął trzymać Denga. Jednak Deng nie zadał sobie trudu przebicia się przez zasłonę i odpuścił. Czemu jako sędzia mam go za to nagradzać?

Oj nie stał. Deng chciał go ominąć prawą stroną to Green go przemiescił w sensie przesuwał się wpierniczając w drogę Denga.

 

3. Przesuwać się jak najbardziej może, jeżeli już dojdzie do kontaktu z obrońcą, to nie jest zakazane.

Kontakt był

 

 

A tutaj jak uważasz? też byś nie gwizdał?

http://uproxx.com/dimemag/draymond-green-marcus-smart-moving-screeen-celtics-warriors/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jak najbardziej faul. Ronnie Nunn o tej sytuacji mówił w bballbreakdown. Mówił też o tym, że najpierw to Turner faulował Greena i sytuacja nie jest jednoznaczna. Obejrzyj ten odcinek bballbreakdown.

 

Co do Denga, to:

1. Deng poruszał się powoli, więc miał możliwość ominięcia Greena, co też zrobił.

2. Green w momencie pierwszego kontaktu stał nieruchomo i poprawnie.

3. Kontakt był zgadzam się, ale legalny. Deng przytrzymywał Greena, Green przytrzymywał Denga. Deng nie próbował się wyrwać i pobiec za Currym tylko odpuścił. Nie ma mowy o gwizdku.

 

Nie dla mnie i pewnie nie dla wielu. Bo jestem przekonany że w najważniejszych kwestiach i meczach właśnie wyjdzie to całe środowiskowe klepanie po plecach, a ten mecz będzie takim własnie przykładem ze raporty nie są tendencyjne. Certyfikat uwiarygodniajacy na potwierdzenie 'nie możemy się mylić bo jak się mylimy to jest to w raportach. Spójrzcie ile błędów wyła[palismy w meczu minety!

 

A nie mówiłem o losowości. Te raporty są wiarygodne, ale wg mnie w najważniejszych kwestiach które stanowią o obliczu ligi nie mają żadnego znaczenia. 

Czyli jednak spiseg, 'środowiskowe klepanie po plecach' i te sprawy. Jako źródło potwierdzające spisek słowa JVG podczas komentowania meczów NBA, bo ma doświadczenie. Nie dogadamy się, bo ja tego nie uważam za źródło wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej sobie żyj w matrixie ekspertów sędziowania forum e-nba. Podałem Ci dokładny opis sytuacji wraz z oficjalnymi raportami NBA, Ty nie podałeś żadnych argumentów i jesteś zadowolony. Pozdrawiam

Toć ja tutaj nic nie pisałem od dawien dawna, więc jak coś to podawałeś komuś innemu

po prostu stwierdzam ze dla wszystkich fanów tego zespołu nawet jakby jakiś Green czy inny szczekający wojownik

skopał rywala przy akcji to byłoby to prawdłowe, a Ty twierdzisz że ta zasłona była ok bo jakiś gównoraport tak mówI

dziwne by było jakby liga przyznała się do błedu w sytuacji grania na rekord.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli jednak spiseg, 'środowiskowe klepanie po plecach' i te sprawy. Jako źródło potwierdzające spisek słowa JVG podczas komentowania meczów NBA, bo ma doświadczenie. Nie dogadamy się, bo ja tego nie uważam za źródło wiarygodne.

O jakie spiski Ci chodzi?

Wg mnie to normalna rzecz tak jak srodowisko księzy robi wszytsko aby nie było molestowania :smile:

 

Poza tym Ty też nie potwierdzasz wiarygodności bo coś jest uznane za oficjalne. Bo np. zawodnicy też moga się badać na doping i uznać to za oficjalne. Dać dokument z laboratorium etc.

 

 

Tu jak najbardziej faul. Ronnie Nunn o tej sytuacji mówił w bballbreakdown. Mówił też o tym, że najpierw to Turner faulował Greena i sytuacja nie jest jednoznaczna. Obejrzyj ten odcinek bballbreakdown.

 

Co do Denga, to:

1. Deng poruszał się powoli, więc miał możliwość ominięcia Greena, co też zrobił.

2. Green w momencie pierwszego kontaktu stał nieruchomo i poprawnie.

3. Kontakt był zgadzam się, ale legalny. Deng przytrzymywał Greena, Green przytrzymywał Denga. Deng nie próbował się wyrwać i pobiec za Currym tylko odpuścił. Nie ma mowy o gwizdku.

1. Deng nie minął Greena

2. Bo Green zastawił mu drogę przesuwając się i bez kitu nie widzę aby stał nieruchomo.

3. Czyli Deng nie chciał po prostu biec za Currym tylko zdecydował że pójdzie za greenem w drugą stronę? WTF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz ci tu kijek wytlumaczy, zebys przestal pluc jadem to sie sama oczysci  : ))))

ktoś wołał ?  :nightmare: 

 

 

 

1. Deng nie minął Greena

2. Bo Green zastawił mu drogę przesuwając się i bez kitu nie widzę aby stał nieruchomo.

3. Czyli Deng nie chciał po prostu biec za Currym tylko zdecydował że pójdzie za greenem w drugą stronę? WTF? 

Nie wiem, moze jestem slepy ale jak na jesli to nie jest ruchoma zaslona to chyba zadnej nie powinni odgwizdac juz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz ci tu kijek wytlumaczy, zebys przestal pluc jadem to sie sama oczysci  : ))))

Nawet trochę śmieszne. Szkoda, że nie na temat. Chociaż jeżeli chodzi o tematy związane z  tematami to kolega jest ekspertem ;)

O jakie spiski Ci chodzi?

Wg mnie to normalna rzecz tak jak srodowisko księzy robi wszytsko aby nie było molestowania :smile:

 

Poza tym Ty też nie potwierdzasz wiarygodności bo coś jest uznane za oficjalne. Bo np. zawodnicy też moga się badać na doping i uznać to za oficjalne. Dać dokument z laboratorium etc.

 

Przecież to nie jest sytuacja w której sędziowie sami się weryfikują. To robią inne jednostki organizacji zwanej NBA. Do tego Ronnie Nunn, który dla mnie jest w tej kwestii autorytetem, nie jest już aktywnym sędzią i może mówić co mu się żywnie podoba, bo nic mu nie grozi.

Poza tym Ty poza swoją opinią nie masz nic jako argument, więc nie mam z czym dyskutować.

 

1. Deng nie minął Greena

2. Bo Green zastawił mu drogę przesuwając się i bez kitu nie widzę aby stał nieruchomo.

3. Czyli Deng nie chciał po prostu biec za Currym tylko zdecydował że pójdzie za greenem w drugą stronę? WTF?

1. Ominął go, nie wpadł w niego, miał możliwość obiegnięcia go i nie zderzenia się. To jest jeden z elementów poprawnie postawionej zasłony.

2. Zastawił mu drogę stojąc w miejscu, przesunął się dopiero później, gdy Deng zaczął go przytrzymywać.

3. Może i chciał, ale liczy się to co zrobił, a nie to co chciał. Nie wykazał wystarczającej determinacji w przebiciu się przez zasłonę i tak jak pisałem nie można go za to nagradzać odgwizdaniem faulu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet trochę śmieszne. Szkoda, że nie na temat. Chociaż jeżeli chodzi o tematy związane z  tematami to kolega jest ekspertem ;)

 

tak patrzac na to, co sie dzieje z SC, to zaczyna mi to pachniec problemami Kyrie z PO. Najpierw tez, ze nic groznego i nadal nim grali. GSW przynajmniej "przywalilo" stop, i SC bedzie siedziec, a wyglada na troche rozsadniejszego nizeli KI, ktory tak sie palil do gry, ze sie ostatecznie zesral na najwazniejsza serie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.