Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2015/2016 - back to back ?


Tasma

Rekomendowane odpowiedzi

ale jak do spurs dochodzili kolejno glenn robinson, horry, diaw czy teraz west i aldridge(pewnie znalazl bym kolejnych grajkow), to rozumiem, ze problemu nie bylo i lige wciaz chciales ogladac? :smile:

Mowisz o Westcie 35 lat, Diaw'ie z podupadła karierą, Horrym dawno po prime? Aldridge ok ale dołączył do Duncana 39 lat  Manu 38 lat i Parkera 33. O Glenie nawet nie wspominam bo nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle nie rozumiesz ogólnego sensu

Rozpoczął poszukiwanie tematów pobocznych ;)

 

Są dwa podstawowe podejścia - albo zaciskasz zęby i starasz się pokonać przeciwnika budując siłę w obecnym klubie, albo odchodzisz do konkurencji, żeby zacząć wygrywać. Wszystko zależy od mentalności.

 

Wyjątkiem oczywiście jest sytuacja, gdy jesteś weteranem u schyłku kariery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

91 po 3 czyli 140 odpada.

Poki co ani gsw ani tym bardziej okc nie graja jakos koncertowo. Poki gra rw z kd jest na styku czy nawet okc lekko na plus, wchodzi lawa okc i momentalnie jest rajd 10-0 gsw. Ibaka gra beznadziejnie (beznadziejnie tez nim donovan rotuje). Z drugiej strony stephowi nie siedzi dzis 3.

Jako fan okc spodziewalem sie gorzej niz -10 na koniec 3q na wyjezdzie, ale jeszcze 4q przede mna czyli pierwsze minuty popis lawki okc moze byc za chwile -25.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej bym radził jeszcze poczekać. Są niesamowici, ale do PO sporo czasu. Po drodze czekaja nas dwa znaczace wydarzenia - przerwa na ASW i trade deadline.

 

Nie zebym na to liczyl, ale wystarczy uraz Currego/Greena/Klaya i z historycznej ekipy robi sie material na rozczarowanie wszechczasow. A moze wystarczyc, ze ktos z nich wypadnie na 2-3 mecze w kluczowej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zebym na to liczyl, ale wystarczy uraz Currego/Greena/Klaya i z historycznej ekipy robi sie material na rozczarowanie wszechczasow. 

Jakie rozczarowanie? Jak OKC grali w PO bez Duranta to też było rozczarowanie? Raczej wielka radość, że udało im się przejść przeciętnych Rockets w pierwszej rundzie. 

To samo Bulls Rose'a w 2012.

 

Zresztą to samo można powiedzieć o którymkolwiek z contenderów z jakichkolwiek czasów. 

Edytowane przez microlab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedzie, popatrz ile osob juz teraz im wrecza pierscionki. Sa tak dobrzy, ze brak miska, niezaleznie od okolicznosci, bedzie duzym rozczarowaniem.

 

Thunder niemal co roku od paru sezonow maja ogromnego pecha z urazami najwazniejszych graczy w PO, a rozczarowanie wynikami w tychze sezonach wcale nie jest male. Nawet mimo swiadomosci, ze bylyby lepsze, gdyby nie urazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.