Skocz do zawartości

Eurobasket 2015


steve

Rekomendowane odpowiedzi

Ponitka w 2014 zapisał się do draftu nie został wybrany. W tym roku był na kilku work-outach nie dostał propozycji, albo dostał taką, która go nie satysfakcjonowała. Wybrał Polską.

.

Błąd. Ponitka w zeszłym roku był zapisany do draftu ale się sam wycofał. Przez to był dostępny automatycznie w tym roku w drafcie. I teraz dopiero nikt go nie wybrał. Rok temu nie mógł nikt go wybrać bo był niedostępny.

Co do wyboru klubu to Stelmet gra w Eurolidze a Mateusz ma dużą szanse być tu liderem(jednym z liderów) i dobrze się wypromować. Lepiej niż grając z ławki w jakimś mocarzu z Turcji Grecji czy Hiszpanii imo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A on ma jakiegoś agenta na rynku amerykańskim? I od kiedy, zaraz po tych mistrzostwach siedemnastolatków? Wtedy był bardzo heapowany, porównywalnie z  Amerykanami.

 

Karnowski chyba powinien iść przez Europę. Ale w solidnym klubie Euroligowym mógłby przepaść od zaraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim tempie rozwija się Ponitka? Jak będzie miał 25 lat będzie nadawał się do NBA? Myślałem, że to dotyczy tylko piłki nożnej, że sportowiec 25 latek w Polsce jest traktowany jako młody perspektywiczny zawodnik.

 

25 lat w chwili obecnej ma Klay Thompson (4 lata w NBA)

26 lat James Harden ( 6 lat w NBA)

 

Beal przeciwko, któremu Ponitka grał w 2010 od 3 lat jest w NBA.

 

Pociąg NBA raczej już odjechał.

 

Powiedz to Damjanowi Rudez, który miał 28 jak trafił do Pacers.

Albo Pablo Prigioniemu który miał 35 jak zaczynał karierę w NBA, teraz ma 38 i jest po zajebistych play offach ;>. Pokazał że jest przydatnym role playerem.

Manu 25, Calderon 24, Mirotic 23, pewnie mógłbym tak wymieniać trochę, bo z tego co kojarze to jest taka tendencja ogólna że europejczycy [international w sensie] albo trafiają późno do nba jako w pełni ukształtowani grajkowie albo trafiają bardzo wcześniesą niewypałami albo ogarniają się po paru latach dopiero.  (np Milicic Lampe Trybanski, Gortat sie dopiero po 2-3 sezonach wbil do skladu itp itd. )

Nie porównuj do amerykanskich graczy, bo druzyny nba najchetniej by draftowaly 17 letnie talenty zeby sie juz ogrywaly.

Ponitka jak dla mnie ma szanse na NBA w przyszlosci, ale wieksze chyba Karnowski bo ma skillsy jak na centra i brakuje takich w nba. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to Damjanowi Rudez, który miał 28 jak trafił do Pacers.

Albo Pablo Prigioniemu który miał 35 jak zaczynał karierę w NBA, teraz ma 38 i jest po zajebistych play offach ;>. Pokazał że jest przydatnym role playerem.

Manu 25, Calderon 24, Mirotic 23, pewnie mógłbym tak wymieniać trochę, bo z tego co kojarze to jest taka tendencja ogólna że europejczycy [international w sensie] albo trafiają późno do nba jako w pełni ukształtowani grajkowie albo trafiają bardzo wcześniesą niewypałami albo ogarniają się po paru latach dopiero.  (np Milicic Lampe Trybanski, Gortat sie dopiero po 2-3 sezonach wbil do skladu itp itd. )

Nie porównuj do amerykanskich graczy, bo druzyny nba najchetniej by draftowaly 17 letnie talenty zeby sie juz ogrywaly.

Ponitka jak dla mnie ma szanse na NBA w przyszlosci, ale wieksze chyba Karnowski bo ma skillsy jak na centra i brakuje takich w nba. 

 

Darko Millić nie był bustem pierwszy z klasy 2003 zdobył tytuł ;-). Lampe i Trybańskiemu (i brak znajomości języka w przypadku Cezarego) charakter stanął na drodze. Gortat miał odpowiednio etykę pracy oraz szczęście bo trafił do Orlando gdzie grał z najlepszym centrem (w owym czasie) w NBA i trenował go jeden z lepszych centrów z lat 90-tych.

 

Manu to chyba największy steal w historii, który uzmysłowił, że poza USA też potrafią grać w kosza. Choć nadal mają sporo nieufność do Inter graczy i zwykle lądują nisko w drafcie.

 

Każdy gracz inter to oddzielny przypadek i oddzielna historia, które jest uzależniona od masy czynników (kontuzje, czy drużyna ma "własną" D-ligowy zespół, przebieg kariery międzynarodowej i narodowość itd)

 

Przy wystąpieniu odpowiednich warunków i splotu wydarzeń nawet Łukasz Koszarek ma szanse na grę w NBA, inna sprawa, że te warunki i wydarzenia są bardzo wysoce nie prawdopodobne.

 

Nie twierdze, że Ponitka nie zagra w NBA, tylko, że "Pociąg NBA raczej już odjechał."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy słyszeliście ale Gortat podczas pokazywanego wczoraj programu Paranienormalnych powiedział, że po tym jak skończy mu się ten kontrakt, gdy będzie w wieku bodaj 35 lat zakończy karierę koszykarską. Myślicie, że to tak na serio?

Przecież to był programik na luzie. 

 

Poza tym tyle może się jeszcze wydarzyć... jak będzie dał radę, to i do 40 pogra pewnie. A później prezydentura :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo Pablo Prigioniemu który miał 35 jak zaczynał karierę w NBA, teraz ma 38 i jest po zajebistych play offach ;>. Pokazał że jest przydatnym role playerem

W sensie, że Prigioni rozwijał się, rozwijał i rozwijał i w wieku 35 lat osiągnął już taki poziom, że go wzięli?

 

Rudez to chyba twój najlepszy przykład, niedraftowany, za młodu też nawet grał w Oostende jak Ponitka po czym wrócił do czołowej ekipy w swoim kraju. Różnica taka, że w Stanach SG podobnych do Ponitki masz dostatek a power forward z fantastycznym rzutem za 3 to wciąż rarytas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie, że Prigioni rozwijał się, rozwijał i rozwijał i w wieku 35 lat osiągnął już taki poziom, że go wzięli?

 

Rudez to chyba twój najlepszy przykład, niedraftowany, za młodu też nawet grał w Oostende jak Ponitka po czym wrócił do czołowej ekipy w swoim kraju. Różnica taka, że w Stanach SG podobnych do Ponitki masz dostatek a power forward z fantastycznym rzutem za 3 to wciąż rarytas.

Dlatego napisałem, że Karnowski prędzej niż Ponitka, ale obaj mają szanse nadal. Niech będą liderami w drużynach euroligi a na pewno ktoś ich zauważy. 

 

Koelner może tak to zabrzmiało, ale chodziło mi o to że nie pamiętam europejczyka który by osiągnął sukces od razu przychodząc do ligi w wieku 19-20 lat. To sie bierze chyba z innej kultury treningowej w europie, w stanach na pewno lepiej przygotowują fizycznie do takiego wysiłku jakim jest sezon nba. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za mecz...?

Przez stanie w korkach i popinkolenie godziny rozpoczęcia meczu zacząłem oglądać na jakieś 8 minut przed końcem.

 

Stan: 5 punktów przewagi Polaków

 

Od tamtej chwili polacy nie trafili rzutu z gry, a z osobistych mieli 6/10

 

Niespodziewajka: wygrali...

 

Ja jestem fanem Bulls i do koszykówki bagiennej jestem przyzwyczajony, ale to mnie przerosło... Jutro idę do pracy i meczu nie jestem w stanie oglądnąć, ale lepiej zabrzmi, jak powiem, że oficjalnie bojkotuje niedzielny mecz i taki poziom gry. :onthego:

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane odczucia po tym meczu. Z jednej strony zwycięstwo cieszy z drugiej strony prowadząc +15, a wszystko kończyło się w ostatnich sekundach z zespołem, który jest kilkanaście pozycji niżej w rankingu.

 

W pierwszych dwóch kwartach pojawiła się dla mnie zagadka, której nie jestem w stanie rozwiązać. Po co piłka trafiała do Gortata /Karnowskiego gdy Ci byli poza linią za 3?

 

Gortat - nie radził sobie z A. Stipanoviczem - pasywnie w obronie i w ataku.

 

Łukasz Koszarek - czy na prawdę nie ma u nas kogoś kto potrafi kozłować? Gortat jest w stanie szybciej przeprowadzić piłkę na 2 połowę boiska niż Koszarek

 

Karnowski na początku sennie, ale widać, że ma ładny przegląd pola jak na centra.

 

5 minut bez trafionego kosza jest świetna reklama dla osób wahających się czy warto oglądać. Oglądanie schnącej farby jest ciekawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane odczucia po tym meczu. Z jednej strony zwycięstwo cieszy z drugiej strony prowadząc +15, a wszystko kończyło się w ostatnich sekundach z zespołem, który jest kilkanaście pozycji niżej w rankingu.

 

 

 

 

ranking FIBA to kutas.

Liban jest wyżej od Polski a my ich rozjechaliśmy walcem. Nie ma sensu się tym sugerować a Bośnia grała bez podstawowego gracza z Europy - Todica oraz Mirzo Teletovicia, z nimi Bośnia mogłaby zamieszać na Eurobaskecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"This is not about playing pretty basketball. It's about playing winning basketball" - Poland coach Mike Taylor:

 

To znamy strategie na turniej. Będziemy grać tak brzydko, że przeciwnikom nie będzie chciało się już grać w kosza. Patrz 5 faul A. Stipanovicz, który był najlepszym zawodnikiem BiH, ale w pewnym momencie nie wytrzymał psychicznie i nie chciał już przebywać na boisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bjelica zanotował fajny występ przeciwko Hiszpanii - 24 punkty, 10 zbiórek i 4 asysty. Kluczowe trójki. Dobrą zmianę dał też Nedovic bo jego szybkie osiem punktów pozwoliło dogonić rywali. Ogólnie cieszy mnie zwycięstwo Serbów nad Hiszpanami. Po pierwszej kwarcie się na to nie zanosiło, ale potem przez dwie kolejne kwarty to Serbowie grali w kosza. Ostania na remis. 

 

Hajlajty Bjelicy

https://www.youtube.com/watch?v=OzF6qZGBQm0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o Józku Nurkiciu.

 

Na początku czwartej kwarty po prostu usnąłem, widok Koszarka odwracającego się dupą do rywala żeby tylko piłki nie stracić to dla mnie zby wiele. 11-10 te liczby mówią wszystko. Szkoda, bo momentami mogliśmy się podobać.

zapomniałem. w pierwszym dniu tylko zwycięstwo Serbii jest zaskoczeniem chociaż Hiszpanie są tak zdziesiątkowani, że wygrana tych pierwszych jedt wytłumaczalna. wygrane izraela i holandii nieco zaskakujące Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy słyszeliście ale Gortat podczas pokazywanego wczoraj programu Paranienormalnych powiedział, że po tym jak skończy mu się ten kontrakt, gdy będzie w wieku bodaj 35 lat zakończy karierę koszykarską. Myślicie, że to tak na serio?

 

W wywiadzie, który gdzieś tu lata po forum też to powiedział. Ale on tam mówił wiele rzeczy więc ten tego  :rolleyes-new:

 

A teraz news: uraz ręki Mateusza Ponitki jest określany jako: niegroźny i zagra dziś przeciwko Rosji.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanie nawet w pełnym składzie nie byli by faworytem tych ME.Jeśli do kadry łapią się beztalencia pokroju Victora Clavera to oznacza że Amerykanie mogą być spokojni o złote medale na kilku najbliższych imprezach.Nie wiem jak ten Claver dostał się swego czasu do NBA Ponitka to przy nim przyszły HOF.

Edytowane przez StroSHow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.