Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2015/16


Zaphod

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat z odpuszczeniem faulowania Jordana to dobry ruch.

- Taktyka Hack a ... rzadko prowadzi do wygranej (tak wiem że tym nas rozwalili dzisiaj), a na pewno się nie opłaca stosować tej taktyki przez team nastawiony na defensywę
- Jordan w 2 połowie nie zdobył ani punktu

Problem leży w ułomnym ataku i samodzielnych wjazdach pod kosz. O ile w pierwszej połowie to jakoś wyglądało to w drugiej przestaliśmy się dzielić i efekt jest widoczny.

Za wąski skład mamy, trzeba się będzie poważnie zastanowić nad oddaniem picku po to aby mieć jakąkolwiek ławkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś w dołku? Na parkiecie nic Ci nie wychodzi? Zostałeś mianowany nieudacznikiem?

Twoja drużyna gra fatalnie? Wygraliście tylko jeden mecz w sezonie?

 

JEST ROZWIĄZANIE!

 

Ośrodek Pomocy Społecznej Detroit  Pistons "Caritas" zaprasza na mecz!

Z nami przełamiesz zła passę, odbijesz się od dna, pokażesz dawno zapomnianą formę!

 

Świadczymy pomoc 82 razy w sezonie, więc i TY masz szansę! Zagraj z nami już dziś!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reggie - znów dwie straty w ważnym momencie sumie całe 3 as. i 5 to…. gdzie ten Reggie z poprzedniego sezonu rozdający 9 ast. ? Jak się to nie zmieni to Zaphod może wykrakać serię porażek, ale co tam wracają z zachodu tradycyjnie na deskach, może ockną się w najbliższych meczach - niech się Tim Hardaway weźmie za rozgrywających, zasłony wreszcie p'n'rolls zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz kiedy "pochwalę" Reggiego za występ, Ten w następnym się poprawia, dzisiaj wreszcie podania do Dre, rezultat 12 as, 23 pkt, a Andre swoje: 25pkt 18 zb, no i chyba najlepszy mecz Ilysasovy 20 pkt no i trójki w ważnych momentach. ,Wreszcie trochę lepiej chodziła piłka po obwodzie, ale znów były przestoje no i w czwartej kwarcie była jednak twarda walka i obrona w 4Q była widoczna. 

Tradycyjnie nasza ławka "przegrała" 7 do 10 pkt - ale ta róźnica nie wpłynęła na wynik - a co wpłynęło KTO OGLĄDA TŁOKÓW to nie uwierzy WYGRALIŚMY MECZ OSOBISTYMI!!! - nawet AD spowodował, że hack a Shaq nie było do końca skuteczne.

 

Podsumowując fajny mecz, a wygrana z Cavs smakuje wyjątkowo, bo to chyba najbardziej "niekochana" drużyna w MO-town.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę chłodzić nastroje, zwycięstwa smakują wtedy dużo lepiej. Dobrze, ze SVG ogarnął w czym rzecz i zalecił RJ żeby się dzielił piłką, efekty były natychmiastowe. Po I połowie myślałem, ze LBJ nas zje do końca, ale jednak został zatrzymany na rozsądnych 30 pkt, brawo.

Teraz wypadałoby z tą Minny powalczyć, ale Pistons to drużyna dwubiegunowa, może być wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie z Minny Reggie bez strat, ale rozdał tylko 5 as., niezły mecz w ofensywie czwórki RJ, AD, Morris, i SJ, po za tym dużo chaosu w  wykonaniu młodych drużyn

 

Z KAT-a będzie grajek, inteligentnie gra, ale przy bieganiu przypomina mi mistrza intelektu boiskowego i "my boy" Shaqa - JaValee ... :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, przed meczem Tłoki - najgorsza drużyna w 3p (29%) chciała pokazać, że to tylko statystyki ;-) no i że jest coś takiego jak ławka jako alternatywa dla punktowania… no i o dziwo ekipa trafiała za 3 ze skutecznością 51% (16-31), fajny pojedynek Drummonda z Whiteside'm wygrany w pkt, zb i blk, ale uważam, że dwa bloki Whitesideowi mogli zabrać sędziowe gwizdając goal tending, niestety powtórek nie było.

 

Drugim pojednykiem bylo spotkanie rookasów Winslowa i Johnsona, generalnie na remis, mimo młodego wieku 19 lat, dojrzalej wyglądał Winslow, ale ja i tak wynrałbym jeszcze raz SJ.

 

Tak się zastanawiam czy dywanik u SVG miał każdy gracz po meczu z Bucks, czy Stan jechał grupowo, ale wreszcie piłka lepiej krążyła po obwodzie - choć i tak daleko od odeału, no i pomalowane nie było już strefą bezkarnych penetracji jak dwóch poprzednich spotkaniach, najgorsze są te wahania raz grają że chce się wyć, a następnym razem rączki do klaskania się składają, cóż taki urok młodych ekip, mecz warty do obejrzenia z uwagi na centrów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest niesamowite, jak nieprzewidywalna jest ta ekipa. Trochę jak w skokach narciarskich - nigdy nie wiesz dlaczego zagrali słabo a dlaczego dobrze, pewnie łącznie z trenerem... Bipolar. Tej nocy to było optimum jakie Pistons mogą zagrać, właściwie oprócz fatalnej skuteczności KCP (ale zatrzymał Wade'a) to wszystko klikało. Stanley dostał sporo minut, spożytkował je nieźle, problemem są strasznie naiwne faule.

Asyst mieli grubo powyżej średniej i od razu się to przełożyło na wynik, mam nadzieję że gracze to odnotowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up and down up and down…. 

 

…. był kiedyś jakiś kawałek który w ubogiej warstwie tekstowej..

 

Generalnie OKC zmiażdzyło nas na tablicach najpierw myślałem że  w OKC gra niejaki Adam Morrison, patrzę a to Adams Steven, choć ten wąsik i fryzura nieco mnie zmyliły, ale żarty żartami - Adams po prostu rozjechał w pojednku Drummonda, który nic nie robił pod tablicami efekt 7 zb w tym kilka dobitek chyba bo ja nawet tylu nie widziałem...

 

Ponadto Reggie nie wytrzymał presji, buczenia i szybko złapał 3 faule, o airbollach i procencie to szkoda gadać,

KCP drugi mecz fatalnie w ofensywie, no ale Westbrick nie poszalał, przyzwoicie Morris

 

natomiat idea krycie Dureksa przez Ilyasovę to porażka SVG, powinien go kryć Morris a SJ na 3, ale co tam do przerwy jeszcze dało się oglądać, natomiast druga połowa to już nie było up tylko down, down down...

 

Miłej soboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo lepiej to wyglądało, jak kreował Steve Blake, a to mówi samo za siebie...

Może gdyby Durexa nie było, to byśmy ten mecz wyrwali, bo OKC nic ciekawego nie grała, ale jak włączył turbo to nie było czego zbierać.

 

Teraz czeka nas 6 relatywnie łatwiejszych meczów, liczę na dodatni bilans:

 

@Brooklyn

Houston

Phoenix

MIlwaukee

Lakers

@Charlotte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.