Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Jendras czemu jesteś, aż tak sceptycznie nastawiony do Jeannie + Jax? W czym jest lepszy od niej Jimmie? Nie to, że uważam inaczej, po prostu ciekawi mnie niechęć do siostry i to, że z tego co pamiętam raczej bronisz Jima, a opinie o jego pierdołowatości i podporzadkowaniu siostrze, gdzieś tam się przejawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między innymi właśnie ze względu na te opinie, które są dziełem Jeanie i Phila. Ludzie wiedzieli, że Jim jest durniem, zanim zdążył jeszcze cokolwiek zrobić. To oni zszargali mu reputację na starcie. 

 

Jestem mocno przeciwny Jeanie, bo dla mnie to rozhisteryzowana baba, która własny interes (sprowadzenie fagasa) stawia ponad interes klubu i ma gdzieś role, jakie swoim dzieciom powierzył Jerry. Nepotyzm jeszcze rozumiem, to normalka w tym biznesie, ale żeby role w klubie dzielone były na podstawie tego, kto kogo posuwa? To już dla mnie przesada.

 

Nie chcę Jeanie również dlatego, bo na podstawie pojedynczych, drobnych sygnałów (wypowiedzi, decyzje, wyczucie czasu) wydaje mi się osobą nieodpowiednią, żeby nie powiedzieć - niekompetentną.

 

A co do Phila, to jego przyjście oznacza prawdopodobnie odejście Westa, zaś na samą myśl o podporządkowywaniu wszystkich działań pod triangle mam mdłości.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bredzi jak zawsze.

 

Obudować lepiej Bryanta, sprowadzić Jerry Westa, bla bla bla

 

Gimnazjalistę mogli równie dobrze zaprosić.

 

Oczywiście, brak znajomości salary cap, nieprawdziwe dane, zero krytyki Byrona.

 

A co do tego sezonu - Lakers mieli dwóch debiutantów na czwórce. To normalne, że sprowadza się w takiej sytuacji weterana (tym bardziej, że Bass drogi nie był).

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest czysta teoria, utopia. West nie wróci, mosty są spalone.

 

O Baronie wspominam, bo Magic krytykuje zespół za dublowanie się pozycji, a nic nie wspomina o poważniejszym problemie, jakim jest jego kumpel.

 

W ogóle gdzie się dubluje Young z Lou? Russell z Clarksonem? 

 

Randle i Nance to przecież debiutanci, w dodatku różnią się stylem gry. Lakers mieli nie brać tego drugiego, bo się z kimś dubluje? Wtedy by ich Magic jebał, że wybierają według fitu zamiast talentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Young to catch&shoot z pozycji 2/3. 

Lou to ballhandler z pozycji 1/2, iso oraz pick&roll scorer.

 

Łączy ich tyle, że są shoot first.

 

Trudno żeby Clarkson z Russellem wyglądali od razu super razem na parkiecie, zwłaszcza w tak beznadziejnej ofensywie. Ale że obecnie wyglądają źle, to się nie zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nikt nie watpi ze to Clarkson jest naszym najwiekszym talentem

 

czysta przyjemnosc goscia ogladac, kazdy ruch jest dopracowany do perfekcji, jedyny smaczek ogladania tych meczy ktore ostatnio wygladaja jak ogladanie all star game

Jeżeli to prawda to chyba jest to najsmutniejsze zdanie fana lakers o lakers. Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.