Skocz do zawartości

Mayweather vs Pacquiao


Przem

Rekomendowane odpowiedzi

Jednostronne widowisko, nauczony doświadczeniem nie spodziewałem się wodotrysków, ale i tak jestem nieco zawiedziony, głównie za sprawą Filipińczyka bo Floyd zrobił swoje. Pięć lat temu to byłaby lepsza walka, ale i Manny dostałby większe bęcki IMO.

 

CEDjkCRUkAAwC5u.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Floyd tak właśnie walczy, oczywiście kiedyś bywał bardziej żwawy, ale generalnie to wybitny defensor, który swoją legendę zbudował na tym, że ciężko go trafić a co w dopiero ubić. Pomimo defensywnego stylu wyprowadził jednak dużo więcej celnych ciosów od Filipińczyka. Manny wydawał się jakby nie mieć pomysłu na walkę, miał raptem kilka niezłych fragmentów, ale to o wiele za mało na FMJ. Po cichu liczyłem na większe tarapaty Amerykanina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo atakowanie nie wystarcza - to tak samo jak w koszykówce. Co z tego, że atakujesz non stop jak rzucasz z nie przygotowanych pozycji same cegły?

 

Nie chce żeby to zabrzmiało, że Manfred walił bez opamiętania i nic nie trafiał ale grafika powyżej mówi wszystko.

Ale najważniejsze było to, że Floyd wiedział o Pacmanie i jego boksie dosłownie wszystko. Pacman niczym go nie zaskoczył.

A ciężko tak walkę wygrać.

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio jestem pod wrażeniem jak wczoraj Floyd wyglądał, to jest perfekcja. I trzeba mu przyznać, że ładnie sie zachował po walce, za to Manny nie wiem po co jeszcze pierdolił, że to on powinien wygrać, chyba sam wiedział, że to nie jest prawda. No i te gwizdy na koniec od publiki to też kiepska sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No unikał przyjęcia czystych ciosów, czuć było przez całą walkę te 10 cm różnicy w zasięgu ramion. Walczył tak, żeby uzbierać więcej punktów i wyszło tak jak chciał. Tylko pytanie jest takie: czym tu się podniecać? Że murzyn od żółtka uzbierał więcej punktów w walce, która nie spowodowała praktycznie żadnych obrażeń?

 

Powiedzmy sobie szczerze: boks się skończył 21 czerwca 2003 roku. Później to już nawet jak udało się rozdmuchać hype, to wychodziła nuuuda (patrz walka młodszy Kliczko vs Haye).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyrk jakich mało. Nic dziwnego , że boks upada. Entourage Floyda to jakaś makabra. Tosz pajace niemiłosierne. Wywalają pas mistrzowski i są gangsta. Dzieciaki wyglądają jak by ich psy poszarpały. 3 hymny oczywiscie i Foxx który poza melodią śpiewał ...

 

22419_10152733524297077_8794027674887848

 

Tragedia. A sama walka nudna jak flaki. Poza paroma zrywamy Manny'ego to nic sie nie działo. ja nie wiem jakie to trzeba mieć limitacje aby nie móc wymyślić lepszej taktyki na dopadniecie Mayuweathera? Bez kitu. Wcale nie był zagrożony.

 

CEGTllQXIAAL4uK.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.