Skocz do zawartości

Konsole


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

nie widziałem tego wcześniej

Na to wygląda, tak samo jest chociażby w Maddenie, gdzie taki Maroney jako HB ma OVRL 87, a już jako FB tylko 77. Taki nowy manewr EA, ciekawe czy W NBA Live będzie tak samo (ci, którzy grali w demo niech napiszą ). Całkiem ciekawie to wygląda, ale w tym przypadku IMO lepszy jest sam pomysł niż jego realizacja. W Maddenie przy wielu zmianach pozycji OVRL zmienia się w sposób nierealistyczny, w Fifie pewnie jest podobnie.

ale to nic złego przecież :) to pomysł idący w dobrym kierunku :) przynajmniej daje graczowi znać, że ten zawodnik lepiej by się sprawdził na innej pozycji ;) nie zauważyłem, zeby miało to w najważniejszych kwestiach umiejętności jakieś poważne przełożenie, czyli np. Henry na prawej obronie miałby szybkość Piotra Reissa ;) nie, nie ma takich rzeczy, ale np. orientacja zawodnika czy zdolność adaptacji, przyswajania taktyki może szwankować

 

działa to też w drugą stronę, tzn. przenosząc zawodnika (często przypadkowo) na inną pozycję, można zaobserwować, że tak ustawiony ma overall większy niż jego overall :)

 

 

Tak sobie czytam ten temat (drugi raz), bo powoli przyzwyczajam sie do mysli ze czeka mnie wydatek na PS3

nie żeby przemawiał przeze mnie patriotyzm xboxowski, ale nie kupuj PS3 bo wyjdziesz na tym naprawdę gorzej niż w przypadku zakupienie najnowszego xboxa elite :)

 

to nad czym sony dalej myśli, Microsoft w xboxach wprowadził już dawno i działa to wyśmienicie, tj. market place i ogólnie dostęp do internetowych dodatków, grania przez sieć itd. ;)

to jeden z powodów, dla których bardziej pochwalanym przeze mnie wyborem byłby xbox360, a nie PS3 :) no bo ileż można grać z com :) a nawet jeśli można długo, to i tak lepiej z ludźmi przez net, przez xboxlive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze - miałem kiedyś play station, teraz mam xboxa :roll: i nigdzie nie wrzucałem na Play Station tylko mówie, że xbox wydaje się być lepszym zakupem dla danpa

 

po drugie - na allegro można już xboxa za niecały tysiąc kupić z tego co widziałem niedawno

 

po trzecie - jakby to działało w każdej dziedzinie i opierałbym swoje zdanie tylko na sympatiach itp. to nigdy przenigdy bym z PES na Fifę nie przeszedł, a jednak to zrobiłem ;) tylko z tego względu że jest lepsza, nic innego mnie nie interesuje więc moje oceny nie są przesiąknięte żadnymi tam przywiązaniami, emocjami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, widzialem za 999, to fakt, ale wciaz za drogo i nieprzerobiona a nie widzi mi sie kupowac gierek za 200 zl :P

 

co do FIFY i PES to faktycznie FIFA zrobila spory krok do przodu wraz z seria 08 a PES wg mnie krok w tyl ze swoja wersja 2008, ale dalej imo to drugie jest lepsze. FIFA zaczela sie robic lepsza dopiero gdy PES zrobil przewrot w swiatku kopanych i dokonala tego dzieki zżynaniu z Konami pełną gębą, nie tylko pod wzgledem stylu rozgrywki ale nawet klawiszologii. FIFA to wciaz tylko replika systemu PSEowego tyle ze z lepszą grafika :) Ale i tak swoja autonomie PES zachowal, dalej ma lepsze rozwiazania, dalej grywalnoscia przewyzsza produkt EA, dalej jest ogromny margines niekonwencjonalnosci, nieprzeriwywalnosci, wciaz Konami daje swietne pole do popisu dla kreatywnosci gracza. Z tego co widze FIFA tez zrobila krok w tymk ierunku, ale caly czas jest ten motyw z patentami na gole. Po prostu - szukamy odpowiedniej taktyki, a potem jedziemy nia z kazdym, ot cala FIFA ;-)

 

A co do PES08 to fakt faktem zawiodla mnie totalnie (inna sprawa ze spodziewalem sie po nim czegos naprawde genialnego) ale jest kilka fajnych elementow milo zaskakujacych. Np. dostosywanie taktyki IQ do Twojego stylu gry, zmiana strategii podczas meczu, niespodziewane zachowania pilkarzy, przypadkowe bramki, kiksy, symulacje, zmiany natężenia gry, ogolnie jak ktos slusznie powiedzial zrobilo sie z teog naprawde "Pro Realistic Soccer" :) Tak bardzo rzeczywisty sie stal PES, ze czesto zdaje sie ze wydarzenia na boisku maja naprawde duzo wspolnego z prawdziwym meczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatniego Maddena w ktorego gralem to byl '06 na PC, mozesz mi wytlumaczyc Killy o co ci chodzi z tym ze przy roznych pozycjach obnizka czy wzrost ovrl to dla ciebie brak realizmu? Pozycja HB czy moze raczej RB bo teraz tej nazwy czesciej sie uzywa a pozycja FB to dwie rozne bajki. wiec akurat mnie to w ogole nie dziwi, -10 to za malo jak dla mnie wiec moze o to ci chodzilo, wystaw Maroneya na FB a zobaczysz co sie stanie... (w realnym meczu rzecz jasna)

Mi się wydawało zawsze, że RB to zarówno HB jak i FB. ;) A mówiąc całkiem poważnie to zwracam honor. Maroney nie jest faktycznie typem gracza na FB i zbyt pochopnie stwierdziłem, że zawodnicy po przestawieniu na dość pokrewną pozycję lecą z umiejętnościami na łeb, ale tak nie jest. Spróbowałem tego samego z Jamalem Lewisem z Browns, który gra na HB, a stylem gry pasował mi jak ulał na FB i ku mojemu zdziwieniu jego overal wtedy wrósł. Sprawdziłem to na kilku przykładach i mogę stwierdzić, że faktycznie funkcjonuje to w Maddenie bez zarzutu. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kore; ale wciaz za drogo i nieprzerobiona a nie widzi mi sie kupowac gierek za 200 zl

W Stanac mozna je wypozyczac (Blockbuster itp) i zazwyczaj 3.99 czy 4.99. Moze gdzies w Polsce w jakis wypozyczalniach DVD tez sie da... Ja sie przyznam, ze nigdy nie bylem i razcjej nie bede "graczem" zawsze wolalem grac i wole na prawdziwych boiskach i z prawdziwymi ludzmi (koszykowka) Tak czy inaczej kupel stara mnie sie wciagnac w te cale Halo 3. My gramy na Xboxie 360 Elite (roznica 20 gb i 100gb pamieci) I czarny lepiej wyglada, hehe. A w ogole jak widze, ze niektore gry kosztuja 80$ to naprawde ciesze sie, ze nie da sie mnie wciagnac w te gierki... Starta czasu i pieniedzy - ale tylko i wylacznie w moim przekonaniu i opini. Wiem, ze mam przeciwko sobie cala armie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym tu zachęcał do piractwa czy coś w tym stylu ale przerobienie Xboxa kosztuje coś koło 40 zł a więc nie jest to jakaś powalająca kwota (1/6 nowej gry ;) ).

 

Co do wyporzyczalni, to są ale gier na nowe konsole raczej nie uświadczysz, co najwyżej PS2 czy pierwszy Xbox a i to w bardzo małych ilościach.

 

Co do różnic między nowymi konsolami to dla mnie ograniczają się one do:

-PS3 lepszy pad

-Xbox tańszy i więcej jak na razie gier.

 

Dalej to już różnice w większym bądź mniejszym stopniu detaliczne, które już trzeba rozpatrzeć pod kątem własnych potrzeb ;) .

 

sie przyznam, ze nigdy nie bylem i razcjej nie bede "graczem" zawsze wolalem grac i wole na prawdziwych boiskach i z prawdziwymi ludzmi (koszykowka)

No wiesz, nie zawsze można (pogoda/boisko/towarzystwo/chęci ;) ) pograć na boisku. A grając na konsoli można się całkiem nieźle rozerwać ;) .

 

Starta czasu i pieniedzy - ale tylko i wylacznie w moim przekonaniu i opini. Wiem, ze mam przeciwko sobie cala armie.

Wiesz, większość rzeczy które robi się dla rozrywki można nazwać stratą czasu (granie na boisku też ;) ) ale na tym to generalnie polega żeby się zrelaksować przy czymś co sprawia Ci przyjemność i nie patrzeć czy mógłbym spędzić ten czas bardziej produktywnie.

 

Aha a i tak najlepsza konsola to PSX I PS2 ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w mojej ulubionej ksiegarni wiecej czasu spedzam nad magazynymi o gierkach niz sportowymi (choc te tez czytuje). Oblivion IV i Assasin's Creed to prostu WOW!!!

Kfadrat pieknie to wszystko podsumowal, mnie mniejsza ilosc gier poki co na PS3 nie zraza, ja zawsze uczepie sie do 2-3 gier na 6-12 miesiecy a najwazniejsze tytuly tam na pewno beda (GTA4, Asassin's..., Madden, NHL itd). Niestety Macieju wyglada ze juz za pozno by mnie nawrocic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore ja się już przyzwyczaiłem do tego, ze mówisz nie na temat, podobnie jak i większość z nas tutaj pewnie, ale zadaj sobie sam pytanie, po co piszesz w temacie o konsolach, o wersji gry zrobionej na PC :?: jeśli mi odpowiesz na to pytanie to będę bardzo wdzięczny, bo ja np. tego nie pojmuje, jak można uzasadniać wyższość jednej gry nad drugą, gdy mówi się o zupełnie innej grze, na inny sprzęt :roll:

 

 

Jmy - te 5 dolarów jak rozumiem to opłata za jaki czas wypożyczenia gry?

w Polsce tego typu rozwiązań już raczej nie ma :) kiedyś, jak była na rynku praktycznie tylko sega i nintendo, były wypożyczalnie i konsol i gier, wynikało to z tego ze ani konsol ani gier jako tako w domach nie było :) teraz, gdy jest inaczej tego typu biznesów już nie ma, pewnie jest to nieopłacalne w warunkach polskich

 

Starta czasu i pieniedzy - ale tylko i wylacznie w moim przekonaniu i opini.

po prostu rozrywka, mniej lub bardziej kształcąca ale zawsze :) ty masz inne "rozrywki" co do ktorych ja np. mam odmienne od ciebie zdanie, a ludzie z konsolami mają też inne :) ja tego za stratę czasu i pieniędzy nie uważam, szczególnie że jeśli chodzi o finanse, to jedna z najtańszych możliwych form rozerwania się i odprężenia

 

Assasin's Creed to prostu WOW!!!

ukryć się nie da :)

http://pl.youtube.com/watch?v=qvs9FxCxvy8

 

 

Kfadrat pieknie to wszystko podsumowal, mnie mniejsza ilosc gier poki co na PS3 nie zraza, ja zawsze uczepie sie do 2-3 gier na 6-12 miesiecy a najwazniejsze tytuly tam na pewno beda (GTA4, Asassin's..., Madden, NHL itd). Niestety Macieju wyglada ze juz za pozno by mnie nawrocic...

ja od nawracania daleki jestem, po prostu mówie co się bardziej z ekonomicznego punktu widzenia oplaca :)

 

zanim na ps3 wyjdą gry które zapelnią rynek, zbliżała się będzie premiera następnego xboxa i... następnego play station :) do tego czasu, wbrew jakiejś niezrozumiałej dla mnie kłamliwej propagandzie, praktycznie wszystkie gry xbox360 pociągnie bez problemu, te sportowe w szczególności

 

no a najważniejsze tytuły muszą zawierać Mafię II 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek: Jmy - te 5 dolarów jak rozumiem to opłata za jaki czas wypożyczenia gry?

w Polsce tego typu rozwiązań już raczej nie ma kiedyś, jak była na rynku praktycznie tylko sega i nintendo, były wypożyczalnie i konsol i gier, wynikało to z tego ze ani konsol ani gier jako tako w domach nie było teraz, gdy jest inaczej tego typu biznesów już nie ma, pewnie jest to nieopłacalne w warunkach polskich

Sa takie strony jak gamefly.com czy netflix (to bardziej dvd) ktore przysylaja ci bezposrednio film do domu, ktory sobie zamowisz (jeden dzien to trwa) Trzymasz ile chcesz, zwracasz wrzucajac go do "specjalnej skrzynki" Tutaj masz przykladowo jak to dziala z grami: http://www.gamefly.com/help/HowItWorks.asp Polska pod tym wzgledem (i zeby tylko) jest daleko w tyle za Stanami.

 

po prostu rozrywka, mniej lub bardziej kształcąca ale zawsze ty masz inne "rozrywki" co do ktorych ja np. mam odmienne od ciebie zdanie, a ludzie z konsolami mają też inne ja tego za stratę czasu i pieniędzy nie uważam, szczególnie że jeśli chodzi o finanse, to jedna z najtańszych możliwych form rozerwania się i odprężenia

Wiekszosc wolnego czasu spedzam na halach sportowych grajac i cwicac (zazwyczaj treningi rzutowe) Bez wzgledu na pore roku. Z tymze, ze latem gram na swierzym powietrzu rowniez. Wiesz finansowo, zdecydowanie lepsze jest wybrac sie do centrum rekreacyjnego, wbic na silownie, czy na basen. Wykupic miesieczny czy roczny "wstep" i coz lepszego niz to mozna sobie wyobrazic. Rozrywka w polaczeniu z rekreacja, rozerwaniem sie i odprezeniem. I nie wazne w jakiej kondycji fizycznej bys nie byl, zawsze wart....

 

ukryć się nie da

Sam sie czuje zachecony reklamami, hehe...

 

Kfadrat: No wiesz, nie zawsze można (pogoda/boisko/towarzystwo/chęci ) pograć na boisku. A grając na konsoli można się całkiem nieźle rozerwać.

Jak pisalem wyzej do Macka... Jesli kochasz koszykowke, checi beda zawsze, a napewno motywacja (mowie o sobie)

 

Wiesz, większość rzeczy które robi się dla rozrywki można nazwać stratą czasu (granie na boisku też ) ale na tym to generalnie polega żeby się zrelaksować przy czymś co sprawia Ci przyjemność i nie patrzeć czy mógłbym spędzić ten czas bardziej produktywnie.

Strata to i moze jest, ale 1 ze robisz to co kochasz, 2 ze twoje cialo nad tym zyskuje (nie mowie o potencjalnych kontuzjach wszelkao) 3. Jesli trenujesz naprawde ciezko, moze to kiedys zaprocentowac. Jakby na to nie patrzec stajesz sie lepszym graczem. Ale to akurat w obu wypadkach. Punkt pierwszy wlasciwie, tez ale to chyba maniacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wyczytałem z linka, to jednak bardziej z mojego punktu widzenia, opłaca się te kilka gier kupić :)

 

 

a co do "Assasin's creed" to sam się zachęciłem do tej gry jeszcze bardziej po obejrzeniu tego co zapodałem heh, widziałem wcześniej inny gameplay, w gorszej jakości :) osobiście lubie gry takie lekko wklejone w historię, a ta właśnie taka jest :) sam fakt że kieruje się wniej jak się domyślam z tych filmików i screenów (póki co tylko do tego się moja wiedza ogranicza) członkiem grupy religijnej o charakterze... assasinowym, killerskim (polski odpowiednik mi wylecial z głowy) jest już niezłą zachętą

 

 

no a premiera tej gry ma mieć miejsce jakoś właśnie w połowie listopada (w USA już jest chyba - chyba bo wielkie tytuły mają to do siebie że wychodzą wszędzie w jednym czasie), raczej nie dzisiaj bo nic o tym jeszcze dzisiaj nie słyszałem (a pewnie bym uslyszał), ale w ciągu najbliższych dni powinno to nastąpić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore ja się już przyzwyczaiłem do tego, ze mówisz nie na temat, podobnie jak i większość z nas tutaj pewnie, ale zadaj sobie sam pytanie, po co piszesz w temacie o konsolach, o wersji gry zrobionej na PC Question jeśli mi odpowiesz na to pytanie to będę bardzo wdzięczny, bo ja np. tego nie pojmuje, jak można uzasadniać wyższość jednej gry nad drugą, gdy mówi się o zupełnie innej grze, na inny sprzęt

ok, sa pewne roznice miedzy konsolowa wersja a pc-tową (mowie tu chocby o roznicach ps-pc) ale to wciaz ta sama gra, tyle ze podrasowana gdzieniegdzie, ulepszona w kilku miejscach, usprwaniona itd itp. Krotko mowiac stuningowana. Te roznice widac, owszem, ale mechanizm rozgrywki wydaje mi sie pozostaje ten sam, silnik gry jest podobny, schemat rozgrywania meczow ten sam itd itp. Konwersja konwersją ale dwoch roznych gier nie mogli zrobic, wiec nie mysle zebym pisal nie na temat (no chyba ze powiesz mi ze tutaj mamy do czynienia z jakims megaprzeskokiem miedzy PC a X :) )

 

wiem jak czasem mozna spaprac gierke na jedna platforme i odpicowac na druga ale z tego co slyszalem tutaj takich wielkich roznic nie ma, zeby mozna bylo mowic o przleomie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strata to i moze jest, ale 1 ze robisz to co kochasz, 2 ze twoje cialo nad tym zyskuje (nie mowie o potencjalnych kontuzjach wszelkao) 3. Jesli trenujesz naprawde ciezko, moze to kiedys zaprocentowac. Jakby na to nie patrzec stajesz sie lepszym graczem. Ale to akurat w obu wypadkach. Punkt pierwszy wlasciwie, tez ale to chyba maniacy.

Granie to takie powiedzmy nowoczesne czytanie książek/oglądanie filmów ;) . Moim zdaniem oczywiście bo wartość intelektualna tych dwóch pierwszych rzeczy jest o niebo większa (aczkolwiek nie zawsze ;) ).

Zgadzam się co do tego co piszesz o koszykówce, sam w pewnym okresie (6-7 letnim) praktycznie nie schodziłem z boiska. No ale na pewno nie postrzegałem tego w kategoriach: przyda mi się, rozwinę się fizycznie, będę lepszym koszykarzem itp. Grałem praktycznie cały czas bo sprawiało mi to nieopisaną przyjemność i nic więcej mnie nie obchodziło. Tak samo jest z graniem. Gram bo lubię i nie zastanawiam się czy to granie coś mi daje bo akurat moim zdaniem nie od tego to jest. Chce być więcej wiedzieć to czytam książki, chcę być sprawniejszy to uprawiam sport, chcę się zrelaksować gram albo oglądam film. To wszystko ;) .

 

Co do tego nowego Pro Evolution Soccer to trochę pograłem u kolegi i nawet mi się spodobało. Jest sporo błędów, no ale cały czas czuć nutkę tej PESowej magii :wink: . Co prawda, jakiaś ta część łatwa (4-0 do przerwy wygrywałem a jestem w te gry dosyć średniawy ;) ) ale siła tej gry tkwi przecież w pojedynkach z żywym przeciwnikiem.

 

W Assasins Creed już grałem (nie pytajcie gdzie i jak ;) ) i powiem, że pierwsze wrażenie to: WOOW :shock: Potem przychodzi lekkie ostudzenie ale i tak cały czas można momentami się ostro zdziwić i zadać pytanie "Jak oni coś takiego zrobili?" ;) . Trochę czuć, że twórcy za bardzo skupili się na wizualnej części gry a gameplay potraktowali jako mniej ważny dodatek ale i tak jest bardzo dobrze, moim zdaniem mocne 8+ ;) .

 

A już niedługo gra na którą czekałem chyba nawet bardziej niż na AC czyli Mass Effect w dodatku wydana po polsku :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, sa pewne roznice miedzy konsolowa wersja a pc-tową

to nie jest krakowski targ że ty powiesz 10, ja 20 i postawimy wspólnie na 15 :roll:

 

powtórze to jeszcze raz, a tak na marginesie mógłbyś się wysilić i sam coś o tym poczytać (co najmniej poczytać) bo widze, że nie bardzo przyjmujesz to do wiadomości ode mnie - fifa08 w wersji nextgenowej czyli ta np. z xboxa360 jest napisana w 100% od nowa

 

polepszona, stunningowana jak to powiedzialeś, jest (nieudolnie) FIFA08 na PC

 

ale to wciaz ta sama gra

właśnie nie jest, co od początku dyskusji o piłkach w tym roku wypuszczonych na rynek powtarzam :roll:

no chyba, ze dla ciebie fifa08 na komórkę to też jest ta sama gra, bo i tak można porównać przecież i wcale nie przesadzam w tym momencie

 

Te roznice widac, owszem, ale mechanizm rozgrywki wydaje mi sie pozostaje ten sam, silnik gry jest podobny, schemat rozgrywania meczow ten sam itd itp

mechanizm rozgrywki o ile istnieje jest nieporównywalny :roll: przecież już o tym pisałem, naprawdę :roll: wystarczy pare stron wstecz spojrzeć w tym temacie chociażby :roll:

 

a z nowych ciekawostek to mam jeszcze takie, że w FIFIE08 (nextgen) silnik (nowy) w porównaniu do pc jest 35 razy lepszy, rozgrywka ma praktycznie nieskończoną ilość możliwych zagrań a UWAGA! zawodnik w ciągu jednej sekundy może podjąć 1000 różnych decyzji :!:

 

w związku z tym i zgodnie z tym co pisałem już, fifa08 na pc nie jest tą fifą główną w tym roku, bo (o tym tez pisalem) jedynie (Wg wyliczeń EA) około 7-8% komputerów/użytkowników mogłaby zagrać w tę grę ;)

 

 

Konwersja konwersją ale dwoch roznych gier nie mogli zrobic, wiec nie mysle zebym pisal nie na temat (no chyba ze powiesz mi ze tutaj mamy do czynienia z jakims megaprzeskokiem miedzy PC a X )

 

i tutaj jest pies pogrzebany bo bez elementarnej wiedzy w temacie tych gier, można pisać tego typu teksty :)

różnica jest taka że ja grałem i wiem (a nawet jakbym nie grał to bym przeczytał), a ty nie grałeś i nie wiesz (co pokazałeś m.in. w tym zdaniu) dlatego podkreślę jeszcze raz (chyba nawet podawałem gazetę w której jest nawet wywiad z szefem tej sekcji zajmującej się fifą08) że to są dwie różne gry

 

 

wiem jak czasem mozna spaprac gierke na jedna platforme i odpicowac na druga ale z tego co slyszalem tutaj takich wielkich roznic nie ma, zeby mozna bylo mowic o przleomie

jakby to nie był przełom to:

a) wersje na pc i konsole nowej generacji byłyby takie same

B) pozostałbym przy PES

c) nie mówiłbym tutaj że FIFA jest najlepszą grą sportową, piłkarską jaka do tej pory wyszła

 

Co do tego nowego Pro Evolution Soccer to trochę pograłem u kolegi i nawet mi się spodobało. Jest sporo błędów, no ale cały czas czuć nutkę tej PESowej magii

coś ta magia troche naciągana i ograniczająca się jedynie do tego, że PES powrócił (niestety tylko w pewnym sensie) do mieszaniny arkadówki z symulacją, wyszło jak wyszło - za rok będzie lepiej bo musi być lepiej, FIFA08 po prostu zdeklasowała tego PESa

 

nawet logicznie rzecz biorąc FIFA08, zrobiona przez naprawdę oszczędny od zawsze w wymagania zespół ludzi z EA (tak żeby jak najwięcej osób mogło w nią grać), musi być lepsza, skoro jest najlepsza wersja niemiesci się w wersji na PC bo po prostu jest tak zrobiona że komputery by tego nie udźwignęły, a znowu PES zrobiony przez Konami chodzi bez problemu na komputerach

 

 

ja nie mialem żadnego interesu w tym, że po latach się przerzucać na fifę, a to powinien być najlepszy dowód na to jak dobra jest to gra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kfadrat: Granie to takie powiedzmy nowoczesne czytanie książek/oglądanie filmów

Jak juz przy tym temacie jestesmy to ja osobiscie, jestem niezmiernie wdzieczny za to, ze jako dziecko bylem do czytania ksiazek niezwykle zachecany. A jeszcze bardziej, ze tych zachet wysluchalem. I uwazam ze tragedia jest obecnie, ze tym dzieciakom ta mozliwosc jest odbierana, w miejsce wlasnie gier video. Bo trzeba byc bardzo naiwnym i oczekiwac, ze osmiolatek wybierze pomiedzy ksiazka i gra wideo. Niestety z wlasna szkoda dla siebie i dla rozwoju wyobrazni, myslenia, czy nawet wyslawiania sie...

 

Moim zdaniem oczywiście bo wartość intelektualna tych dwóch pierwszych rzeczy jest o niebo większa (aczkolwiek nie zawsze

Gdyby mozna znalesc czas na gre i na nauke, gdyby czytanie byla bardziej promowane a co wazniejsze gdyby rodzice przykladali do tego problemu wieksza wage, nie byloby o czym gadac.

 

Zgadzam się co do tego co piszesz o koszykówce, sam w pewnym okresie (6-7 letnim) praktycznie nie schodziłem z boiska. No ale na pewno nie postrzegałem tego w kategoriach: przyda mi się, rozwinę się fizycznie, będę lepszym koszykarzem itp.

Ja mam prawie 21 lat i jeszcze mi nie przeszlo. Gram od bodaj osmego a im wiecej gram tym bardziej uzalezniony sie staje. A co wazniejsze czesto przebywanie sam na sam z koszem, sprawai mi taka sama przyjemnosc, jak granie z innymi (kto mnie zna to potwierdzi) I postrzegam to w kategorii bede lepszy, bo inaczej nie mialoby to zadnego sensu. Wszytko cokolwiek bys nie robil, chcesz wykonywac najlpiej i lepiej niz drugi. Sama chec rywalizacji, ktora siedziw kazdym do tego cie pociagnie.

 

Grałem praktycznie cały czas bo sprawiało mi to nieopisaną przyjemność i nic więcej mnie nie obchodziło. Tak samo jest z graniem

Dokladnie i co tu ukrywac, kochasz ten sport. Dlatego grales/grasz. Robisz to co kochasz. Proste. Ale wiedzac, ze robiac cos co kocham, moge jednoczesnie polepszac swoja kondycje, motywuje jeszcze bardziej.

 

A teraz z graniem. Czy jest tak samo. Nie bylbym taki pewny. Moze i grajac w Wii i wymac***ac mieczem czy maczuga to zgoda sa to pewnego rodczaju cwiczenia gimnastyczne, ale to by bylo na tyle. Poza tym tak jak kosz uzaleznia, tak gry tyle, ze nie powiedzialbym, ze w rownie dpozytywnym stopniu. Nawet wiecej uzaleznienie w wieku mlodym od gier wideo moze prowadzic do fatalnych skutkow w przyszlosci.

 

Gram bo lubię i nie zastanawiam się czy to granie coś mi daje bo akurat moim zdaniem nie od tego to jest. Chce być więcej wiedzieć to czytam książki, chcę być sprawniejszy to uprawiam sport, chcę się zrelaksować gram albo oglądam film. To wszystko

Dokadnie, tzreba tylko znalesc na to wszytko umiar (na uprawianie sportu rowniez) Gorzej jesli ktos od malego ma wpojone negatywne na te sprawy spojrzenie. I poza tym dokladnie sie zgadzam z tym co napsiales wyzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek - z ciekawosci: kupiles juz sobie Gears Of War? Bo wlasnie wyszla wersja na blaszaka (wiem wiem rozne gry niby, ale piszą o niej jako "ta samo co na 360ke plus jeszcze troche" ;-) ) i musze powiedziec... wow :roll: Nie jestem wielkim fanem strzelanek (czytaj: nie lubie), ciut bardziej lubie TPP ale tez nie przepadam, ale GoW? Zajebista.

 

Najkrócej jak można: klimat (!!!!!!!!!!!), system rozgrywki, fabuła (choc niby dobro vs zło, sci-fi itd to swietnie opowiedziana i wciagajaca), grafika no i jeszcze raz klimat klimat klimat! Do teog fajne nawiazania do filmow, super zrbione cut-scenki (az sie nie chce ich przewijac). Wlasciwie nie znajduje zadnych wad (no, moze malutkim chwilami zbyt survival-horrorowa czego nienawidze :? ). Naprawde gra sie wysmienicie, polecam nie tylko fanom TPP/shooterow (dla nich to juz raj na ziemi), ale wszystkim ktorzy od czasu do czaus lubia sobie popykac. Po 3-4 godzinach grania naprawde mnie wciagnela, jestem cholernie milo zaskoczony. Mnostwo nowych rozwiazan (np. brak paska zdrowia, zastapiony bardzo ciekawym i nowatorskim "czyms" + brak apteczek,zoabczcie sami ;-) ), do tego nie jest to taki znow natarczywy shooter ze idziesz i napierasz wszystko co masz po drodze, jest dosc realityczny, musisz czesto strzelac z ukrycia, do tego 2-3 strzaly i po Tobie, jeden strzal w glowe - to samo. Bohater nie moze tez nosic Bog wie ile broni, tylko jak kazdy czlowiek ma ograniczenia jesli chodzi o to ile moze uniesc.

 

Reasumujac - grywalnosc i klimat to zdecydowanie 2 najwieksze atuty tej gry (poki co ;-) ), dodajmy do tego fantastyczna grafike i swietna muzyke (+dzwiek!) i mamy naprawde bbbbbb dobry produkt. Czy genialny? Na to pytanie odpowiem za kilka(nascie) dni :)

 

Tymczasem polecam, mysle ze jak nie problem dla Was/Ciebie kupno gry za 150-300 zł, to na tym zkaupie sie nie zawiedziesz/cie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiles juz sobie Gears Of War?

też już chyba o tym pisałem

mam Gears of War, wczoraj zacząłem ją przechodzić po raz drugi ;) kupiłem ja za nieco ponad albo nieco poniżej 130zł ;)

 

Bo wlasnie wyszla wersja na blaszaka (wiem wiem rozne gry niby, ale piszą o niej jako "ta samo co na 360ke plus jeszcze troche" )

jedyna różnica o jakiej ja wiem to jeden dodatkowy act w wersji na PC :)

 

(no, moze malutkim chwilami zbyt survival-horrorowa czego nienawidze )

kore sie boi, kore sie boi :P

 

 

klimat i muzyka są faktycznie genialne, jednym z moich naj naj motywów w tej grze to potyczki z bersekerem :) odlot niesamowity :) teraz dopiero wyszła na pc, na xboxa360 jest już od dobrze ponad roku, więc nie wiem jak to graficznie na pc wygląda, ale podejrzewam, że pewnie tak samo (albo prawie tak samo) dobrze jak na xboxie ;)

 

 

a kfadrat niech nie gada nam tutaj bzdetów o wartościach intelektualnych poszczególnych rozrywek, tylko niech coś opowie o BioShocku :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety tak się złożyło, że nie miałem jeszcze przyjemności w pełnego Bioshocka pograć :? Tzn. takpełnoprawnie bo grać już chwilke pograłem ale to na pożyczonym i nie chcę tutaj taką ogólnikową opinią nikogo w błąd wprowadzić. Być może uda się już w ten weekend załatwić na dłużej... Powiem tylko, że nawet te kilka chwil (godzinka ;) ) upewniły mnie w przekonaniu jak fajna jest ta gra ;) .

 

Aha skorzystam z okazji i napiszę, że Assasins Creed wcale nie jest taki fajny jak się na początku wydawał i radził bym się ze 2 razy zastanowić nad kupnem tuż po premierze za te ponad 200 zl bo moim zdaniem AŻ za tyle raczej nie warto ;) .

 

I jeszcze takie pytanko, Maciek grałeś w pełne NBA 2K8? Bo tak jak pograłem w demo to średnio mi się podobało i nie wiem czy inwestować czy zostac przy 2K7 i np. zaopatrzyć się w nową Fifkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze takie pytanko, Maciek grałeś w pełne NBA 2K8? Bo tak jak pograłem w demo to średnio mi się podobało i nie wiem czy inwestować czy zostac przy 2K7 i np. zaopatrzyć się w nową Fifkę

zrób to co pogrubione, zrobisz wówczas tak jak ja, zrobisz dobrze ;)

 

Aha skorzystam z okazji i napiszę, że Assasins Creed wcale nie jest taki fajny jak się na początku wydawał i radził bym się ze 2 razy zastanowić nad kupnem tuż po premierze za te ponad 200 zl bo moim zdaniem AŻ za tyle raczej nie warto .

troche niejasno i enigmatycznie się o tej grze wypowiedzialeś :twisted: coś bardziej ufam np. temu linkowi do filmu,gameplayu z gry, no chyba ze powiesz o co ci chodzi :)

 

 

a ja po raz kolejny powtórze, że nigdy nie dałem i nie dam 200 bądź wiecej złotych za grę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.