Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, lorak napisał:

tylko co jest wyznacznikiem "lepiej"? kasa? praca włożona w zdobycie jej? komfort psychiczny? a jeśli robotnik lepszy w łóżku niż prawnik? chyba w debacie Zizka z Petersonem była ta kwestia podnoszona i jestem ciekaw jak ty to widzisz, czy potrafisz wytłumaczyć w taki sposób, aby uniknąć relatywizmu?

ale zyjemy w kapitalizmie ,  i mamy pelny ped na zaspokajanie  swoich potrzeb materialnych ,    wydaje mi sie ze prawnik z nawiazka zrekompensuje finansowo braki w alkowie, dzisiaj kazdy chce miec po co byc? pozatym zdaje sie ze okolo 30% kobiet nie mialo nigdy orgazmu so who cares? i zyja z robotnikami, prawnikami  kobiecie satysfakcja z seksu jest mniej potrzebna niz mezczyznie na szczescie :)liczbe podalem z pamieci nie pamietam czy z jakiejs powazniejszej publikacji czy zjakiegos mema.

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał:

No to dam inny przyklad - trener personalny.

No i tu pewnie znaczenie "nudziarstwa" jest podobne :)

tyle ze do szkoły zwykle musisz chodzić a do trenera personalnego chcesz ;)

no i wyniki u trenera personalnego są po 2-3 miesiącach pierwsze a nauki po latach zwykle 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mistrzBeatka napisał:

ale zyjemy w kapitalizmie ,  i mamy pelny ped na zaspokajanie  swoich potrzeb materialnych ,    wydaje mi sie ze prawnik z nawiazka zrekompensuje finansowo braki w alkowie, dzisiaj kazdy chce miec po co byc? pozatym zdaje sie ze okolo 30% kobiet nie mialo nigdy orgazmu so who cares? i zyja z robotnikami, prawnikami  kobiecie satysfakcja z seksu jest mniej potrzebna niz mezczyznie na szczescie :)liczbe podalem z pamieci nie pamietam czy z jakiejs powazniejszej publikacji czy zjakiegos mema.

ok, ale skoro materializm jest punktem odniesienia, to co złego w kobiecie z przykładu Januarego, która pomęczy się trochę ze staruszkiem i potem będzie miała fortunę? czemu ma się ją oceniać jako gorszą niż kogoś, kto "tradycyjnie" zwiąże się z prawnikiem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RappaR napisał:

Twoje prawo.

Chyba Korwin powiedział, że biedni mają problem zrozumieć bogatych :)

Dlatego ocenia się parytet siły nabywczej. Jakieś dane obiektywne, że spadł? Ponieważ IMF, eurostat, Wolrdbank czy banki danych w stylu numbeo tego nie zauważyły :)

Szczerze to nie wiem jak to jest liczone :)

mysle ze wśród zarabiających mało to wszystko wzrasta ale już u właścicieli firm którzy ich zatrudniają to niekoniecznie :)

ja sam mam wrażenie ze ceny poszły w górę dużo szybciej niz moja pensja ale tez szczerze mówiąc nie sprawdzałem na rynku pracy ile mógłbym dostać Wiec może to wina mojego lenistwa. Niezmiennie jednak - podnoszenie nagle wynagrodzeń powoduje ze rynek nie ma się jak przestawić (przy pzp i umowach wieloletnich już ppk dużo mieszaja) i koniec końców może się to zle skończyć - podawałem kiedyś przykład z ochrona z której się po prostu rezygnuje w firmach państwowych a w prywatnych montuje systemy kamer i ochroniarze nie są potrzebni. Ogólnie trzeba podnosić wynagrodzenia tylko to musi iść wielopłaszczyznowo a nie ze się podnosi wynagrodzenia i oczekuje ze rynek sam to jakoś wyprowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lorak napisał:

ok, ale skoro materializm jest punktem odniesienia, to co złego w kobiecie z przykładu Januarego, która pomęczy się trochę ze staruszkiem i potem będzie miała fortunę? czemu ma się ją oceniać jako gorszą niż kogoś, kto "tradycyjnie" zwiąże się z prawnikiem? 

 

 zaczelo sie odi kwestii madra/glupia

.

Cytat

Radzenie sobie w życiu ciężko nazwać jednoznaczną oznaką mądrości. Kurwiszona co raz dał dobrze dupy i dostaje 50k z alimentów nazwiesz mądrym? Szmacisko wychodzące za 95 letniego milionera, który zwariował i będące po roku milionerką nazwiesz mądrym?

nie doczytalem , my fault .to akurat jest nieco zly przyklad na glupote  , bo zeby omamic takiego milionera trzeba sie do niego jakos dostac co jest dosyc trudne , trzeba miec plan co wymaga inteligencji , bardziej sie odnosilem do kobiet stojacych na ulicy i sprzedajacych swoje ciala kilku mezczyznom dziennie i zarabiajacych relatywnie wysokie pieniadze . gdzie tu madrosc skoro praca takich kobiet jest mniej skomplikowana niz praca sprzataczki ? 

i jak pisalem wczesniej mozna zarabiac dobre pieniadze sprzedajac swoje cialo w zupelnie inny sposob  - social media -  ale to juz wymaga zdecydowanie wiecej inteligencji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał:

To nie ma żadnego w związku z odpowiedzią na pytanie, czy jesteś za to współodpowiedzialny:)

rozmawiamy o stereotypie nauczyciela gdzie winę zrzuciłeś na głupków :)

Godzinę temu, lorak napisał:

np. Koelner już wrzucił taką, która zaistniała w social mediach XD

 

to julek :)

Godzinę temu, january napisał:

Albo na tym świecie na szczęście jest jednak całkiem spora liczba (również ładnych kobiet) ludzi, którzy mają normy etyczne i takie rzeczy jak złodziejstwo, kurwienie się etc uważają za obrzydliwe i niegodne, a nie za jak tu czytam od niektórych za wspaniałą mądrość życiową. Kwestia podejścia.

 

złodziejstwo ok ale kurwienie nikomu nie robi krzywdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Cardi napisał:

 

Czy konfederacja zdazyla sie juz na to oburzyc czy tylko d'hondt jest nie fair?:)

Wysokość rocznej subwencji dla danej partii politycznej ustalana jest w oparciu o procent uzyskanych głosów poparcia, a później przeliczana na każdy jeden głos. Dla partii, które uzyskały od 3 do 5 proc. poparcia, liczy się 5,77 zł za każdy głos. Ugrupowania, które otrzymały powyżej 5, ale poniżej 10 proc., dostaną 4,61 zł za każdego wyborcę. Te, na których zagłosowało powyżej 10, a poniżej 20 proc. wyborców, dostają 4,04 zł za głos. Partie z poparciem powyżej 20 proc., a poniżej 30 proc. dostają 2,31 zł "na wyborcę", a ugrupowania z poparciem wyższym niż 30 proc. dostają 0,87 zł za każdy uzyskany głos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, fluber napisał:

Nic takiego nie mialo miejsca:)

czyli znudzeni uczniowie nie rozumiejący lekcji tworzący przez to stereotypy z głupoty nie są głupkami oooookeeej :)

Godzinę temu, Cardi napisał:

Minęła 8 w TVP info. Pan redaktor broni prezesa NIK Banasia zacieklej niż pani z PiS czy tam z Solidarnej Polski. Normalnie komentuje każdą wypowiedź czy Platformersa czy gościa z Lewicy, nie da się tego oglądać. :D Gorzej niż u Olejnik.

na tym polega demokracja , julek potwierdź 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

na tym polega demokracja , julek potwierdź 

To to nic, jak po 10min programu dorwał się Mentzen do głosu to wyglądało tak:

- Pani pośle Ozdoba, pan podpisał deklarację, że nie zagłosuje za podwyżką podatków...

- A pana koledzy Berkowicz i Sośnierz hajlowali

- Siedziałem 10min, nikomu nie przerywałem, niech mi pan pozwoli...

- Hajlowali, to obrzydliwe

- Ale hajlowali kiedy? Wczoraj?

- Za młodu, to obrzydliwe

- Ale hajlowali publicznie? Z tego co wiem, to było prześmiewcze i nie było publiczne

- TO OBRZYDLIWE

- Był kiedyś serial Allo Allo i tam też wyśmiewali pozdrowienie faszys...

- O BRZY DLI WE 

 

No i to tyle z rozmowy :) 

A potem pani z PiS powiedziała, że Czarzasty na v-ce Marszałku Sejmu to tragedia, ale że glosowała za nim, bo nie mogą narzucać partiom kto będzie v-ce Marszałkiem.

To nic, że głosowanie było na konkretną osobę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.