Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, josephnba napisał:

Dajcie kcp i cardiemu żyć w ułudzie że te konfederacyjnw patałachy sa jedyna nie będąca się kłócić partyjka w historii polskiego parlamentu

Powtarzam- to pierdolnie równie szybko jak się pojawiło 

 

skoro ty tak piszesz,to na pewno tak bedzie!; glosowales na marksa-zandberga czy na wnuczke grabskiego?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, quevas napisał:

nie wiem dokładnie w jakim języku napisałeś te swoje triumfalizmy, bo na pewno nie po polsku, ale i tak dumny jestem, że mogłem podpowiedzieć ci coś, na co nigdy sam byś nie wpadł.

 

Twoje świadectwo jest najlepszym wyznacznikiem tego, jak (nie)dobrze Ci szło czytanie ze zrozumieniem, więc w żaden sposób nie dziwi mnie Twoja niewiedza. Zdziwiłaby mnie Twoja wiedza. 

 

20 minut temu, quevas napisał:

co to ma wspólnego z faktem, że greccy filozofowie stworzyli konkurencyjne wobec teologiczne ujęcie "duszy" ?

33 minuty temu, RappaR napisał:

Nie stworzyli konkurencyjnego, ponieważ dalej zakładali metafizykę, na którą w obecnej nauce nie ma miejsca. Nauka - słowo, które u Ciebie wywołuje strach.

 

20 minut temu, quevas napisał:

widze, że współpraca z Google to za duży wysiłek dla człowieka zapracowanego.

 

Ach, pierwiastek życia. 
Znajdź mi go na tablicy Mendelejewa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, quevas napisał:

w tym paragrafie można upchnąć edukację seksualną, jako "propagowanie lub pochwałę podejmowania przez małoletniego... w związku z wykonywaniem zawodu lub działalności związanych z wychowywaniem, edukacją... działając na terenie szkoły..."

Ale przecież edukacja seksualna nie polega na propagowaniu ani pochwalaniu seksu wśród nieletnich, więc niby jak?

I sami autorzy ustawy powiedzieli, że ta ustawa tego nie dotyczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, josephnba napisał:

Dajcie kcp i cardiemu żyć w ułudzie że te konfederacyjnw patałachy sa jedyna nie będąca się kłócić partyjka w historii polskiego parlamentu

Powtarzam- to pierdolnie równie szybko jak się pojawiło 

 

Odnośnie Konfederacji, fajny cytat z audycji w TOK FM

Cytat

Przed Konfederacją na prawo od PIS była tylko TVP:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, quevas napisał:

jeszcze tylko powiedz mi, gdzie jest odpowiednik katolickiego Boga w koncepcji "duszy' wg greckich filozofów i będę usatysfakcjonowany tym ambitnym wykładem.

U Arystotelesa jest pierwszy poruszyciel (do ktorego zblizyc sie moze tylko dusza czlowieka) - dosc mocne podobienstwo do chrzescijanstwa

Platon (wiec pewnie tez Sokrates) zakladal 'wedrowke i odradzanie sie dusz', wiec jemu blizej do Buddyzmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, quevas napisał:

w centrum greckiej nie było Boga

W centrum calej metafizyki Arystotelesa (a wiec co najmniej top-2 filozofii greckiej) jest Bog  (i to taki bardziej katolski niz grecki) lol

Platon mial duzo odwolan do mitologii greckiej (przeciez wg niego nawet te nieszczesne dusze trafialy do Hadesu)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

U Arystotelesa jest pierwszy poruszyciel (do ktorego zblizyc sie moze tylko dusza czlowieka) - dosc mocne podobienstwo do chrzescijanstwa

 

cała doktryna (i przez długi czas nauka) bazowała na Arystotelesie, więc punkty wspólne nie są czymś dziwnym, ale i tak chyba według niego dusza nie mogła istnieć niezależnie od ciała? i czy przypadkiem rzeczy też nie miały duszy? poza tym gdy cofniemy się dalej w czasie, to mamy takiego Heraklita:

"Psyche, czyli dusza, jest dla Heraklita, na równi z powietrzem, wodą i ziemią, tylko jednym z przejściowych stanów materii, czyli ognia. ,,Śmiercią dla dusz jest stać się wodą, śmiercią dla wody, stać się ziemią, z ziemi jednak powstaje woda, a z wody dusza".

Uznając wszystko co istnieje, za rozwijającą się materię oraz odrzucając ingerencję bogów w losy świata, Heraklit był deterministą i cały rozwój świata podporządkował konieczności."

co IMHO wyraźnie pokazuje, że pojęcie "duszy" wykracza poza teologię (szczególnie katolicką - bo chyba o to V. chodziło).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, quevas napisał:

w chrześcijaństwie jest osobowy Bóg, ma twarz i biografię oraz wydał poczytną ksiązkę

u Arystotelesa "poruszycielem" może być równie dobrze jakaś forma energii

Pierwszy poruszyciel - najdoskonalszy byt.

Bog - jestem ktory jestem

podobne typki, tylko Bog KK ma lepszy pijar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lorak napisał:

cała doktryna (i przez długi czas nauka) bazowała na Arystotelesie, więc punkty wspólne nie są czymś dziwnym, ale i tak chyba według niego dusza nie mogła istnieć niezależnie od ciała? i czy przypadkiem rzeczy też nie miały duszy? poza tym gdy cofniemy się dalej w czasie, to mamy takiego Heraklita:

"Psyche, czyli dusza, jest dla Heraklita, na równi z powietrzem, wodą i ziemią, tylko jednym z przejściowych stanów materii, czyli ognia. ,,Śmiercią dla dusz jest stać się wodą, śmiercią dla wody, stać się ziemią, z ziemi jednak powstaje woda, a z wody dusza".

Uznając wszystko co istnieje, za rozwijającą się materię oraz odrzucając ingerencję bogów w losy świata, Heraklit był deterministą i cały rozwój świata podporządkował konieczności."

co IMHO wyraźnie pokazuje, że pojęcie "duszy" wykracza poza teologię (szczególnie katolicką - bo chyba o to V. chodziło).

Arystoteles dzielil dusze. Dusza ludzka to ta najfajniejsza.

u Heraklita wszystko jest wieczne (tylko zmnienia 'forme'), wiec ciezko tam oddzielic cokolwiek. No i Heraklit to byl zwykly roles (dla mnie - dla Grekow pewnie legenda i autorytet w szatni!) a nie superstar wsrod filozofow greckich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, kcp78 napisał:

skoro ty tak piszesz,to na pewno tak bedzie!; glosowales na marksa-zandberga czy na wnuczke grabskiego?...

Na twoją babcię

Właśnie trafiłem na mema

Czy to prawda że nasza pani "przez osiem ostatnich lat" Szydło została babcią? 

Jej syn, ksiądz, zamalował dziecko 16latce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, josephnba napisał:

To słyszałem już wcześniej ale nie interesował mnie powód 

Teraz zaczął :)

W większości przypadków taki urlop udzielany jest, kiedy ksiądz ma kryzys wiary. Ewentualnie, kiedy chce przemyśleć swoją dalszą drogę życiową w kapłaństwie ( np. zakon lub misje)

Gdyby kuria wiedziała, że ksiądz Szydło zrobił dziecko 16-latce to nie udzieliłaby mu urlopu, więc raczej podejrzewałbym, że to czyjś wymysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, josephnba napisał:

Właśnie trafiłem na mema

Czy to prawda że nasza pani "przez osiem ostatnich lat" Szydło została babcią? 

Jej syn, ksiądz, zamalował dziecko 16latce?

I takie durne memy krążą od tygodni.

Dorosły człowiek ogląda mema i traktuje go jako źródło informacji. XXI wiek!!! Boże ratuj. 

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, DeltaCenter napisał:

I takie durne memy krążą od tygodni.

Dorosły człowiek ogląda mema i traktuje go jako źródło informacji. XXI wiek!!! Boże ratuj. 

Kiedy ktoś pyta czy mem jest prawdą to jest chęć dowiedzenia się czegoś o sprawie 

Kiedy ktoś mówi że widział mema i tak musi być to jest czerpanie wiedzy o której piszesz

Rozumiem że masz wiedzę na ten temat, chętnie dowiem się jak sprawa wygląda bo jest po prostu ciekawa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.