Polska scena polityczna w Internecie

[josephnba]

Teraz, lorak napisał:

skoro tyle afer z udziałem PiS nie przekonało ich do zmiany zdania, to chyba nic nie przekona dopóki nie dostaną po kieszeni.

jeszcze kilka miesiecy temu rządu nie było stać na podwyzki dla nauczycieli, nazywano je rozczeniowymi i nierealnymi

ale juz wiemy dlaczego!

bo teraz, przed wyborami kazdy ma obiecane 4tyś pensji

 

przyznam szczerze ze w swoim egoizmie boję sie o kolejne cztery lata rzadów PiS

[julekstep]

9 minut temu, josephnba napisał:

https://twitter.com/JanKanthak/status/1175037689348984833

julek naprawde czasami nie warto zebyś cos pisał

bo problem skutecznwj policji nie jest przedmiotem tej sytuacji

nie winie pisu za to zee jakis idiota napisał takiego maila do pani .N ale samo zjawisko jest bardzo niebezpieczne

ale takie zjawisko wystepuje od dawna (Kaczynski czy Tusk otrzymuja tego od groma), tu niepokojace jest ze wariat byl w tak bliskim otoczeniu - no ale jak wynika z art to nie PiSy go zatrudnily

sposob i szybkosc zalatwienia sprawy budzi uznanie (jako skladowa generalnej poprawy funckjonowania policji w ostatnich latach)

Edytowane 23 Września 2019 przez julekstep

[josephnba]

Teraz, julekstep napisał:

ale takie zjawisko wystepuje od dawna (Kaczynski czy Tusk otrzymuja tego od groma), tu niepokojace jest ze wariat byl w tak bliskim otoczeniu - no ale jak wynika z art to nie PiSy go zatrudnily

sposob i szybkosc zalatwienia sprawy budzi uznanie (jak skladowa generalnej poprawy funckjonowania policji w ostatnich latach)

no właśnie to napisałem wcześniej!

rozumiem ze liczbik jest ważny ale żeby Ci sie zgadzał to po prostu cytuj moje wpisy bez potrzeby ich przepisywania

[julekstep]

4 minuty temu, josephnba napisał:

no właśnie to napisałem wcześniej!

rozumiem ze liczbik jest ważny ale żeby Ci sie zgadzał to po prostu cytuj moje wpisy bez potrzeby ich przepisywania

zasmuce Cie, ale licznik nie dziala w tym dziale

[lorak]

23 minuty temu, julekstep napisał:

no ale jak wynika z art to nie PiSy go zatrudnily

ale oni go weryfikowali i dali mu broń. poza tym po części odpowiadają za tworzenie atmosfery wzajemnego szczucia.

Edytowane 23 Września 2019 przez lorak

[julekstep]

2 minuty temu, lorak napisał:

ale oni go weryfikowali i dali mu broń. poza tym po części odpowiadają za tworzenie atmosfery wzajemnego szczucia.

jako jedyni go weryfikowali?

wielkosc ichniejszej czesci w atmosferze szczucia jest imho rowna/mniejsza do czesci drugiej strony (tu ofc kazdy widzi tak jak ma mozg wyprany)

[julekstep]

7 minut temu, quevas napisał:

w obecnej kadencji Sejmu pracownicy tej tej instytucji dokonują "wyskoków" wprost kuriozalnych, niespotykanych nigdy wcześniej ani zapewne nigdzie na świecie, bo jednak Polska jest tylko jedna

niespotykane != nieomowione w 'Twoich' mediach 

[Koelner]

Godzinę temu, lorak napisał:

nawet teraz:

 

 

poza tym właśnie się okazało, że członek straży marszałkowskiej (która dzięki Kuchcińskiemu ma broń) groził śmiercią Lubnauer. dodajmy do tego farmę trolli w MS (Ziobro oczywiście nic nie wiedział...), czy dom publiczny w kamienicy szefa NIK (który o tym też nic nie wiedział, a kredyt dla syna pod kamienicę ukrył...). 

i to tv publiczna , sk****syny.

[RappaR]

10 godzin temu, Koelner napisał:

mój teściu ma prawie 60 lat i też robił śmieszne studia w trakcie kariery żeby dostać kierownicze stanowisko. dostępność łatwych studiów już była w latach 90 tych (także z powodu WKU). wshe we Włocławku zostało utworzone w 1995 roku , Włodkowica w Płocku w 1992 roku czyli jeśli ktoś z tych osób był trochę zaradniejszy to dołączył do wyższego wykształcenia. oczywiście szli ludzie na łatwiznę od rocznika 1973 i jak miał 19 lat to poszedł na takie studia , ale jeśli ktoś miał trochę oleju w głowie to z rocznika 1963 roku czyli jak miał 29 lat też mógł je zrobić ( ja sam zrobiłem podyplomówkę jak miałem 30 lat). tłumaczenie ludzi niezaradność jeszcze bardziej utrwala brak posiadania wyższego wykształcenia , dlatego to jest przesiew. ba , ja sam jak rekrutuje w pracy to od razu eliminuje kogoś co nie ma prawa jazdy mimo , że nie jest w tej pracy do tego potrzebne.

 

i bez przesady , skończenie technikum w czasie PRL aby mieć średnie wykształcenie to nie jest jakieś Mount Everest ;] wiem bo moim starzy to skończyli ;]

I od tej pory skala się tego zwiększyła co najmniej 3-krotnie, a prawdopodobnie z 7-8 razy. 

Zdecydowana większość wyborców PiSu i KO należy do tej samej klasy socjoekonomicznej, a te wielkie patologie wybierają w niedziele siedzenie w domu.

BTW KO teraz czytając kilka artykułów i sondaży mogę stwierdzić z dużą pewnością, że KO jest skończone i nie zbuduje systemu dwupartyjnego z PiSem - w następnych wyborach jako alternatywa dla PiSu zostaną zmieceni przez jakąś partię lewicową. Są zbyt znienawidzeni i niewiarygodni, nawet wśród własnych wyborców, mają nieudolnych liderów i stracili jakąkolwiek tożsamość poza niebyciem PiSem. Musi po prostu albo powstać nowa centrolewicowa partia w stylu SLD 2001-2005 albo obecna koalicja Lewicy zmienić liderów, by całkowicie pozbawić jedyny powód dla którego ludzie głosują na KO - bycie alternatywą dla PiSu. 

[fluber]

14 minut temu, RappaR napisał:

Musi po prostu albo powstać nowa centrolewicowa partia w stylu SLD 2001-2005 albo obecna koalicja Lewicy zmienić liderów, by całkowicie pozbawić jedyny powód dla którego ludzie głosują na KO - bycie alternatywą dla PiSu. 

Też się trochę boję, że Lewica się wzmocni słabością platformy i wjedzie na swoich ekoświatopoglądowych programach w miejsce platformy. 

Btw.:

 

[matek]

Godzinę temu, josephnba napisał:

jeszcze kilka miesiecy temu rządu nie było stać na podwyzki dla nauczycieli, nazywano je rozczeniowymi i nierealnymi

ale juz wiemy dlaczego!

bo teraz, przed wyborami kazdy ma obiecane 4tyś pensji

Nauczycielom płaciłoby państwo, a tak wielu pracownikom zapłacą przedsiębiorcy. Jest różnica? 

Poza tym ta podwyżka minimalnej zajmie kilka lat. 

[josephnba]

Teraz, matek napisał:

Nauczycielom płaciłoby państwo, a tak wielu pracownikom zapłacą przedsiębiorcy. Jest różnica? 

Poza tym ta podwyżka minimalnej zajmie kilka lat. 

czyli przyznajesz ze pis robi sobie PR cudzymi pieniedzmi?

No i w sumie to mi wystarczy

[RappaR]

https://www.bogaty.men/bogactwo-narodow-cz-5-znaczenie-placy-minimalnej/

https://en.wikipedia.org/wiki/Modern_Monetary_Theory

 

Dwa ciekawe linki odnośnie propozycji 4k brutto.

Kiełbasa wyborcza kiełbasą wyborczą, ale jednak wszystko co robi Morawiecki, istnieje według jednych, konsekwentnych założeń(nie wierzę, że Kaczyński odpowiada za ekonomię w jakikolwiek sposób, to nie jego broszka). 

[matek]

5 minut temu, josephnba napisał:

czyli przyznajesz ze pis robi sobie PR cudzymi pieniedzmi?

Nic nie przyznaję, pokazuję różnicę i błąd w rozumowaniu, że nauczycielom nie mieli, a za kilka lat wszystkim podniosą. 

[RappaR]

20 minut temu, fluber napisał:

35 minut temu, RappaR napisał:

 

Też się trochę boję, że Lewica się wzmocni słabością platformy i wjedzie na swoich ekoświatopoglądowych programach w miejsce platformy. 

Lewica Razemowo-wiosnowa nie ma szans. To taka centrolewica, która musi iść ignorując kościół, a nie z nim walcząc, aktywnie sprzeciwiając się postulatom amerykańsko-francuskiej lewicy i stosując stonowaną politykę gospodarczą, miast rzucać 75% podatku dla bogatych. 

[fluber]

1 godzinę temu, josephnba napisał:

jeszcze kilka miesiecy temu rządu nie było stać na podwyzki dla nauczycieli, nazywano je rozczeniowymi i nierealnymi

ale juz wiemy dlaczego!

bo teraz, przed wyborami kazdy ma obiecane 4tyś pensji

Na takie jakich nauczyciele oczekiwali w tak krótkim okresie, jakiego zażądali, to nie było stać. Przecież to są naczynia połączone i zarobki w poszczególnych grupach zawodowych są proporcjonalne. Nauczyciele dostali od września 10% podwyżki i w przyszłym roku mają dostać kolejną podwyżkę. 

Przypomnę, że nauczyciele chcieli 1340 złotych podwyżki miesięcznie dla każdego od zaraz i te propozycje nauczycieli nazwano roszczeniowymi i nierealnymi.

[RappaR]

W sumie jeszcze wrzucę taką analizę koszykarską odnośnie Kaczyńskiego i fanów opozycji.

Przypomina mi Lebrona i jego strategię, szczególnie z wcześniejszego etapu kariery.

Kaczyński jak Lebron, optymalizuje strategię - idzie po te głosy, gdzie może je zdobyć, odpuszcza walkę o głosy tych, którzy i tak by na niego nie zagłosowali, unika radykalizacji, szuka normalizacji, chowa kontrowersyjne postacie, bazuje na wiedzy i analizie najlepszych dostępnych sondaży i statystyk. I przeciwnicy Kaczyńskiego mu to wypominają, podobnie jak wypominali Lebronowi, że korzysta z atletycznych warunków i wbija na kosz jak czołg, miast próbować robić turnaorund fade away jump shoty z 22 ft będące kiepską efektywnie zagrywką. 

Problem jaki miał Lebron jest taki, że miast grać przeciwko swoim hejterom, którzy się skupiali na jego krytyce i jeszcze mu zostawiali więcej miejsca do wbicia na kosz, by móc pokazać - patrzcie jak niefajnie gra i jak nam się to nie podoba, Lebron grał przeciwko grupie elitarnych trenerów, którzy się skupiali na ograniczaniu jego zalet i zmuszaniu go do nieefektywnych zagrań, podczas gdy liderzy opozycji podchwycili zachowanie swoich wyborców.

Kaczyński ma wady, podobnie jak PiS, i to spore wady. Jak i zalety. Ale wystarczy, że jakikolwiek zwolennik opozycji postara się opisać politykę i wyborców PiSu obiektywnie, mamy komentarze jak na wyborczej. A liderzy opozycji miast skupiać się na analizach profesorów i ekspertów, uznali, że lepiej grać na mobilizację elektoratu PiSu i zniechęcenie swojego, czego z ostatnich dni najlepszym przykładem było wciągnięcie Jachiry na listy wyborcze, miast twarde odcięcie się od czegoś takiego.

W pewnej bańce żyją tacy Korwiniści, zanim z niej nie wyrosną. Dzięki Vasquezowi i mu podobnym, KO weszła w taką bańkę. Z rezultatem takim, że miast PiS przestać rządzić po 2 latach, jak to przewidywali i grzmiali jeszcze w 2017, właśnie walczy o większość konstytucyjną.

Jestem mocno antylewicowi, ale wzorem teorii Arystotelesa, czekam na jakiś nowy twór na lewicy, by PiS miał jakiegoś przeciwnika. Chociażby dlatego, że władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie. 

[polskignom]

23 minuty temu, RappaR napisał:

https://www.bogaty.men/bogactwo-narodow-cz-5-znaczenie-placy-minimalnej/

https://en.wikipedia.org/wiki/Modern_Monetary_Theory

 

Dwa ciekawe linki odnośnie propozycji 4k brutto.

Kiełbasa wyborcza kiełbasą wyborczą, ale jednak wszystko co robi Morawiecki, istnieje według jednych, konsekwentnych założeń(nie wierzę, że Kaczyński odpowiada za ekonomię w jakikolwiek sposób, to nie jego broszka). 

To jest w ogole ciekawy temat. O ile sam jestem zdania, ze niektore rzeczy chca robic zbyt szybko, to all in all obecnie mamy najbardziej lebskie ministerstwo finansow za mojego/naszego zycia (bo pewnie wiekszosc z nas jest w podobnym przedziale wiekowym). I smiac mi sie tylko chce jak Vaskez czy Joseph, ktory 10 stron temu tego tematu 500x powtarzal, ze na ekonomii sie nie zna najglosniej to krytykuja. Ale tak to jest jak w podstawowce jest 15 lekcji jezyka polskiego w tygodniu i 0 przedsiebiorczosci/ekonomii lub czegos podobnego. Potem mozna slyszec, ze ktos do czegos doszedl tylko i wylacznie swoja ciezka praca. O ile na pewno takie myslenie poprawia dosc mocno samopoczucie, to z rzeczywistoscia juz ma mniej wspolnego (zeby nie bylo nie neguje pracowitosci, samodoskonalenia sie etc., ale nie o to mi sie tu rozchodzi)...

I tak, glownym efektem podniesienia tak szybko placy minimalnej bedzie:

a) przesiew na rynku firm (te, ktore ledwo przeda z perspektywy gospodarki i tak powinny upasc);

b) wzrost innowacyjnosci firm, co juz powoli mozna po wskaznikach zauwazyc.

a punkt b) jest kluczowy z perspektywy naszej gospodarki w dluzszym okresie, bo firmy dotychczas sie rozwijaly glownie w oparciu na koszmarnie niskich kosztach pracy niewprostproporcjonalnie niskich do jakosci i wartosci dodanej dla firmy pracownikow i demografia jest nieublagana...

[lorak]

Godzinę temu, julekstep napisał:

jako jedyni go weryfikowali?

wielkosc ichniejszej czesci w atmosferze szczucia jest imho rowna/mniejsza do czesci drugiej strony (tu ofc kazdy widzi tak jak ma mozg wyprany)

nie jako jedyni, ale jako ostatni, a człowiek przecież zmienia się z czasem, więc tu na nich spada większa odpowiedzialność. poza tym to samo jest z tymi wszystkimi kolesiami jak prezes NIP czy wiceminister finansów. jak zostaną złapani za rękę, to lecą, ale ilu jest takich, których nie przyłapano. ironiczne w sumie, że to PiS straszył nepotyzmem i kolesiostwem.

stopień odpowiedzialności trudno ocenić (bo i jak?), ale na pewno obydwie strony należy winić.

[RappaR]

10 minut temu, polskignom napisał:

Potem mozna slyszec, ze ktos do czegos doszedl tylko i wylacznie swoja ciezka praca. O ile na pewno takie myslenie poprawia dosc mocno samopoczucie, to z rzeczywistoscia juz ma mniej wspolnego

Sukces ma wielu ojców, ale porażka jest sierotą.

Każde badanie psychologiczne pokazuje, że o ile osoba jest zdrowa psychicznie i nie ma depresji, to sukcesy przypisuje sobie, a za porażki wini innych. I byłoby to odkrywcze, gdyby nie to, że post zacząłem maksymą rzymską.