Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Cardi napisał:

To na pewno, ale śmieszny starszy pan, który nigdy pracą się nie skalał mówi innym jak prowadzić działalność gospodarczą. Nie wiem czy bardziej to wzbudza zażenowanie czy bardziej wkurwia. :) 

Mowi cwaniakom przedsiebiorcom, ktorzy nigdy praca sie nie skalali, zeby nie wykorzystywac pracownikow.

Tak tez to mozna zrozumiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, julekstep napisał:

Unika sie podatkow placonych przez osoby wykonujace ta sama prace.

Zaliczkę na podatek dochodowy akurat ci z b2b płacą wyższą. Różnica jest w ilości płaconych składek na ubezpieczenie i ich wysokościach.

3 minuty temu, fluber napisał:

 

Jak widać 72% się nie myli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Lu- napisał:

Ciekawe jak ma się zatrudnić na umowę o pracę np. adwokat, który z mocy prawa nie może być pracownikiem 🧐

Porównanie do osób wykonujących tę samą pracę na etacie jest tu kluczowe. Skoro jest taki wymóg to tutaj nie ma mowy o cwaniakowaniu (ofc nie licząc tego, że z założenia prawnicy to zło :P).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, polskignom napisał:

Adwokat nie moze. Ale juz lekarze, informatycy i cala rzesza menedzerow...sorry, ale to jest cfaniakowanie. I naprawde pytania gdyz i gadka o tym, ze placa wyzsza zaliczke na podatek to jest grubszy mindfuck...

jeśli pracodawcy oraz pracownikowi się to opłaca to jakie cwaniakowanie ? przecież osoba na samozatrudnieniu ma gorsze przywileje niż pracownik na etacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

Porównanie do osób wykonujących tę samą pracę na etacie jest tu kluczowe. Skoro jest taki wymóg to tutaj nie ma mowy o cwaniakowaniu (ofc nie licząc tego, że z założenia prawnicy to zło :P).

 

No ale radca prawny może być na umowę o pracę, a robi dokładnie to samo, co kolega adwokat zza biurka w tym samym korposzczurolandzie.

Nie oczekuję odpowiedzi, bo jest to chore rozwiązanie. Teza jest taka, że kobiecie płodnej lepiej być radcą prawnym na umowie o pracę, a typowemu chłopakowi na 30-letnim kredycie hipotecznym, adwokatem w korporacji na b2b.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Koelner napisał:

jeśli pracodawcy oraz pracownikowi się to opłaca to jakie cwaniakowanie ? przecież osoba na samozatrudnieniu ma gorsze przywileje niż pracownik na etacie.

Cwaniakowanie jest względem reszty społeczeństwa (kupowanie wódy na mecie też opłaca się sprzedawcy i kupującemu, ale jest przestępstwem).

7 minut temu, Lu- napisał:

No ale radca prawny może być na umowę o pracę, a robi dokładnie to samo, co kolega adwokat zza biurka w tym samym korposzczurolandzie.

Nie oczekuję odpowiedzi, bo jest to chore rozwiązanie. Teza jest taka, że kobiecie płodnej lepiej być radcą prawnym na umowie o pracę, a typowemu chłopakowi na 30-letnim kredycie hipotecznym, adwokatem w korporacji na b2b.

Czyli jednak cwaniakowali przy wyborze aplikacji :D

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

Czyli jednak cwaniakowali przy wyborze specjalizacji (czy jak tam się nazywało to na co się idzie po studiach prawniczych) :P

Taaaaa, w łonie matki...

Przecież nie ma problemu z przepisaniem się z jednej korporacji do drugiej. A radcą / adwokatem można zostać bez aplikacji.

Edytowane przez Lu-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, josephnba napisał:

 

Owszem zarabia niby więcej ale płaci podatki tak jak inni

Gdzie tu cwaniakowanie?

 

 

wlasnie tu [patrz: pogrubione]. Dla wielu ktokolwiek, kto zarabia wiecej to juz cwaniak. A już na pewno dla obecnie rzadzacych. W sumie dla poprzendnio rzadzacych tez, bo w wielu  kwestiach oni sa bardzo podobni. 

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, josephnba napisał:

Gdzie tu cwaniakowanie?

Abstrahując od braku jakiegokolwiek socjalu.

Poza tym, nie ukrywajmy, zatrudniający zdecydowanie bardziej wolą zatrudnić kogoś na b2b, niż wpierdalać się w chore obowiązki pracodawcy. Nie ma co się zżymać na rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, josephnba napisał:

Mam kumpla na samozatrudnieniu. 

Informatyk, wymóg zatrudnienia w firmie

Płaci ZUS, nie ma urlopu jako takiego, sam opłaca wszystkie składki

Owszem zarabia niby więcej ale płaci podatki tak jak inni

Gdzie tu cwaniakowanie?

 

tu:

5 minut temu, josephnba napisał:

wymóg zatrudnienia w firmie

 

przecież cwaniakowanie na b2b nie jest tylko domeną 'pracowników' (strzelam, że częściej inicjatywa idzie od 'pracodawcy')

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.