Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, ely3 napisał:

I leży też gdzie indziej niż Tobie się wydaje. Bo rosną masowe strzelaniny w USA a ich sprawcami sa głównie biali często o prawicowych poglądach. I przyrosty śmierci z powodu broni od 10 lat są głównie w grupie białych a Latynosów i Czarnych pozostaje na stałym poziomie

I wbrew temu co tu niektórzy wypisują to liczba śmierci z powodu wypadków samochodowych spada w USA a z powodu ran postrzałowych rośnie. I w tej chwili jest więcej śmierci z powodu broni niż samochodu. I jest tak od 2015 roku .

Pomijam już fakt, że Darkonza nabijał się z tezy Trumpa , który twierdzi ,że za wzrost masowych strzelanin odpowiadają gry komputerow a Ty twierdzisz ,że za to odpowiadają czarni

Z ciekawości możesz mi wyjaśnić w jaki sposób czarni odpowiadają za wzrost masowych strzelanin w USA? No chyba ,że nie zrozumiałeś czego dotyczy teza Darkonzy i stworzyłeś antyteze do czegoś komletnie innego.

 

Jaki rasizm latynosi i czarni z dużej a biali z małej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lorak napisał:

13% populacji popełnia 50% morderstw. odnieś się do tego.

Jako ze nam wszystkim już w głowach namieszano w temacie broni znów najlepiej sie odnieść do przykładu ze szkołą.

Gdyby czarni uczniowie częsciej rezali nożami niż biali co powinniśmy zrobić? Moim zdaniem wciaz po prostu odebrać noze i nie tylko czarnym ale też białym. Fakt ze czarni potrafia byc agresywniejsi jest istotny, ale wiele nie zmienia w sposobie postępowania.

https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/1425538,ameryka-strzela-do-siebie-plaga-przemocy-z-uzyciem-broni-to-efekt-nierownosci-i-podzialow.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, darkonza napisał:

Gdyby czarni uczniowie częsciej rezali nożami niż biali co powinniśmy zrobić? Moim zdaniem wciaz po prostu odebrać noze

Aktualna sytuacja okołobroniowa w Stanach to gruba patologia, ale na to nie ma łatwego rozwiązania, bo tam w dużym stopniu damage is already done, tzn. po kraju wala się prawie pół miliarda sztuk broni, których nie zlikwidujesz przyjmując jakąś uchwałę. "Zakazać i już" nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

Może więc warto likwidować nierówności i podziały zamiast zakazywać broni, noży, sztachet w płocie, sznurówek, drutu wiązałkowego (może robić za garotę) itp 

 

Myślę sobie, dobry pomysł, ale później rosną wątpliwości, bo dużo więcej pracy trzeba, zmobilzowania całego społeczeństwa, przebudowy modelu na bardziej socjalny i wielu lat pracy w efekcie której ameryka ma pójśc na lewo, czy ludzie i politycy na to pójdą nie wiem?

A później sobie wracam do "swojej" szkoly z nozownikami i myślę, ze faktycznie dodatkowe lekcje na których uczymy etyki by sie przydały, moze i obowiązkowe fartuszki by przykryc nierówności między uczniami, ale to wszystko z czasem, bo jednak znów mi wychodzi ze pierwsze co to odebrac noze i sprawdzac wyrywkowo na przerwach czy nozy przy sobie nie noszą - bez tej przykładowej szkoły chyba bym tego nie widział

Godzinę temu, Chytruz napisał:

Aktualna sytuacja okołobroniowa w Stanach to gruba patologia, ale na to nie ma łatwego rozwiązania, bo tam w dużym stopniu damage is already done, tzn. po kraju wala się prawie pół miliarda sztuk broni, których nie zlikwidujesz przyjmując jakąś uchwałę. "Zakazać i już" nie wchodzi w grę.

Pewnie ze broń nie zniknie z dnia na dzień, tez potrzeba lat, ale wbrew pozorom można akcję przeprowadzic dość ostro wzorujac sie na wcześniejszej konfiskacie tyle ze złota.

Na początek wiec zakaz sprzedaży i rozporządzenie wykonawcze w stylu tego:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozporządzenie_wykonawcze_6102

Skoro państwo (kapitalistyczne haha) mogło zażądać sprzedania złota to moze i zażądać sprzedaży broni.

p.s. Oczywiście wiem ze to nierealne, ale dla mnie na podstawie przykładu ze szkołą i nożownikami - jedyne racjonalne

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chytruz napisał:

Aktualna sytuacja okołobroniowa w Stanach to gruba patologia, ale na to nie ma łatwego rozwiązania, bo tam w dużym stopniu damage is already done, tzn. po kraju wala się prawie pół miliarda sztuk broni, których nie zlikwidujesz przyjmując jakąś uchwałę. "Zakazać i już" nie wchodzi w grę.

Znalezione obrazy dla zapytania mexico border europe

 

Do USA przemyca się miliardy dolarów Kokainy. W Polsce czy ogólnie w Europie możesz ograniczyć przemyt i faktycznie jak nie ma legalnej broni w sklepie, to nie zdobędziesz.

W USA? Kto będzie chciał, z łatwością kupi przemyconą broń, tutaj akurat faktycznie będziesz miał efekt, że pozbawisz tylko uczciwych ludzi.

USA nie jest w stanie wyeliminować broni palnej z obiegu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darkonza napisał:

ewnie ze broń nie zniknie z dnia na dzień, tez potrzeba lat, ale wbrew pozorom można akcję przeprowadzic dość ostro wzorujac sie na wcześniejszej konfiskacie tyle ze złota.

Kompletnie nieporównywalna sytuacja.

Na okoliczność bana na broń, przestępcy będą gromadzić ją na zapas, a cywile na ciężkie czasy, kiedy przestępcy będą uzbrojeni, a zwykli ludzi nie. Argument  "przestępcy zawsze zdobędą broń, cywile też muszą mieć do niej dostęp, żeby się bronić" brzmi absurdalnie w Polsce, gdzie skala przemocy i brutalnych przestępstw jest znikoma, a zdobycie gnata przekracza możliwości nawet umiarkowanie ustawionych gangsterów. W Stanach, szczególnie na wsi, świadomość, że sąsiad ma na chacie arsenał, to często jedyny argument. który przemawia do wiecznie nawalonego ćpuna bez zębów, który zakończył edukację po 5 klasach, nigdy nie pracował, a broń wala mu się po trailer parku.

Gdybyś chciał wprowadzić zakaz i potem surowo karać za posiadanie, to od dnia 0 braknie ci więzień (już brakuje).

Jedyna opcja na jakieś tam mitigation, to utrudnienie dostępu do broni maszynowej. W globalnym body councie pewnie nie zmieni aż tak wiele, ale przynajmniej mass shooterom utrudni życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, darkonza napisał:

Jako ze nam wszystkim już w głowach namieszano w temacie broni znów najlepiej sie odnieść do przykładu ze szkołą.

Gdyby czarni uczniowie częsciej rezali nożami niż biali co powinniśmy zrobić? Moim zdaniem wciaz po prostu odebrać noze i nie tylko czarnym ale też białym. Fakt ze czarni potrafia byc agresywniejsi jest istotny, ale wiele nie zmienia w sposobie postępowania.

https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/1425538,ameryka-strzela-do-siebie-plaga-przemocy-z-uzyciem-broni-to-efekt-nierownosci-i-podzialow.html

odbieranie, zakazy niewiele zmienią (masz przykład wyżej z houston vs chicago). problem leży w ludziach i trzeba ich zmieniać poprzez edukację (nie tylko szkolną). no ale politykom w USA wcale nie zależy na równości i wolą utrzymywać rasowe podziały, bo to pomaga w rządzeniu.

2 godziny temu, DeltaCenter napisał:

@ely3 w formie. Ostatnio w Ohio wariat rzecz jasna nic wspólnego z lewicą nie miał. 

akurat ci masowi shooterzy zwykle są z prawej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lorak napisał:

 

akurat ci masowi shooterzy zwykle są z prawej strony.

Koleś z Dayton w Ohio niezależnie od poglądów politycznych był najprawdopodobniej chory umysłowo, przede wszystkim ofiary wybierał przypadkowo bez względu na kolor skóry i  pochodzenie etniczne (za wyjątkiem młodszej siostry sprawcy),Terrorysta w El Paso prowadził selekcje ofiar zabijał tylko Meksykanów i w manifeście opublikowanym przed zamachem wyraźnie wskazał ,że jego atak jest odpowiedzią na apele Trumpa, poddał się także dobrowolnie stróżom prawa bez jakiejkolwiek wymiany ognia dlatego trudno go uznać za szaleńca, a jego atak to przemyślany i z premedytacją przeprowadzony atak terrorystyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, mayor napisał:

Koleś z Dayton w Ohio niezależnie od poglądów politycznych był najprawdopodobniej chory umysłowo, przede wszystkim ofiary wybierał przypadkowo bez względu na kolor skóry i  pochodzenie etniczne (za wyjątkiem młodszej siostry sprawcy),Terrorysta w El Paso prowadził selekcje ofiar zabijał tylko Meksykanów i w manifeście opublikowanym przed zamachem wyraźnie wskazał ,że jego atak jest odpowiedzią na apele Trumpa, poddał się także dobrowolnie stróżom prawa bez jakiejkolwiek wymiany ognia dlatego trudno go uznać za szaleńca, a jego atak to przemyślany i z premedytacją przeprowadzony atak terrorystyczny.

Ciężko Ci uznać za szaleńca kogoś kto masowo morduje ludzi, tylko dlatego że wybrał Meksykanów?

Grubo.

Chociaż i tak masz jeszcze pole do poprawy jeśli chodzi o wesołe interpretacje: https://krytykapolityczna.pl/swiat/incele-kontratakuja/

"Najnowsze doniesienia o Bettsie wskazują, że wyznawał poglądy identyfikowane przez amerykańską prasę jako „skrajnie lewicowe”: chwalił brutalne ataki Antify i popierał przemoc wobec policjantów. Amerykańska alt-prawica zaraz ogłosi, że mamy do czynienia z nową falą lewackiego terroryzmu. Dla mnie większość jego poglądów jest zaprzeczeniem lewicowości. Tak samo nie nazwałabym po prostu prawicowymi poglądów sprawcy pierwszej strzelaniny. Jeden i drugi to wyznawca skrajnie prawicowych poglądów."

W skrócie - jak lewicowiec robi coś złego, to jest prawicowcem! Brzmi lepiej niż pisanie, że lewicowi mordercy są chorzy psychicznie a prawicowi działają z premedytacją - co nie? 

:D

22 minuty temu, fluber napisał:

o k**** jakie ixde (abstrahując już od faktu, że kolo postuluje o coś co już jest :D)

Krytyka polityczna to ostatnimi czasy zdecydowanie mój ulubiony portal :D

 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał:

@julekstep on chyba chce zeby placono studentom znacznie wiecej;) zeby mogli poznawac arkana filozofii na uniwersytecie warminsko-mazurskim:)

oj nic nie rozumiesz - on już w Wawie studiuje

w Olsztynie tylko bywa popracować dorywczo (w firmie ojca :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mayor napisał:

Koleś z Dayton w Ohio niezależnie od poglądów politycznych był najprawdopodobniej chory umysłowo, przede wszystkim ofiary wybierał przypadkowo bez względu na kolor skóry i  pochodzenie etniczne (za wyjątkiem młodszej siostry sprawcy),Terrorysta w El Paso prowadził selekcje ofiar zabijał tylko Meksykanów i w manifeście opublikowanym przed zamachem wyraźnie wskazał ,że jego atak jest odpowiedzią na apele Trumpa, poddał się także dobrowolnie stróżom prawa bez jakiejkolwiek wymiany ognia dlatego trudno go uznać za szaleńca.... 

Taaaa. A w międzyczasie kilka dni temu w Chicago postrzelonych zostało tylko 17 osób. Z winy Trumpa rzecz jasna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie napisał jaka praca mu się marzy, bo sprzedawca, dostawca czy budowlaniec to raczej nie są bezsensowne prace. Efekty pracy są widoczne, a wpływ na codzienne funkcjonowanie ogromny. Właściwie to zapotrzebowanie jest niemal w każdej branży, firmy przebijają się ofertami za fachowców, więc ciekaw byłem po tekście jego wizji wymarzonej pracy dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.