Polska scena polityczna w Internecie

[Koelner]

17 minut temu, julekstep napisał:

yyyy ale co z tego?

to dlaczego nie powiedziała tego żeby być sławna ?

23 minuty temu, fluber napisał:

Skoro masturbuje sie wiekszosc ludzi to chyba jednak nie podchodzi?

wiadomo , czasy sie zmieniaja i moze za 20 lat bedzie prezydentem osoba co ma najpopularniejszego instagrama

[lorak]

42 minuty temu, Koelner napisał:

 

seks oralny i analny czy masturbacja też pod ten słownik podchodzi

nie podchodzą, przynajmniej nie wszystkie.

[Koelner]

19 minut temu, lorak napisał:

nie podchodzą, przynajmniej nie wszystkie.

https://sjp.pwn.pl/sjp/natura;2568814.html. 4 punkt , 3 mozna podciagnac aby ta osoba nie miala racji

[julekstep]

45 minut temu, Koelner napisał:

to dlaczego nie powiedziała tego żeby być sławna ?

Bo z tego co wiem inne wynaturzenia (jak hetero seks analny/oralny czu ogladanie NBA po nocach) nie sa przedmiotem karty LGBT?

[lorak]

16 minut temu, Koelner napisał:

https://sjp.pwn.pl/sjp/natura;2568814.html. 4 punkt , 3 mozna podciagnac aby ta osoba nie miala racji

to tak nie działa. 

[Koelner]

6 minut temu, lorak napisał:

to tak nie działa. 

dla Ciebie

 

10 minut temu, julekstep napisał:

Bo z tego co wiem inne wynaturzenia (jak hetero seks analny/oralny czu ogladanie NBA po nocach) nie sa przedmiotem karty LGBT?

co mnie obchodzi lgbt? 

[julekstep]

 

7 godzin temu, quevas napisał:

oznajmiła, iż "homoseksualizm to wynaturzenie".

 

4 godziny temu, lorak napisał:

a nie? https://sjp.pwn.pl/sjp/wynaturzenie;2539952.html

 

3 godziny temu, Koelner napisał:

 

seks oralny i analny czy masturbacja też pod ten słownik podchodzi

 

3 godziny temu, julekstep napisał:

yyyy ale co z tego?

 

2 godziny temu, Koelner napisał:

to dlaczego nie powiedziała tego żeby być sławna ?

 

2 godziny temu, julekstep napisał:

Bo z tego co wiem inne wynaturzenia (jak hetero seks analny/oralny czu ogladanie NBA po nocach) nie sa przedmiotem karty LGBT?

 

2 godziny temu, Koelner napisał:

co mnie obchodzi lgbt? 

 

Rozumowanie i prowadzenie dyskusji poziom 200 IQ. Lol.

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez julekstep

[Koelner]

6 godzin temu, julekstep napisał:

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozumowanie i prowadzenie dyskusji poziom 200 IQ. Lol.

Nie katuj siebie publicznie

lewa i prawa strona wyglądają jak dwie osoby obrzucające się gównem w szambie.

 nie uważam ,że Lorak nie ma racji ale posługiwanie się takimi ogólniakami jak "naturalne" czy "wynaturzenie" jest najłatwiejsze do manipulacji i używanie do socjotechniki , której ulegamy od miejsca siedzenia.

słowa prawej strony o wynaturzeniu gdzie cały Kościół Katolicki to zbiór "wynaturzenia" i odbiegania od "norm" to czysta hipokryzja.

w samej Polsce podobno co drugi mężczyzna i co trzecia kobieta zdradza ( na pewno to większy odsetek) w małżeństwie a KK ciągle upiera się przy monogamii

dochodzi do tego masturbacja ,która jest chyba zakazywana przez KK a to też jakaś forma zdrady ? (chodzi mi o masturbację solo) oraz inne praktyki

i dochodzimy do sedna , że ze słownika Loraka jeden punkt 2. «stan pierwotny przyrody, niezmieniony przez kulturę i cywilizację» wychodzi ,że cały KK jest zbudowany na wynaturzeniu co jest oczywiste

dochodzi do tego kler ,który żyje w celibacie który też jest niezgodny z naturą.

 

 

dlatego rozbawiło mnie wrzucenie linka od Loraka

 

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez Koelner

[lorak]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

i dochodzimy do sedna , że ze słownika Loraka jeden punkt 2. «stan pierwotny przyrody, niezmieniony przez kulturę i cywilizację»

tylko że mieszasz dwa porządki. "wynaturzenie" ≠ "nienaturalne". wróć do pierwszego wrzuconego linka (definicji "wynaturzenia", a nie "natury"), zobacz, że chodzi o odniesienie względem normy (pojmowanej jako większość) i tyle.

[Koelner]

8 minut temu, lorak napisał:

tylko że mieszasz dwa porządki. "wynaturzenie" ≠ "nienaturalne". wróć do pierwszego wrzuconego linka (definicji "wynaturzenia", a nie "natury"), zobacz, że chodzi o odniesienie względem normy (pojmowanej jako większość) i tyle.

wynaturzenie «rzecz, fakt lub zjawisko odbiegające od normy lub niezgodne z naturą»

definicja "natura"

 

jeśli homoseksualizm to wynaturzenie zdaniem tej Pani to KK też można wrzucić do tego worka i tyle w tym temacie.

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez Koelner

[fluber]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

wynaturzenie «rzecz, fakt lub zjawisko odbiegające od normy lub niezgodne z naturą»

definicja "natura"

 

jeśli homoseksualizm to wynaturzenie zdaniem tej Pani to KK też można wrzucić do tego worka i tyle w tym temacie.

No niby według jakich zasad logiki?:) KK nie jest ani rzeczą, ani faktem, ani zjawiskiem i w żaden sposób nie może spełnić definicji wynaturzenia:) 

 

Surrealizm w czystej postaci:

 

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez fluber

[Koelner]

45 minut temu, fluber napisał:

No niby według jakich zasad logiki?:) KK nie jest ani rzeczą, ani faktem, ani zjawiskiem i w żaden sposób nie może spełnić definicji wynaturzenia:)

ma elementy wynaturzenia , dlatego jak najbardziej spełnia definicję wynaturzenie jak organizacje LGBT

homoseksualizm jest wynaturzeniem jak związek monogamiczny czy celibat .

teraz rozumiesz ?

 

Godzinę temu, fluber napisał:

Surrealizm w czystej postaci:

 

Andrzej Kryże , Stanisław Piotrowicz

 

naprawdę sami hipokryci w tej polityce ;]

[darkonza]

Heteroseksualny seks oralny i analny jest chyba większym wynaturzeniem niż analny homoseksualny, bo wśród większości ssaków regularnie dochodzi do homoseksualnych stosunków analnych, natomiast heteroseksualne stosunki analne czy oralne (szczególnie te pierwsze) są rzadkością.

To że heteroseksualny seks oralny i analny uważamy za mniejsze wynaturzenie niż homoseksualny seks analny to tylko dlatego że normą staje się to co robi większość, a nie ze to jest "normalne".

Normą są homosie wśród ssaków, ich brak byłby "nienaturalny" a nie odwrotnie.

18 godzin temu, quevas napisał:

z wierzących i niewierzących nabijałem się po równo, więc nie tędy droga

 

Mi też się zdarzało tu "antyreligijne" prowokacje urządzać i się tego nie wstydzę

 

18 godzin temu, quevas napisał:

a moje wybory polityczne, jak już wspominałem, związane są z raczej z wdziękiem panny młodej niż zawartością portfela jej ojca

To może źle? Za PIS-u niby homosie mają ciezej, ale jak wróci Balcerek i zreformuje bezrobocie na 20% to mimo że homosie nie będa szykanowani moze nagle ku ich zaskoczeniu sie okazać ze za PIS-u było im jednak lepiej.

Pełna micha to podstawa, nasza pierwsza potrzeba, dlatego mimo ze nie podoba mi sie religia w szkołach, nie podoba kult męczenników smoleńskich i wiele innych jestem zmuszony sie cieszyć że rządzi PIS bo to stan gospodarki decyduje o ilości biedy i cierpienia w Polsce bardziej niz to czy homosie będa mogli sie legalnie pobrac czy nie.

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez darkonza

[lorak]

15 minut temu, darkonza napisał:

To że heteroseksualny seks oralny i analny uważamy za mniejsze wynaturzenie niż homoseksualny seks analny to tylko dlatego że normą staje się to co robi większość, a nie ze to jest "normalne".

Normą są homosie wśród ssaków, ich brak byłby "nienaturalny" a nie odwrotnie.

występowanie czegoś nie oznacza, że jest to normą. poza tym, jak Koelner, mylisz "wynaturzenie" z "nienaturalnością".

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez lorak

[julekstep]

20 minut temu, darkonza napisał:

To może źle? Za PIS-u niby homosie mają ciezej, ale jak wróci Balcerek i zreformuje bezrobocie na 20% to mimo że homosie nie będa szykanowani moze nagle ku ich zaskoczeniu sie okazać ze za PIS-u było im jednak lepiej.

Co Ty piszesz, pls. Tak samo jak vasquie musisz zrozumieć, że tolerancja i 'uśmiechanie się do siebie nawzajem' nie bierze się z ustawy ani z "programu" (lol) partii X tylko z dobrobytu. Jakby po wygranej 'Wiosny' gospodarka padła (patrząc na to jakie referencje trzeba tam mieć, żeby dostać 1kę na liście to jest na to duża szansa) to przemocy i nietolerancji byłoby dużo więcej niż za "kaczyzmu".

 

[fluber]

47 minut temu, Koelner napisał:

ma elementy wynaturzenia , dlatego jak najbardziej spełnia definicję wynaturzenie jak organizacje LGBT

homoseksualizm jest wynaturzeniem jak związek monogamiczny czy celibat .

teraz rozumiesz ?

Ja rozumiem według jakich mechanizmów rozumujesz, tylko ze Ty nie przyjmujesz do wiadomości że są one błedne:) w każdej organizacji znajdziesz elementy wynaturzenia, ale nie oznacza to że wszystkie organizacje są wynaturzone:)

[darkonza]

1 godzinę temu, julekstep napisał:

Co Ty piszesz, pls. Tak samo jak vasquie musisz zrozumieć, że tolerancja i 'uśmiechanie się do siebie nawzajem' nie bierze się z ustawy ani z "programu" (lol) partii X tylko z dobrobytu.

Przeciez właśnie to napisałem, ze gospodarka jest najwazniejsza, ale widać zbyt niezrozumiale.

Jedna uwaga, dobrobyt potrafi się wziać z programu partii - 500+ ten dobrobyt poprawia, wiec dobrobyt zaistaniał dzięki programowi partii. W korei północnej dobrobytu nie ma też dzieki proramowi partii, w chinach z kolei rośnie znów dzieki programowi partii.

1 godzinę temu, lorak napisał:

występowanie czegoś nie oznacza, że jest to normą. poza tym, jak Koelner, mylisz "wynaturzenie" z "nienaturalnością".

Nienaturalnośc to sztuczność, a wynaturzenie to coś co mocno odbiega od natury.

Homoseksualne stosunki doodbytnicze odbiegaja od natury mniej niż oralne i analne stosunki heteroseksualne. To że większosc z nas jest hetero to dlatego próbujemy narzucić ze naturalne jest to co my robimy np. seks oralny z kobietą, ale to jest punkt widzenia "własnej d..y". Obiektywnie patrząc nie mamy racji.

 

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez darkonza

[julekstep]

6 minut temu, darkonza napisał:

Jedna uwaga, dobrobyt potrafi się wziać z programu partii - 500+ ten dobrobyt poprawia, wiec dobrobyt zaistaniał dzięki programowi partii. W korei północnej dobrobytu nie ma też dzieki proramowi partii, w chinach z kolei rośnie znów dzieki programowi partii.

Dobrobyt tak. Tolerancja i przytulaśność nie (te biorą się z dobrobytu).

[lorak]

18 minut temu, darkonza napisał:

Nienaturalnośc to sztuczność, a wynaturzenie to coś co mocno odbiega od natury.

od normy!! skoro homoseksualiści stanowią 2-4% populacji, to odbiegają od normy i zatem są wynaturzeniem.

26 minut temu, darkonza napisał:

. Obiektywnie patrząc nie mamy racji.

człowiek jest miarą wszechrzeczy ; P

[darkonza]

21 minut temu, julekstep napisał:

Dobrobyt tak. Tolerancja i przytulaśność nie (te biorą się z dobrobytu).

No czyli dobrobyt tylko pośrednio wpływa na tolerancję i przytulaśność. Pierwszą siła sprawczą jest program partii i plan 5-letni

 

9 minut temu, lorak napisał:

od normy!! skoro homoseksualiści stanowią 2-4% populacji, to odbiegają od normy i zatem są wynaturzeniem.

 

Ale wśród innych gatunków też są homosie. Jeśli u nas nie bedzie staniemy się wynaturzeniem. Ewolucja ma pewien problem z tym po co są homosie (są rózne tłumaczenia), ale skoro są tak powszechni to widac pełnią jakąś istotną rolę. Ich usunięcie moze się okazac groźne tak jak biologicznie groźne jest usunięcie wątroby, ale może tylko tak groźne jak usuniecie jednego żebra.

11 minut temu, lorak napisał:

człowiek jest miarą wszechrzeczy ; P

Nawet jeśli chcesz uznać ze natura to tylko człowiek a nie cała biosfera to jednak wciąż moze sie okazać ze homosie są potrzebni a tylko heteroseksualne samce nie rozumieją po co.