Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, quevas napisał:

co z kosztami obniżenia wieku emerytalnego ? czy i tutaj mylą się fałszywi prorocy przewidując ok 60 mld kosztów tych zmian ?

 

Nawet jeśli ten koszt wyniesie 60mld to w ostatecznosci liczy sie czy kasa sie znajdzie czy nie, na 500+ sie znalazła mimo ze prorocy przewidywali w efekcie 100mld deficytu, pozostaje mieć nadzieje ze i w temacie emerytur pisiaki dadzą radę ogarnąc tak jak ogarnęły 500+

4 minuty temu, quevas napisał:

no i jak ta konsumpcja na dłuższą metę rokuje, czy inne państwa nie wiedzą, że wystarczy rozdać kasę obywatelom , zeby się rozpędzić ?

Jedne wiedzą inni nie, ale system bankowy inwestuje duża kasę w edukacje i propagowanie tego ze taki rodzaj gospodarowania jest zły, a jest zły bo odbiera im kontrolę

QE to było rozdanie kasy bankom i w efekcie rozpędzono giełdy na zachodzie. U nas zamiast bankom dano pieniądze wielodzietnym rodzinom i w efekcie rozpędzono konsumpcję. Wspomniany wcześniej Adolf też dokonał cudu tworząc nowy rodzaj waluty - weksle mefo i rozpędził zbrojenia https://en.wikipedia.org/wiki/MEFO

Fałszywi prorocy wmawiają ze tak nie wolno, ze tak sie nie da, ze to nie działa, ale działa i dowodów na to jest wiele. Największe gospodarcze sukcesy na tym się opierają.

Dzis ludzie myślą ze rozumieja "gospodarkę" nie znajac takich podstaw jak choćby to skąd sie biorą pieniadze, czemu czasem jest ich wiecej a czasem mniej. Wciaz im sie tylko powtarza ze trzeba pracować i oszczędzać, że wiecej pieniadzy to źle - czyli ze maja miec zawsze mało zeby był dobrze itp.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, quevas napisał:

 

no i jak ta konsumpcja na dłuższą metę rokuje, czy inne państwa nie wiedzą, że wystarczy rozdać kasę obywatelom , zeby się rozpędzić ?

PIS przejął rządy pod koniec 2015, Polska miała wtedy 3,9 % wzrost.

dzisiaj ma 4,6 %.

to aż taka duża róznica ? - pytam, bo się nie znam na tym, i a nuż przegapiłem coś spektakularnego.

Przecież inne państwa rozwinięte rozdają kasę obywatelom w znacznie większej ilości niż Polska:)

Tutaj raczej średni wzrost w kadencji będzie bardziej miarodajny niż jeden przypadkowy wystrzał po 8 latach impotencji. 

4 minuty temu, darkonza napisał:

 

Dzis ludzie myślą ze rozumieja "gospodarkę" nie znajac takich podstaw jak choćby to skąd sie biorą pieniadze, czemu czasem jest ich wiecej a czasem mniej. Wciaz im sie tylko powtarza ze trzeba pracować i oszczędzać, że wiecej pieniadzy to źle - czyli ze maja miec zawsze mało zeby był dobrze itp.

 

 

"Eksperci" boją się, że ta konsumpcja jest trochę sztuczna i jest to trochę bańka jak to było z bankami.

Banki padły bo nie miały żywej gotówki. Przychodził krawiec brał kredyt na 100 złotych, za te 100 złotych płacił budowlańcowi, budowlaniec szedł dać to na konto w banku, bank udzialał tej pożyczki następnemu itd. itd. i to cały czas była ta sama stówa, aż to pękło. I teraz teza jest taka, że jak rząd daje 500+ to ktoś idzie do sklepu, kupuje towary płaci VAT i to 500 złotych wraca w podatkach i za miesiąc rząd znowu wypłaca itd. itd. i że to tak naprawdę ciągle są dokładnie te same pieniądze ( tylko, ze ja w sumie nie wiem, czy to jest w ogóle szkodliwe i nie rozumiem dlaczego miałoby być)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, fluber napisał:

Banki padły bo nie miały żywej gotówki. Przychodził krawiec brał kredyt na 100 złotych, za te 100 złotych płacił budowlańcowi, budowlaniec szedł dać to na konto w banku, bank udzialał tej pożyczki następnemu itd. itd. i to cały czas była ta sama stówa, aż to pękło.

Nie wiem skad to masz ale to trochę nie tak.

W obrocie jest jakas ilość pieniadza wynikajaca z jakiejs ilości kredytu. Jeśli dla przykładu mamy 1000mld pln w obrocie a stopy procentowe na poziomie 1,5% to za rok musismy miec w obrocie minimum 1015mld by dało się obsłużyć zadłużenie z poprzedniego roku. Kredyty są cały czas zaciągane i spłącane, ale by obsłużyć odsetki musi byc ich więcej zaciągniętych niż spłaconych o te 15mld pln wynikajacych z koniecznosci spłaty odsetek. Kryzys wybuchł bo stopy procentowe w dolarze sięgnęly 5% a ilość zaciąganych kredytów zaczęła spadać (do utrzymania systemu musiała wzrosnąć o 5%)

I dlatego wysokie stopy procentowe są złe. Jeśli mielibyśmy 10%  to za rok trzeba zwiększyć ilosc pieniadza na rynku z 1000mld pln na 1100mld pln by system był w okolicach równowagi. Jeśli kredytów będzie mniej to zacznie sie gra w brakujace krzesła, kasy brakuje i zaczynaja sie upadłości, a upadłosci jednych pociagaja za soba upadłosci drugich.

W Polsce jest obecnie dobrze również dlatego ze od kilku lat mamy najnizsze w historii stopy procentowe i do tego stabilne.

16 minut temu, fluber napisał:

 I teraz teza jest taka, że jak rząd daje 500+ to ktoś idzie do sklepu, kupuje towary płaci VAT i to 500 złotych wraca w podatkach i za miesiąc rząd znowu wypłaca itd. itd. i że to tak naprawdę ciągle są dokładnie te same pieniądze ( tylko, ze ja w sumie nie wiem, czy to jest w ogóle szkodliwe i nie rozumiem dlaczego miałoby być)

To nie jest szkodliwe tylko pozytywne, pokazuje jak nawet niewielka ilosc pieniadza moze nakręcic gospodarkę, wszystkie te transakcje za pomocą jednego 500+ mogą zwiększyć PKB o kilka tysiecy, bo PKB to ilość zawartych transakcji, im wieksza tym wieksze PKB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, quevas napisał:

więc to zasługa PIS, ze ledwie przejął władzę, a już miał 3-4 % wzrostu ?

 

Jak przejął miał 2,6. Zrobienie 4-5 to efekt 2-3 lat :)

29 minut temu, darkonza napisał:

Wciaz im sie tylko powtarza ze trzeba pracować

A tutaj chętnie poznam przypadki sukcesów gospodarczych bez pracy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko drożej Fluber. Wszystko. I wzrost cen będzie jeszcze większy :)  

W Polsce buduje się 800 tys nowych mieszkań co przy naszej demografii jest czystym szaleństwem. W zeszłym roku Polacy wzięli na to 50 mld kredytów hipotecznych, w tym roku pewnie wezmą jeszcze więcej. A ceny mieszkań  poszły od 10 do 20% w górę w ciągu roku :) Tymczasem sprzedaż maleje i rosną zatory płatnicze - zwłaszcza u tych budujących poza Warszawą.  Jak to pierdzielnie to nawet programy 10000+ nie pomogą. A pierdzielnie bo już w wielu miejscach podwykonawcy schodzą z budów a ludzie którzy kupowali mieszkania co miesiąc żyją w nowej droższej rzeczywistości (ceny żwyności, usług itp) Zobaczymy wtedy co z cudu zostanie. 

Tak jak wcześniej mówiłem - lepiej zostawić kasę w rękach ludzi, którzy naprawdę umieją ją inwestować. 

13 minut temu, RappaR napisał:

Jak przejął miał 2,6. Zrobienie 4-5 to efekt 2-3 lat :)

A tutaj chętnie poznam przypadki sukcesów gospodarczych bez pracy 

Norwegia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Wszystko drożej Fluber. Wszystko. I wzrost cen będzie jeszcze większy :)  

 

Jezeli cel jnflacyjny wynosi 3% to trudno zeby ceny nie rosly. Realny wzrost wynagrodzen jest olbrzymi. Jak sobie przypomne co moglismy kupic z zona za nasze pensje 4 lata temu a co mozemy kupic teraz. Bez porownania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Sebastian napisał:

 

W Polsce buduje się 800 tys nowych mieszkań co przy naszej demografii jest czystym szaleństwem.

 

image.png.643262351a4c1b9aadf2f449745b109f.png

W IIIRP jeszcze nie było roku zeby oddano 200tys mieszkań w roku, ale tyle mieszkań zbudowano nawet w stanie wojennym.

Kryzys-a-polski-rynek-mieszkaniowy-79818

Ten wykres jest z przed kilku lat, obecnie mamy chyba 380 mieszkań na 1000 mieszkańców, ale wciaz bardzo daleko nam do liderów

13 minut temu, Sebastian napisał:

Wszystko drożej Fluber. Wszystko. I wzrost cen będzie jeszcze większy :)  

Nie dzieje się nic niezwykłego

c7fdff7e5fe662-645-645-0-0-880-880.png

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Sebastian napisał:

 

W Polsce buduje się 800 tys nowych mieszkań co przy naszej demografii jest czystym szaleństwem. W zeszłym roku Polacy wzięli na to 50 mld kredytów hipotecznych, w tym roku pewnie wezmą jeszcze więcej. A ceny mieszkań  poszły od 10 do 20% w górę w ciągu roku :) Tymczasem sprzedaż maleje i rosną zatory płatnicze - zwłaszcza u tych budujących poza Warszawą.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/mieszkania-w-polsce-sprzedaz,182,0,2061494.html

21 minut temu, Sebastian napisał:

A pierdzielnie bo już w wielu miejscach podwykonawcy schodzą z budów a ludzie którzy kupowali mieszkania co miesiąc żyją w nowej droższej rzeczywistości (ceny żwyności, usług itp) Zobaczymy wtedy co z cudu zostanie. 

Zobaczymy. Rozumiem, że już założyłeś dźwignię na złotówkę, by jak to pierdzielnie, zostać miliarderem?

 

22 minuty temu, Sebastian napisał:

Tak jak wcześniej mówiłem - lepiej zostawić kasę w rękach ludzi, którzy naprawdę umieją ją inwestować. 

33 minuty temu, RappaR napisał:

Czyli komu? Bo, to że ktoś potrafi inwestować, to nie oznacza, że potrafi wydawać. A jeśli ktoś inwestuje, to mu się te pieniądze przecież zostawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

800 tysięcy mieszkań w budowie

Macie problem z odróżnieniem podstawowych pojęć. Jest różnica między budowaniem a oddaniem do użytku. 

Nie założyłem dźwigni ale wycofuję się z prac dla deweloperów budujących poza Warszawą

Ludziom, którzy nie będą sądzić, że 5 mieszkań w Skierniewicach pod wynajem to dobra inwestycja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec nie ma sie co przejmować iloscią mieszkań w budowie. Liczy się to ile rocznie mieszkań jest oddawane. Jak zwykle nie jesteśmy w stanie wybudować tyle ile wybudowano w roku stanu wojennego, a przypomnijmy, komunę obalono również dlatego ze ludzie narzekali na brak mieszkań. Teraz budujemy mniej ale cud jakowyś sie stał bo ludzie sie boją ze mieszkań moze być za dużo :P

Podobno komuna była głupim systemem, ale w niej im wiecej mieszkań tym lepiej, teraz mamy taki system ze jak nagle wybuduje sie znacznie wiecej mieszkań to grozi paniką krachem i załamaniem - to teraz jest normalnie? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Sebastian napisał:

800 tysięcy mieszkań w budowie

Macie problem z odróżnieniem podstawowych pojęć. Jest różnica między budowaniem a oddaniem do użytku. 

 

I z tego co widać, rocznie oddaje się po ~170 tys. mieszkań.

I jest to około 1% dotychczasowego budownictwa.

Kiedyś będzie kryzys.

Kiedyś będzie burza.

Kiedyś będzie wojna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RappaR napisał:

I z tego co widać, rocznie oddaje się po ~170 tys. mieszkań.

I jest to około 1% dotychczasowego budownictwa.

Kiedyś będzie kryzys.

Kiedyś będzie burza.

Kiedyś będzie wojna.

 

Dzięki chłopaki że jesteście i prostujecie niektóre brednie. Dziwię się że niektórzy nie potrafią się oderwać od swoich onetów i gazet wyborczych, które tata położył na stole 20 lat temu i tak już zostało. Tu nie chodzi o to by zaraz pójść do urny i zagłosować na PiS. Krytykujcie każda władzę lub opozycję ale róbcie to rzeczowo. 

W gospodarce macie kilka podstawowych czynników które świadczą o kondycji państwa i w tej biednej Polsce te czynniki są na dobrym, nie widzianym od dawna poziomie. To i tak wiele nie zmienia bo w tej biedzie wzrost gospodarczy na poziomie 5% przez kilka lat to nie jest żaden wyczyn. To po prostu wygląda dobrze na tle takich ekspertów jak np. Pan Balcerowicz czy Petru

P.s

Jak ktoś chce to mam do sprzedania  książkę Balcerowicza ( ponad 1000 stron najebał swoich głównie bzdur ) z jego własnym podpisem z dedykacją chyba. Mogę sprzedać jakiemuś kretynowi lub oddać za darmo, jeżeli będzie obiecane że ktoś to sponiewiera ;)

Jak ktoś chce to dzieło to piszcie na priv

Edytowane przez Panautobus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.