Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

@lorak

Właśnie tutaj Darkonza daje dość dobry przykład w jaki sposób operuje matematyką Pilaster.

5 minut temu, darkonza napisał:

W krwi jest 6,5% a w pęcherzykach 5,5%

 

Nie, we krwi nie ma 6,5% dwutlenku węgla. We krwi jest wyższe ciśnienie cząstkowe dwutlenku węgla od tego zawartego w powietrzu wewnątrz pęcherzyków płucnych, ale tutaj mówisz o czymś, czego nie do końca rozumiesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Tam nic nie jest sugerowane tylko przeprowadzone zostaly eksperymenty w ktorych ludzie gorzej wypadali w testach iq przy rosnacych stezeniach co2 w powietrzu.

Przeciez nikt tego nie sugeruje z kosmosu:)

Węc korelacja prędzej wynika ze śpiewu ptaków przy otwartym oknie niż z tego ze było niej CO2, zrozumie to każdy kto zrozumie proces oddychania a przy tym ze we krwi ma być 65000ppm CO2  bo jak będzie mniej to sie straci przytomność i wtedy faktycznie testy wyjdą słąbo :)

Choc ja po prostu podejrzewam fałszerstwo, zmyslone wyniki itp. w nadzie na grant oi przypodobanie sie obecnie dominującej kaście klimatologów :P

1 minutę temu, RappaR napisał:

@lorak

Właśnie tutaj Darkonza daje dość dobry przykład w jaki sposób operuje matematyką Pilaster.

Nie, we krwi nie ma 6,5% dwutlenku węgla. We krwi jest wyższe ciśnienie cząstkowe dwutlenku węgla od tego zawartego w powietrzu wewnątrz pęcherzyków płucnych, ale tutaj mówisz o czymś, czego nie do końca rozumiesz. 

No to ile jest dwutlenku węgla we krwi jak nie 6,5%? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

Węc korelacja prędzej wynika ze śpiewu ptaków przy otwartym oknie niż z tego ze było niej CO2, zrozumie to każdy kto zrozumie proces oddychania a przy tym ze we krwi ma być 65000ppm CO2  bo jak będzie mniej to sie straci przytomność i wtedy faktycznie testy wyjdą słąbo :)

Choc ja po prostu podejrzewam fałszerstwo, zmyslone wyniki itp. w nadzie na grant oi przypodobanie sie obecnie dominującej kaście klimatologów :P

No to ile jest dwutlenku węgla we krwi jak nie 6,5%? :)

~0,05%?

Saturacja 100% nie oznacza wcale, że naszymi tętnicami nagle płynie sam tlen. 

3 minuty temu, darkonza napisał:

Węc korelacja prędzej wynika ze śpiewu ptaków przy otwartym oknie niż z tego ze było niej CO2, zrozumie to każdy kto zrozumie proces oddychania a przy tym ze we krwi ma być 65000ppm CO2  bo jak będzie mniej to sie straci przytomność i wtedy faktycznie testy wyjdą słąbo :)

Jak rozumiesz wpływ oddychania na człowieka, to powiem szczerze, nie jeden, nie dwa, nie trzy, nie cztery noble z medycyny na Ciebie czekają.

Bo to, że współczesna medycyna zna uproszczony model oddychania i wie na jakiej zasadzie fizycznej on działa, nie znaczy wcale, że jest blisko "rozumienia procesu oddychania". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RappaR napisał:

~0,05%?

Saturacja 100% nie oznacza wcale, że naszymi tętnicami nagle płynie sam tlen. 

No nie załamuj mnie.

jakim cudem we krwi miałoby być 0,05 jak w płucach jest kilka procent?

0,05% = 500ppm. Czyli w pomieszczeniu o zawartosci CO2 na poziomie 600ppm nie mógłbyś oddychać bo ja oddałbus CO2 o stężeniu niższym w atmosferę o stężeniu wyzszym? Wymiana gazowa byłaby niemożliwa.

 

 

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, darkonza napisał:

Węc korelacja prędzej wynika ze śpiewu ptaków przy otwartym oknie niż z tego ze było niej CO2, zrozumie to każdy kto zrozumie proces oddychania a przy tym ze we krwi ma być 65000ppm CO2  bo jak będzie mniej to sie straci przytomność i wtedy faktycznie testy wyjdą słąbo :)

Choc ja po prostu podejrzewam fałszerstwo, zmyslone wyniki itp. w nadzie na grant oi przypodobanie sie obecnie dominującej kaście klimatologów :P

No to ile jest dwutlenku węgla we krwi jak nie 6,5%? :)

Przecież badania nad wpływem dwutlenku węgla na człowieka są wcześniejsze niż te wszystkie modele klimatyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lorak Teraz to mam wątpliwości, czy Darkonza nie prowadzi bloga Pilastera.

1 minutę temu, darkonza napisał:

 

jakim cudem we krwi miałoby być 0,05 jak w płucach jest kilka procent?

 0,05% = 500ppm. Czyli w pomieszczeniu o zawartosci CO2 na poziomie 600ppm nie mógłbyś oddychać bo ja oddałbus CO2 o stężeniu niższym w atmosferę o stężeniu wyzszym?

Może dlatego, że krew jest cieczą, a powietrze gazem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Przecież badania nad wpływem dwutlenku węgla na człowieka są wcześniejsze niż te wszystkie modele klimatyczne.

No są,

wiec gdzie są efekty tych badań, zostały zapomniane  i wyparte jak widać przez załozenie - "CO2 jest diabłem i dlatego trzeba go zwalczać"

Nawet jeśli bez tego Co2 natychmiast bys sie udusił bo dzieki niemu jestes zdolny do przyswajania tlenu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

No są,

wiec gdzie są efekty tych badań, zostały zapomniane  i wyparte jak widać przez załozenie - "CO2 jest diabłem i dlatego trzeba go zwalczać"

Nawet jeśli bez tego Co2 natychmiast bys sie udusił bo dzieki niemu jestes zdolny do przyswajania tlenu

No ale z tych badań wynikają obowiązujące od dekad bezpieczne stężenia dwutlenku węgla w pomieszczeniach itd. i nie miało to nic wspólnego z modelami klimatycznymi, które wtedy raczkowały. Przy 5% CO2 w powietrzu masz poważne zaburzenia słuchu, czy widzenia. Ludzie sobie przecież tego nie wymyślają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RappaR napisał:

@lorak Teraz to mam wątpliwości, czy Darkonza nie prowadzi bloga Pilastera.

Może dlatego, że krew jest cieczą, a powietrze gazem? 

No to pewnie dlatego klimatolodzy narzekaja ze CO2 z atmosfery rozpouszcza sie w oceanach?

Według twojej teorii powinno CO2 z oceanów uciekać do atmosfery, nawet jeśli tego CO2 w ocenach bedzie mnie a w atmosferze wiecej

4 minuty temu, fluber napisał:

No ale z tych badań wynikają obowiązujące od dekad bezpieczne stężenia dwutlenku węgla w pomieszczeniach itd. i nie miało to nic wspólnego z modelami klimatycznymi, które wtedy raczkowały. Przy 5% CO2 w powietrzu masz poważne zaburzenia słuchu, czy widzenia. Ludzie sobie przecież tego nie wymyślają.

No zgadzam się, przy 5% tak jest.

Skoro w krwi jest 6,5% (i organizm ciągle produkuje nowe CO2) a przy pęcherzykach jest 5,5% to jest ogromny problem by oddac nadmiar CO2 do atmosfery zawierajacej 5%, za mała róznica stężeń.

Tyle ze "klimatyczni naukowcy" straszą ze już wzrost w atmosferze z 0,04% do 0,2% jest probleme, choć nie jest zadnym bo między 6,5% a 0,2% jest dużo miejsca, gradient stezeń jest praktycznie taki sam.

 

p.s. Lata temu mogłem spokojnei znaleźć rysunki z tym jaki procent Co2 mamy w jakiej czesci płuc, teraz kurka nie moge nic znaleźć :P

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

 No to pewnie dlatego klimatolodzy narzekaja ze CO2 z atmosfery rozpouszcza sie w oceanach?

 Według twojej teorii powinno CO2 z oceanów uciekać do atmosfery, nawet jeśli tego CO2 w ocenach bedzie mnie a w atmosferze wiecej

Ale CO2 nie idzie tam gdzie jest go mniej czy więcej, tylko dyfunduje zgodnie z gradientem energetycznym od roztworu z wyższym ciśnieniem parcjalnym do roztworu o niższym ciśnieniu parcjalnym. 

 

7 minut temu, darkonza napisał:

Nawet jeśli bez tego Co2 natychmiast bys sie udusił bo dzieki niemu jestes zdolny do przyswajania tlenu

Kwas solny spełnia niesamowicie pożyteczną funkcję w organizmie, odradzam jednak zaczynania dnia od wypicia szklanki z jego stężonym roztworem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał:

Ale CO2 nie idzie tam gdzie jest go mniej czy więcej, tylko dyfunduje zgodnie z gradientem energetycznym od roztworu z wyższym ciśnieniem parcjalnym do roztworu o niższym ciśnieniu parcjalnym. 

 

Nie wiem o jakim gradiencie energetycznym mówisz, ale co do ciśnien parcjalnych zgoda i dlatego by krew oddała CO2 w płucach musisz mieć gazy o stężeniu niższym niż we krwi.

A skoro:

"Powietrze wydychane przez człowieka zawiera od 2 do 3% dwutlenku węgla."

http://www.label.pl/po/pomiar_co2.html

To we krwi musi byc więcej niz 2-3%.

i skoro wdychasz powietrze o zawartosci 0,04% a wydychasz po sekundach o zawartosci 2-3% CO2 to pomysl o jaku dużo wiecej jest we krwi!

według tego rysunku wydycha sie nawet 4%

biology-form-4-chapter-7-respiration-par

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

krew oddała CO2 w płucach musisz mieć gazy o stężeniu niższym niż we krwi.

Nie, nie muszę mieć.

2 minuty temu, darkonza napisał:

i skoro wdychasz powietrze o zawartosci 0,04% a wydychasz po sekundach o zawartosci 2-3% CO2 to pomysl o jaku dużo wiecej jest we krwi!

Dużo więcej nie oznacza wcale większego stężenia.

 

http://www.husty.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=173:prawo-henry-ego-rozpuszczalnosc-powietrza-gazow-w-wodzie&catid=108&Itemid=498

To jest materiał z gimnazjum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, darkonza napisał:

 

Tyle ze "klimatyczni naukowcy" straszą ze już wzrost w atmosferze z 0,04% do 0,2% jest probleme, choć nie jest zadnym

 

Dopuszczalne stężenie CO2 dla stałego przebywania człowieka (wg WHO) wynosi 0,1% i z tego co kojarzę ten poziom został ustalony już lata temu. Nie wiem, czemu doszukujesz się tutaj ingerencji klimatologów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

Dopuszczalne stężenie CO2 dla stałego przebywania człowieka (wg WHO) wynosi 0,1% i z tego co kojarzę ten poziom został ustalony już lata temu. Nie wiem, czemu doszukujesz się tutaj ingerencji klimatologów:)

A bo to klimatolodzy nie maja wpływu na WHO? Oni maja wpływ na naszą politykę gospodarczą, co im jakieś WHO - ich wciagaja nosem.

Powtóprze, na okrętach podwodnych i stacjach kosmicznych jest 1% i nikomu sie krzywda nie dzieje: ruskei z amerykanami dawnio to przebadały na okrętach podwodnych ile moze być (a wcześniej III rzesza)

tab-3-1.jpg

Do 0,3% nie da się zauwazyć żadnych objawów.

Nie dało sie zauwazyć dopóki nie narodzili sie klimatolodzy :)

 

Dobra, ja musze spadać

Pozdrawiam

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.