Skocz do zawartości

SlaKB - Bad Boys (vol.3)


SlaKB

Rekomendowane odpowiedzi

Jak się nawarzy piwa to trzeba je potem pić, czyli

skoro zdecydowałeś się na lata Lebrona 11-13, więc wziąłeś jego bulked-up wersję, która rzeźniczy w NBA grając tyłem do kosza. 

Więc co robisz? Przerzucasz go na SF i dodajesz mu do składu dwóch post-upujących wysokich? Proszę cię....

 

Widzę wyjście z tej sytuacji:

1. granie Sheedem na C i zrobienie wariacji na temat obrony mistrzowskich Heat.
2. ewentualnie kilka Zach-heavy minut w drugich kwartach 

3. granie duetem Sheed-Okur jeśli koniecznie chcesz mieć Jamesa na SF. Może to klikać w ataku, bo chłopaki zrobią miejsce Lebronowi, ale oparcie ofensywy o dwóch inconsistent shooterów na PF-C to generalnie średni pomysł.

 

 

Podobnie jak w składzie julka. Co zrobisz jak rzucę całą swoją moc na Lebrona albo będę go bronił off-paint? Kto wtedy wygra ci mecz? Masz ekipę naprawdę świetnych rolesów (Christie, Sheed, Conley to Mount Rushmore rolesów), ale ŻADNEGO second banana, który pozwoli odetchnąć Jamesowi + pociągnie 2nd unit + uniemożliwi obronie granie banalnych rozwiązań.

 

 

 

Znowu widzę małe podobieństwo do składu julka. Masz absolutnego all-timera w ataku (Nash i Lebron są w top5 ever po tej stronie), któremu nie rozwinąłeś skrzydeł w 100%, a wręcz rzuciłeś mu małe kłody pod nogi. Atak z Lebronem na pewno będzie dobry, ale po wyborze Sheeda (Nash-Malone) miałeś zadatki na coś niesamowitego. Szkoda, bo trochę zmarnowałeś ten potencjał.

 

Jak patrze na twój roster to ciągle się zastanawiam czemu nie wybrałeś jeszcze jednego wingmana zamiast któregoś z wysokich. Leo, why?

 

 

W obronie powinieneś za to młócić. Conley(Hill)-Chrisite-Lebron-Sheed-JO to koszmar w switchowaniu, blitzowaniu i sianiu ogólnego zamętu na obwodzie + rim protector pod koszem. Mniam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, te same zarzuty co w którymś z wcześniejszych tematów. Jak zakładasz, że gość ma grać średnio poniżej 10 minut, a to zawodnik typu Zach Randolp, to w ogóle nim nie graj.

 

Może i fantasy draft jest draftem fantasy ale skoro większość aspektór naszej radosnej rzeczywistości jest tam wciąż aktualnych, to nie rozumiem czemu kwestie podstawowe, jak pewność siebie gracza i możliwość wejścia w mecz są przez Was kompletnie ignorowane.

Zach przez niemal całą karierę poza s5 to mógł zagrać po kontuzji albo przez przypadek. A teraz ma grać mniej niż George Hill, bo przed nim grają Rasheed i Jermaine ? Dla Zacha to oni wcale nie są od niego lepsi.

To po co Ci w ogóle ten Zach ? Ma grać kiedy nie ma Lebrona i rozumiem, że Ci z nim nie pasuje. Chcesz przerzucić ciężar gry na lowpost kiedy LBJa nie ma ? I Zach ma to zrobić w średnio 6 minut ? Przecież to jest rasowy, podkoszowy scorer. Potrzebuje piłki i potrzebuje kilka rzutów oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak w składzie julka. Co zrobisz jak rzucę całą swoją moc na Lebrona albo będę go bronił off-paint? Kto wtedy wygra ci mecz? Masz ekipę naprawdę świetnych rolesów (Christie, Sheed, Conley to Mount Rushmore rolesów), ale ŻADNEGO second banana, który pozwoli odetchnąć Jamesowi + pociągnie 2nd unit + uniemożliwi obronie granie banalnych rozwiązań.

 

szkoda, że nie odniosłeś się potem u mnie w temacie do mojej obrony Smitha jako klepacza (co potwierdził, ba wręcz opisał jego ofensywe jako 'wymiatającą' lorak, któremu wiedzy odmówić nie można) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samego składu SlaKB to mam pewien problem, wydaje mi się, że same klocki są bardzo fajne (sam chętnie przygarnąłbym paru graczy z twojego składu), ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić ich grających razem.

Trochę tu przeceniłeś Conleya, na pewno nie jest on dobrym scorerem, jeszcze w poprzednim sezonie miał kłopot z trafieniem layupa z prawej strony kosza...
 

Bardzo ważna kwestia to fakt, że twój atak jest za bardzo Lebron oriented, i to na dodatek twoją główną bronią, mają być pick and rolle i popy. Wszyscy z pocałowaniem ręki będą bronic tę zagrywkę (tak jak ja opisałem to w swoim opisie drużyny). Long 2's w wykonaniu Sheeda i JO, to super sprawa dla obrony, nawet jeżeli są na granicy late contest/wide open.

Nie masz żadnych zagrywek, które w jakikolwiek sposób ułatwiłyby wykreowanie pozycji.

 

Masz bardzo fajny backup guardów w postaci Hilla i Redda, kto wie czy nawet nie uzupełniają się lepiej niż twój zestaw z S5. Zaryzykowałbym granie Reddem w S5 kosztem Christiego albo nawet poszedł all-in i postawił na Christie jako PG Redd jako SG i LBJ na SF. Redd może robić tutaj za skrzyzowanie Allena i Wade'a? Mogłoby wypalić. Christie na PG grywał w swojej karierze, a prawda jest taka, że u Ciebie i tak LBJ jest graczem klepiącym gałę, więc imo tu by pasował świetnie.

Na twoim miejscu modliłbym się o to, żeby nie spotkać się z maciem, on zagęści Ci środek Duetem Wallace'ów i Duncanem tak, że praktycznie jesteś skazany na porażkę.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SlaKB, ładnie obudowałeś LeBrona, tylko że skład masz wybitnie pod halfcourt. Aż by się prosiło o paru gości do biegania razem z Jamesem.

 

Druga sprawa, masz klocki dopasowane tak, by oprzeć atak o Jamesa na poście, tymczasem decydujesz się głównie na Lebron ball oparte na pick and rollach? Trochę niezrozumiały dla mnie pomysł, zwłaszcza z Conleyem w pierwszej piątce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Napisales ze ma odciazac lebrona w zdobywaniu puntkow to dla mnie definicja drugiej opcji w ataku.

 

Odciążyć Lebrona w zdobywaniu ma też Jermaine i w jakimś tam stopniu Conley. Sprecyzowanej drugiej opcji nie mam.

 

Gwoli scislosci tamta indiana zrobila te 61W obrona a nie atakiem a ten lider punktowy gral na ts ponizej 50%.

 

61W nie da się zrobić samą obroną. 

 

http://www.basketball-reference.com/teams/IND/2004.html

http://www.basketball-reference.com/teams/IND/2003.html

 

To były rostery Pacers z których mam Jermaine. Nie oszukujmy się, JO nie miał najlepszego supportu i przeciwnicy mogli się skupić głównie na nim co na pewno utrudniało mu grę i efektywny scoring. 

 

Redd mial jedna serie z tymi 27 pkt a pozostale jego Po gral tez ponizesz 50% ts wiec wybacz ze nie przekonuja mnie ci panowie

 

Chyba po coś wybieramy te dwa sezony? Mi się wydaję, że wybieramy je po to żeby danego zawodnika oceniać tylko za te dwa sezony. Redd w latach wybranych przeze mnie zagrał jedną serię w PO i miał w niej 27 ppg i 65% ts. Innych serii raczej nie powinniśmy brać pod uwagę. 

 

 

Zależy jaka wersja LeBrona stawi się na mecz.

 

Mi się wydaję, że powinniśmy zawsze brać pod uwagę tą najlepszą wersję danego zawodnika. Równie dobrze można napisać, że Kobe będzie miał 6-24, a Shaq wpadnie w foul trouble.

 

Trochę jak patrzę na ten skład, to się zastanawiam o c*** chodzi z tym Zachiem i Okurem, skoro mają prawie nie grać (i jeśli Okur nie jest dziurą w obronie, to Amare Stoudamire też nie jest). Szkoda, że zamiast Zacha nie ma Griffina, w ogóle rotacja pod koszem Sheed-O'Neal-Griffin zniszczyłaby pół składów intensywnością (a przecież jest jeszcze LeBron), a tak to mamy Zacha i Okura.

 

Ogólnie ta rotacja jest podana orientacyjnie i będzie się zmieniać w zależności od przeciwnika. Wybór Zacha był moim małym błędem dlatego na razie nie ma przydzielonych większych minut, ale jeśli będzie mi potrzebny będzie grał więcej. Okur od początku był wybrany z myślą o tym, że będzie grał 6-8 minut z Lebronem, żeby poprawić mu trochę spacing. 

 

Sam nie wiem co z tym zespołem, dopóki gra S5, to miazga, ale jak grają zmiennicy, to już nie-miazga.

 

Bierz pod uwagę, że większość czasu będzie grać s5, a zmiennicy nie będą grać wszyscy razem tylko góra dwóch w danym lineupie. 

 

1 - W losowaniu trafiasz na P_M. Co wtedy robisz? (Twój najcięższy grajek - Zach jest kiepskim obrońcą, z JO czy Okurem Shaq też raczej będzie robił co chciał).

 

Zach post-up broni całkiem dobrze. Z tym, że z JO Shaq będzie robił co chciał to nie do końca się zgodzę i nie zapominaj, że mam jeszcze Sheeda, który da radę bronić Shaqa.  Np. Bastillon pisał, że mam jeden z najlepszych zestawów do obrony Shaqa. Nie wspominając o tym, że i tak większość ekip będzie podwajać Shaqa i przy większości składów można spytać co zrobią gdy na niego trafią. 

 

2 - Minuty: wiem, że to jest orientacyjnie, ale i tak rzuca się w oczy: Okur 6, Zach 8, Hill 14. Czyli co, tak naprawdę grasz w 6,5 zawodników? Mam świadomość, że gracze w PO grają zazwyczaj dłużej (gwiazdy często grają po ok 40 min), ale tutaj w atf intensywność się jeszcze zwiększy (i to znacznie), więc naprawdę ten odpoczynek jest potrzebny.

 

Tak jak już wcześniej pisałem rotacja jest orientacyjna i w zależności od przeciwnika i potrzeb w danym match-upie będzie się zmieniać. Lebron w sezonach wybranych przeze mnie grał w PO 42.7 i 41.7 mpg więc  jego 40 mpg raczej bym się nie czepiał, a reszta starterów gra po 34-38 mpg więc też nie aż tak dużo.

 

 

1. granie Sheedem na C i zrobienie wariacji na temat obrony mistrzowskich Heat.

3. granie duetem Sheed-Okur jeśli koniecznie chcesz mieć Jamesa na SF. Może to klikać w ataku, bo chłopaki zrobią miejsce Lebronowi, ale oparcie ofensywy o dwóch inconsistent shooterów na PF-C to generalnie średni pomysł.

 

ad.1 Myślałem o tym sporo i w zależności na kogo trafię mogę wyjść Sheedem na C w s5.

ad.3 Ten pomysł zdecydowanie odpada, nie chcę grać zbyt dużych minut Okurem. Znam jego zalety, ale wady też więc wolę uważać z jego użyciem.

 

Podobnie jak w składzie julka. Co zrobisz jak rzucę całą swoją moc na Lebrona albo będę go bronił off-paint? Kto wtedy wygra ci mecz? Masz ekipę naprawdę świetnych rolesów (Christie, Sheed, Conley to Mount Rushmore rolesów), ale ŻADNEGO second banana, który pozwoli odetchnąć Jamesowi + pociągnie 2nd unit + uniemożliwi obronie granie banalnych rozwiązań.

 

A co rozumiesz pod pojęciem 'rzucę całą swoją moc na Lebrona'? Jeśli masz zamiar go podwajać to nie zapominaj, że jeden z moich zawodników będzie wtedy open, a Lebron jest świetnym passerem, a 1on1 Lebron był wtedy unstoppable więc nie wiem czy 1on1 masz jakieś szanse go zatrzymać. 

 

Co do 'second banana' to wydaję mi się, że na forum trochę zapomina się kim był Redd w 05-07. Michael Redd w sezonach wybranych przeze mnie spod samej obręczy (0-3 ft) oddawał 30 i 27 % swoich rzutów, a asystowanych rzutów za 2p było odpowiednio 48% i 50% i w tych statsach bliżej mu do Lebrona (odpowiednio 37%/32% i 37%/36%) niż do przywołanego tu wcześniej Reddicka (wziąłem dwa najlepsze sezony pod tym względem: 15%/14% i 47%/71%) . Podaję te statsy, bo wychodzę z założenia, że guard rzuty spod kosza musi sobie sam wykreować, ew. dostać piłkę po cutach itd. ale jeśli jest dobrym cutterem to tylko plus. 

 

 

Wiem, że Redd czuję się lepiej jako spot-up shooter, ale w tamtych latach był all-around w ofensywie i nie ograniczał się tylko do spot-up. 

 

Ktoś jeszcze wcześniej wspomniał, że Redda trzeba kreować więc mogę wiedzieć kto kreował go w tych sezonach w Bucks?

 

http://www.basketball-reference.com/teams/MIL/2006.html

 

http://www.basketball-reference.com/teams/MIL/2007.html

 

Myślę, że Conley da radę podać w tempo po wyjściu po zasłonie Redda.

 

Aha, pojęcie 'second banana' rozumiem nie jako drugą opcję w całym teamie tylko jako drugiego zawodnika potrafiącego zdobyć punkty i coś wykreować z obwodu. Żeby nie było. ;]

 


Za chwilę ciąg dalszy, na razie nie mogę dodać tamtego postu. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu widzę małe podobieństwo do składu julka. Masz absolutnego all-timera w ataku (Nash i Lebron są w top5 ever po tej stronie), któremu nie rozwinąłeś skrzydeł w 100%, a wręcz rzuciłeś mu małe kłody pod nogi. Atak z Lebronem na pewno będzie dobry, ale po wyborze Sheeda (Nash-Malone) miałeś zadatki na coś niesamowitego. Szkoda, bo trochę zmarnowałeś ten potencjał.

 

 

W obronie powinieneś za to młócić. Conley(Hill)-Chrisite-Lebron-Sheed-JO to koszmar w switchowaniu, blitzowaniu i sianiu ogólnego zamętu na obwodzie + rim protector pod koszem. Mniam

 

Mecze mam zamiar wygrywać obroną, tak jak zauważyłeś Lebron sam stworzy dobry atak, dodatkowo w s5 ma wokół siebie graczy którzy jeszcze bardziej uwidocznią jego zalety więc to nie powinien być problem. 

 

Dobra, te same zarzuty co w którymś z wcześniejszych tematów. Jak zakładasz, że gość ma grać średnio poniżej 10 minut, a to zawodnik typu Zach Randolp, to w ogóle nim nie graj.

 

Może i fantasy draft jest draftem fantasy ale skoro większość aspektór naszej radosnej rzeczywistości jest tam wciąż aktualnych, to nie rozumiem czemu kwestie podstawowe, jak pewność siebie gracza i możliwość wejścia w mecz są przez Was kompletnie ignorowane.

Zach przez niemal całą karierę poza s5 to mógł zagrać po kontuzji albo przez przypadek. A teraz ma grać mniej niż George Hill, bo przed nim grają Rasheed i Jermaine ? Dla Zacha to oni wcale nie są od niego lepsi.

 

To po co Ci w ogóle ten Zach ? Ma grać kiedy nie ma Lebrona i rozumiem, że Ci z nim nie pasuje. Chcesz przerzucić ciężar gry na lowpost kiedy LBJa nie ma ? I Zach ma to zrobić w średnio 6 minut ? Przecież to jest rasowy, podkoszowy scorer. Potrzebuje piłki i potrzebuje kilka rzutów oddać.

 

Tak jak pisałem wcześniej rotacja jest orientacyjna i w zależności od przeciwnika będzie zmieniana, jeśli będę potrzebował scoringu Zacha będzie on grał więcej. 

 

Bardzo ważna kwestia to fakt, że twój atak jest za bardzo Lebron oriented, i to na dodatek twoją główną bronią, mają być pick and rolle i popy. Wszyscy z pocałowaniem ręki będą bronic tę zagrywkę (tak jak ja opisałem to w swoim opisie drużyny). Long 2's w wykonaniu Sheeda i JO, to super sprawa dla obrony, nawet jeżeli są na granicy late contest/wide open.

 

Ja uważam, że Lebron czuję się najlepiej, gdy cały atak jest ustawiony pod niego. P&P będę grał tylko z Sheedem i w miarę możliwości Sheed będzie miał po nich rzucić za 3, a nie long 2. Z JO nie gram P&P. Poza tym napisałem, że po tych P&R Lebron będzie miał uwolnić się od obrońcy i samemu zaatakować obręcz, jeśli to się nie uda to dopiero wtedy będzie kreował partnera.

 

 

 

 

 

Masz bardzo fajny backup guardów w postaci Hilla i Redda, kto wie czy nawet nie uzupełniają się lepiej niż twój zestaw z S5. Zaryzykowałbym granie Reddem w S5 kosztem Christiego albo nawet poszedł all-in i postawił na Christie jako PG Redd jako SG i LBJ na SF. Redd może robić tutaj za skrzyzowanie Allena i Wade'a? Mogłoby wypalić. Christie na PG grywał w swojej karierze, a prawda jest taka, że u Ciebie i tak LBJ jest graczem klepiącym gałę, więc imo tu by pasował świetnie.

 

W ataku może by to fajnie wyglądało, ale wtedy Christie musiałby fulltime bronić PG przeciwnika, a Lebron najlepszego zawodnika na SG/SF, a chcę żeby Lebron bardziej skupił się na ataku i teamD w której był świetny. Nie wykluczam takiej opcji jeśli najgroźniejszym zawodnikiem przeciwnika na obwodzie będzie PG. 

 

 

Na twoim miejscu modliłbym się o to, żeby nie spotkać się z maciem, on zagęści Ci środek Duetem Wallace'ów i Duncanem tak, że praktycznie jesteś skazany na porażkę.

 

Ciekawe ile wtedy team maca rzucałby punktów. ;]

 

 

Ja bym się raczej modlił o brak Shaqa. Taktyka każdego w ogóle pod fouled out JO to jest tu high risk dla SlaKB. Kto będzie potem na centrze - Okur?

 

Metlik już odpowiedział. Sheed na C  i wtedy będę grał smallballem.

 

SlaKB, ładnie obudowałeś LeBrona, tylko że skład masz wybitnie pod halfcourt. Aż by się prosiło o paru gości do biegania razem z Jamesem.

 

Dlatego napisałem, że nie będę grał dużo transition, chyba że będę grał smallballem. Wiem, że jakiś gość dobry w transition by się przydał, ale nie można mieć wszystkiego. ;]

 

Druga sprawa, masz klocki dopasowane tak, by oprzeć atak o Jamesa na poście, tymczasem decydujesz się głównie na Lebron ball oparte na pick and rollach? Trochę niezrozumiały dla mnie pomysł, zwłaszcza z Conleyem w pierwszej piątce.

 

Nigdzie nie napisałem, że picki będą ważniejsze i częściej stosowane niż post-up Lebrona. 

 

Uff.. Chyba wszystko. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 
Odciążyć Lebrona w zdobywaniu ma też Jermaine i w jakimś tam stopniu Conley. Sprecyzowanej drugiej opcji nie mam.

 

 

O'neal zdobywa punkty  bardzo nieefektywnie, na niskiej skuteczności. Conley nie ma żadnego go to move na tym poziomie.

 

Chyba po coś wybieramy te dwa sezony? Mi się wydaję, że wybieramy je po to żeby danego zawodnika oceniać tylko za te dwa sezony. Redd w latach wybranych przeze mnie zagrał jedną serię w PO i miał w niej 27 ppg i 65% ts. Innych serii raczej nie powinniśmy brać pod uwagę.

 

 

 

Ok, to ja na tej samej zasadzie mogę pisać, że mój tay prince to zajebisty shooter bo miał w PO (tamtych zresztą) 46% za 3.

 

 

 

61W nie da się zrobić samą obroną. 

 

http://www.basketbal...s/IND/2004.html

http://www.basketbal...s/IND/2003.html

 

To były rostery Pacers z których mam Jermaine. Nie oszukujmy się, JO nie miał najlepszego supportu i przeciwnicy mogli się skupić głównie na nim co na pewno utrudniało mu grę i efektywny scoring.

 

 

Jasne, że roster słaby, ale spójrz, że w 2004 to on miał ujemny wpływ na atak, był 10 (!!!!!!) w skuteczności we własnym zespole. Zdobywał dużo punktów ale nieefektywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pisanie że ktoś rzucił w jednej serii playoffs 27 ppg więc za takiego go uważamy jest niepoważne. Statsy nie są zdobywane w próżni tylko w konkretnych warunkach, przeciwko konkrentym zawodnikom, przeciwko konkretnym schematom defensywnym itd. W przypadku streaky scorera jak Redd dochodzi jeszcze do tego kwestia bycia hot, która utrzymuje się tymczasowo. Tak więc na pewno nie możemy sobie wziąć Redda z jednej serii playoffs i zakładać automatycznie że to zawodnik na poziomie 27 ppg. To tak nie działa. Redd tutaj akurat pasuje do tego składu, bo to świetny outside scorer i idealnie komponuje się z LeBronem. Myślę że przy tym konkretnym teamie powinien akurat występować w s5, bo masz trochę mało firepower w pierwszej piątce.

 

2. Zupełnie się nie zgadzam z dh12 co do rzekomo post-upujących wysokich. Sheed i JO z tamtych lat akurat byli bardzo wszechstronni. Jumperka rzucili, picka zagrali, face-up zagrali. Z nimi można spokojnie grać wszystko. Postupujący wysoki to rozumiem ktoś kto tylko gra tyłem do kosza i nic nie potrafi zagrać z zespołem. Sheed i JO do LeBrona właśnie bardzo dobrze pasują.

 

3. Świetna defensywa! Pierwsza piątka w tej konfiguracji obecnej to najlepsza piątka defensywna turnieju. O ile niektóre drużyny mają więcej talentu, o tyle łatwiej wyeksponować u nich luki przy konkretnych matchupach. Tutaj jest miazga. Każdy zawodnik jest bardzo dobry zarówno w team defense jak i indywidualnie. Historia pozamykanych superstarów przez Sheeda w playoffs jest bardzo długa (m.in. wszyscy czołowi PFs tego turnieju, łącznie ze zniszczeniem KG i Duncana). LeBron zamykał Rose'a, Pierce'a; Christie każdego może tutaj świetnie bronić etc. To jest skład który może właściwie zamykać mecze samą obroną.

 

4. Atak jest trochę problemem, bo brakuje jakiegoś pewnego scorera oprócz LeBrona. Natomiast egzekucja byłaby bardzo dobra. Conley jest pod tym względem świetny ze względu na to jak czyta grę i defensive sets, a do tego jest bardzo inteligentny Christie który przecież i dobrze grał bez piłki i z nią. Rzadko można trafić na trzech tak inteligentnych obwodowych jak Conley/Christie/LeBron. Myślę że tutaj ci wysocy byliby w maksymalnym stopniu wykorzystani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Zupełnie się nie zgadzam z dh12 co do rzekomo post-upujących wysokich. Sheed i JO z tamtych lat akurat byli bardzo wszechstronni. Jumperka rzucili, picka zagrali, face-up zagrali. Z nimi można spokojnie grać wszystko. Postupujący wysoki to rozumiem ktoś kto tylko gra tyłem do kosza i nic nie potrafi zagrać z zespołem. Sheed i JO do LeBrona właśnie bardzo dobrze pasują.

 

O tym, że Sheed idealnie pasuje do Lebrona napisałem już mały, autorski tomik - więc zupełnie nie wiem o co ci chodzi.

 

Natomiast co do średnio dopasowanych wysokich, to chodziło mi tylko o atak i o miejsce JO i Zacha na boisku. Oboje potrzebują touches i oboje grają tyłem do kosza - z czego JO jako scorer jest nieefektywny, a Zach ma potencjał na dominowanie (świetne PO), ale potrzebuje backupu defensywnego pod koszem - czytaj Lebron James na SF.

 

Dla mnie frontcourt James-Zach-JO jest zapchany w niedzisiejszym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Zach ma potencjał na dominowanie (świetne PO),

http://www.basketball-reference.com/playoffs/NBA_2014_WC1.html#OKC-MEM

http://www.basketball-reference.com/playoffs/NBA_2013_WCF.html#SAS-MEM

http://www.basketball-reference.com/playoffs/NBA_2012_WC1.html#LAC-MEM

 

Poza serią z SAS w 11 i kontuzjowanym Gryffinem, to raczej świetne PO i Zach pasują do siebie jak świńska ferma i export do Arabii Saudyjskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież JO bardzo dużo grał też przodem do kosza i zawsze miał zamiłowanie do jumperów (i to dlatego był nieefektywny - złe shot selection, a nie brak skilla!) on bardzo dobrze pasuje do LeBrona i w ogóle do tego zespołu. Dopiero w takich warunkach mógłby się odnaleźć w ofensywie, bo miałby sporo easy pts, a do tego przy świetnej egzekucji (Conley-Christie-LeBron!) dostawałby piłkę blisko kosza, z czym Indiana miała zawsze ogromne problemy (a para Tinsley-Artest wcale nie pomagała w lepszej egzekucji).

 

Zach to trochę inna sprawa, ale czy to jest problem naprawdę? Range ma dobry jak na wysokiego, do tego nie potrzebuje tak wiele touches żeby być efektywny bo dużo sam ma po atakowaniu ofensywnej zbiórki. Jak dla mnie w sam raz na wejście z ławki. Może zniszczyć słabych fizycznie rywali 1 on 1, może mieć mało piłek i dołoży zawsze parę pktów, a jak nie chcesz żeby był w pomalowanym to jumpera też ma dobrego. Może w s5 to byłby problem ale z ławki wydaje mi się ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dh12 ma problem z pamięcią. Bastillion ma rację z jumperkiem, podobna sytuacja jak z Webberem. Za to O'neal grał przodem do kosza i na koźle mijał. Tyłem do kosza czasami grywał i ogólnie dość inteligentnie dzielił jumpera, tyłem i przodem do kosza ale właśnie na jumperze(jak w większości przypadkach pf/c) tracił skuteczność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koelner, bast

 

 

No jasne, że JO ma grę przodem do kosza i potrafi minąć na koźle przodem do kosza. David Lee też teoretycznie potrafi. Tylko co z tego?

 

 

Żeby wysoki w ATF był graczem wspierającym ofensywę - to musi być efektywny w tym co robi. Jermaine O'Neal nie dość, że potrzebuje touches, żeby zagrać coś dla siebie - to jeszcze w realnej NBA nie potrafił tych posiadań zamienić na złoto. Jak wy to widzicie przeciwko super-defensywom u nas?

 

JO nikt nie będzie podwajał i z całą pewnością  under50 TS% wysoki będzie wspaniałym darem dla obrony jak tylko dotknie piłkę, bo będzie to oznaczało, że tej piłki nie ma Lebron James. Może wtedy grać przodem, tyłem, bokiem do kosza - w skrócie 'Jermaine, you're welcome'

 

 

 

I tu jest własnie kłopot drużyny SlaKB. Niby wszystko do siebie pasuje, ale paradoskalnie obrona przeciwko temu zespołowi skoncentruje się na wyłączeniu Jamesa i pozwoleniu na mordowanie innym. Ciekaw jestem czy jako trenerzy bylibyście szczęśliwi, wiedząc że Rasheed Wallace będzie zmuszony regularnie trafiać zza łuku - żeby poprawiać spacing? Chętnie zobaczę też, jak na koźle pokonują mnie Doug Christie i Michael Redd. 

 

 

James przy tym supporcie i przy TAKIEJ obronie byłby nie-do-wyjebania gdyby miał second banana w ataku. Niestety, nie ma.

 

 

 

PS - Jermaine O'Neal w PO 2001-2006 (9 serii):

 

punkty/fg/TS:

 

10 - 44 FG 44 TS 

17 - 45 FG 50 TS

23 - 47 FG 57 TS

20 - 44 FG 47 TS

21 - 43 FG 49 TS

17 - 40 FG 47 TS

16 - 35 FG 44 TS

16 - 38 FG 42 TS

21 - 52 FG 59 TS

 

Dwie dobre serie w ataku JO przypadły na potężnych rywali czyli JO vs Tonny Battie i Nenad Krstic, natomiast te dwie pogrubione to JO vs Pistons. W pozostałych rolach: Mark Blount, Brian Grant, Raef Lafrentz...

Edytowane przez BiałaCzekolada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.