Skocz do zawartości

P_M Skład


P_M

Rekomendowane odpowiedzi

Od lat się zastanawiam dlaczego Parker tak dobrze wypada w DRAPM, tzn ja go ogólnie uważam za dobrego obrońcę (solidny w rotacjach, najwidoczniej bardzo dobrze wykonuje polecenia Popa, ale to i tak nie tłumaczy aż tak dobrego DRAPM. Poza tym dobra obrona Parkera nic nie zmienia w kontekście tego, że para Parker-Shaq będzie miała problemy na pickach. Co innego bronić picki z Duncanem i Splitterem, a co innego z Shaqiem.

 

Teraz mówisz, że Parker jest dobrym obrońcą, a przedtem kompletnie co innego...

Druga kwestia to P&R to raczej 2man game, u mnie w tym zakresie za krycie Pick and rolli będzie częściej odpowiadał Ibaka, niż Shaq, z tego co widziałem, większość drużyn ma PF'ów mogących grać picki niż centrów.

 

Trzecia kwestia kompletnie ignorujesz schemat defensywny, jaki zastosuję do obrony P&R. Czy w jakiś sposób się do tego odniosłes?

 

Co do Kawhi na Dirku, to sam nie wiem. Dirk już nauczył się radzić z niższymi graczami. Poza tym dziwne, że Pop w ostatnich PO wolał rzucać na Nowitzkiego Splittera i Diaw, prawda?

 

 

Dirk w zwycięskich finałach z Miami wcale nie grał jakiegoś szału, 26 pts na 41,6% z gry, 36,8% z 3. w G7 finałów Z 9/27  i 1/7 za 3, więc jak widać jest szansa go dobrze bronić, a podejrzewam, że mam o wiele lepszą D niż Miami.

 

Zobacz sobie D Kawhiego na Thompsonie.

D Haslema na Dirku

 

W przypadku ewentualnego matchupu kawhi-dirk wzrost nie ma zbytniego znaczenia, tutaj bardziej liczy sie zasięg (Kawhi ma łapy chyba dłuższe niż Howard), high Iq i atletyzm, we wszystkich tych aspektach Kawhi jest lepszy niż Udonis. Aczkolwiek tutaj to trochę wrożenie z fusów, nie mam żadnej próbki video z ewentualnego matchupu. Podejrzewam, że część osób dałaby się przekonać, część nie. Czemu Pop nie spróbował bronić Dirka Kawhim - nie wiem?

 

 

Gdyby Ibaka czy McDyess mieli dobrą pracę nóg, to byliby zayebistymi obrońcami i raczej nie poszliby w 5. czy 6. rundzie ATF. Szczególnie Ibaka, jeśli byłby tym, kim chciałbyś, żeby był i go opisujesz - długi, mobilny, shotblocker, dobra praca nóg, 3-point range, to dlaczego poszedł dopiero w 5. rundzie? Po co było brać Bosha, LMA, Odoma, Sheeda, Davisa albo Nene, skoro tutaj dostajemy full-package PF w postaci Ibaki? Z McDyessem i "mógł zostać drugim KG" i "świetny midrange" (cytaty z opisu zespołu jakby co) też przesadzasz. Nie wiem czy to taki PR z Twojej strony czy serio tak myślisz, ale jeśli to pierwsze, to jeśli o mnie chodzi, to efekt jest raczej odwrotny do zamierzonego, a jeśli to drugie, to chyba jest jeszcze gorzej, bo tak naprawdę niespecjalnie wiesz kogo wybrałeś. Pewnie wychodzi właśnie, że się czepiam Ibaki i McDyessa, są to ok wybory jak na rundy w których poszli, ale raczej nie game changerzy.

Ibaka nie jest full-package, w ataku właściwie oprócz rzutu i umiejętnego rolowania pod kosz (P&R/P) niewiele posiada i dlatego poszedł później niż wymienieni przez Ciebie gracze, z resztą ja mam Shaqa i nie potrzebowałem jakiegoś wymiatacza w ataku. W Obronie owszem jest bardzo dobry, ale tak jak powiedzialem wcześniej nie robie z niego jakiegoś KG czy Duncana.

 

DRAPM Ibaki 0,86 i 1.4 za poprzedni sezon i 2.4 za obecny, jak dla mnie to bardzo dobrze wygląda zważywszy na to jakiego Ibaka ma coacha i partnerów w D.

 

Co do artykułu to chciałem zwrócić uwagę przede wszystkim na players defended by Ibaka are shooting just 44.2 percent at the rim this year.

Jest to bardzo wymierna statystyka. A co tego artykułu z PO przeciwko Spurs, to mialo to także potwierdzić jego wpływ na obronę pick and rolli, której Spurs są jednym z największych beneficjentów mając trio duncan-gino-parker, a im przy dojsciu Ibaki do składu te % znacznie zmalały.

 

Co do McDyess'a to z sezonów w Detroit trafiał średnio 45% rzutów z  10-16 i 16-23 feet. Niestety nie ma danych dla sezonów, z których ja go wybrałem, ale jak dla mnie to jest świetny wynik dla PF'a.

A McDyess naprawdę miał bardzo duży potencjał i mógł przerodzić się w kogoś A'la KG, ale raczej lepszy w O niż w D. Fakt faktem, napisałem drugim KG, co mogło sugerować, że myślałem o obronie, niemniej jednak chodziło mi o całokształt kariery jaki poziom mógł Dyess osiągnąć.

 

- dobrze mieć też tough guya :smile:

- może trochę się już zapomniało Dyess'a ale to był naprawdę kawał gracza, na filmiku widać, ile potrafił w ataku, niezłe post moves, midrange J, fadeaway, defensywa też pokazana.

 

 

Co do PR'u Karpik, może w niektórych miejscach zbytnio się zagalopowałem, ale wydaje mi się, że Ty chyba przeginasz w drugą stronę ;)

 

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mówisz, że Parker jest dobrym obrońcą, a przedtem kompletnie co innego...

Znaczy się co konkretnie pisałem? Bo ja tylko pamiętam, że wspomniałem, że są lepsi obrońcy od Parkera (i to w kontekście obrony p&r). Z czym się tu nie zgadzasz?

 

Druga kwestia to P&R to raczej 2man game, u mnie w tym zakresie za krycie Pick and rolli będzie częściej odpowiadał Ibaka, niż Shaq, z tego co widziałem, większość drużyn ma PF'ów mogących grać picki niż centrów.

P&R to nie jest two man game. W P&R atakują i bronią całe zespoły. I co w przypadku, gdy obaj wysocy są zaangażowani w P&R?

 

Trzecia kwestia kompletnie ignorujesz schemat defensywny, jaki zastosuję do obrony P&R. Czy w jakiś sposób się do tego odniosłes?

Chodzi Ci, że będziesz bronił ICE? No fajnie, ale nigdy nie widziałem, żeby Shaq tak wysoko wychodził do obrońcy na pickach.

 

 

Dirk w zwycięskich finałach z Miami wcale nie grał jakiegoś szału, 26 pts na 41,6% z gry, 36,8% z 3. w G7 finałów Z 9/27  i 1/7 za 3, więc jak widać jest szansa go dobrze bronić, a podejrzewam, że mam o wiele lepszą D niż Miami.

Dirk w zwycięskich finałach najpierw miał kontuzję palca, a potem był chory. Dirk opiera grę na jumperkowaniu, więc dni, kiedy mu nie wpada są czymś normalnym (nawet Steph Curry takie miewa, ba, nawet Shaq będący całkowitym przeciwieństwem Nowitzkiego miał mecze typu 8-22, 7-19 czy ledwie 5-9 w G7 - btw czy to znaczy, że Shaq znika w decydujących momentach? ;)

 

 

Ibaka nie jest full-package, w ataku właściwie oprócz rzutu i umiejętnego rolowania pod kosz (P&R/P) niewiele posiada i dlatego poszedł później niż wymienieni przez Ciebie gracze, z resztą ja mam Shaqa i nie potrzebowałem jakiegoś wymiatacza w ataku. W Obronie owszem jest bardzo dobry, ale tak jak powiedzialem wcześniej nie robie z niego jakiegoś KG czy Duncana.

 

DRAPM Ibaki 0,86 i 1.4 za poprzedni sezon i 2.4 za obecny, jak dla mnie to bardzo dobrze wygląda zważywszy na to jakiego Ibaka ma coacha i partnerów w D.

 

Co do artykułu to chciałem zwrócić uwagę przede wszystkim na players defended by Ibaka are shooting just 44.2 percent at the rim this year.

Jest to bardzo wymierna statystyka. A co tego artykułu z PO przeciwko Spurs, to mialo to także potwierdzić jego wpływ na obronę pick and rolli, której Spurs są jednym z największych beneficjentów mając trio duncan-gino-parker, a im przy dojsciu Ibaki do składu te % znacznie zmalały.

Ibaka nie jest bardzo dobry. Jest dobry. Po prostu, robi postępy, pewnie jak wejdzie w prime, to będzie bardzo dobry, ale jeszcze nie teraz. Powiedz mi dlaczego Brooks i OKC nie pozwalają Ibace mieć super DRAPM, a już Perkinsowi i Collissonowi pozwalają?

 

Ta statystyka pokazuje, że Ibaka jest dobrym shotblockerem, ale to chyba oczywiste. My tymczasem rozmawialiśmy o pracy nóg. Nie wiem jak ma się jedno, do drugiego. Ten artykuł z PO wyciąga wnioski na podstawie dwóch meczów i porówuje do innych dwóch. Gospodarze w tych meczach byli inni, także to były inne warunki, ciekaw jestem jak to wypadało w ostatnich dwóch meczach serii, gdzie akurat Ibaka nie pomógł wygrać.

 

Co do McDyess'a to z sezonów w Detroit trafiał średnio 45% rzutów z  10-16 i 16-23 feet. Niestety nie ma danych dla sezonów, z których ja go wybrałem, ale jak dla mnie to jest świetny wynik dla PF'a.

Dane oczywiście są, tylko trzeba lepiej poszukać ;]

 

2000: 39,8% z mid-range

 

http://stats.nba.com/player/#!/686/stats/shooting/?Season=1999-00

 

2001: 37,6% z mid-range

 

http://stats.nba.com/player/#!/686/stats/shooting/?Season=2000-01

 

Co do PR'u Karpik, może w niektórych miejscach zbytnio się zagalopowałem, ale wydaje mi się, że Ty chyba przeginasz w drugą stronę ;)

No właśnie widzę, że wychodzę na strasznego krytykanta i malkontenta, podczas, gdy ja ten skład generalnie lubię, tylko pewne rzeczy, które próbujesz sprzedać zwyczajnie mi nie pasują.

 

A i byłbym zapomniał:

 

DBPM ▴ -- Defensive Box Plus/Minus

A box score estimate of the defensive points per 100 possessions a player contributed above a league-average player, translated to an average team

Dalej mi nie odpowiedziałeś: czy uważasz tę statystykę za dobrą?

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci, że będziesz bronił ICE? No fajnie, ale nigdy nie widziałem, żeby Shaq tak wysoko wychodził do obrońcy na pickach.

 

 

 

Dirk w zwycięskich finałach najpierw miał kontuzję palca, a potem był chory. Dirk opiera grę na jumperkowaniu, więc dni, kiedy mu nie wpada są czymś normalnym (nawet Steph Curry takie miewa, ba, nawet Shaq będący całkowitym przeciwieństwem Nowitzkiego miał mecze typu 8-22, 7-19 czy ledwie 5-9 w G7 - btw czy to znaczy, że Shaq znika w decydujących momentach? ;)

 

 

 

Ibaka nie jest bardzo dobry. Jest dobry. Po prostu, robi postępy, pewnie jak wejdzie w prime, to będzie bardzo dobry, ale jeszcze nie teraz. Powiedz mi dlaczego Brooks i OKC nie pozwalają Ibace mieć super DRAPM, a już Perkinsowi i Collissonowi pozwalają?

 

Ta statystyka pokazuje, że Ibaka jest dobrym shotblockerem, ale to chyba oczywiste. My tymczasem rozmawialiśmy o pracy nóg. Nie wiem jak ma się jedno, do drugiego. Ten artykuł z PO wyciąga wnioski na podstawie dwóch meczów i porówuje do innych dwóch. Gospodarze w tych meczach byli inni, także to były inne warunki, ciekaw jestem jak to wypadało w ostatnich dwóch meczach serii, gdzie akurat Ibaka nie pomógł wygrać.

 

 

Dane oczywiście są, tylko trzeba lepiej poszukać ;]

 

2000: 39,8% z mid-range

 

http://stats.nba.com/player/#!/686/stats/shooting/?Season=1999-00

 

2001: 37,6% z mid-range

 

http://stats.nba.com/player/#!/686/stats/shooting/?Season=2000-01

 

 

No właśnie widzę, że wychodzę na strasznego krytykanta i malkontenta, podczas, gdy ja ten skład generalnie lubię, tylko pewne rzeczy, które próbujesz sprzedać zwyczajnie mi nie pasują.

 

A i byłbym zapomniał:

 

 

Dalej mi nie odpowiedziałeś: czy uważasz tę statystykę za dobrą?

Napisaleś, że od Parkera jest wielu lepszych obrońców w P&R, a tu głównie chodzi o szybkość i umiejętne rotowanie, a w tym Parker jest bardzo dobry, więc nie widzę tych wielu lepszych obrońców, zwłaszcza, że materiał video pokazuje, że Parker jest naprawdę dobry w bronieniu szybkich guardów' podobnie staty. To nie Fisher, ktorego mijasz na pierwszym kroku.

 

Z tego co widziałem, nie zawsze, jest koniecznosc wychodzenia wysoko, z resztą na tym filmiku bball breakdown "center" jest bardzo czesto w okolicach trumny.

 

Jak dwóch wysokich bierze udział tym lepiej, Ibaka jest wysoko, Shaq robi za goscia pod koszem, gdzie taka akcja była w przywolanym wczesniej filmiku, gdzie Noah jest wysoko, a pod koszem drugi wysoki.

 

http://hoopchalk.com/2014/08/20/team-pick-and-roll-defense-the-good-the-bad-the-ugly/

 

Lakers bronili podobnie i w tym artykule jest pokazane, że często wysocy zostawali blisko trumny odpuszczając long 2's. Statystyka pokazuje, że to skuteczna metoda.

Według mnie tylko Shaq jest słabym elementem w obronie P&R w moim teamie.

 

W SAS ball handlerzy zdobywali 0,79 punktów per posiadanie grając P&R, to też świadczy, że Parker jest dobry w tym elemencie.

 

http://www.48minutesofhell.com/spurs-defense-pick-and-roll-ball-handler

Kolejny artykuł potwierdzający, jak wiele zależało od obrony wśród niskich SAS, a wysocy niezależnie od tego kto był na parkiecie robili to samo. + z całym szacunkiem dla wysokich Spurs, ale prime Shaq jest o wiele mobilniejszy od nich wszystkich. Z resztą Lakers potrafili mieć najlepszą obronę w lidzę, więc myślę, ze mając teraz lepszy personel do krycia wad w P&R i lepszy sposób ich bronienia, wyjdzie to co najmniej dobrze.

 

No właśnie to było clue, że Dirk to jumpshooter i raczej częściej może się zdarzyć mu gorszy dzień, zwłaszcza przy lepszych obronach. dla przykładu Shaq w RS 66 spotkań na 79 z >.500 FG% oraz 60 na 74.

Dirk 44 na73 z .>500 FG% oraz  38 na 81

 

Co do kontuzji, cóż to już nie mój problem, że twój gracz był kontuzjowany, mogę jedynie to jako dodatkowo wziąć pod uwagę, przy ocenie matchupu :smile:

 

+ Shaq często po swoich własnych pudłach ma szansę zgarnąć off rebounds i dobić, przez co nie marnuję posiadania.

 

Nie wiem skad wziales drapmy collisona i perka, ale proszę.

 

https://sites.google.com/site/rapmstats/2013-rapm-non-prior-informed-updated-march-30

 

Perk 0,3

Collison 1,3

 

https://sites.google.com/site/rapmstats/2013-rapm-non-prior-informed-updated-march-30/2012-rapm

Perk -0,2

Collison -0,6

 

http://bleacherreport.com/articles/1343147-dwight-howard-and-the-5-best-pick-and-roll-defenders-in-the-nba-today/page/6

Kolejny art w ktorym jest ibaka i to jakis stary sprzed ponad 2 lat.

 

Co do % Dyess'a z midrange ktore przywolales to z tego co sie orientuje, to staty na nba.com nie są prawidłowe (lorak o tym wspominał), niemniej jednak i tak Dyess' ma 43% z 8-16 ft czy tam 10-14, a to jest wedlug mnie bardzo dobry rezultat, jak na wysokiego z ławki. Nie każdy jest Dirkiem :smile:

Z resztą Dyess był wówczas pierwszą opcją swojego zespołu, a u mnie jest rolesem z ławki, który ma za zadanie atakować agresywnie kosz, będzie grał praktycznie tylko z Ibaką i Thomasem, praktycznie nigdy z Shaqiem (chyba ze rywal na to pozwoli), badź jakies FT by sie zdarzyło.

 

DPBM - nie wiem czy którakolwiek z tych adv stats jest dobra, ale na pewno jest to jakiś dodatkowy element, pozwalający nam uzupełnić wiedzę. Nawet w RAPM zdarzają się różne dziwne wyjątki, więc zarzut, czy statystyka jest dobra, jest moim zdaniem bezpodstawny, gdyż gdybyśmy mieli dobre statystyki, to nie byłoby żadnych debat co do wartości zawodników, gdyż moglibyśmy to zmierzyć.

 

Chyba wyszła nam z tego całkiem rzeczowa dyskusja.

 

Ps. sorry, że nie powycinałem cytatów, ale to strasznie długo trwa :smile:.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisaleś, że od Parkera jest wielu lepszych obrońców w P&R, a tu głównie chodzi o szybkość i umiejętne rotowanie, a w tym Parker jest bardzo dobry, więc nie widzę tych wielu lepszych obrońców, zwłaszcza, że materiał video pokazuje, że Parker jest naprawdę dobry w bronieniu szybkich guardów' podobnie staty. To nie Fisher, ktorego mijasz na pierwszym kroku.

Przecież piszę, że dla mnie jest dobry, ale widzę wielu lepszych. Sugerujesz, że Parker to najlepszy PG do obrony P&R? Bądź choć trochę poważny.

 

Z tego co widziałem, nie zawsze, jest koniecznosc wychodzenia wysoko, z resztą na tym filmiku bball breakdown "center" jest bardzo czesto w okolicach trumny.

Obejrzałem ten 6-minutowy filmik coacha Nicka i wysoki (ciekawe, że zazwyczaj jako ten dobry przykład pokazywany jest Gasol, Noah albo ktoś ze Spurs) za każdym razem wysoki wychodzi wyraźnie poza trumnę, często nawet poza 3-point line. Oddasz mi 6 minut życia?

 

Jak dwóch wysokich bierze udział tym lepiej, Ibaka jest wysoko, Shaq robi za goscia pod koszem, gdzie taka akcja była w przywolanym wczesniej filmiku, gdzie Noah jest wysoko, a pod koszem drugi wysoki.

 

W przywołanym wcześniej filmiku Noah broni standardowego P&R, nie zaś podwójnego albo staggered. Jeśli Ibaka w tych przypadkach ma bronić obu wysokich, to w porządku, mam to na uwadze.

 

Według mnie tylko Shaq jest słabym elementem w obronie P&R w moim teamie.

Nikt nie twierdzi inaczej.

 

W SAS ball handlerzy zdobywali 0,79 punktów per posiadanie grając P&R, to też świadczy, że Parker jest dobry w tym elemencie.

 

http://www.48minutesofhell.com/spurs-defense-pick-and-roll-ball-handler

Kolejny artykuł potwierdzający, jak wiele zależało od obrony wśród niskich SAS, a wysocy niezależnie od tego kto był na parkiecie robili to samo.

Te 0.79 PPP nic nie mówi o Parkerze, mówi, że na tym poziomie CAŁA DEFENSYWA SPURS zatrzymywała ballhandlerów. Wpływ na to miał cały zespół, nie tylko Tony Parker. W przywołanym artykule NIE MA ANI SŁOWA O PARKERZE, jest za to o Duncanie i różnicy między nim a Brookiem Lopezem. None of the Spurs’ bigs have the foot speed to help-and-recover out on the perimeter. By hanging back in the lane, they can do their best to prevent the ball handler from getting to the basket. Despite the Spurs structuring their pick-and-roll defense to prevent the drive to the basket, some of the more athletic teams in the league *cough*Thunder*cough* can still get to the rim, thanks to being young, athletic and having full head of steam. Why the Spurs can get by with this style while teams like the Nets can’t is because of Tim Duncan. Plain and simple, Duncan understands the timing, spacing and angles that Zach mentions in his post. He’s also a legit 7-footer (don’t believe the 6’11” stuff) with a longer wingspan than he gets credit for. He doesn’t block a whole heckuva lot of shots, but he alters a ton. Tim Duncan knows how to be bothersome when a guard is attacking the basket.

 

Mam wrażenie, że Ci się linki pomyliły, bo wynika z tego artykułu coś dokładnie odwrotnego od tego co twierdzisz.

 

z całym szacunkiem dla wysokich Spurs, ale prime Shaq jest o wiele mobilniejszy od nich wszystkich. Z resztą Lakers potrafili mieć najlepszą obronę w lidzę, więc myślę, ze mając teraz lepszy personel do krycia wad w P&R i lepszy sposób ich bronienia, wyjdzie to co najmniej dobrze.

Amare też jest mobilny, tylko co z tego? Przecież Duncan (nawet dzisiejszy, stary) albo Splitter i Shaq w obronie picków to przepaść. I nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale sugerujesz, że masz lepszy sposób bronienia picków od Spurs i Popa? Zejdź na ziemię.

 

No właśnie to było clue, że Dirk to jumpshooter i raczej częściej może się zdarzyć mu gorszy dzień, zwłaszcza przy lepszych obronach. dla przykładu Shaq w RS 66 spotkań na 79 z >.500 FG% oraz 60 na 74.

Dirk 44 na73 z .>500 FG% oraz  38 na 81

Przykład jest zupełnie nietrafiony, bo wystarczy popatrzeć na ich FG% za cały sezon, żeby dostrzec wyraźną różnicę na korzyść Shaqa i nie tracić czasu na tego typu porównania. Miałoby to sens, gdyby obaj mieli porównywalne FG%. Dziwne, że jakoś pominąłeś TS%, który uwzględnia dodatkowo 3PFGs i FTs. Dodatkowo ustalasz jakąś dziwną granicę 50% FG, która tak naprawdę dla każdego z nich oznacza co innego (bo mają inne FG%). Spójrz jak to wygląda dla ich TS% w porównaniu do ich średniego TS% z danego sezonu

 

Shaq w 99/00 miał 37 na 79 meczów z TS% 57,8 (czyli takim jak średnia z sezonu) lub wyższym

w 00/01 41 na 74 meczów z TS% 57,4 lub wyższym

 

Dirk w 09/10 miał 41 na 81 meczów z TS% 57,8 lub wyższym

w 10/11 38 na 73 z TS% 61,2 lub wyższym

 

A więc jak widać wyciągasz kolejny raz bezpodstawne wnioski źle używając statystyk.

 

Heh, a ja mam wrażenie, że doskonale wiesz skąd wziąłem, ponieważ wcześniej równie chętnie korszystałeś z gotbuckets, podczas, gdy tym razem o tych danych nie wspominasz. Będziesz miał na tyle odwagi, żeby sam podać te dane? BTW te z drugiego linku są NPI, a to trochę inna bajka.

 

Co do % Dyess'a z midrange ktore przywolales to z tego co sie orientuje, to staty na nba.com nie są prawidłowe (lorak o tym wspominał), niemniej jednak i tak Dyess' ma 43% z 8-16 ft czy tam 10-14, a to jest wedlug mnie bardzo dobry rezultat, jak na wysokiego z ławki. Nie każdy jest Dirkiem :smile:

lorak wspominał, że te dane są złe dla sezonów z bliższą trójką. Dla tych sezonów są ok. Zresztą łatwo to można sprawdzić, gdyż sezon 00-01 jest też dostępny na bb-ref i dla przedziału 16ft+ na obu stronach McDyess ma 35.2%, co przy blisko co czwartym oddawanym stamtąd rzucie trudno pominąć. Chodzi mi tylko o to, że Antonio McDyess w wybranych przez Ciebie sezonach nie miał "świetnego mid-range" niezależnie od tego czy ma być wysokim z ławki czy w jakiejkolwiek innej roli. Po prostu nie ma tego świetnego mid-range i koniec.

 

DPBM - nie wiem czy którakolwiek z tych adv stats jest dobra, ale na pewno jest to jakiś dodatkowy element, pozwalający nam uzupełnić wiedzę. Nawet w RAPM zdarzają się różne dziwne wyjątki, więc zarzut, czy statystyka jest dobra, jest moim zdaniem bezpodstawny, gdyż gdybyśmy mieli dobre statystyki, to nie byłoby żadnych debat co do wartości zawodników, gdyż moglibyśmy to zmierzyć.

Skoro nie wiesz czy to dobra statystyka, to po co jej używasz?

 

Żadna statystyka mierząca wpływ na defensywę oparta na boxscore nie jest dobra.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 0.79 PPP nic nie mówi o Parkerze, mówi, że na tym poziomie CAŁA DEFENSYWA SPURS zatrzymywała ballhandlerów. Wpływ na to miał cały zespół, nie tylko Tony Parker. W przywołanym artykule NIE MA ANI SŁOWA O PARKERZE, jest za to o Duncanie i różnicy między nim a Brookiem Lopezem. None of the Spurs’ bigs have the foot speed to help-and-recover out on the perimeter. By hanging back in the lane, they can do their best to prevent the ball handler from getting to the basket. Despite the Spurs structuring their pick-and-roll defense to prevent the drive to the basket, some of the more athletic teams in the league *cough*Thunder*cough* can still get to the rim, thanks to being young, athletic and having full head of steam. Why the Spurs can get by with this style while teams like the Nets can’t is because of Tim Duncan. Plain and simple, Duncan understands the timing, spacing and angles that Zach mentions in his post. He’s also a legit 7-footer (don’t believe the 6’11” stuff) with a longer wingspan than he gets credit for. He doesn’t block a whole heckuva lot of shots, but he alters a ton. Tim Duncan knows how to be bothersome when a guard is attacking the basket.

 

Mam wrażenie, że Ci się linki pomyliły, bo wynika z tego artykułu coś dokładnie odwrotnego od tego co twierdzisz.

 

 

Amare też jest mobilny, tylko co z tego? Przecież Duncan (nawet dzisiejszy, stary) albo Splitter i Shaq w obronie picków to przepaść. I nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale sugerujesz, że masz lepszy sposób bronienia picków od Spurs i Popa? Zejdź na ziemię.

 

 

Przykład jest zupełnie nietrafiony, bo wystarczy popatrzeć na ich FG% za cały sezon, żeby dostrzec wyraźną różnicę na korzyść Shaqa i nie tracić czasu na tego typu porównania. Miałoby to sens, gdyby obaj mieli porównywalne FG%. Dziwne, że jakoś pominąłeś TS%, który uwzględnia dodatkowo 3PFGs i FTs. Dodatkowo ustalasz jakąś dziwną granicę 50% FG, która tak naprawdę dla każdego z nich oznacza co innego (bo mają inne FG%). Spójrz jak to wygląda dla ich TS% w porównaniu do ich średniego TS% z danego sezonu

 

Shaq w 99/00 miał 37 na 79 meczów z TS% 57,8 (czyli takim jak średnia z sezonu) lub wyższym

w 00/01 41 na 74 meczów z TS% 57,4 lub wyższym

 

Dirk w 09/10 miał 41 na 81 meczów z TS% 57,8 lub wyższym

w 10/11 38 na 73 z TS% 61,2 lub wyższym

 

A więc jak widać wyciągasz kolejny raz bezpodstawne wnioski źle używając statystyk.

 

 

Heh, a ja mam wrażenie, że doskonale wiesz skąd wziąłem, ponieważ wcześniej równie chętnie korszystałeś z gotbuckets, podczas, gdy tym razem o tych danych nie wspominasz. Będziesz miał na tyle odwagi, żeby sam podać te dane? BTW te z drugiego linku są NPI, a to trochę inna bajka.

 

 

lorak wspominał, że te dane są złe dla sezonów z bliższą trójką. Dla tych sezonów są ok. Zresztą łatwo to można sprawdzić, gdyż sezon 00-01 jest też dostępny na bb-ref i dla przedziału 16ft+ na obu stronach McDyess ma 35.2%, co przy blisko co czwartym oddawanym stamtąd rzucie trudno pominąć. Chodzi mi tylko o to, że Antonio McDyess w wybranych przez Ciebie sezonach nie miał "świetnego mid-range" niezależnie od tego czy ma być wysokim z ławki czy w jakiejkolwiek innej roli. Po prostu nie ma tego świetnego mid-range i koniec.

 

 

Skoro nie wiesz czy to dobra statystyka, to po co jej używasz?

 

Żadna statystyka mierząca wpływ na defensywę oparta na boxscore nie jest dobra.

 

 

None of the Spurs’ bigs have the foot speed to help-and-recover out on the perimeter. By hanging back in the lane, they can do their best to prevent the ball handler from getting to the basket.

 

Brak pomocy ze stronych wysokich oznacza, że guardzi na obwodzie muszą często radzić sobie sami i dobrze nakierować gracza ataku. Trzymanie się z tyłu oznacza dla mnie, to że mogą być blizej kosza, niekoniecznie tak wysoko, jak Ty twierdzisz...

Musiałbym zobaczyć jak takie staggered P&R by wyglądały i kto by je grał, raczej wolalbym na pozomie ATF, żeby wysoki z najsłabszym rzutem był bardziej open, tak żeby zmusic go do oddania rzutu.

 

Szczerze, nie sprawdzilem tym razem go na gotbuckets, bo zwyczajnie mi sie juz nie chcialo :) Tymbardziej, że do tej pory wyniki były w miarę podobne.

Jakieś kosmiczne te wyniki i bardzo duża rozbieżność i faktycznie collison i perk wypadają lepiej niż Ibaka,

 (2,4 collison) 1,7 Perk. Nie wiem tylko czy w przypadku Nicka nie powinnismy wziac pod uwagę małej próbki (15minut na mecz).

 

Czym się różni NPI od normalnego RAPM?

 

43% Dyessa z 8-16 czy 10-14 nie jest dobrym/bardzo dobrym (zwalszcza jak na wysokiego) "close midrange"?

 

co do porównywania TS%, tutaj Dirk jest mocno uprzywilejowany, co z tego, że ma fajne TS%, jak może oddać więcej posessions niecelnym rzutem, bo skutecznością nadrobi sobie wynik.

 

Czemu nie odniosłeś się do pozostałych artów jak chocby defensywa P&R Lakers, gdzie wysocy także z tyłu zostawali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

None of the Spurs’ bigs have the foot speed to help-and-recover out on the perimeter. By hanging back in the lane, they can do their best to prevent the ball handler from getting to the basket.

 

Brak pomocy ze stronych wysokich oznacza, że guardzi na obwodzie muszą często radzić sobie sami i dobrze nakierować gracza ataku. Trzymanie się z tyłu oznacza dla mnie, to że mogą być blizej kosza, niekoniecznie tak wysoko, jak Ty twierdzisz...

Musiałbym zobaczyć jak takie staggered P&R by wyglądały i kto by je grał, raczej wolalbym na pozomie ATF, żeby wysoki z najsłabszym rzutem był bardziej open, tak żeby zmusic go do oddania rzutu.

Powoli przestaję rozumieć o co właściwie Ci chodzi? Nikt nie próbuje polemizować czy Parker dobrze broni picki czy nie. Jakby to było takie proste jak piszesz o nakierowywaniu i zmuszaniu gorszego do oddania rzutu, to Lakers i Shaq nie mieliby nigdy kłopotu na pickach (albo inne drużyny, których wysocy z rzadka ruszają się poza trumnę).

 

Szczerze, nie sprawdzilem tym razem go na gotbuckets, bo zwyczajnie mi sie juz nie chcialo :smile: Tymbardziej, że do tej pory wyniki były w miarę podobne.

Jakieś kosmiczne te wyniki i bardzo duża rozbieżność i faktycznie collison i perk wypadają lepiej niż Ibaka,

 (2,4 collison) 1,7 Perk. Nie wiem tylko czy w przypadku Nicka nie powinnismy wziac pod uwagę małej próbki (15minut na mecz).

 

Czym się różni NPI od normalnego RAPM?

NPI to non-prior informed, czyli jak sama nazwa wskazuje nie bierze się w nim pod uwagę wcześniejszych sezonów, ale wiąże się to z większym problemem, czyli próbka z jednego sezonu to dla RAPM bardzo mało, stąd duże błędy w wynikach. Dlatego też 15 minut Collissona w prior informed RAPM nie stanowi problemu. BTW w 2013 różnice w RAPM między Ibaką a Perkiem i Collissonem są jeszcze większe.

 

43% Dyessa z 8-16 czy 10-14 nie jest dobrym/bardzo dobrym (zwalszcza jak na wysokiego) "close midrange"?

I niecałe 40% w drugim sezonie. Nie, to nie jest bardzo dobry wynik. Dodając 35% z dalszych odległości, sam sobie odpowiedz czy Dyess miał świetny mid range.

 

co do porównywania TS%, tutaj Dirk jest mocno uprzywilejowany, co z tego, że ma fajne TS%, jak może oddać więcej posessions niecelnym rzutem, bo skutecznością nadrobi sobie wynik.

Mam nadzieję, że to jakiś żart.

 

Czemu nie odniosłeś się do pozostałych artów jak chocby defensywa P&R Lakers, gdzie wysocy także z tyłu zostawali?

Wrzucasz tyle tych artów, że już się zaczynam gubić. Zresztą już Ci pisałem, fajnie, że "wszystko co odpuszczasz to long 2", to są naprawdę świetne założenia w teorii, ale jak spotykasz na swej drodze wysokich w typie Dirka albo Bosha (oh, wait, jego właśnie spotkałeś) albo PG w typie Nasha, to granie wysokiego tak głęboko musi się źle skończyć.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli przestaję rozumieć o co właściwie Ci chodzi? Nikt nie próbuje polemizować czy Parker dobrze broni picki czy nie. Jakby to było takie proste jak piszesz o nakierowywaniu i zmuszaniu gorszego do oddania rzutu, to Lakers i Shaq nie mieliby nigdy kłopotu na pickach (albo inne drużyny, których wysocy z rzadka ruszają się poza trumnę).

 

 

NPI to non-prior informed, czyli jak sama nazwa wskazuje nie bierze się w nim pod uwagę wcześniejszych sezonów, ale wiąże się to z większym problemem, czyli próbka z jednego sezonu to dla RAPM bardzo mało, stąd duże błędy w wynikach. Dlatego też 15 minut Collissona w prior informed RAPM nie stanowi problemu. BTW w 2013 różnice w RAPM między Ibaką a Perkiem i Collissonem są jeszcze większe.

 

 

I niecałe 40% w drugim sezonie. Nie, to nie jest bardzo dobry wynik. Dodając 35% z dalszych odległości, sam sobie odpowiedz czy Dyess miał świetny mid range.

 

 

Mam nadzieję, że to jakiś żart.

 

 

Wrzucasz tyle tych artów, że już się zaczynam gubić. Zresztą już Ci pisałem, fajnie, że "wszystko co odpuszczasz to long 2", to są naprawdę świetne założenia w teorii, ale jak spotykasz na swej drodze wysokich w typie Dirka

albo Bosha (oh, wait, jego właśnie spotkałeś) albo PG w typie Nasha, to granie wysokiego tak głęboko musi się źle skończyć.

 

Chodziło mi o to, że wysocy SAS też byli wycofani, i jakoś statystycznie wyglądali bardzo dobrze w obronie picków. Dlaczego u mnie to nie jest możliwe?

 

Mam w drużynie wielu bdb team defensorów. Kogo miał Shaq w 3peat Lakers albo Lakers b2b? W Lakers z 3peatu bylo sporo niezbyt dobrych graczy do bronienia picków, Fisher, Fox, Bryant, niemalże emerytowany Harper, Glen Rice, A.C Green. Chyba jedynymi  dobrymi obroncami byli horry i grant, ale obaj past-prime.Większość tutaj była mijana na pierwszym kroku. Z Parkerem, Thompsonem i Leonardem to nie takie proste.

 

Myślę, że wadę jednego Shaqa reszta drużyny da radę ukryć, tymbardziej, że Shaq jest też dobrym shotblockerem (3 i 2,8 blk per game) i rim protectorem, podobnie jak ibaka, także sama ich obecność mocno ograniczy poczynania obwodowych ballhandlerów, na których w dużej mierze opiera się gra p&r.

 

co do DRAPM to w tym najnowszym http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/RAPM_2015.html wychodzi na to, że Ibaka jest najlepszym obrońcą OKC

 

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/2000.html

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/2001.html

 

Shaq z moich sezonów też wypada bardzo pozytywnie (ale potwierdź czy tutaj czasem te RAPM'y nie są boxscore'owe?)

 

Pomijasz w moim składzie zarówno team D jak i fakt, że to Ibaka będzie się uganiał za stretch four w typie Bosha (w temacie u januarego raczej krytycznie oceniales jego gre jako second option a tu przywolujesz jako game changera?) czy Dirka a nie Shaq, a ile jest centrów, którzy grożą super rzutem w tej zabawie?

 

W artykule o D Lakers, jest zgoła co innego (za coacha D'Antoniego) mieli najlepszą obronę picków według tych statów.

 

Ostatni raz wracam do Dyess'a, wybieramy 2 sezony, skoro dla Ciebie ani te 43% ani 40% nie jest dobre, to trudno... z 3-10 ft Dirk ma średnią z kariery w RS 41%... i 35% średnią z kariery w PO.

 

Co do żartu, hmmm oddając 100 rzutów za 3 i trafiając 40 z nich. Mamy pulę 60 zbiórek. case Dirk

Shaq 55/100 za 2. Pula zbiórek 45. Tutaj rywal ma mniej szans na nowe possesions. Coś w tym dziwnego?

Wiadomo, ze w tej sytuacji Dirk zdobywa 120 punktów a Shaq 110. ale mamy różnice 15 zbiórek, które mogą przypaść jednej lub drugiej drużynę, więc nie tak prosto ocenić, co będzie korzystniejsze w tej sytuacji.

Wrzuciłem tyle artykułów, żeby nie być gołosłowny, jeżeli nie przekonuje Cie moja wizja, to przecież żył sobie nie podetnę z tego powodu. Nie jestem alfą i omegą. Nie da się wszystkiego wybronić, w obecnych czasach defensywy odpuszczają long 2 jako najbardziej nieefektywne wykończenie akcji ofensywnej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to, że wysocy SAS też byli wycofani, i jakoś statystycznie wyglądali bardzo dobrze w obronie picków. Dlaczego u mnie to nie jest możliwe?

Ponieważ Shaq to nie Duncan na pickach.

 

Mam w drużynie wielu bdb team defensorów. Kogo miał Shaq w 3peat Lakers albo Lakers b2b? W Lakers z 3peatu bylo sporo niezbyt dobrych graczy do bronienia picków, Fisher, Fox, Bryant, niemalże emerytowany Harper, Glen Rice, A.C Green. Chyba jedynymi  dobrymi obroncami byli horry i grant, ale obaj past-prime.Większość tutaj była mijana na pierwszym kroku. Z Parkerem, Thompsonem i Leonardem to nie takie proste.

 

Myślę, że wadę jednego Shaqa reszta drużyny da radę ukryć, tymbardziej, że Shaq jest też dobrym shotblockerem (3 i 2,8 blk per game) i rim protectorem, podobnie jak ibaka, także sama ich obecność mocno ograniczy poczynania obwodowych ballhandlerów, na których w dużej mierze opiera się gra p&r.

Na pewno tak, od początku piszę, że masz dobrych obrońców, ale na tle innych defensyw para wysokich Shaq-Ibaka jest na pewno do ruszenia na pickach. Nie każdy zespół ma tutaj możliwości, żeby zrobić Ci w ten sposób krzywdę, ale z kilkoma widzę, że możesz mieć problemy w defensywie.

 

co do DRAPM to w tym najnowszym http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/RAPM_2015.html wychodzi na to, że Ibaka jest najlepszym obrońcą OKC

 

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/2000.html

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/2001.html

 

Shaq z moich sezonów też wypada bardzo pozytywnie (ale potwierdź czy tutaj czasem te RAPM'y nie są boxscore'owe?)

Ja przecież nigdzie nie twierdziłem, że Ibaka nie jest najlepszym obrońcą OKC. Chodziło mi tylko o to, że Brooks i zawodnicy OKC nie przeszkadzali jak dotąd mieć dobrego DRAPM Collissonowi i Perkowi, więc nie kupuję tego, że te czynniki zaniżają DRAPM Ibace.

 

Te DRAPM Shaqa są z boxscore, ale przecież tutaj znowu nikt nie kwestionuje tego, że ogólnie Shaq dobrze bronił. DRAPM to generalnie dobra statystyka, ale bardzo ogólna. Do jednego wora wrzuca wszystkie elementy defensywy. W ataku mamy szereg danych, które pozwalają ocenić czy ktoś jest dobrych shooterem, podającym, na post up itd, a tu mamy wszystko w jednej pigułce. A przecież np Shaqa można samemu zobaczyć, że można być dobrym rim protectorem, świetnym w post up D, zbierającym, ale słabym na pickach. Ogólnie wychodzi dobry obrońca, ale z wadami.

 

Pomijasz w moim składzie zarówno team D jak i fakt, że to Ibaka będzie się uganiał za stretch four w typie Bosha (w temacie u januarego raczej krytycznie oceniales jego gre jako second option a tu przywolujesz jako game changera?) czy Dirka a nie Shaq, a ile jest centrów, którzy grożą super rzutem w tej zabawie?

 

W artykule o D Lakers, jest zgoła co innego (za coacha D'Antoniego) mieli najlepszą obronę picków według tych statów.

Niczego nie pomijam, cały czas pisałem o sytuacjach, gdy ballhandler idzie po zasłonach od dwóch wysokich. Jeśli uważasz, że Ibaka z Parkerem są w stanie pokryć 3 zawodników, to ok, ale pozwól mieć innym wątpliwości.

 

Z tego artu o D Lakers na pewno nie wynika, że mieli najlepszą obronę picków. Najlepiej bronili rollującego, ballhandlera na 14. miejscu. Z tym, że to tylko dane dla 2 graczy, co z pozostałymi trzema? W obronie P&R nie chodzi o to, żeby powstrzymać dwóch graczy, tylko pięciu.

 

Ostatni raz wracam do Dyess'a, wybieramy 2 sezony, skoro dla Ciebie ani te 43% ani 40% nie jest dobre, to trudno... z 3-10 ft Dirk ma średnią z kariery w RS 41%... i 35% średnią z kariery w PO.

Co mają rzuty z mid-range McDyessa do 3-10 ft (czyli większość to rzuty z trumny) Dirka? Odbijasz w słabym stylu piłeczkę, podając na dodatek średnie z całej kariery, a nie dwóch wybranych sezonów (bo te akurat Ci mniej pasują).

 

Co do żartu, hmmm oddając 100 rzutów za 3 i trafiając 40 z nich. Mamy pulę 60 zbiórek. case Dirk

Shaq 55/100 za 2. Pula zbiórek 45. Tutaj rywal ma mniej szans na nowe possesions. Coś w tym dziwnego?

Wiadomo, ze w tej sytuacji Dirk zdobywa 120 punktów a Shaq 110. ale mamy różnice 15 zbiórek, które mogą przypaść jednej lub drugiej drużynę, więc nie tak prosto ocenić, co będzie korzystniejsze w tej sytuacji.

Wrzuciłem tyle artykułów, żeby nie być gołosłowny, jeżeli nie przekonuje Cie moja wizja, to przecież żył sobie nie podetnę z tego powodu. Nie jestem alfą i omegą. Nie da się wszystkiego wybronić, w obecnych czasach defensywy odpuszczają long 2 jako najbardziej nieefektywne wykończenie akcji ofensywnej.

Mam rozumieć, że te 55 celnych rzutów Shaqa nie powoduje straty possesion? To jest tak absurdalne, że nie wiem czemu to tłumaczę, ale niech będzie.

 

Dirk trafiający 40 trójek daje 120 pkt i 60 szans na ponowienie akcji.

Shaq trafiający 55 rzutów daje 110 pkt i 45 szans na ponowienie akcji.

 

A więc nie dość, że masz mniej punktów, to jeszcze mniej szans na zbiórkę w ataku. Inaczej mówiąc przy Dirku rywal ma 40 pewnych possesions i o 60 musi walczyć, u Shaqa w 55 przypadkach ma pewną piłkę i musi walczyć tylko o 45.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ Shaq to nie Duncan na pickach.

 

 

Na pewno tak, od początku piszę, że masz dobrych obrońców, ale na tle innych defensyw para wysokich Shaq-Ibaka jest na pewno do ruszenia na pickach. Nie każdy zespół ma tutaj możliwości, żeby zrobić Ci w ten sposób krzywdę, ale z kilkoma widzę, że możesz mieć problemy w defensywie.

 

 

Ja przecież nigdzie nie twierdziłem, że Ibaka nie jest najlepszym obrońcą OKC. Chodziło mi tylko o to, że Brooks i zawodnicy OKC nie przeszkadzali jak dotąd mieć dobrego DRAPM Collissonowi i Perkowi, więc nie kupuję tego, że te czynniki zaniżają DRAPM Ibace.

 

Te DRAPM Shaqa są z boxscore, ale przecież tutaj znowu nikt nie kwestionuje tego, że ogólnie Shaq dobrze bronił. DRAPM to generalnie dobra statystyka, ale bardzo ogólna. Do jednego wora wrzuca wszystkie elementy defensywy. W ataku mamy szereg danych, które pozwalają ocenić czy ktoś jest dobrych shooterem, podającym, na post up itd, a tu mamy wszystko w jednej pigułce. A przecież np Shaqa można samemu zobaczyć, że można być dobrym rim protectorem, świetnym w post up D, zbierającym, ale słabym na pickach. Ogólnie wychodzi dobry obrońca, ale z wadami.

 

 

Niczego nie pomijam, cały czas pisałem o sytuacjach, gdy ballhandler idzie po zasłonach od dwóch wysokich. Jeśli uważasz, że Ibaka z Parkerem są w stanie pokryć 3 zawodników, to ok, ale pozwól mieć innym wątpliwości.

 

Z tego artu o D Lakers na pewno nie wynika, że mieli najlepszą obronę picków. Najlepiej bronili rollującego, ballhandlera na 14. miejscu. Z tym, że to tylko dane dla 2 graczy, co z pozostałymi trzema? W obronie P&R nie chodzi o to, żeby powstrzymać dwóch graczy, tylko pięciu.

 

 

Co mają rzuty z mid-range McDyessa do 3-10 ft (czyli większość to rzuty z trumny) Dirka? Odbijasz w słabym stylu piłeczkę, podając na dodatek średnie z całej kariery, a nie dwóch wybranych sezonów (bo te akurat Ci mniej pasują).

 

 

Mam rozumieć, że te 55 celnych rzutów Shaqa nie powoduje straty possesion? To jest tak absurdalne, że nie wiem czemu to tłumaczę, ale niech będzie.

 

Dirk trafiający 40 trójek daje 120 pkt i 60 szans na ponowienie akcji.

Shaq trafiający 55 rzutów daje 110 pkt i 45 szans na ponowienie akcji.

 

A więc nie dość, że masz mniej punktów, to jeszcze mniej szans na zbiórkę w ataku. Inaczej mówiąc przy Dirku rywal ma 40 pewnych possesions i o 60 musi walczyć, u Shaqa w 55 przypadkach ma pewną piłkę i musi walczyć tylko o 45.

 

Tylko, że w tym arcie dotyczyło to wszystkich wysokich Spurs, a nie tylko Duncana.

Ja napisałem, że to Perk i Brooks nie poprawiają DRAPM'u Ibaki. A, że Ibaka raczej wiekszosc minut grał z Perkiem to musiał raczej za niego nadrabiać. Nie wspominałem nic o pozostałych graczach. Perk sam ze sobą raczej nie zagra, więc trochę się nie zrozumieliśmy.

 

Nie twierdziłem, że Ibaka i Parker, mają pokryć 3 zawodników. Nie wiem czy ktokolwiek w tej zabawie ma dwóch wysokich, którzy są deadly na poziomie ATF z midrange/long midrange. Dlatego też, ten słabszy wysoki stawiający zasłonę będzie kryty na radar/help and recover przez Shaqa/Ibakę.

 

Jak już wspomniałem nie da się każdego zagrania wybronić, coś trzeba odpuścić na tym poziomie, dlatego mając Shaqa pod koszem i nie wyciągając go specjalnie do wysokiego na screenie, gwarantuje sobie dodatkowo elite rim protection i elite def zbiórkę. Jeżeli mogę zmusić najsłabszego w drużynie rywala jumpshootera do oddania long 2. To zrobię to, nawet jeżeli to będzie late contest/wide open bo Ibaka/Leonard pewnie nie zawsze zdążą w help and recover.

 

To, że cała drużyna atakuje przy P&R to oczywista oczywistość, ale tutaj passing lines będą przecinane przez Leonarda (chyba najlepszy w tym elemencie na chwilę obecna w lidzę) i Thompsona,

 

Dyess: Chciałem przedstawić, że Dirk w swojej karierze ( a chyba na całej jej przestrzeni był elite midrange shooterem) miał w wybranych przeze mnie sezonach

5-9 ft 42,9 i 39,8

10-14 ft 43,2 i 38,7

 

Dirk w twoich sezonach:

5-9 43,8 i  46,6

10-14 ft 45,5 i 49,4 to jest jego absolutny peak co prawda.

 

Ale dla przykładu sezony  03/04 04/05 i 05/06

 

5-9ft 41,5 i 40,5 i 39,6

10-14ft   47,1 41,8 47,4

 

 

Szkoda, że nie ma 3-10 ft dla sezonów Dyess'a bo Dirk 4krotnie zrobił fajne wyniki tj 58% 47,7%, 45,2%, 43,9%. Reszta sezonów 42% lub mniej i(w ogóle straszna sinusoida pod tym wzgędem u Niemca) w PO wygląda to na dodatek o wiele gorzej, ciekawe dlaczego. Niemniej jednak zmierzałem do tego, że Dirk nie raz i nie dwa na podobnym poziomie skuteczności do Dyess operował w tych samych odległosciach, a w przypadku 5-9 ft i 10-14 mozemy zalozyc ze spora czesc to byly jumperki.

 

Żeby znowu nie było nieporozumień, nie robię tutaj z Dyessa Dirka, ani nie mówię, że są równi, ale staty wg mnie pokazują, że jak na wysokiego, który operował sporo pod koszem Antonio ma co najmniej dobry midrange (przynajmniej do 10-14ft, bo tam w okolicach 40 FG% potrafi się kręcić. A jak już podałem taki Dirk ma z 3-10 średnią z kariery 41% i średnią w PO 35%, dlatego podałem z całej kariery a nie pojedynczych sezonów, bo przecież nie równam midrange'u Dyessa z peak Dirkiem (totalny absurd).

 

casus Shaq vs Dirk.

 

U Dirka masz 60 szans na ponowienie akcji, ale jednoczesnie rywale mają możliwość zdobycia 180 punktów, jeżeli zgarną wszystkie zbiórki.

U Shaqa 45 ponowień daje możliwośc zdobycia 135 punktów dla rywali.

Pytanie co się bardziej opłaca.

 

+ Shaq daje większą szansę na off zbiórkę, zwłaszcza po jego wlasnym pudle, niż Dirk.

Dlatego wcześniej rzuciłem kryterium FG%, bo w przeciwienstwie do TS% oddaje ilość nowych ponowień dla rywali, a że łatwiej o def zbiórkę niż off, to chyba nie muszę przekonywać? :)

 

Jedna rzecz, którą wcześniej przeoczyłem, a powinienem się do niej odnieść.

Amare też jest mobilny, tylko co z tego? Przecież Duncan (nawet dzisiejszy, stary) albo Splitter i Shaq w obronie picków to przepaść. I nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale sugerujesz, że masz lepszy sposób bronienia picków od Spurs i Popa? Zejdź na ziemię.

 

 

Sugerowałem, że Shaq ma teraz dużo lepsze otoczenie i sposób bronienia picków niż w 3peat Lakers. A ice, to metoda, którą bronią Spurs i Bulls, więc ciężko, żeby był on lepszy skoro jest ich, więc kolejne nieporozumienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do obrony Shaqa to dodam jeszcze dwa słowa. Bardzo zaskakujące jest jak słabo broniły drużyny Shaqa w playoffs, kiedy rywale usiłowali wykorzystać jego brak mobilności na pickach. Z tego co kojarzę tylko jeden sezon (2001) Lakers mieli bdb obronę i jeszcze jeden mieli powyżej przeciętnej, ale nic specjalnego. Cała reszta prime Shaqa to albo poniżej przeciętnej albo dużo poniżej przeciętnej w obronie (mówie o playoffs). Tak więc co prawda Shaq jest overall bdb obrońcą, tak może być boleśnie katowany na pickach i w playoffs gdy przeciwnicy to wykorzystywali to jednak impact Shaqa w obronie znacząco malał.

 

Ogólnie podzielam zdanie karpika. Obaj Ibaka i Shaq są dobrymi oborńcami, ale mają wady. Ibaka np. bardzo źle rotuje, bo zawsze gambluje by być w pozycji do bloku zamiast rotować i mieć te bloki z dobrej obrony. Zespół z dobrym passingiem jest w stanie zrobić sobie lay-up drill na tych obrońcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P_M, to będzie dla Ciebie szok, ale po trafieniu kosza, piłkę posiada drużyna, która punkty straciła. Ergo - u Dirka będzie 40 szans na zdobycie punktów pewnych i 60 niepewnych. U Shaqa 55 pewnych i 45 niepewnych.

 

Ostatni raz takie bzdury to chyba pisałeś, jak drtg obierałeś o pace i Ci wychodziło, że Kemp jest lepszym obrońcą od Duncana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że w tym arcie dotyczyło to wszystkich wysokich Spurs, a nie tylko Duncana.

W porządku, ale Splitter też jest dobrym/nawet bardzo obrońcą na P&R.

 

 

Nie twierdziłem, że Ibaka i Parker, mają pokryć 3 zawodników. Nie wiem czy ktokolwiek w tej zabawie ma dwóch wysokich, którzy są deadly na poziomie ATF z midrange/long midrange. Dlatego też, ten słabszy wysoki stawiający zasłonę będzie kryty na radar/help and recover przez Shaqa/Ibakę.

Nie trzeba mieć dwóch wysokich z range. Wystarczy, że ten bez range postawi dobrą zasłonę na Ibace temu z range i zacznie nagle brakować trzeciej osoby, Ty masz dobrych w team D Kawhi i Klaya, ale ich rotacje spowodują, że ktoś inny będzie wolny, co dobre ofensywy powinny wykorzystywać, nie zawsze będą Ci przecinać te passing lanes. Wszystko z powodu przytwierdzenia do trumny Shaqa.

 

Dyess: Chciałem przedstawić, że Dirk w swojej karierze ( a chyba na całej jej przestrzeni był elite midrange shooterem) miał w wybranych przeze mnie sezonach

5-9 ft 42,9 i 39,8

10-14 ft 43,2 i 38,7

 

Dirk w twoich sezonach:

5-9 43,8 i  46,6

10-14 ft 45,5 i 49,4 to jest jego absolutny peak co prawda.

 

Ale dla przykładu sezony  03/04 04/05 i 05/06

 

5-9ft 41,5 i 40,5 i 39,6

10-14ft   47,1 41,8 47,4

 

 

Szkoda, że nie ma 3-10 ft dla sezonów Dyess'a bo Dirk 4krotnie zrobił fajne wyniki tj 58% 47,7%, 45,2%, 43,9%. Reszta sezonów 42% lub mniej i(w ogóle straszna sinusoida pod tym wzgędem u Niemca) w PO wygląda to na dodatek o wiele gorzej, ciekawe dlaczego. Niemniej jednak zmierzałem do tego, że Dirk nie raz i nie dwa na podobnym poziomie skuteczności do Dyess operował w tych samych odległosciach, a w przypadku 5-9 ft i 10-14 mozemy zalozyc ze spora czesc to byly jumperki.

Nie wiem czemu zacząłeś ignorować daleki mid range 16+ (prawie co czwarty rzut oddawany przez Dyessa był właśnie stamtąd). Ja nie mam zamiaru robić z niego scruba i Bena Wallace'a na mid range. Po prostu napisałeś, że miał świetny mid range, a nie miał i raczej dość jasno wyjaśniłem dlaczego, bliżej kosza był lepszy, ale to dalej za mało, żeby mówić, że miał świetny mid range.

 

Odległość 3-10 to nie jest mid range. Większość rzutów z tej odległości łapie się do trumny poza RA, więc naprawdę nie mam pojęcia co to ma do rzeczy. Sam rzut z tych rejonów jest najbardziej nieefektywnym z możliwych - blisko kosza, ale bardzo często contested i nie zawsze to jest jumper (wszelkiego rodzaju floatery i haki zazwyczaj się tutaj łapią).

 

Żeby znowu nie było nieporozumień, nie robię tutaj z Dyessa Dirka, ani nie mówię, że są równi, ale staty wg mnie pokazują, że jak na wysokiego, który operował sporo pod koszem Antonio ma co najmniej dobry midrange (przynajmniej do 10-14ft, bo tam w okolicach 40 FG% potrafi się kręcić. A jak już podałem taki Dirk ma z 3-10 średnią z kariery 41% i średnią w PO 35%, dlatego podałem z całej kariery a nie pojedynczych sezonów, bo przecież nie równam midrange'u Dyessa z peak Dirkiem (totalny absurd).

Właśnie o tym od początku mówiłem. Tylko, że na mid range składają się też rzuty z dalsza niż 14 ft, a stamtąd już nie jest w przypadku McDyessa tak różowo.

 

+ Shaq daje większą szansę na off zbiórkę, zwłaszcza po jego wlasnym pudle, niż Dirk.

Dlatego wcześniej rzuciłem kryterium FG%, bo w przeciwienstwie do TS% oddaje ilość nowych ponowień dla rywali, a że łatwiej o def zbiórkę niż off, to chyba nie muszę przekonywać? :smile:

Gdyby piłka po celnym rzucie pozostawała w rękach drużyny Shaqa, to miałoby to sens. Zadam więc może i głupie pytanie, ale chyba sam musisz sobie na nie odpowiedzieć, bo bez tego nie ruszymy dalej.

 

Kto ma piłkę po tych 40 celnych rzutach Dirka/55 celnych Shaqa?

 

Bo dziwnym trafem analizując hipotetyczne 100 rzutów zastanawiasz się jedynie nad tym kto będzie miał piłkę odpowiednio w 60 i 45 przypadkach, a 40 i 55 z jakiegoś powodu pomijasz.

 

U Dirka masz 60 szans na ponowienie akcji, ale jednoczesnie rywale mają możliwość zdobycia 180 punktów, jeżeli zgarną wszystkie zbiórki.

U Shaqa 45 ponowień daje możliwośc zdobycia 135 punktów dla rywali.

Pytanie co się bardziej opłaca.

Nie, rywale w OBU PRZYPADKACH MAJĄ MOŻLIWOŚĆ ZDOBYCIA 300 PUNKTÓW, bo mówimy o 100 rzutach i 100 możliwościach zmiany possesion.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P_M, to będzie dla Ciebie szok, ale po trafieniu kosza, piłkę posiada drużyna, która punkty straciła. Ergo - u Dirka będzie 40 szans na zdobycie punktów pewnych i 60 niepewnych. U Shaqa 55 pewnych i 45 niepewnych.

 

Ostatni raz takie bzdury to chyba pisałeś, jak drtg obierałeś o pace i Ci wychodziło, że Kemp jest lepszym obrońcą od Duncana.

 

Ale co to ma do rzeczy?

 

Co do obrony Shaqa to dodam jeszcze dwa słowa. Bardzo zaskakujące jest jak słabo broniły drużyny Shaqa w playoffs, kiedy rywale usiłowali wykorzystać jego brak mobilności na pickach. Z tego co kojarzę tylko jeden sezon (2001) Lakers mieli bdb obronę i jeszcze jeden mieli powyżej przeciętnej, ale nic specjalnego. Cała reszta prime Shaqa to albo poniżej przeciętnej albo dużo poniżej przeciętnej w obronie (mówie o playoffs). Tak więc co prawda Shaq jest overall bdb obrońcą, tak może być boleśnie katowany na pickach i w playoffs gdy przeciwnicy to wykorzystywali to jednak impact Shaqa w obronie znacząco malał.

 

Ogólnie podzielam zdanie karpika. Obaj Ibaka i Shaq są dobrymi oborńcami, ale mają wady. Ibaka np. bardzo źle rotuje, bo zawsze gambluje by być w pozycji do bloku zamiast rotować i mieć te bloki z dobrej obrony. Zespół z dobrym passingiem jest w stanie zrobić sobie lay-up drill na tych obrońcach.

 

Lakers w wybranych przeze mnie sezonach Shaqa potrafili być pierwszą defensywą ligi (drtg) zarówno w RS (99/00) jak i w PO 00/01. A w tamtych PO przejechali się po wielu zespołach, mających szybkich guardów, fakt faktem, że w tamtych latach grało się mniej P&R, jednak to nadal są bardzo dobre wyniki, zwłaszcza, że Shaq nie miał zbyt dobrego otoczenia pod względem defensywnym.

 

Jasne, że idealny by tu był LMA, lub Bosh, ale nie miałem możliwości, żeby ich wybrać. Ibaka wydał mi się najlepszym co mogłem wybrać, biorąc pod uwagę spacing i obronę P&R, żeby zmaksymalizować wydajność ofensywy i defensywy.

 

Lay-up drill nie ma miejsca w OKC (przywołane wczesniej staty rim protection Ibaki), gdzie Ibaka ma obok siebie jeszcze mniej mobilnego Perka. W ogóle Bast chyba przedstawiasz Ibakę z dwoch sezonów wstecz, sukcesywnie malejąca liczba bloków potwierdza, iż to nie jest już ten Ibaka, co wcześniej który tak jak mówisz gambleował i skakał do wszystkiego.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku, ale Splitter też jest dobrym/nawet bardzo obrońcą na P&R.

 

Nie trzeba mieć dwóch wysokich z range. Wystarczy, że ten bez range postawi dobrą zasłonę na Ibace temu z range i zacznie nagle brakować trzeciej osoby, Ty masz dobrych w team D Kawhi i Klaya, ale ich rotacje spowodują, że ktoś inny będzie wolny, co dobre ofensywy powinny wykorzystywać, nie zawsze będą Ci przecinać te passing lanes. Wszystko z powodu przytwierdzenia do trumny Shaqa.

 

 

Czasem Kawhi&Klay zdążą zrotować czasem nie przy help & R i nie zawsze ktoś będzie wide-open, to działa w obie strony.

Shaq z pierwszych dwóch sezonów z repeatu nie był jeszcze taki otłuszczony, więc czasem też ruszy swoje grube dupsko i coś pobroni, nie można też zakładać, Shaq będzie unieruchomiony sterczał za każdym razem w trumnie, nawet jemu przy P&R mogą się zdarzyć raz na jakis czas poprawne odruchy ;-)

 

 

Nie wiem czemu zacząłeś ignorować daleki mid range 16+ (prawie co czwarty rzut oddawany przez Dyessa był właśnie stamtąd). Ja nie mam zamiaru robić z niego scruba i Bena Wallace'a na mid range. Po prostu napisałeś, że miał świetny mid range, a nie miał i raczej dość jasno wyjaśniłem dlaczego, bliżej kosza był lepszy, ale to dalej za mało, żeby mówić, że miał świetny mid range.

 

Odległość 3-10 to nie jest mid range. Większość rzutów z tej odległości łapie się do trumny poza RA, więc naprawdę nie mam pojęcia co to ma do rzeczy. Sam rzut z tych rejonów jest najbardziej nieefektywnym z możliwych - blisko kosza, ale bardzo często contested i nie zawsze to jest jumper (wszelkiego rodzaju floatery i haki zazwyczaj się tutaj łapią).

 

 

Właśnie o tym od początku mówiłem. Tylko, że na mid range składają się też rzuty z dalsza niż 14 ft, a stamtąd już nie jest w przypadku McDyessa tak różowo.

 

Zignorowałem daleki midrange dlatego, bo nie chcę Dyess'a w ten sposób wykorzystywać, nie ma takiego zasięgu, żeby pałować rzuty z 16-23 ft. Dlatego też podkreśliłem, że Dyess raczej bedzie grał obok Shaqa, jak nie bede potrzebował takiego super spacingu. Dyess w żadnym wypadku nie jest stretch four. Bardziej kimś w rodzaju Amare/Kempa. Kemp lepszy w D, Amare lepszy w O.

 

 

Gdyby piłka po celnym rzucie pozostawała w rękach drużyny Shaqa, to miałoby to sens. Zadam więc może i głupie pytanie, ale chyba sam musisz sobie na nie odpowiedzieć, bo bez tego nie ruszymy dalej.

 

Kto ma piłkę po tych 40 celnych rzutach Dirka/55 celnych Shaqa?

 

Bo dziwnym trafem analizując hipotetyczne 100 rzutów zastanawiasz się jedynie nad tym kto będzie miał piłkę odpowiednio w 60 i 45 przypadkach, a 40 i 55 z jakiegoś powodu pomijasz.

 

 

Nie, rywale w OBU PRZYPADKACH MAJĄ MOŻLIWOŚĆ ZDOBYCIA 300 PUNKTÓW, bo mówimy o 100 rzutach i 100 możliwościach zmiany possesion.

 

Nie dodawałem pewnych posiadan po celnych rzutach bo przecież to oczywiste... dlatego do analizy pozostaja jedynie niepewne posiadania i tu należałoby poczynić rachunki ile przeciętnie rywal zbiera w obronie % piłek, a później DRTG mojej i twojej drużyny. Wtedy można by w przybliżeniu policzyć co się bardziej opłaca i na to chciałem zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zignorowałem daleki midrange dlatego, bo nie chcę Dyess'a w ten sposób wykorzystywać, nie ma takiego zasięgu, żeby pałować rzuty z 16-23 ft. Dlatego też podkreśliłem, że Dyess raczej bedzie grał obok Shaqa, jak nie bede potrzebował takiego super spacingu. Dyess w żadnym wypadku nie jest stretch four. Bardziej kimś w rodzaju Amare/Kempa. Kemp lepszy w D, Amare lepszy w O.

Mogłeś tak od razu, że McDyess nie będzie rzucał z dalekiego mid-range. Szkoda, że na tamtym etapie kariery nie trafił na trenera, który by to wymyślił i ciskał te long Js na potęgę.

 

Nie dodawałem pewnych posiadan po celnych rzutach bo przecież to oczywiste... dlatego do analizy pozostaja jedynie niepewne posiadania i tu należałoby poczynić rachunki ile przeciętnie rywal zbiera w obronie % piłek, a później DRTG mojej i twojej drużyny. Wtedy można by w przybliżeniu policzyć co się bardziej opłaca i na to chciałem zwrócić uwagę.

Poddaję się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hello... 

Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Poza tym, że Pippen i Kawhi to - wbrew jakiemuś dziwnemu przekonaniu - bardzo niepodobni do siebie zawodnicy (szczególnie w ofensywie), to Pippen nigdy nie miał takiego wpływu na Bulls jak Kawhi na Spurs.

 

Leonard gra swój czwarty sezon w NBA i Spurs w tym czasie zrobili bilans:

 

                 192-76 (pace 59W)

w Kawhi:   163-49 (pace 63W)

w/o Kawhi: 33-27  (pace 45W)

 

Próbka 60 spotkań to już całkiem wyraźny materiał, który sugeruje, że Spurs bez Kawhiego wybieraliby co roku w drafcie około #12 picku, a z Leonardem w składzie robią #1 seed w NBA.

 

No Kawhi. No Finals.

"Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki." 

"Pół prawdy to całe kłamstwo."

 

Tak, to zdecydowanie (pół)prawda - Spurs mają bilans 33-27 (czy tam 34-26) bez Leonarda! Warto chyba jednak byłoby wziąć pod uwagę, że Kawhi przez ostatnie cztery sezony może i opuścił 60 meczów, ale Parker, Duncan i Ginobili opuścili gdzieś tak około 150, prawda? Dlatego już na samym wstępie stosowanie with/without jest obarczone dosyć sporym ryzykiem, bo mówimy o bardzo specyficznym przypadku drużyny, która po prostu tak gra w RS.

Jak weźmiemy pod uwagę mecze, gdzie Spurs grali trójką Parker-Duncan-Ginobili, a nie było Leonarda, to mają bilans 18-11. Ale np. dobrze pamiętamy, że w tym sezonie w meczach z Pistons/Lakers (porażka po game winnerze Jenningsa/OT) Parker przez problemy ze ścięgnem (?) zagrał łącznie 30 minut i zdobył dwa kosze - trzymając się klasyfikacji, że liczymy w miarę poważnie (i tak biorąc z lenistwa na barki błąd statystyczny, że takie sytuacje miały miejsce w jakimś pewnie stopniu też w poprzednich sezonach), i np. nie policzymy tych dwóch spotkań, to się okaże, że bez Leonarda Spurs mają bilans 18-9 grając normalnie (powiedzmy) trójką Parker-Duncan-Ginobili.

 

A to już daje pace na ~55 wygranych. Bulls w 98 mieli z Pippenem pace na 67 W, bez niego na 56 W. Z Pippenem Bulls byli 6,9 (!!) + ORTG i 3,1 DRTG (ale w jakiejś mierze dlatego, że wypadł im Longley), w przypadku Leonarda ciężko coś takiego zastosować, bo, jak wyżej, mnóstwo spotkań opuszczają przede wszystkim Parker, Ginobili i Duncan. Chociaż gdybyśmy wzięli pod uwagę sezon 12/13 gdzie przy przerwie Leonarda (18 meczów to już spora dawka), grali faktycznie bez przerw Parker/Duncan (odpuścili łącznie trzy mecze, ale mniejsza), bilans 12-6 - Spurs byli w porównaniu sezonu ~ +3 ORTG i +1,5 DRTG, a mieli wtedy trudny terminarz...

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.