Skocz do zawartości

Utah Jazz 2014/15


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Bardziej mi chodziło co będzie po sezonie... jaki może dostać kontrakt i czy Jazz wyrównają?

Wiesz latem jest kilka klubów które potrzebują centra i mają kasę ale czy ich celem będzie słabo broniący Kanter czy raczej słabo broniący Monroe to cholera wie - jednak Enes będzie RFA to zazwyczaj wystarcza aby aż tylu chętnych nie było ( na Monroe teraz nie było) . Na bank Jazz nie wyrównają umowy większej niż ma Favors ale Kanter to center silny jak byk więc pewnie i tak na rynku ktoś mu da coś a'la 40/4 ( niestety coraz gorzej wygląda ta umowa dla Aleca te 44 bańki i dlatego myślę że na Kantera za dużo wydać nie będą chcieli)

 

Z drugiej strony w tej chwili max dla Haywarda wygląda po prostu sensownie - na pewno lepiej niż max dla Parsonsa więc kto wie czy czegoś tam nie zaryzykują - niemniej dla mnie Kanter to max 8-10 baniek na sezon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej mi chodziło co będzie po sezonie... jaki może dostać kontrakt i czy Jazz wyrównają?

No właśnie to jest problem. Kontrakt Alec'a zaczyna mi przypominać kontrakt AK-47, gdy dali mu maxa, a ten wziął się i połamał, nie wracając - z wyjątkiem PO w 2007, zwłaszcza vs. GSW - do dawnego poziomu. Max dla Haya był krytykowany, a koleś wyrósł na cichego lidera ekipy i biorąc często ciężar meczu, również rozgrywania czy obrony na siebie. Kontrakt Favorsa to norma dla tak solidnego i rozwojowego gracza podkoszowego. Ale umowa Burksa to ewidentny pośpiech. Tymczasem w kolejce po swoje wysłużone $$$ stoi Kebap, a za chwilę staną Burke i w 2017 Gobert. Trzeba kombinować. Na dzień dzisiejszy wchodzą dwie opcje:

 

1. odpuszczamy Kantera (chyba, że oferta będzie do łyknięcia), bo ewidentnie do wyrównania; co prawda marzy mi się powtórzenie wariantu Sap/BigAl/Okur z ławki w układzie Fav/Rudy/Kanter z ławki ale nie za 50 baniek :numbness: 

2. jeśli Alec zatrzyma się na obecnych średnich i nie będzie żadnego progresu po kontuzji, nadal będzie pieprzył piłki i puszczał jumperki zamiast atakować obręcz, to trza będzie pomyśleć o jakimś trejdzie, nawet za leszcze i numerki :rolleyes-new:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz Ely, jak pisałem, że Favors i Kanter to kiepskie połączenie? W końcu ich chyba Gobert na dobre pogodzi.

 

2. jeśli Alec zatrzyma się na obecnych średnich i nie będzie żadnego progresu po kontuzji, nadal będzie pieprzył piłki i puszczał jumperki zamiast atakować obręcz, to trza będzie pomyśleć o jakimś trejdzie, nawet za leszcze i numerki :rolleyes-new:  

 

wtedy to trzeba będzie dorzucać numerki, żeby się go pozbyć ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. jeśli Alec zatrzyma się na obecnych średnich i nie będzie żadnego progresu po kontuzji, nadal będzie pieprzył piłki i puszczał jumperki zamiast atakować obręcz, to trza będzie pomyśleć o jakimś trejdzie, nawet za leszcze i numerki :rolleyes-new:  

 

No właśnie ja mam odwrotne wrażenie że kiedy Alec rzuca  z mid rangu to jest wielce przydatny a kiedy tylko wjeżdża pod kosz raz za razem to mamy duży problem zwłaszcza przy parze Gobert-Favors bo Alec nie patrzy czy ma miejsce czy nie tylko wjeżdża

 

@ Jendras

 

Z Kanterem to jest taki problem że on od 2 lat robi regres w obronie - ciągle jest pogubiony źle reaguje i ewidentnie z nikim dobrze to nie wygląda

no może najlepiej z Gobertem ale jak on jest na parkiecie to nawet Davis nie za bardzo wie jak atakować kosz i miał przy nim słabą skuteczność

No i te straty - po prostu Kanter zawsze zaczyna mecz od 2-3 strat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak on jest na parkiecie to nawet Davis nie za bardzo wie jak atakować kosz i miał przy nim słabą skuteczność

W pierwszym meczu z Jazz (16/23, 41 pts) przy Gobercie Davis miał 1/2 (raz dostał blok, raz zrobił 2+1 na nim), w drugim Davis zrobił na Gobertcie trzy kosze (raz 2+1) + jakiś faul i FT, w całym meczu nie trafił trzech koszów, z czego co najmniej raz krył go Kanter, więc co najwyżej miał 3/5, ale nie sądzę, żeby te dwa razy krył go faktycznie Francuz, bo nie dość, że Gobert go praktycznie w ogóle nie krył (robili to głównie Kanter i Favors), to jeszcze w pierwszym meczu Francuz grał jakieś śmieszne minuty, a w drugim Pelicans nie grali praktycznie w ogóle izolacji na Davisa, bo cały zespół miał świetny rzutowo mecz (>50% FG). Skąd zatem teza o słabej skuteczności? Dawka jest oczywiście śmiesznie mała, a te kosze Davisa z drugiego meczu to pomoc Goberta, pick and roll i 2+1 przy pomocy Goberta do niskiego i spóźnionej rotacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym meczu z Jazz (16/23, 41 pts) przy Gobercie Davis miał 1/2 (raz dostał blok, raz zrobił 2+1 na nim), w drugim Davis zrobił na Gobertcie trzy kosze (raz 2+1) + jakiś faul i FT, w całym meczu nie trafił trzech koszów, z czego co najmniej raz krył go Kanter, więc co najwyżej miał 3/5, ale nie sądzę, żeby te dwa razy krył go faktycznie Francuz, bo nie dość, że Gobert go praktycznie w ogóle nie krył (robili to głównie Kanter i Favors), to jeszcze w pierwszym meczu Francuz grał jakieś śmieszne minuty, a w drugim Pelicans nie grali praktycznie w ogóle izolacji na Davisa, bo cały zespół miał świetny rzutowo mecz (>50% FG). Skąd zatem teza o słabej skuteczności? Dawka jest oczywiście śmiesznie mała, a te kosze Davisa z drugiego meczu to pomoc Goberta, pick and roll i 2+1 przy pomocy Goberta do niskiego i spóźnionej rotacji. 

Bo bez francuza szedł raz za razem pod kosz a z nim na parkicie davis był znacznie bardziej pasywny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy szedł raz za razem pod kosz? W pierwszym meczu Davis i Gobert spędzili razem może z 6 minut, raz Davis dostał blok, raz po koźle kryty przez Goberta - uwaga - wszedł pod kosz, skończyło się 2+1. W drugim meczu jego 12 FG, to tak z 5 jumperów, jeden pick and roll - w tych akcjach krył go Kanter (!), jedno wejście gdy krył go Booker, transition, pick and roll gdy krył go Gobert, tip in gdy krył go Gobert i 2+1 spod kosza gdy krył go Gobert. Jeżeli porównujesz oba te występy i wynosisz z tego, że w jednym Davis grał bardzo agresywnie, a w drugim nie, to w pierwszym jego koledzy mieli 26/70 z gry, a w drugim 35/74 i 50% za trzy. 

 

Gobert jest zajebisty, jestem jego fanem, ale wstawki o Davisie na bazie meczu gdzie miał 12/15 FG i 7/7 FT to ja nie rozumiem...;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się

 

Kanter wszedł z ławki - widać że taka ma być rola. Koncepcja nawet udana gdyby nie to że Jazz ma dwa mecze z rzędu kiedy gra mocno niefrasobliwie. Większosc strat nie wynika z mocnej obrony ale po prostu z chęci grania pick and rolla . Mam wrażenie od kilku już tygodni że Snnyder ten sezon traktuje szkoleniowo i każe chłopakom trenować wiele zagrywek i nie ma szału jak są straty. Nawet to zagranie Bookera wyglądało na specjalnie zagrane.

 

Meczu z Thunder nie powinni przegrać ale popełnili w ostatnie 2-3 minuty tyle głupich strat plus nietrafione wolne że nawet 7 bloków ( z czego ten jeden na dunkującym Ibace niewiarygodny) i 3 przechwyty Goberta poszły na psu budę. Jazz niestety często przegrywa takie końcówki z doświadczonymi ekipami

 

Mecz z Houston to w ogóle dziwactwo. Cały mecz Jazz grało lepszą obronę od Rakiet, lepsze nawet pozycje mieli rzutowe i wszystko  szło do piachu bo w ofensywie popełniali takie głupie straty że szok( szczytem wszystkiego było jak przy wyprowadzaniu piłki spod własnego kosza gościu podal w ręce Motiejunasa). Większość podań które zakończyły się przechwytami są niewytłumaczalne. Niemniej podobała mi się wczorajsza rotacja. Ławka z Kanterem i Bookerem w końcu potrafi zdobywać punkty. Kanter broniąc rezerwowych podkoszowych aż tak nie odstaje a z kolei sam w ofensywie kreuje sobie pozycje

 

Niestety liczba głupich strat sprawia że ręce opadają ale ja tak jak wspomniałem patrzę na to tak że oni co mecz próbują coraz to nowych wariantów pick and rolla i na razie widać że się tego uczą bo jeszcze na początku grudnia mało takich akcji grali. No i muszą się nauczyć kończyć kontry bo jak widzę 3 akcje gdzie idą w trójkę na jednego obrońcę i nie kończą punktami ( ok 2 razy był faul)

 

Po 3 latach oglądania Corbina który niczego nowego chłopaków nie uczył, który nie szukał optymalnych rozwiązań dla zawodników( czego symbolem były pick and pop akcje na Favorsa gdzie ten rzucał long 2) gdzie nie było szukania nowych rotacji to jestem w stanie przeboleć sezon gdzie Jazz przegrywa wygrane mecze jak ten z Thunder jeśli będę widział że zespół uczy się , że stara sie rozwijać że grają z zaangażowaniem - no i mam nadzieje że latem Jazz skaptuje byłego gracza Wesa bo właśnie takiego zawodnika często im brakuje w końcówkach ( bo obrona rywali mocno koncentruje się na Haywardzie bo to jedyna opcja strzelecka z obwodu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okropny był ten mecz z Houston, o ile w pierwszej połówce jakoś się trzymali, mimo strat (ze 20?), to w 3Q poszły 3 trójki z rzędu Rox, z +5 zrobiło się +14 i było po zawodach.

 

Bardzo byłem ciekaw Goberta i bardzo byłem rozczarowany, Rudy w atakowanej trumnie wyglądał jak pijane dziecko we mgle (zresztą twarz dziecka ma), kilka razy aż prosiło się od władowanie się dupskiem głębiej i jakiegoś półhaka. Wiem, że jest surowy, ale haka czy półhaka powinien mieć. W obronie pozytywnie, jest cholernie długi, Dwightowi kilka razy mina zrzedła i nie ładował się pod obręcz tak chętnie. Tym bardziej żal, że nie korzystał ze swoich gabarytów w ataku.

 

Z kontrami tak jak kolega wyżej napisał, 3 na 1, i nie ma wykończenia. Bali się obręcz zaatakować? Pomysłu nie mieli? Co to jest, D-League?

 

Hay fajnie wyglądał, Favours za mało touches, za mało p'n'r, Kanter nawet przyzwoicie, reszta biednie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanter fajny jest, ale czy mi się wydaje, czy on idzie w tym samym kierunku co Blake ostatnimi czasy - więcej jumperkowania zamiast gry w pomalowanym?

Wiesz z tym Enesem to jest dość skomplikowane bo dołożył w tym roku skuteczną trójkę. Jego mid range jest nienajgorszy i gra dużo w pomalowanym gdzie dużo zbiera i dobija. Problem jest że jest w tym roku znacznie mniej izolacji na niego na post up i nie do końca wiem z czego to wynika  ( może strategia) i jest mało gry gdzie on kończył na wprost kosza jakieś 5-6 stóp od niego. Proporcja między kończeniem pod obręczą a mid rangem nawet jest prawidłowa i nawet lepsza niż rok temu ale kompletnie wyparowały z jego arsenału te akcje o których wspominałem . Zobaczymy jak Kanter będzie się sprawował jako strzelec z ławki bo on na rezerwowych centrów zazwyczaj jest za silny i za szybki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trójka spoko, zawsze lepiej dodać rzut z półdystansu i dystansu do repertuaru zamiast być jakiś Asikiem w tym względzie.

Mówisz o proporcji kończenia - czy to wszystkie rzuty jakie oddał, łącznie z dobitkami? Bez tego te proporcje są zapewne już na korzyść rzutów z dalszych odległości.

 

Ciekawe czy Snyder faktycznie zakazał grania na Kantera na poście. Jeśli tak - to dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

minuty rozdysponowane bo nie było Bookera ale i tak słabo że na koniec 3 kwarty Kanter był już 27 minut na parkiecie a Gobert 19 ale najlepsze było w tej szalonej 3 kwarcie przez 2,5 minuty razem na parkiecie był Gobert z Favorsem i przez te 2,5 minuty Golden nie zdobyło punktu a w pozostałe 9,5 zdobyło 44 pkt i Kanter był -22 w niecałe 10 minut !!!!

 

Zresztą podobnie było w pierwszej kwarcie Gobert wszedł przy stanie 13-8 i od razu Golden przestało wjeżdzać w pomalowane a na samych rzutach za 3 nie da się ujechać. Ok nie wszystko co złe w 3 kwarcie to wina Kantera niemniej sposób w jaki on bronił Greena był fatalny. Zresztą o czym świadczy że przez 3 kwarty Golden rzucało z 49% skutecznością kiedy był Gobert i 72% kiedy siedział na ławce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to sie dzieje, że takie skurwiele jak Gobert idą w okolicach trzeciej dziesiątki, a takie Zellery, Olynyki, czy inne Bennetty w okolicach top 10 ? 

 

Swoją drogą scouting europy chyba w dalszym ciągu w NBA kuleje, wpadł Rafał Juć i z miejsca wyciągnął dla Nuggs Nurkicia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.