Skocz do zawartości

Milwaukee Bucks


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

A najlepiej niech Golden wróci do Philadelphii bo to w końcu jest historyczna ekipa cały czas od początku ligi i mielibysmy derby Philadelfii

 

A co do Seatlle to prędzej uwierze że coś NBA zrobi ze Spirits of St.Louis aby skończyć ten kretyński deal z braćmi Silva bo kolesie nie grając w NBa mają chyba większe zyski niż Knicksi

 

A Milwaukee mimo wszystko zostanie w Wisconsin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Seatlle to prędzej uwierze że coś NBA zrobi ze Spirits of St.Louis aby skończyć ten kretyński deal z braćmi Silva bo kolesie nie grając w NBa mają chyba większe zyski niż Knicksi

Przecież już po dealu i ich zyski nie stały nawet blisko tych od Knicksów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja jutro o nich temat założę, taki fest i cacy, a na razie napiszę tutaj: oni potrzebują strzelca. Nie da się ciągnąć ataku na O.J Majonezie oraz kretynie Baylessie. 

 

Szkoda, że nie udało się wyjąć Brooka Lopeza, bo by załatwili dwie sprawy za jednym zamachem. Kidd ukryłby jego słabości w obronie tymi alienami, a ten mógłby sobie punktować i martwić się tylko o zdrowie.

 

Też mnie trochę dziwi, że Henson nie gra dużo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest niedobrego w Hensonie że on w BUCKS nie dostaje 35 min w meczu?

jest to zaskakujace, gosc ma zadatki na elitarnego w D grajka, swietnie przesuwa sie na nogach, problem w tym,ze Kidd dosc usilnie wystawia go raczej na centrze.

 

ciagle chciałbym go w Kings obok Demarcusa, łatał by wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Middleton z kontraktem 70/5. Może trochę dużo, jednak w porównaniu do 60/4 Carrolla to ten kontrakt wygląda dobrze, tym bardziej że za rok wzrośnie salary cap. 
 

Co jest niedobrego w Hensonie że on w BUCKS nie dostaje 35 min w meczu?

Kidd wystawia go na centrze, gdzie numerem jeden jest... Zaza Pachulia. Choćby dlatego priorytetowy cel dla Bucks to podpisanie centra. Chandler/Jordan/Monroe/RoLo ktokolwiek z nich będzie baaaardzo dużym upgradem. Wtedy Zaza wróci na ławke, czyli tam gdzie powinien być od dawna, a Henson będzie dostawał więcej minut na pozycji PFa.

 

Nie wiem jak zdrowie Jabariego

Jabari na pewno nie wróci na początek sezonu. Jakiś czas temu wyczytałem, że planowany powrót  to koniec roku 2015. To oznacza, że Bucks rozpoczną sezon z Giannisem na 3. Gdy Parker wyzdrowieje to Jabari albo Greek Freak trafią na 4. Nie ważne kto z nich będzie PFem, gdyż obaj powinni sobie dać tam radę. Najważniejsze jednak jest to, by na centrze nie było Zazy.

Edytowane przez mikrofalowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jabari na pewno nie wróci na początek sezonu. Jakiś czas temu wyczytałem, że planowany powrót  to koniec roku 2015. To oznacza, że Bucks rozpoczną sezon z Giannisem na 3. Gdy Parker wyzdrowieje to Jabari albo Greek Freak trafią na 4. Nie ważne kto z nich będzie PFem, gdyż obaj powinni sobie dać tam radę. Najważniejsze jednak jest to, by na centrze nie było Zazy.

Dlaczego? Nie, bo nie?

 

Zaza ma trochę zbyt dużą rolę pod koszem Bucks, ale to idealny back up center. Nie potrzebuje touches, ale wie potrafi obejść się z piłką, high IQ, coś tam zawsze wyrzeźbi po obu stronach, zrobi kilka mocnych fauli, a może wymusi nawet technika.

 

 

a Henson jest świetny, ale jego produktywność nie jest tak samo dobra przez 35 minut jak przez 20-25, kiedy na świeżo wychodzi z ławki i skacze ludziom po głowach na tablicy.

 

Jabari-Henson-Monroe-Zaza jest atak, jest trochę obrony - może nie jest to frontcourt Spurs, ale na pewno fajnie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Nie, bo nie?

 

Zaza ma trochę zbyt dużą rolę pod koszem Bucks, ale to idealny back up center. Nie potrzebuje touches, ale wie potrafi obejść się z piłką, high IQ, coś tam zawsze wyrzeźbi po obu stronach, zrobi kilka mocnych fauli, a może wymusi nawet technika.

No tak! Jako back up center, może być, ale nie jako zawodnik pierwszej piątki. Ja do Zazy - jako rezerowemu nic nie mam. Po prostu nie chcę go widzieć w 1 składzie (tym bardziej, że teraz przybył Monroe). Tak jak niektórzy z Was, wolę widzieć na pozycji centra choćby Johna Hensona, albo i nawet tego Plumlee'go który wciąż nie dostał w Bucks prawdziwej szansy pokazania się.

 

Co do twojej oceny Pachulii:

Zgodzę się z tym, że nie potrzebuje wielu "touches", oraz to że potrafi od czasu do czasu pozytywnie zaskoczyć (z tym, że przeważnie w ataku). Co do jego high IQ, to tu się no do końca zgodzę. Widziałem ok. 90% meczy Bucks w minionym sezonie i tego basketball IQ nie było widać zbyt wiele. OK. Gruzin lekko wybija się ponad normę wśród centrów, jednak żeby od razu mówić o nim jako high IQ player? Nie sądzę.

 

Najważniejsze jest jednak, że po przybyciu Monroe, Pachulia wraca tam gdzie jego miejsce, czyli na ławkę. Może wychodzę na jakiegoś hejtera "gruzińskiego wirtuoza", jednak sami przyznacie, że w tamtym sezonie może w 2, max 3 zespołach w pierwszej piątce grali gorsi centrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak! Jako back up center, może być, ale nie jako zawodnik pierwszej piątki. Ja do Zazy - jako rezerowemu nic nie mam. Po prostu nie chcę go widzieć w 1 składzie (tym bardziej, że teraz przybył Monroe). Tak jak niektórzy z Was, wolę widzieć na pozycji centra choćby Johna Hensona, albo i nawet tego Plumlee'go który wciąż nie dostał w Bucks prawdziwej szansy pokazania się.

 

Co do twojej oceny Pachulii:

Zgodzę się z tym, że nie potrzebuje wielu "touches", oraz to że potrafi od czasu do czasu pozytywnie zaskoczyć (z tym, że przeważnie w ataku). Co do jego high IQ, to tu się no do końca zgodzę. Widziałem ok. 90% meczy Bucks w minionym sezonie i tego basketball IQ nie było widać zbyt wiele. OK. Gruzin lekko wybija się ponad normę wśród centrów, jednak żeby od razu mówić o nim jako high IQ player? Nie sądzę.

 

Najważniejsze jest jednak, że po przybyciu Monroe, Pachulia wraca tam gdzie jego miejsce, czyli na ławkę. Może wychodzę na jakiegoś hejtera "gruzińskiego wirtuoza", jednak sami przyznacie, że w tamtym sezonie może w 2, max 3 zespołach w pierwszej piątce grali gorsi centrzy.

 

Tylko Zaza ma niesamowitą cechę, której wielu wysokim brakuje w tej lidze - skromność. Gość nie oczekuje 35 minut, nie oczekuje swoich 'touches', nie potrzebuje nawet wiele uwagi. To typowe podkoszowe mięso ze spokojną głową. W obronie wiesz, że wszystko zrobi jak należy. Nie odpuści. Jeżeli go ogra jakiś center czy niski rzuci sprzed nosa - nie dlatego, że dał ciała, ale dlatego że tamten jest zdolniejszy, szybszy czy wyżej skacze. Coś co się ceni w grze - bardzo często zachowuje się poprawnie w obronie i zgodnie z kanonem. W ataku powalczy na tablicach, podstawi twardą zasłonę, zagra P&R i to wszystko. Więc ciężko mi go sklasyfikować. Bo jeśli chodzi o potencjał czy możliwości to może faktycznie jeden z gorszych, ale wielu bardziej utalentowanych od niego ma problem z głową i myśleniem na boisku. A taki Paczulia to idealny zawodnik dla wielu trenerów do posiadania w zespole.

 

To na pewno nie jest gracz na S5, ale fajnie się z Hensonem uzupełniali. Obaj nie mogą grać +30 minut, bo wtedy ich produktywność maleje. Więc przyjście Monroe może im obojgu wyjść na plus, bo grając trochę krócej mogą wyglądać jeszcze lepiej na parkiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.