Skocz do zawartości

Sezon 2013/14 wyniki i przymiarki do nastepnego


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

A co nabrałeś wątpliwości co do restrykcyjności przepisu? ;] Zrobiłbym to co Ty, bo tak ustaliliśmy, a nie widzę okolicznosci łagodzacych.

Nie nabralem watpliwosci tylko nie zostal omowiony taki przypadek. A mozliwosci zastapienia czesciowych olewusow ludzmi z ligi rownoleglej z braku kandydatow wewnatrz jej musi byc jakas improwizacja.

 

 

Ja w tamtym sezonie mialem 70 gier nierozegranych i zadecydowałes, zebym zostal w II lidze.

Ale tylko dlatego, ze nie ustalilismy tych zasad przed sezonem, wiec mozna bylo traktowac wyciaganie konsekwencji jako bez podstaw. W tym juz takie zasady byly.

 

teraz spójrz na sezon, który właśnie się skończył i napisz, czy rzeczywiście była to kwestia braku zaangażowania czy kontuzji?

Co ma drugi sezon do pierwszego? Nie mogles w jednym lekko odpuscic, a w drugim grac do konca?

 

Patrząc na drużynę składającą się z samych takich zawodników [opuszczajacych 20% spotkan], gracz w naszych ligach rozegrałby bagatela ok. 665 spotkań - automatyczna dyskwalifikacja.

Ale to piszesz o przypadku gdy po drafcie nie mozna robic zadnych ruchow. A u nas mozna. I to wiele. Wrecz jest to zalecane, a zalias tego nie robil przez caly sezon co jest wlasnie symptomem olania.

 

Jak się robi przez cały sezon 6 ruchów na fasach, to nic dziwnego, że się ma tyle niedogranych spotkań. Jego 8 najczęściej grających zawodników, zagrało średnio 64 mecze. Moi - 62. Tak więc to nie w kontuzjach jest problem, tylko w aktywności.

Otoz to.

 

to czy masz 100 czy 90 spotkań opuszczonych a twoja pozycja jest już ustalona od jakiegoś czasu, to i tak czy siak nie spełnisz regulaminu, więc lepiej zapomnieć :smile:

Dlatego powinien to robic wczesniej i fakt, ze nie zrobil oznacza wlasnie odpuszczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nabralem watpliwosci tylko nie zostal omowiony taki przypadek. A mozliwosci zastapienia czesciowych olewusow ludzmi z ligi rownoleglej z braku kandydatow wewnatrz jej musi byc jakas improwizacja.

Jak to nie został? Przecież sam podałeś podstawę z pkt 25. Jeden nie zmieniał składu ponad miesiąc, a drugi nie rozegrał wystarczającej liczby spotkań. Gdzie jest nadzwyczajność przypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie został? Przecież sam podałeś podstawę z pkt 25. Jeden nie zmieniał składu ponad miesiąc, a drugi nie rozegrał wystarczającej liczby spotkań. Gdzie jest nadzwyczajność przypadku?

Ze nie ma kim ich zastapic bo w tej konkretnej lidze bylo za duzo odpuszczen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze nie ma kim ich zastapic bo w tej konkretnej lidze bylo za duzo odpuszczen.

Ale to nie jest inny przypadek olewania, tylko skutek nadmiernej ilości olewających. Przesłanki degradacji zostały spełnione, więc powinna być degradacja. Sposób uzupełnienia wolnego miejsca, to zupełnie niezwiązana z tym rzecz. Olewacze spadają, a wypełnić puste miejsca można albo utrzymując nieolewaczy, albo awansując dodatkowych z ligi IV, albo wpisując nowych (jakby nie było wystarczającej liczby graczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób uzupełnienia wolnego miejsca, to zupełnie niezwiązana z tym rzecz. Olewacze spadają, a wypełnić puste miejsca można albo utrzymując nieolewaczy, albo awansując dodatkowych z ligi IV, albo wpisując nowych (jakby nie było wystarczającej liczby graczy).

Eghm, przeciez dokladnie o to zapytalem, ktora wersje wybrac ;-)

Sklanialbym sie ku utrzymaniu nieolewaczy z innych lig z najlepszym wynikiem, ale to bylaby nowa interpretacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eghm, przeciez dokladnie o to zapytalem, ktora wersje wybrac ;-)

Sklanialbym sie ku utrzymaniu nieolewaczy z innych lig z najlepszym wynikiem, ale to bylaby nowa interpretacja.

Ja bym robił na zmianę jak drzewiej na prsk - jeden nieolewacz, jeden z niższej ligi, nieolewacz, niższa liga... Albo na odwrót, zaczynając od niższej ligi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem intencje, ale wg mnie nie powinno tak byc bo relatywna ocena kto mial najblizej nie jest wcale jednoznaczna. Bo jak komus brakowalo 2 przechwytow to mial blizej od kogos komu brakowalo 2 blokow? A tak w tym przypadku zadecydowaly punkty roto druzyny... co zreszta zostalo opisane w regulaminie przed sezonem [pytanie 27].

 

Lepiej bys sie wypowiedzial w kwestii Dhola i devilnevercry... jako komisz ligi co bys zrobil?

 

 

Alez ja jestem bardzo dumny z tego co tu mamy, ot moglo byc lepiej i niektore ligi niestety ucierpialy bardziej niz inne.

 Technicznie rzecz biorąc to zająłem III miejsce nie IV, mam nawet statuetkę na yahoo, także chętnie bym awansował i postulował o jakiś zapis w regulaminie, który mówi o tym że pierszeństwo awansu w razie rezygnacji któregoś z graczy ma właśnie osoba z III miejsca z tie breakerem... wydaje się to logiczne i sensowne jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to ma jakiś większy sens, ale zrobiłem tabelkę, na średnich, uwzględniającą wyniki wszystkich drużyn. A skoro już zrobiłem, to się podzielę ;]
 

Czołówka wygląda tak:

Rank  Team              TOTAL  Liga

1   BAD BOYS TEAM       934,50 3Ć

2   carlos boozer       902,50 2

3   SiXers™             876,50 3Ć

4   RKS MOTOR           865,50 3Ą

5   Love's Broken Hand  852,50 3Ł

6   Red Panthers        849,00 1

7   Unstoppables Bulls  844,00 1

8   Złamasy Gerarda     828,50 3Ł

9   Wazki Wroclaw       823,50 3Ń

10  Obroncy Krzyza      821,00 3Ń

 

 

Całość do obejrzenia tu:
http://1drv.ms/1lfmiew

Edytowane przez washko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technicznie rzecz biorąc to zająłem III miejsce nie IV, mam nawet statuetkę na yahoo

Co z punktu widzenia rozgrywek nie ma zadnego znaczenia bo mamy ustalony tiebreaker, ktorego Yahoo nie stosuje.

 

postulował o jakiś zapis w regulaminie, który mówi o tym że pierszeństwo awansu w razie rezygnacji któregoś z graczy ma właśnie osoba z III miejsca z tie breakerem... wydaje się to logiczne i sensowne jak dla mnie.

Moim zdaniem rozumowanie Tocheck'a jest sensowne i byłbym za takim rozwiązaniem.

Nie bardzo rozumiem dlaczego probujecie zmienic interpretacje po fakcie [jest zapis co robic w takiej sytuacji!]... natomiast traktujac to jako propozycje na przyszly sezon... mam watpliwosci.

Bo to nie jest jednoznaczne - co sie stanie jak dwoch GMow z roznych lig bedzie w takiej sytuacji?

Co sie stanie jak 3 GMow w jednej lidze bedzie w takiej sytuacji? A w Ł bylismy o wlos od niej...

 

Co wiecej, koncepcyjnie rowniez nie uwazam, ze remis w punktach roto oznacza "bycie najblizej do awansu". Patrzac na sytuacje Tochecka i to co sie wydarzylo w Ł wg mnie w tym drugim bylo blizej do awansu [zadecydowal jeden blok!].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech się inni wypowiedzą na ten temat ale moim zdaniem tie breaker decydujący o awansie to najbliżej jak się da w tego typu lidze bo przecież na yahoo był remis a decyduje przepis z regulaminu na forum. A przy dwóch GM'ach z tie breakerami niech decyduje tie breaker między nimi i po sprawie. Co do zmian w regulaminie to sam napisałeś na początku tego wątku że nie przewidziałeś wielu spraw i zapewne będą jakieś korekty w regulaminie już pozakończeniu tego sezonu. Ta sprawa jest moim zdaniem jedną z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma drugi sezon do pierwszego? Nie mogles w jednym lekko odpuscic, a w drugim grac do konca?

Nie mam na to żadnego dowodu na to, ale trochę doświadczenia i grania w różnych ligach pozwala mi stwierdzić, że w większości przypadków jest tak, że jeśli w jednych rozgrywkach jeden sezon się odpuści, to w następnych sezonach powrotu zaangażowania nie ma.

 

Ale to piszesz o przypadku gdy po drafcie nie mozna robic zadnych ruchow. A u nas mozna. I to wiele. Wrecz jest to zalecane, a zalias tego nie robil przez caly sezon co jest wlasnie symptomem olania.

Można czy musisz? Brak ruchów na fa nie jest symptomem olania. A jeśli to jest zalecane, jak piszesz, to może to warto zamieścić taki zapis w regulaminie? Przynajmniej byłaby jasność.

 

Dlatego powinien to robic wczesniej i fakt, ze nie zrobil oznacza wlasnie odpuszczenie.

Już nawet nie chodzi tutaj o przypadek zaliasa, ale znowu zapytam - rozumiem, że wskazanie momentu w sezonie, w którym jednak odpuszczamy kontuzjowanego zawodnika jest bardzo proste?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nawet nie chodzi tutaj o przypadek zaliasa, ale znowu zapytam - rozumiem, że wskazanie momentu w sezonie, w którym jednak odpuszczamy kontuzjowanego zawodnika jest bardzo proste?

Ale to nie o to chodzi. Rzecz w tym, że w zasadzie się nie zdarza, by występowała taka sytuacja, że mamy 13 świetnych gości w składzie i pięciu naraz kontuzjowanych i nie ma kogo wywalić, by pobrać fasa. Standardowo jest tak, że jest kilku dobrych, którzy jak się skontuzjują, to jest kłopot, ale równocześnie tyluż leszczy, których wywalenie w zamian za kolesia, który w ogóle coś zagra, jak najbardziej się kalkuluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie o to chodzi. Rzecz w tym, że w zasadzie się nie zdarza, by występowała taka sytuacja, że mamy 13 świetnych gości w składzie i pięciu naraz kontuzjowanych i nie ma kogo wywalić, by pobrać fasa. Standardowo jest tak, że jest kilku dobrych, którzy jak się skontuzjują, to jest kłopot, ale równocześnie tyluż leszczy, których wywalenie w zamian za kolesia, który w ogóle coś zagra, jak najbardziej się kalkuluje.

Co oznacza dla ciebie, "świetny gość"? Jeśli chodzi ci o skład z 13 Kevinami Durantami, którzy w większości statystyk mają bardzo duży pozytywny wpływ na wyniki drużyny w roto, to tak, takie sytuacje się nie zdarzają. Ale jeśli chodzi ci o takich specjalistów jak np. Kyle Korver, którzy specjalizują się w jednej lub dwóch kategoriach i niosą na swoich barkach twoje 3pt fgm, to często się zdarza, że kontuzja takiego zawodnika nie pozwala ci oddać go za czapkę gruszek. A kiedy wróci i ile meczów odpuści to chyba każdy zgodzi się, że bardzo trudno jest określić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co oznacza dla ciebie, "świetny gość"? Jeśli chodzi ci o skład z 13 Kevinami Durantami, którzy w większości statystyk mają bardzo duży pozytywny wpływ na wyniki drużyny w roto, to tak, takie sytuacje się nie zdarzają. Ale jeśli chodzi ci o takich specjalistów jak np. Kyle Korver, którzy specjalizują się w jednej lub dwóch kategoriach i niosą na swoich barkach twoje 3pt fgm, to często się zdarza, że kontuzja takiego zawodnika nie pozwala ci oddać go za czapkę gruszek. A kiedy wróci i ile meczów odpuści to chyba każdy zgodzi się, że bardzo trudno jest określić.

Świetny gość, to taki z Top50. A tacy do zrzutki na fasy, to kolesie poniżej Top100, grający poniżej 30 minut. Tacy jak Sullinger, Carter, Draymond Green, Oladipo czy Dalembert. Jeśli kolesie na ich poziomie są kontuzjowani dłużej i są trzymani w aktywnym rosterze, to jest to zwykłe olewactwo. Zastąpienie ich w każdym w zasadzie tygodniu to nie jest specjalna filozofia. Wystarczy chwilę popatrzeć na osiągi i sytuację w zespole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech się inni wypowiedzą na ten temat ale moim zdaniem tie breaker decydujący o awansie to najbliżej jak się da w tego typu lidze bo przecież na yahoo był remis a decyduje przepis z regulaminu na forum. A przy dwóch GM'ach z tie breakerami niech decyduje tie breaker między nimi i po sprawie. Co do zmian w regulaminie to sam napisałeś na początku tego wątku że nie przewidziałeś wielu spraw i zapewne będą jakieś korekty w regulaminie już pozakończeniu tego sezonu. Ta sprawa jest moim zdaniem jedną z nich.

Ta sytuacja akurat zostala przewidziana i wg mnie ma dobre i sprawdzone rozwiazanie.

Ale ewidentnie roznimy sie w ocenie i rzeczywiscie przydaloby sie wiecej wypowiedzi na ten temat.

Jak bedzie jakies rosnace poparcie do zmiany to machnie sie ankiete i tyle.

Na razie to wyglada jakbys proponowal zmiane tylko dlatego, ze znalazles sie w takiej sytuacji.

 

Można czy musisz? Brak ruchów na fa nie jest symptomem olania. A jeśli to jest zalecane, jak piszesz, to może to warto zamieścić taki zapis w regulaminie? Przynajmniej byłaby jasność.

Ruchy na FAsach czy trejdy nie sa konieczne jak masz w miare zdrowy sklad i jestes z niego zadowolony.

Dopiero jak sie pietrza kontuzje czy druzyna cieniuje staje sie to jedynym sposobem na poprawe sytuacji.

 

Już nawet nie chodzi tutaj o przypadek zaliasa, ale znowu zapytam - rozumiem, że wskazanie momentu w sezonie, w którym jednak odpuszczamy kontuzjowanego zawodnika jest bardzo proste?

Nie, ale to bez znaczenia bo powinno sie patrzec na inna zmienna: czy trzymajac tego zlamasa uda mi sie rozegrac wszystkie mecze w sezonie? W grudniu przy 3 kontuzjowanych odpowiedz zazwyczaj brzmi tak, w marcu przy 60 meczach w plecy odpowiedz zazwyczaj brzmi nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sytuacja akurat zostala przewidziana i wg mnie ma dobre i sprawdzone rozwiazanie.

Ale ewidentnie roznimy sie w ocenie i rzeczywiscie przydaloby sie wiecej wypowiedzi na ten temat.

Jak bedzie jakies rosnace poparcie do zmiany to machnie sie ankiete i tyle.

Na razie to wyglada jakbys proponowal zmiane tylko dlatego, ze znalazles sie w takiej sytuacji.

 

 

Nie zrozum mnie zle, nie pcham sie na sile do drugiej ligi, zaczekam rok i awansuje w przyszlym sezonie;) ale to ze znalazlem sie w takiej sytuacji spowodowalo przemyslenia w tym temacie i moim akurat zdaniem powinno byc tak a nie inaczej, co do ankiety zgoda, jak znajdzie sie wiecej glosow za takim rozwiazaniem trzeba zrobic i tyle,

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się robi przez cały sezon 6 ruchów na fasach, to nic dziwnego, że się ma tyle niedogranych spotkań. Jego 8 najczęściej grających zawodników, zagrało średnio 64 mecze. Moi - 62. Tak więc to nie w kontuzjach jest problem, tylko w aktywności.

Sam zrobiłem na FA zaledwie 5 ruchów, więc to żaden wyznacznik. Z drugiej strony to nie jest keeper, żeby takie rzeczy przepuszczać. Niemniej każdy przypadek powinien być rozstrzygany indywidualnie w zależności od liczby kontuzji i tego, jacy gracze ich doznali.

Co do awansu, byłbym za tym, żeby to Tocheck zajął ostatnie wolne miejsce. W 3Ó już na drafcie  było tylko 10 menedżerów i zebrać mocny skład było o wiele łatwiej niż w innych ligach - podejrzewam, że stąd lepszy wynik. Ciężko porównywać wyniki między ligami roto skoro punkty zależą od tego, jak rotują składem inni menedżerowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.