Skocz do zawartości

Alltime fantasy draft - Dh12vsRappaR


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie jaką mam filozofię w ataku to kto wie – to wie, a kto nie wie – to zapraszam do mojego poprzedniego matchupu.

 

Do zalet mojego przeciwnika na pewno zaliczam:

size – ciężko się gra przeciwko ekipom, które na każdej pozycji mają dodatkowe centymetry (ale ma też to swoje minusy)
ball movement – nie brakuje dobrych paserów i nie brakuje wybitnych passerów – szczególnie pod koszem jest moc w tym względzie
perimeter D – Pippen, George i AK to zestaw-marzenie jeśli chodzi o helpD

 

Zalety są nie do obalenia, bo ciężko walczyć z size i ball movement, ale postaram się wypunktować wady:

-Pau Gasola struggluje na PF. Najlepszy Gasol jakiego pamiętamy z czasów b2b Lakers to ten, który wychodził z Odomem na PF przez co mógł grać bliżej kosza. Gasol na PF to Gasol jumperkowicz. W to mi graj!
-Pippen na Nashu – pozornie to bardzo trudny matchup dla Nasha przez świetny pnr defence ze strony Scottiego, ale najbardziej bałem się Pippena  w teamD, a Pippena uganiającego się za Nashem 24h/7 boję się już nieco mniej, przede wszystkim dlatego, że RappaR sam pozbywa się jego największej zalety, czyli bycia koszykarską ośmiornicą w pomocy
-lider – kto tutaj jest liderem i kto bierze skład za fraki kiedy nie idzie? Pippen? Gasole? To jest najpoważniejsza wada tego składu – nie ma absolutnie nikogo kto rządzi w szatni i absolutnie nikogo kto ciągnie temat na boisku.
-punkty spod kosza – Pippen, George i Marc to goście, którzy siedzą na dystansie i ciężko ich zmusić do robienia dribble drive i jakiejkolwiek drive&kick game. Skład RappaRa jest bardzo jumpshot-heavy.
 

Matchupy w defensywie:

Nash – George
TMac – Pierce
Kawhi – Pippen
Horace – Pau
DRob – Marc

Czemu tak? Jestem w stanie żyć z półdystansem Marca, a ciągle potrzebuje DRoba w helpD pod koszem. Nash kryje George’a, który jest dla mnie najmniejszym zagrożeniem w ataku i nie potrafi wykorzystywać przewag w mismatchach, ponieważ tak czy siak odpala rzuty z midrange. Zresztą liczę, że George w takim wypadku brałby zdecydowanie za dużo rzutów na siebie (żeby jechać z Nashem 1on1). Kawhi kryje Pippena, bo skoro Pippen rozgrywa, lata za Nashem, to na rzut nie będzie już miał tyle mocy i można trochę dalej od niego odejść i więcej pomagać w obronie. Horace masuje się z Gasolem pod koszem.

 

Trochę więcej gram Royem (ze względu na big-ball RappaRa) i Sabonisem, żeby wyciągać jedynego anchora w defensywie jakim jest Marc Gasol. Kukoc wchodzi wtedy, kiedy na parkiecie jest Kirilenko.

 

 

Żeby zniwelować przewagę RappaRa w obronie picków Pippenem to gram dużo picków z udziałem DRoba, żeby angażować wolnego Marca Gasola do pochłaniania rzutu Nasha i rollującego Admirala - naraz. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dh12 co sam przyznał, ma we mnie niesamowicie niewygodnego przeciwnika - jednocześnie niweluję jego glówne przewagi w ofensywie i defensywie. W przeciwieństwie do poprzednego matchupu z Julkiem, ja mam niesamowicie atletyczny skład,
który jest w stanie bez problemu nadgonić go w transition i jego szybkiej ofensywie, podbijam to dodatkowo nie bawiąc się w atakowanie tablicy - szybki powrót do obrony, czyli coś w czym Pippen możliwe, że jest goatem. A Kirilenko zaraz za nim ;)
Z tego powodu zwiększam jego ilość gry, Kirilenko ma szanse być najlepiej blokującym tej serii :) To samo w ataku - gram HCO, czyli znów eliminuję przewagę Dh12, który ma świetny zespół do bronienia trainsition. Bronię:
Pippen-Nash
George-Tmac
PierceKawhi
Pau-Grant
Marc-Robinson
czyli standardowo, Pippen będzie utrudniał maksymalnie funkcjonowanie ofensywy przez Nasha, strasznie niedoceniana jest obrona pg na tym forum, ze skrajności w skrajność. Bez problemu sobie da radę szybkościowo, ma tutaj przewagę, jednocześnie strasznie
długie łapy będą na pewno maksymalnie utrudniać rzuty Nasha i jego trójki. George tak samo siedzi na T-Macu, Pierce w tym czasie na Kawhim, pozwala to na swobodną pomoc od niego, czyli team-d, najlepszy element obrony Pierce obok post upu,
czyli firmowego zagrania Kawhiego, które może mu średnio wychodzić. Podobnie nie boję się masakry przez wysokich, PO to nie Roba czas, na wypadek p&r będzie zwiększony czas Kirilenko, który obok Pippena jest moim najlepszym obrońcom P&R
W ataku idę to samo co z Koelnerem tylko muszę się dowiedzieć na kim jest Nash - nie zamierzam jak Julek grać przez to, jednak jest to spory missmatch wręcz idealny do wykorzystania. Ponownie Pau formuje trójkąt, na Granta akurat może
parę razy zagrać post up, dużo więcej przeciwko Kukocowi i to dotyczy zarówno Gasola i Branda, którzy mogą wykorzystać też face up, z którego oboje słyną. Jednak glównie znowu staram się prowadzić ofensywę z flow, dużo podań, isolacje
kiedy wystąpią mismatche, wielu moich zawodników dobrze gra post up. Marc znowu skupia się na wyciąganiu obrońców, i na przykład kiedy po screenie wyjdzie miss match oraz na podaniach, odgrywania do cutów szczególnie.
Kiedy gram KJ to staram się nie tyle dawać mu piłkę i eksponować Nasha, co bardziej skupić się na jego znów cutach i na handoffach z Gasolami.

Minuty:

Pg: Pippen 28/Johnson 20

Sg: Pierce 36/ George 12

SF: George 24/Pippen 8/ Kirilenko 16

PF: Pau 12/ Kirilenko 16/ Brand 20

C: Pau 16/ Marc 32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam chyba słabość do opisów dh12, bo potrafi zgrabnie ująć wszystkie aspekty i nawet pomimo pewnych niedoskonałości w jego składzie, to świetnie je maskuje. Zupełnie odwrotnie wygląda to u RappaRa, gdyż po raz drugi kompletnie nie kupuję jego gameplanu, mimo, że wydaje się być murowanym faworytem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko Rappar ma size na obwodzie a po składzie dh12 widać gdzie piłka będzie najwięcej (T-Mac,Nash). nash to nie hustler w stylu kj czy davisa a robinson i grant to nie midrange jumper w stylu nowitzkiego/aldridge. ale rappar nieco zjebał, że pippen nie jest na leonardzie bo wtedy w help defense praktycznie mógłby zniwelować pnr nasha z robem w dość mocny sposób,ma kirilenke który będzie dużo rotował więc może szkoda, że go w s5 nie wypuścił. ogólnie skład rappara odpowiada do dh12 ponieważ jak nie skład rappara to który ma obronić pnr? gasol może jest nieco wolny ale świetnie czyta grę w obronie i większym problemem dla mnie jest on przy ofensywnym centrze dominującym jak hakeem czy shaq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam chyba słabość do opisów dh12, bo potrafi zgrabnie ująć wszystkie aspekty i nawet pomimo pewnych niedoskonałości w jego składzie, to świetnie je maskuje. Zupełnie odwrotnie wygląda to u RappaRa, gdyż po raz drugi kompletnie nie kupuję jego gameplanu, mimo, że wydaje się być murowanym faworytem...

Problem z tym, że kompletnie nieprawidłowo. A na przykład pisze, że Pau wyglądał najlepiej bliżej kosza przy Odomie na pf. Przecież w ataku to on gra bliżej kosza co pisałem wyraźnie wcześniej z Koelnerem. Już nie mówiąc, że tyle samo(z Koelnerem) lub więcej(teraz) gra jako C. Ponadto wypomina mi brak lidera - wielokrotnie pisałem, że jest nim Pierce/the Truth/Mvp finals. On ma kogo? First round virgin, Robinchoke i Nasha? I to ja mam mieć ten problem mając Pippena i Pierce? 

 

 

ma kirilenke który będzie dużo rotował więc może szkoda, że go w s5 nie wypuścił

Ak47 ma 32 minuty, więcej od Pau, prawie tyle co Pierce mający największe minuty.

 

 

gasol może jest nieco wolny ale świetnie czyta grę w obronie i większym problemem dla mnie jest on przy ofensywnym centrze dominującym jak hakeem czy shaq

grrrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz problem jeśli chodzi o mentalność. na pewno Johnson, Pierce, Pippen (chociaż nie jako lider) , Gasol (true mvp finals 2010). może to nie jest najmocniej naładowany skład ale trudno tutaj to za to Cię punktować.

 

 

grrrrr

 

40 letni Shaq mu punktował. przejrzałem jego pojedynki z Howardem i Hibbertem i wygląda od 2011 dobrze, wcześniej jeszcze punktowali.

 

http://www.basketball-reference.com/play-index/h2h_finder.cgi?request=1&p1=bynuman01&p2=gasolma01

 

ale już taki Bynum (najbardziej zbliżony do centrów ) w 2012 mu naładował odpowiedni 37 oraz 30 punktów. 37 punktów 16 zbiórek i 83 % z gry ,dzizes.

 

https://www.youtube.com/watch?v=TUV2jIK8EGg

 

http://www.basketball-reference.com/play-index/h2h_finder.cgi?request=1&p1=duncati01&p2=gasolma01

 

duncan też przy nim dawał radę.

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gasol nie tyle był true mvp, ale co-mvp w obu finałach. Dość powiedzieć, że np. Lorak uważa ze nalezy mu się mvp ale za 09 ;) przeglądałem te serie pod kątem Gasola w styczniu i naprawdę robił tytaniczną pracę po obu stronach.

No wiem Koelner, pozostaje mi tylko się wkurzać, że nie wziałem jakiegoś ciezkiego drewna pod kosz, Akebomo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gasol korzystal z uwagi jaka sciaga Kobe na siebie, nie byl zadnym co-mvp

Jak grasz post up, to z zasady obrońca, którego masz na sobie nie myśli o tym czy gdzieś tam bez piłki jest Kobe czy Brown. Do tego pomijasz jego defensive impact. Pau owszem korzystał na Kobe przy p&r, ale to oboje na tym korzystali. Nie przeczę, że Kobe szczególnie w 09 zrobił kosmos w ataku, jego najlepsza seria w historii, ale Pau też grał rewelacyjnie i to po obu stronach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie o najważniejszym... środowisko. Tylko Phil Jackson potrafił zmotywować Pau Gasola do nie opierdalania się zwłaszcza w defensywie. Ileż to razy Jax opieprzał przy timeoucie Gasola?

Duet KB&Jax miał wyjątkowy wpływ na postawę Hiszpana, ani przedtem w Memphis, ani po odejściu Jaxa Gasol nie grał tego, co wtedy i IMHO głównym czynnikiem był brak odpowiedniego motywatora jakim był Jax.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie o najważniejszym... środowisko. Tylko Phil Jackson potrafił zmotywować Pau Gasola do nie opierdalania się zwłaszcza w defensywie. Ileż to razy Jax opieprzał przy timeoucie Gasola?

Duet KB&Jax miał wyjątkowy wpływ na postawę Hiszpana, ani przedtem w Memphis, ani po odejściu Jaxa Gasol nie grał tego, co wtedy i IMHO głównym czynnikiem był brak odpowiedniego motywatora jakim był Jax.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.