Skocz do zawartości

POEZJA NBA i nie tylko by Forumowicze


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam cover znanego polskiego rappera AdaMicza:

 

(Na melodie siała baba mak)

(Z nagrobka fana Nuggets)

Melo, Idolu mój, Ty jesteś jak zdrowie

Ile cie trzeba cenić ten tylko się dowie

Kto Cię stracił. Dziś zajebistosc twa w calej ozdobie

Widze i opisuje bo tęsknie po tobie.

[...]

Natenczas Melo chwycił właśnie mu podaną

Piłkę ze skóry bawołu, trochę cętkowaną

Jak Melona, oburącz do czoła przycisnął

Wzdął policzki jak banie, w oczach krwią zabłysnął

Zasunął w dół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha

I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha

I rzucił! Piłka jak wicher niewstrzymanym dechem

Leci prosto do kosza! Nie, nie wypada jednak.

 

I myśl przewodnia

Było knickerbockerow wielu

Lecz żaden nie śmiał rzucać przy Carmelu.

Edytowane przez Xamel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blake Grifin jest rudy

jest także murzynem

czy nie powinien być czasem szatynem?

 

Coś mi tu nie gra

pigment tej skóry

jest trochę ciemny i trochę bury

 

Włos niby z lokiem

o rdzawym połysku

mieni się dumnie na każdym boisku

 

Wniosek jest taki

że mama Griffina

została zalana przez dwóch gentelmanów: rudego i murzyna

 

wymyślone z Miłym na gegrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupę kasy jest w Ohio

lecz dolary tam nie grają

dwóch liderów się pobiło

nic dziwnego gdy się piło

 

mocne trunki przed Wilkami

chodząc krzywo ulicami

jeden młody drugi chudszy

zbite oko nosek krótszy

 

dziś od rana zaprzeczają

na hoopshypie się sprzeczają

który lepszym jest kolegą

kto do kogo rzucił cegłą

 

przed allstarem się żegnają

a na razie udawają

wielką miłość, wielkie cele

a na prawdę to dwa cwele

 

kupę kasy zarabiają

pod sufitem nic nie mają

egoizmu przy tym kupa

jeden dupa drugi dupa

 

a w plejofach kawaleria

brzmi fałszywie jak loteria

przekonamy się już w mig

że szykują niezły pick

 

kulkę z wolna podgrzewają

i loterii nie przegrają

Wiggins dziwnie się ociąga

bo cavaliers nie ogląda

 

pomyśl czasem Andrew głową

trenuj kręgle zawodowo

poznasz wtedy imiennika

co kręgielni nie unika

 

płacą przecież mu sowicie

wali strajki należycie

nowy także walnie strajka

lecz to  już jest inna bajka

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo miałem rano wenę, k**** jej mać...

 

W Smerfach był Klakier, w Shreku Kot w Butach,

Była Alicja, Piękna i Bestia, Sierotka, Pluto,

Byli Turtlesi, Tola plus Dartagnan

Był wredny Joker, dobry Batman

Lecz z bajek nowszych, niż Pussy w swych butach

Dziś na wyjeździe Byki... wjebały w Utah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wymyslisz ignazz wiersza

Aby była git poezja

 

Ciskasz długie rymy stale

Czytać ich  na tę skalę

Nie da sie kolego mily

Czas ważniejszy niż kaszmiry

 

Ja nie mówię że to szmira

Czasem drga se moja gira

 

Jednak wole krótko szybko

Czytnac ryma, smiechnąć chlipnąć

A nie czytać aż do rana

I nie wiedzieć o co kaman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie Pany, c***a wiecie,

o kobietach i baskecie,

oczy Wam więc dziś otworzę,

do kolacji lepiej tworzę.

 

O kobietach - jednak pas

to Piłiego temat przecież !

Redtube, pornhub - cały czas

czy to zimą, czy też w lecie.

 

Chytry znowu jakże skromnie

wytłumaczył się przytomnie

daj se spokój - wszyscy wiemy,

chcesz poklasku, już bez ściemy !

 

Ignaś moim role modelem,

siano kosi, stany zwiedza

pisze wiersze, duperele

skąd czas na to ? ja się pytam !

 

Kubbas pewnie tylko czeka,

by podjebać, żeby sprzedać

nie mam ziomek żalu jednak

to historia, stara bieda

 

Przyznam tu Przemowi rację,

krótsza forma - lepszy odbiór.

Choć nie taki był pierwowzór,

to skończyłem już kolację. 

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krytykować może każdy

nawet Przem a gość to ważny

choć Ostrogę masz w ikonce

twoje wnioski są mylące

 

długie lepsze od krótkiego

spytaj kobiet i Chytrego

 

Ignazz bracie

Trzymaj gacie

Sypiesz rymem na bogacie

 

Lecz nie w tym jest mądrość cała

Aby pałka wciąż sterczała

 

Bo to o tym mówisz przecież

Nie zaprzeczysz ja nie wierzę

 

Ta poezja ja pierdzielę

Jak nie o NBA to po cholerę?

 

O długości i skrytości

porozmawiać w prywatności

a nie teraz i nie tutaj

bo sie zrobi znów boruta.

 

 

 

Nie zadowolon z swego wiersza

Się wyłaczam bo nie zdzierża ... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Można walić wierszem bracie

lecz z Lebronem nie wygracie

nie chciał gościu w Cavs wzmocnienia

swych statystyk nie przeceniał

 

liczył wszystko skrupulatnie

punkty zbiórki stilsy w szatni

recytował swe box scory

do statystyk miał humory

 

bo supportu nie miał wcale

i wylewał wciąż swe żale

a na koniec mówi żegnam

i po tytuł indziej pognam

 

zrobił sobie zespół "dream'a"

co każdego wnet wydyma

nie mówiwszy nic nikomu

100 banieczek po kryjomu

 

podpisał se w lato zgrabnie

agentowi procent wpadnie

nie przewidział tylko tego

wpadać będzie Nowickiemu

 

więc rok czekał jeszcze cały

aby Findki się kłaniały

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie chciałbym przeprosić za przekleństwa w poprzednim mym dziele, ale pisząc je garściami czerpałem z najwybitniejszych naturalistów zeszłego stulecia, jak Boguś Linda, czy Dr. Huckenbush.
W nagrodę za wspomniane wulgaryzmy w moim najnowszym utworze zaprezentuję stworzoną na potrzeby chwili autorską staropolszczyznę. Wiersz ten dedykuję wszystkim szczęśliwym posiadaczom, lub eks-posiadaczom Derricka Rose'a we wszelakich ligach fantasy i jednocześnie dziękuję im wszystkim, że mnie ubiegli, lub przelicytowali.
Jak ktoś ma taką potrzebę, to może próbować nucić na melodię "Roty"...

Roto

Nie vygrałrzeh ligy, choć byłrzeh tusztusz,
Z podyum zostałrzeh nawet stroncon,
Rołsa to vina vszerz jest i vzdłurz,
On to w mey głovye vszak był zamoncon.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trafiony twój typ wcale

Lillard twardo klepał gałę

rzucał wszystko jak należy

Kawaleria w błocie leży

 

8 trójek cud robota

nie ma dziś takiego kota

co ustoi mu w pakiecie

z gamewinnerem na parkiecie

 

już z Dionem się żegnają

Filadelfia daje mało

jednak skuszą się z Ohio

do stracenia mają mało

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wszyscy graja dziś w fantasy

choć są święta bez przesady

każdy się poświęca lidze

wybieranie jakoś idzie

 

Hakeem przed Jordanem leci

ta technika jest dla dzieci

wowo jednak wybrak dobrze

reszta już zdejmuje spodnie 

 

lewe smoki biorą króla

z supermanem sobie hula

koelner shaqa i millera

wielu z nas już poniewiera

 

zaskoczeniem jest czwóreczka

PM - Kareem niezła beczka

do pomocy widzę Penny

skład buduje gość bez ściemy

 

Duncan z 5 pickiem ostal

do wyboru mego został

obuduje go lowpostem

co nie grzeszył nigdy wzrostem

 

zamieszanie jest z wężykiem

ABBA zrozumiano z krzykiem

i skończyła się tu bajka

bo wybrano gracza najka

 

z szóstym poszedł LBjej

kucio wąchał chyba klej

był to bardzo mocny staff

zginał gościu.... no i trach

 

gdzie jest kucio każdy pyta?

jeden myśli ach kobita

drugi pisze przejedzenie

net nie dobry na trawienie

 

aż Bastillion się pojawił

co o lakers mocno prawił

miały dawno bić rekordy

złotych strojach boskie hordy

 

lecz nie zmienia to problemu

zginał kucio ... polej jemu

gdy poczuje wódki smak

wróci kolo wybrać wspak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Gortat to kozak, naprawdę
Srednio 12 punktów tak dokładnie
Dzisiaj Washington, wcześniej Phoenix i Orlando
Już dzisiaj chłopakom z Toronto spuści manto

Biegnie bo każdą zbiórkę, raz w tą, raz w tamtą
Nagle zauważył że bilans 14-15 i skakać już nie warto

Piłka jest dla niego jak starszy brat
A skumał to wszystko mając 18 lat

 

Ignazz ma pod spodem wersję Duncan "SWAG"

Ale nawet to nie odwróci uwagi gdy Marcin wrzuca piąty bieg

Marcin zaraz postawi Johnowi Wallowi scianę
John jeszcze rywala nie wyminął a już mówili "MARCIN! DOSKONALE!"

John już na dwie sekundy przed koncem jest pod koszem

Nie trafia bo kichnął nosem

Nagle pod koszem jest nasz Marcin

Dobija piłkę i krzyczy "TO DLA BABCI!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.