Skocz do zawartości

POEZJA NBA i nie tylko by Forumowicze


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

interpretacja?

 

no problem:

 

 

"

w Nowym Yorku dachy w trwach

w Nowym Yorku jest zabawa

w Nowy Yorku stara chawira

Melo tam na hali bywa

 

 

autor tekstu z jednej strony tęskni za czymś bliżej nieokreślonym bo twór zwany Nowy Jork przywoływany jest trzykrotnie jak biblijne wyparcie się Św. Piotra co wzmacnia uczucie wyobcowania ( błędnie tu przytaczany jako York) z drugiej strony nie gardzi literówkami ("trwach" jako ukrycie słowa zakazanego na forum) co sugeruje że tak naprawdę nie gardzi "litrówkami " jednakże tak naprawdę czuje wewnętrzne rozdarcie bo jest po prostu samotny jak wspomniany Melo na hali. Z jednej strony 20 tysięcy luda z drugiej on ze swoją wyjątkowością. Zastosowanie potrójnego wyliczenia odnosi się także do draftu z 2003 gdzie Melo wybrany został z nr #3.

Stara chawira odnosi się do znanej w tamtych nowojorskich kręgach symboliki małżeństwa bo w sumie bohater znalazł się tam i zmaga ze swoja samotnością na prośbę swojej połowicy. I myśli o przemijaniu klepiąc od czasu do czasu coraz starsze dupsko Mulatki.

Użyty czas teraźniejszy wzmacnia uczucie ciągłości co mylnie interpretowane może być jako  ukrycie kontraktowego ETO. 

 

 

w środku niej, tak jak w kajucie

Melo po nocy skacze jak kot

urodzony jest nad barem

cały w cegłach stoi dom

 

 

tu po raz pierwszy - mimo zaburzonego rytmu wiersza bo " w niej" można mylnie odnieść wrażenie że chodzi o hale wymienioną w wersie poprzednim - dowiadujemy się o co chodzi. - miłość do mężczyzny - o kobiecym imieniu Ajzeja. Ten smutek nie pozwala bohaterowi mimo starań zapomnieć. Trzeba uniknąć kolejnej stylistycznej pułapki bo połączenie słów cegła i stoi nie odnosi się do selekcji rzutowej i procentów z pola gry tylko do faktu jak mu ciężko. Urodzony nad barem jest wskazówką że miał - jako rodowity Nowojorczyk - mało kto pamięta że Carmelo Kyam Anthony urodził się właśnie tu - zawsze trudniej niż rówieśnicy.

 

Melo chodzi w karakule

kto pokocha, to zje kule

lewą dychę w lewą kieszeń

lewe losy wiatru niesie

 

tu ciąg dalszy opisania rozterek wewnętrznych bohatera bo mimo sprzeczności - samotność w Nowym Jorku - znajdujemy odniesienie do Seattle i kolejnej tragedii zniknięcia klubu z koszykarskiej mapy USA - jest nazbyt czytelne, ze takie życie nasz Bohater pokochał. Karakuły prosty ale jakże trafny symbol blichtru Nowego Jorku i wystawnego życia ( dla mniej wtajemniczonych z nowojorską modą przypominam że jest to niezwykle delikatnej urody miękkie futerko z jagniąt owcy). Lewa dycha sugeruje, że Melo łapczywym okiem patrzy na Brooklyn i "lewe" interesy Ruskiego, który w lewą kieszeń wsunął dziesiątaka ( tyle było na stole od spurs lub minny) gościowi znanemu AK47 ( stąd słowo kule jako odnośnik do karabinu) jednakże po głębszej analizie przewrotnie można wzmocnić samotność Bohatera. Lewa dycha to przecież wywołanie numeru koszulkowego Rodmana - co w oczywisty sposób wskazuje na samotność i brak kogoś na kim zawsze można polegać. Na braku Ostoi i autorytetu moralnego. Wiatr natomiast sugeruje kierunek północno-zachodni czyli miasto Chicago które w lato może być brane pod uwagę.

 

 

Melo stepback robi w bok

księżycowy stawia krok

pośród nocy miasta bram

jest z księżycem sam na sam

 

 

poprzez wydawałoby się sprzeczność - "stepback w bok"  Autor z mistrzowską precyzją pokazuje i rozterki wewnętrzne Bohatera i  fakt, ze tak na prawdę Bohater stoi w miejscu. Nie wie gdzie iść? Co zrobić? Co wybrać? Przewrotny " księżycowy krok" podkreśla nie tylko ważkość decyzji Bohatera ale i jego wyobcowanie. Wzmocnienie widzimy w dalszej części bo słowa "miasta bram" i "sam na sam z księżycem" nie zostawiają złudzeń.

 

 

równych gości tak jak Melo

w Nowym Yorku jest niewielu

Melo burzy miasta nudę

reszta czeka na swą turę

 

te wersy są autorskim i bardzo plastycznym opisem samego miasta i środowiska Nowego Jorku co sugeruje, ze Autor tęskni za nim w równym stopniu jak przywoływany Bohater ale nie wie co wybrać? Przewrotne słowa "równych gości" jest niestety krytyką postawy Bohatera - jego niezdecydowania - co ma swój wyraz w połączeniu ze słowem "niewielu". Z łatwością wyczytać tu możemy symbolikę tak oczywistą, że aż szokującą. Trzeba wybrać się do Nowego Jorku. Działać, nie wahać się, nie zastanawiać. Tę wskazówkę znajdziemy z łatwością w słowach "burzy nudę" co pokazuję i zachęca do złamania schematów i z góry błędnych założeń - NIE ZROBIĘ WIZY DO USA! tura z resztą jest swoistą podpowiedzią, że trzeba czekać w kolejce i się najpierw zalogować na stronie Ambasady! Niejako w tle kołacze się tez - co jest tylko lekko zaakcentowane - przesłanie Autora ( w słowie tury) o miłości do przyrody ( tur jako bos primigenius - wymarły gatunek ssaka) jak i do strategii turowych. Wszystko w sumie spina się niesamowicie zastosowana klamrą stylistyczną - bo wybór Bohatera co zrobić - kołacze zawsze w głowach graczy wspomnianych rozrywek. Budować armię czy potęgę gospodarczą? Wzmocnić klub i wziąć mniej $ czy egoistycznie zabrać maksa ograbiając ( vide trade Denver Knicks) z picków swój nowy klub?

To swoisty symbol wyrzutów sumienia. I Bohatera i Autora!

 

 

Melo stepback robi w bok

księżycowy stawia krok

pośród nocy miasta bram

jest z księżycem sam na sam"

 

 

powtórzenie jako wzmocnienie rozdarcia.... Bohater jest samotny w swoim wyborze ale jeszcze nie wybrał.

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie dziękuję Autorowi za innowacyjność w temacie Melo w NY.

modów proszę o wrzucenie tutaj zarówno treści wiersza jak i mojej analizy.

 

Tak ładny wiersz po prostu nie powinien zostać skasowany stąd prośba....

 

o ile dbanie o porządek i niestosowne miejsce ( temat Indiana bodajże) nie budzi mojej wątpliwości to średnio się zgadzam na wymazanie go z kart historii naszego forum bo był on epicki

 

Modzi....  przywróćcie pięknoo i wielkość twórczości Chytruza aby zachowało się dla potomnych

 

temat w INNE jest OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kompetentny mod powinien zostawic wierszyk z 2 stronami komentarzy nijak nie zwiazanymi z tematem? I pozwolic dyskuSji zejsc na boczny tor.

Czy moze wydzielic wiadomosc z wierszem, ktory jest zabawny i dzieki przeniesieniu go do dzialu Inne pozwolic na dowolne komentarze i luzne interpretacje?

Bo mi sie wydaje, ze to drugie to jest wlasnie kompetentne zachowanie moda.

Ale jesli masz inne zdanie to chetnie wysluchamy konstruktywnej rady, a nie tylko pustego narzekania, przez ktore tylko psuje atmosfere na forum!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kompetentny mod powinien zostawic wierszyk z 2 stronami komentarzy nijak nie zwiazanymi z tematem? I pozwolic dyskuSji zejac na boczny tor.

 

Czy moze wydzielic wiadomosc z wierszem, ktory jest zabawny i dzieki przeniesieniu go do dzialu Inne pozwolic na dowolne komentarze i luzne interpretacje?

 

 

Mógł skasować. Mógł napisać ludziom w temacie, że wystarczy juz offtopa. Różne rzeczy mógł zrobić, ja nie mówię tylko o tym. Na przykład jak od pół roku napiszę każde 10 postów, z czego 3 zostaną losowo skasowane, to mi się pisać odechciewa. Jesli po jakichś modyfikacjach jestem drugi raz de facto "podpisany" pod czyms, pod czym bym się nigdy nie podpisał - również.

 

 

 

Ale jesli masz inne zdanie to chetnie wysluchamy konstruktywnej rady, a nie tylko pustego narzekania, przez ktore tylko psujesz atmosfere na forum! 

 

Eye-opener dla mnie, nie zdawałem sobie sprawy. Przestaję więc psuć atmosferę na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tim się nigdy nie uśmiecha

taka jest z niego pociecha

czasem rzuci se "bankshota"

lecz normalna to robota

 

Crowford z gwizdkiem japę szczerzy

i nie gwiżdże jak należny

szuka z gwizdkiem już LeBrona

jak nie gwizdnie fejkiem skona

 

Pop pod nosem ciągle gada

granie w szóstkę se układa

Greena puści sypnąć trójkę

aby spursi grali spójnie

 

Tiago kupę w gacie wali

już od dziecka głupa pali

Belinelli Makaroniarz

dodał trójkę i ochroniarz

 

Stara się jak może Tony

lecz na razie gra ogony

Australijczyk złapał wenę

lecz w play offach będzie cieniem

 

mam ja go też w lidze rotto

nie zgadniecie jednak kto to?

gość z łapami jak bocheny

Kawhi warty każdej ceny

 

trzydziestaka se rzuciłem

niech się spłaca jak sądziłem

będzie double double facet

gość solidny nigdy z kacem

 

 

Manu wyszedł z cienia w lato

z tą lysiną myśle Tato

eurostepa sobie walnie

i do kosza piłka wpadnie

 

Blaira nie ma już wśród Ostróg

nie ma kto wyczyścić podłóg

choć był mały był i wielki

Pop przeżywał jednak męki

 

Zamiast niego widzę Ayon

czy to nowi goście grają

nie ... to se nazwisko zrzucił

żeby z żoną się nie kłócił

 

Nie zapomnę o Borysie 

tym ze spursów zwanym Misiem

nie tym z forum z własnym sklepem

co w Spaldingu kasę klepie

 

Gość se przytył - sadło ma

lecz z kanapką w ustach gra

zdobył Mistrza z kadrą grając

raczej Żubr z niego -  nie zając

 

i na koniec rudy biały 

co za trójkę wali gały

chociaż gracz z niego niezłomny

na parkiecie jest ułomny

 

tak to widzę Teksańczyków

tytułów mają bez liku

choć tytułu jednak szkoda

to nie pomógłby i Yoda

 

zebrać trzeba zawsze zgrabnie

nawet jak coś Ci wypadnie

nie zdejmujesz Popie Tima

bo Miami Cię wydyma

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to byl dobry pomysl z tym tematem :)) widze, ze sa forumowicze, ktorzy maja nutke poety w sobie :)) mysle, ze zrodzil sie temat gdzie bedziemy umieszczac swoja poezje na temat NBA, Chytruz jak masz pomysl to napisz mi to przemianuje tytul zeby nie byl imienny.

 

A co do modow to chyba jednak tak losowo nie usuwa, napisz do matka i sobie wyjasnijcie o co chodzi, nie usuwa przeciez celowo zeby Cie wkurzyc. Takze napiszcie sobie pm i mysle, ze wszystkie niejasnosci sie wyjasnia.

 

Trzeba dawac troche kredytu zaufania modom, tak jak tu decyzja jednak trafna sie okazala, geba sie cieszy i mi na te wiersze i czekam juz na kolejne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurza za to mnie Miami

choć przyznaję są z jajami

LeBron dźwiga swoje brzemię

nigdy nie był bity w ciemię

 

Z kontry goście se biegają

z opaskami zapieprzają

Filipińczyk patrzy z boku

nie gwizdają pasy kroków

 

dwa trzy cztery bez różnicy

grają dziarsko na dzielnicy

a na hali są upały

bo mulatki dopisały

 

Wade jest wielki i jest mocny

jak alkohol w sklepie nocnym

Mario Chalmers szybko śmiga

zwinie piłkę, trudno - bywa

 

Chris The Bosh

trafia na kosz

choć jest długi choć jest chudy

nie zastaniesz nigdy nudy

 

po meczyku gębę wciśnie

i ręcznikiem czasem świstnie

a Ray Allen jest Jezusem

po karierze też krezusem

 

Zdradził Boston nie zapomnę

Larry Bird go w krocze kopnie

zieleń jest mu dziś już obca

czas mu na noc wrzucić chłopca

 

Chris Andersen zwany Ptakiem

kombinuje dietę z makiem

ziołem także nie pogardzi 

z Beasem walnie kilo gandzi

 

drugi numer zęby szczerzy

Shaq a fool się należy

z boku łypie krzywym okiem

staff wypalił już pod blokiem

 

Dziadzia Oden chyżo bieży

sprawdzić konto się należy

jednym wsadem kasę robi

tak potrafi One Kenobi

 

Haslem to jest większy twardziel

duża czaszka mała gardziel

nie pierdzieli się pod koszem

gra nie czysto w większym tłoku

 

Do pomocy jest Anthony

ma budowę jak wazony

cienka szyjka mocna walka

u Joela to normalka

 

gość co zowie się Shane Battier

z przeciwników robi zacier

jego spryt jest znany wszędzie

co z nim będzie? co z nim będzie?

 

Noris Cole też się nie spina

i w obronie nie przegina

czeka grzecznie się nie wcina

sypnie trójkę ta dziecina

 

i tak baner rozwieszają

emerytów rozpieszczają

wożą dupy w kabriolecie

i najlepsi są na świecie

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wygląda jakbym założył temat ze swoimi wierszami, może wybierzmy jakichś kompetentnych modów, bo pisanie na tym forum jest ostatnio wrzodem na dupie.

 

 

I-Have-No-Idea-What-I-am-Doing-17.jpg

:grin: ogólnie Twoja reputacja leci na łeb na szyję :tongue: A taks serio to @Chytry poezja teraz jest popularna więc nie ma co się wstydzić :tongue:

 

ps. @Borys ja mam wierszyk o Lebronie ale trochę się wstydzę opublikowac :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poezja nigdy nie była popularna...

 

raczej alkohol i opary wokół  niej... piłem w Rzymie w knajpie gdzie ( na przeciw Schodów Hiszpańskich) http://pl.wikipedia.org/wiki/Schody_Hiszpa%C5%84skie

 

Mickiewicz po pijaku pociął swoją kufajke która wisi d dziś. Poematów nie znają ale wyczyn pijacki TAK!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miasto Aniołów prozo życia poezjo smaków!

 

Jest taki klub w Stanach

który każdego zrobi w wała

dopóty Kupczak króluje 

przeciwnika w trejdze zrujnuje

 

Zabrali kiedyś Dżabara,wylosowali Medźika

pokręcona ale jednak Kalifornijska logika

zabrano Gasola z krainy Elvisa

dając to samo nazwisko - udając że zwisa

 

dalej próbują oddając kolana

samego czarnego chorego Bynama

jednak nie wypalił Howardowski

wpędzając klub w same troski

 

tym razem Kobie zuch co się zowie

leczy w klinice plazmy swe zdrowie

płaci rachunki jak w Colorado

udając przy tym, że Eldorado

 

martwią się fani o jego zdrówko

na myśl kontraktu GM ma słówko

nie 30$ nie 40-ści

tylko tyle co się zmieści

 

a kto do paczki aby wesoło?

zagrać i w filmie i wypalić zioło?

Kevin sam w domu się jsamo ciśnie

lecz czy do tego Kobie nie skiśnie?

 

Love znaczy miłość

bardzo medialnie

dodajcie Gaya 

nowy fan wpadnie

 

Kupi i bilet i piwo czasem

podniesiem cenę i zagram na tem

że gdzie pieniądze tam blichtr i szpan

jesteś z prowincji? wracaj tam Pan...!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.