Skocz do zawartości

Ubaw po pachy ;)


Monty

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkac w Warszawie gdzie jest Klub Komediowy z Klancykiem na czele i uważać że Kryszak to najlepszy standupowiec....

 

Kucio zakładam ,że byłeś choć raz na Nowowiejskiej , że z taką pewnością piszesz że jest źle jest ze sceną standupu?

 

W innych miastach jest słabo ale w Wawie jest mnóstwo grup Impro- Cały własnie klub komediowy ze świetnymi wieczorkami do tego Scena Bękartów

Teatry improwizacyjne jak Bez Klepki. Jest mnóstwo tego więc z ciekawości się zapytam -- widziałeś coś z tego Kucio czy tylko gdybasz że Kryszak to najlepszy przedstawiciel stand upu ( o ile można go wciągnąć do tej definicji)


https://biletyna.pl/event/Scena-Bekartow-Stand-Upu-Klub-Hydrozagadka-Warszawa-e49578.html

 

A jakby co to kupuj bilety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja z Tobą nie dyskutuję, urojenia masz?

 

Forum to taka ogólna dyskusja, każdego z każdym (chyba, że się nałoży ignora) ale widzę, że nie masz nic na poparcie swoich tez o tym czym jest, a czym nie jest standu-up więc odwracasz kota ogonem. 

 

Ok. Nie było tematu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum to taka ogólna dyskusja, każdego z każdym (chyba, że się nałoży ignora) ale widzę, że nie masz nic na poparcie swoich tez o tym czym jest, a czym nie jest standu-up więc odwracasz kota ogonem.

 

Ok. Nie było tematu...

Napisałem już chyba dość na ten temat i jeśli uważasz, że będę Ci podawał definicję o tak, bo sobie życzysz, to rzeczywiście nie było tematu.

 

Dla Cb stand-up to jest Daniec czy k**** Piasecki, o czym tu dyskutować?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeżeli taki Daniec czy Kryszak wyjdą na scenę, zaprezentują śmieszny monolog "o czymś", tylko z mikrofonem w ręku poparty ich charyzmą, umiejętnościami aktorskimi, umiejętnością opowiadania historii i do tego zaczepią trochę publikę (jak np: Daniec w opowieści o walce Gołoty) to to nie jest stand-up, tylko kabaret, tak?

 

Ale jeżeli wyjdzie Ruciński, zrobi to samo, to już jest według Ciebie stand-up? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, postanowiłem zweryfikować moją opinię o polskim stand-upie, bo już spokojnie ponad rok niczego nie oglądałem i poodświeżałem sobie trochę, obejrzałem roast Skiby (żenada, ta Olka Szczęśniak fatalna, sprawdziłem jeszcze ze dwa jej krótkie skecze z 20 Stan-up), kolektywna historia Rejenta i innych koleżków z tego Roastu Skiby i wszystko co wymieniłem było mega słabe, aż trafiłem na nowy stand-up Syrka, którego dotąd mocno nie trawiłem - Everyman. Płakałem ze śmiechu. Polecam.

 

Nie mam za bardzo czasu oglądać, ale byłbyś tak miły i powiedział mi czy są tu nawiązania do Philipa Rotha? Bo Everyman to również tytuł jego książki i to mnie zainteresowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki dowcip ostatnio słyszałem, lepiej brzmi opowiadany,

 

Niemiec wybrał się do środkowej Afryki. Niestety miał pecha i został zgwałcony przez grupę tubylców. 

 

Pięciu Murzynów zabrało się do ostrej roboty. Przerażony Niemiec krzyczy: "Nein, Nein!!!".

 

No i przyszło jeszcze czterech....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.