Skocz do zawartości

NFL


macias

Rekomendowane odpowiedzi

Kelly nie jest c***owym trenerem, a Kap nie jest c***owym QB. Kelly jest c***owym GM. Z Kapa chcieli zrobić klasycznego pocket passera, co jest tak sensowne, jak branie Merca G Klasę na tor wyścigowy. Kelly dwa razy zrobił 10-6 z Eagles. Nigdy w NFL nie miał w swoim systemie QB, który umiał biegać, nie licząc Vicka przez chwilę. Może nie ma najlepszych umiejętności interpersonalnych, ale poczekałbym jeszcze z mianowaniem go "c***owym". Podobnie z Kapem, który pokazał już wiele razy, że grać umie, ale trzeba przystosować playbook do jego mocnych stron. Tak było gdy Niners wchodzili do SB i sezon/dwa później w PO. Ofensywa z nim może być oparta na keepach, read option, quick passach, rolloutach/bootlegach, dołożyć do tego dobrego RB i powinno to jakoś wyglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kucio mam mieszane uczucia co do takich bydlakow wielkich na pozycji rb. Jasne, ze zderzenie z takim klocem wazac tyle co on badz mniej (biedni safeties i cb) do milych nie nalezy. Ale tez takiego kloca latwiej trafic, latwiej zlapac, zobacz jak sie ladnie ten Jacobs zapowiadal (mial sezon chyba ponad 10td i to przy RBBC czyli biegajac z bradshowem bodajze) i patrz jak szybko sie skonczyl.

Gracz graczowi nie rowny rzecz jasna wiec moze sie myle, ja bym nie ryzykowal wysokiego picku na rb w obecnej nfl i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario Williams obciety przez Bills, nigdy nie byl fanem Rexia podobno.

Norman frenczajz tag, to samo Cousins ktory chapnie prawie 20 baniek za sezon.

I dzieki Bogu ze Bradford "chyba" zszedl z rynku, bo mi tu ploty o przyjsciu do 9ers sie szerzyly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu LaFail wywalony. Razem ze Scottem Chandlerem, a Amendola znowu przetrwał.

Nadal media łącza z Pats Matta Forte, co wydaje mi się zupełnie z dupy wzięte. Fajny grajek, ale jego zasadniczym atutem jest łapanie piłek, od czego jest Deion Lewis, którego rehabilitacja podobno ma się dobrze. A jest jeszcze James White w zanadrzu, więc na moje oko Pats musieliby zupełnie zwątpić w Lewisa po kolejnej poważnej kontuzji tego samego kolana, żeby się skusić na MF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowilem ci Kilas, ze LaFell poleci, pierdola z niego i tyle :)

Charles Johnson tez obciety przez Pantery, gdzies kase na Normana musieli znalezc. 

Ciekawe gdzie Foster skonczy, Pats? Oni lubia takie projekty, fajna historia, szkoa by bylo gdyby nie znalazl zatrudnienia, jak sie wyleczy rzecz jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to oficjalnie stało się to co stać się musiało. Peyton skończył. Napisałem kilka słów o jego legacy już po Super Bowl i wszystko z tego pozostaje aktualne. Dla mnie osobiście wywołuje ta decyzja wyjątkowo silne poczucie, że coś ważnego się skończyło. Wychowałem się na rivalry TB12 vs PM18. W każdym roku na to starcie oczekiwało się najbardziej i to w dużej mierze nakręcało całą ligę. Niby tego Peytona, o którego mi chodzi, nie było już od 1,5 roku, ale teraz już oficjalnie wiadomo, że to koniec.

Wielka kariera. Wszystkie najważniejsze rekordy RS-owe na tę chwilę należą do niego (TD i jardy zgromadzonego w karierze, jak i w poszczególnych sezonach). Rekordowa również liczba tytułów MVP (nawet jeśli niektóre z nich mogą budzić wątpliwości). Dwa historyczne sezony (2004 i 2013), które zostaną w historii na zawsze, nawet jeśli oba skończyły się katastrofą.

Gorzej było w playoffach, ale tu i tak w pamięci zostanie mi jego droga do Super Bowl z Saints. W samym Super Bowl (jak w każdym innym), nie wypadł najlepiej i pogrążył swój zespół pick-siksem na 3 minuty przed końcem przy stanie -7, ale to co robił w tamtych playoffach "po drodze" było naprawdę wielkie. Ograł dwie najtrudniejsze dla "powietrznego" ataku w tamtym czasie defensywy, czyli Ravens i Jets, przy czym finał konferencji przeciwko tym ostatnim to był prawdziwy majstersztyk.

Chyba rzeczywiście zgodziłbym się z umieszczeniem Peytona na pozycji nr 3 (za Bradym i Montaną) wśród najlepszych QB w historii.

A co jest w tym wszystkim najciekawsze, Peyton osiągnął to wszystko co osiągnął bez siły w ręce na miarę NFL i bez jakiejkolwiek gry poza pocket. To jest naprawdę imponujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.