Skocz do zawartości

Polskie Młoty


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

tak tylko slowko wtracenia - w siatkowce taktyka w porownaniu do kosza odgrywa duzo wieksza role a nie mniejsza. chyba nie ma drugiej tak "taktycznej" dyscypliny wsrod podobnych.

co do polskiej pozycji w zawodowym sporcie - wybierzmy jeszcze kilka dyscyplin, wymyslmy jakis klucz zeby byly nimi skoki narciarskie, zuzel i np formula 1 z czasow kubicy i cieszmy sie potega ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie zauważyłeś, że mecz z Rosją na IO nasi siatkarze przegrali głównie (głównie, były oczywiście też inne powody) przez to, że Rosja zniszczyła ich taktyką właśnie, to słabo się przyglądałeś. Atak umieli rozrysować tak, że przeważnie atakowali jedynie na pojedynczy blok, podczas gdy my ciągle mieliśmy przed sobą podwójny, a czasami nawet i potrójny. Nie wypowiem się, w którym sporcie taktyka jest ważniejsza (btw. w każdym jest ważna) ale mówić, że w siatkówce taktyka odgrywa marginalną rolę jest sporym nadużyciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale Skibniewski jest w tym momencie o wiele pożyteczniejszym graczem nic Koszarek.

 

W ogóle pomimo tych żenujących pierwszych meczów, polskie młoty przynajmniej z kelnerami wygrywają łatwo i przyjemnie. Zobaczymy, co pokażą z Finami, szansa na 1 miejsce w grupie nadal istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale Skibniewski jest w tym momencie o wiele pożyteczniejszym graczem nic Koszarek.

Wow. Serio? Rozumiem, że widziałeś poprzednie mecze reprezentacji w wykonaniu obu panów? I zauważyłaś, że w spotkaniach, w których istnieje obrona Skibniewski nie istnieje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jesteśmy przy siatkówce to ciekawe dlaczego w reprezentacjach USA czy Brazylii "Pełno" czarnoskórych zawodników.Można pomyśleć że czarni idą tam gdzie większa kasa i pewnie jakiś to procent prawdy jest a z drugiej strony lepiej chyba być gwiazdą w dyscyplnie o światowej marce bo sorry ale siatkówka jest po prostu sportem nudnym,statycznym i strasznie przewidywalnym i jakie pieniądze byś w to nie władował to i tak będzie tak samo nudna i mało ciekawa.

 

Jakby dajmy na to Amerykanie czy choćby Jamajczycy teraz nagle przestawili się masowo na siatkówkę to za 10-15 lat Polacy nie mieli by po co wychodzić na boisko w meczach przeciwko nim.

Fajnym przykładem są tu Kubańczycy którzy są czołówką światową w siatkę a bazuje przede wszystkim na atletycznośći i to jak widać wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skibniewski jest scrubem ale Pipan bardzo dobrze go wykorzystuje. Nie każe mu przeprowadzać piłki przez połowę (odciążają go SG). W obronie jest ukrywany, maskowany. Wychodzi na zmienników a na tym poziomie są same bolki. Robercika także polubiłem za poprzednie Euro gdzie dobrze był wykorzystywany ale osobiście zamiast go wolę Szubargę, Łączyńskiego...PG to nie tylko problem Polski ale prawie całe Europy. Przeważnie naturalizuje się PG. Brakuje mi Hrycaniuka. Rotacja Gortat, Ignerski, Wojciechowski, Kulig czy Karnowski to bieda z nędzą. Z Hrycaniukiem i Łapętą kadra wyglądałaby o niego lepiej, nie wspominając i Lampe. Jeśli dojdzie do tego składu Kelati to możemy powalczyć. W tym składzie nie nadajemy się na mistrzostwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo problemem w Polandzie jest także to, ze to ciągle ty musisz iśc do klubu, a nie one do ciebie.

 

Chcesz grać - przyjdź i sie zapisz, a najlepiej jeszcze zapłać za siebie [co spada na rodziców,

bo w końcu mowa o nastolatkach, 30-letnie stare konie zapisują się najwyżej na spa].

 

skauting, zeby na zapadłej wsi znaleźc perłę piłkarska, koszykarską, jakąśinną ?

A po cholerę...

Amerykańscy skauci, żeby znaleźć przyszłą gwiazdę NFL czy NBA włazą pod śmietniki na zapleczu

7/11 w największej dziurze stanu Wyoming. Sa to ludzie znający swój fach od podszewki. W notesie

setki, tysiące nazwisk zdolnych dzieciakow z całej Ameryki, telefony ich rodziców, data urodzin,

wzrost - wszystko uaktualniane.

 

Analogicznie - europejscy poszukiwacze talentów piłkarskich do tych wszystkich szkółek przy

renomowanych klubach, albo klubach mniej renomowanych, ale za to znanych z umiejętności

swoich szperaczy.

 

I ta cała gówniarzeria zapierdala w te swoje futbole i koszykówki, bo wie dobrze, ze to tylko

chwila, moment i można trafić pod oko jakiegoś przypadkowego skauta, których po kraju

wałęsa się cała armia. To tych dzieciakow nakręca i daje nadzieję. A jak dzieciak nie ma nadzieji, ze

coś z tego będzie ? to sie wykrusza. Tak jak w Polsce. Albo... bingo - idzie do klubu, gdzie z potencjalnego

malego wirtuoza z kosmicznym pokrętłem albo zwinnego niekonwencjonalnego skrzydłowego

zrobią "ułożonego zawodnika" czym spacyfikują jego naturalny talent.

 

Tam się w to ładuje kasę. Puszcza się psy gończe i czeka na zwierzynę. U nas : chcesz grać ? -

przyjdź, zapisz się, i co ? i zapłać za siebie :] starzy niech zapłacą - starzy nie mają ? to ruszaj

chłopaku do wiertarki albo dłuta, tam się realizuj.

 

dlatego dominują w Polsce sportowcy solowi.

Bo oni mogą sie wypiąc na ten system. Grają na własną rękę i im się to opłaca.

Nie mówię o lekkoatletach, bo oni jednak dostali np. na Londyn grubą kasę z publicznego koryta.

Ale mówię np. o Radwańskiej.

 

poza tym, sport w Polsce nie jest gałęzią biznesu, nie ma prestiżu, co najwyżej bywa powodem

dwudniowej dumy narodowej, jak wioślarz dopchnie łódkę do mety na trzecim miejscu podczas

Igrzysk.

 

Nie ma systemu awansu poprzez sport. W Ameryce działa ta cała liga uniwersytecka, sportowcy

mają fory, z niej moga awansowac do profesjonalnych lig, wypromować się, a w "najgorszym razie"

mieć łatwiejsza drogę do uzyskania dyplomu, który normalnie,bez stypendium, kosztuje całkiem

porządną kasę.

 

Wreszcie, nie ma co tak narzekać na "komunę", wszystko co najlepsze w polskim sporcie ma związek

właśnie z tamtymi strasznymi czasami.

 

Teraz zaś, paradoksalnie : na Zachodzie, a Ameryce sport ma luksusową oprawę i generuje ogromny zysk, a

jednocześnie stał się ekstremalnie dostępny dla każdego, kto ma jakiś talent i determinację by go rozwijac, zaś

w Polsce sytuacja jest odwrotna : ekstremalna niedostępność, a zarazem skromny zysk; gdzie tu zachęta ?

po co rodzice mają pchać gówniarza do sportu, mądrze dopingować go, inwestować w ten interes, skoro nie ma to przyszłości ?

widzieliście 7-latka, który idzie do szkółki piłkarskiej sam, płaci za siebie ze swojego biznesu marchewkowego i

organizuje sobie sesje motywacyjne u psychologa ? ewentualnie potrzebni są wychowawcy sportowi, a w Polsce

są tylko trenerzy i to nastawieni na natychmiastowy wynik i sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do taktyki w koszykówce.

 

Stany zmiażdżyli wszystkich na Igrzyskach wyrachowaniem i dyscypliną taktyczną. ;)

Ale Stany zdominowały wszystkich talentem całej drużyny.

 

W siatkówce często jak masz dobrego gracza to po prostu spamujesz rozegranie na niego a jak drużyna sobie z nim nie radzi to nawet potrójny blok nie pomoże. Chciałbym usłyszeć jaka to taktyczna jest siatkówka w porównaniu do kosza gdzie są specjalne zespoły statystyczno-scoutowe, które wybierają taki sposób gry żeby najmocniejsze punkty drużyny miały ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Stany zdominowały wszystkich talentem całej drużyny.

 

W siatkówce często jak masz dobrego gracza to po prostu spamujesz rozegranie na niego a jak drużyna sobie z nim nie radzi to nawet potrójny blok nie pomoże. Chciałbym usłyszeć jaka to taktyczna jest siatkówka w porównaniu do kosza gdzie są specjalne zespoły statystyczno-scoutowe, które wybierają taki sposób gry żeby najmocniejsze punkty drużyny miały ciężko.

 

W siatke też są zespoły statystyczno-scoutowe, w zasadzie wygląda to tak samo jak w kosza. Ale my to tylko możemy sobie pogdybać bo i tak do niczego nie dojdziemy. Ja sam nie wiem gdzie taktyka odgrywa większą rolę i podejrzewam, że tego nie wie nikt. Jakaś wiarygodna osoba w tym temacie musiałaby grać albo być trenerem i w kosza i w siatkę na bardzo wysokim poziomie w dodatku mniej więcej w tym samym czasie. Bo opinie osiedlowych grajków, ludzi którzy gdzieś w klubie trochę potrenowali pod okiem niespełnionego trenera na pół etatu wuefisty albo jeszcze lepiej ekspertów sprzed telewizora są nic nie warte.

 

Dla mnie jedna sprawa jest jasna im wyższy poziom tym mniejszą rolę odgrywa improwizacja a więcej jest elementów, zagrywek i schematów do bólu wypracowanych na treningach. No chyba, że jest tak jak napisałeś i sam talent wystarczy do dominacji, wtedy nie trzeba zawracać sobie głowy taktyką i jakimiś skomplikowanymi założeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominasz coś o najpopularniejszych sportach?Piłka reczna to niszowy sport - stawianie jej ponad rugby jest co najmniej zabawne.

Rugby? W ilu krajach chociaż 5% ludzi wie o co w tym sporcie chodzi, oglądało jakikolwiek mecz albo kiedykolwiek w to grało? Już o notorycznym myleniu z Futbolem Amerykańskim nie wspominając... Rugby to sport popularny praktycznie wyłącznie w krajach anglojęzycznych (Anglia, RPA, Nowa Zelandia, Australia). Zresztą wymowny jest fakt, że praktycznie tylko te 4 państwa między sobą rostrzygają mistrzostwa świata od wielu lat. Reszta krajów jest tylko dla ozdoby.

 

Bo siatkówka to jest, powiedzmy sobie szczerze, gejowy sport

Siatka może i nie jest specjalnie kontaktowa i gracze nie walą się łokciami po ryjach, ale przynajmniej potrafią po męsku przyznać się do błędu. Ile to razy widziałem jak dany gracz podnosił rękę gdy dotknął siatki albo piłki przed jej wyjściem na aut. A przecież mógł liczyć na to, że sędzia nie zauważy i dzięki temu jego drużyna nie straci punktu. A w NBA mamy flopy na porządku dziennym, w kopanej gracze celowo potykają się o własne nogi żeby wymusić faul albo leżą kilka minut na ziemi po lekkim draśnięciu (już nie wspominając o tym, że najlepszy europejski piłkarz, chociaż perfekcyjny sportowo to swoim dbaniem o wygląd jest bardziej gejowski niż wszyscy siatkarze razem wzięci).

 

 

Cieszę się, że przynajmniej w tę siatkówkę wygrywamy, ale czas przyjąć do wiadomości, że nie istniejemy w jakimkolwiek poważnym sporcie drużynowym, w którym topi się grubą kasę

 

A jakie to są twoim zdaniem "poważne sporty" skoro ani ręczna ani siatka się nie kwalifikują ? Tylko piłka nożna i koszykówka? To analizując osiągnięcia w sportach zespołowych tych państw mamy tylko i wyłącznie na tych dwóch się koncentrować?

 

Poza tym przecież koszykówka jest sportem globalnym tylko i wyłącznie ze względu na NBA. O ile Lakers czy Heat mają fanów w Japonii, Argentynie czy Kazachstanie o tyle ani MŚ ani ME w baskecie nie wywołują specjalnych emocji (Olimpiada już większe ze względu na występy Dream Teamów), a Euroligą interesuje się garstka koneserów. Pamiętam, że na e-baskecie średnio ambitny wątek o Kobem czy LeBronie miał tryliard postów, a w najbardziej merytorycznych dyskusjach o Eurolidze brało udział 5 osób na krzyż. Większość fanów kosza to "NBA only", może w Hiszpanii czy na Litwie zainteresowanie NBA jest podobne co do zainteresowania ligą krajową i reprezentacją ale z pozostałych krajach no fuckin' way.

 

Mundial w siatkę spokojnie dorównuje zainteresowaniem Mundialowi w Baskecie, z Mistrzostwami Europy jest podobnie. W sumie to nawet nie wiem, czy w siatce nie większe. Bo nie dość, że sporo facetów ogląda i lubi siatę (pewnie porównywalna ilość z fanami kosza, wyłączając tych "NBA only") to zainteresowanie płci pięknej jest sporo większe w volleyballu. Kobieta, która ogląda jakiś mecz koszykówki to zazwyczaj to robi na zasadzie "potowarzyszę swojemu chłopu, choć nawet nie znam za bardzo zasad", natomiast siatką panie przejawiają rzeczywiste zainteresowanie i ważniejsze turnieje oglądają z własnej woli.

 

Tak więc jak siatkę uznamy za sport niszowy to i basket też (poza NBA). Czyli z sportów drużynowych została nam piłka nożna i amerykańska odmiana basketu. ;] A że NBA grają prywatne teamy a nie reprezentacje państw to musimy sprowadzić porównanie państw w sportach drużynowych do kopanej. ;]

 

 

Ja sobie wybrałem 4 sporty na podstawie kryteriów typu:

 

- musi być to sport letni

- muszą się w to bawić na wszystkich lub prawie wszystkich kontynentach

- muszą się w to bawić najbogatsze, najliczniejsze, najbardziej rozwinięte państwa

- sporty, które każdy średnio rozgarnięty kibic kojarzy

- sporty w których odbywają się mistrzostwa świata, europy i jest to konkurencja olimpijska

 

 

Kryteria IMHO dość racjonalne, ktoś zna jakieś lepsze - proszę podać, podyskujemy sobie. Bo ja mam wrażenie, że niektórym zwyczajnie ta siatka i ręczna nie pasujeą bo kłóci się z ich tezą, że sport zespołowy w Polsce jest c***owy. Szczypionirak i siatkówka przecież rządzą się tymi samymi prawami co basket i soccer. I tu i tu trzeba dobrych trenerów, dyscypliny, dobrej współpracy na boisku, waleczności, liderów, którzy są w stanie pociągnąć zespół itp. No i w ręcznej też możemy się porównywać z innymi państwami, bo po prostu każdy rozwinięty kraj ma w tym sporcie silną reprezentację.

 

Oczywiście możemy sobie powiedzieć, że liczą się tylko piłka nożna i basket i wyciągnąć wniosek, że skoro tam jesteśmy źli albo przeciętni to po prostu do sportów zespołowych się nie nadajemy. Jak dla mnie jest to wniosek zbyt daleko idący. Może zamiast tego lepiej podyskutować dlaczego jakoś w siatkę i ręczną dajemy radę a w kopaną i kosza nam gorzej wychodzi. Pewnie szkolenie, wyszukiwanie talentów i inne tego typu kwestie są tu kluczowe. Mi się jednak najbardziej rzuca w oczy to, że Wenta zrobił z naszych szczypiornistów zespół walczaków, z charakterem, czego w innych sportach nam brakuje. Natomiast siatkarze wydają się być całkiem inteligentnymi ludźmi, z większą klasą (zwłaszcza w porównaniu z piłkarzami, gdzie dominują proste chłopaczki albo cwaniaczki) i chyba to przekłada się też na ich inteligencję boiskową. Nie wiem czy właśnie to głównie zdecydowało o sukcesach w ręcznej i siatce, ale na pewno wyraźnie pomogło.

 

 

No i jak dla mnie teksty typu "hihihi, dodajmy jeszcze skoki narciarskie to wyjdziemy na jeszcze silniejszą potęgę", "hihihi, nie uwzględniajmy gejowskich sportów, lepsze jest rugby, w które gra 5 państw na świecie ale przynajmniej tam walą się po ryjach" to raczej gimbusiarnia. Jak się używa sarkazmu to niech chociaż trochę będzie to inteligentne a nie prostackie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wadze siatkówki świadczy to, że finały najważniejszych rozgrywek klubowych w Europie są rozgrywane w Łodzi, a drużyna która zdominowała ligę przez kilka ostatnich lat jest z Bełchatowa. Hobby dla małych rynków.

Warto też dodać, że Polska będzie też gospodarzem ME 2013 i MŚ 2014. W jakiej innej tak popularnej na świecie dyscyplinie jak siatkówka, dwa duże turnieje odbywają się rok po roku w tym samym kraju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą wymowny jest fakt, że praktycznie tylko te 4 państwa między sobą rostrzygają mistrzostwa świata od wielu lat. Reszta krajów jest tylko dla ozdoby.

 

 

idąc tym tokiem myślenia to tak samo sprawa wygląda z piłką nożna, siatkówką no i rzecz jasna z koszykówką.

 

co do tych 4 sportów na podstawie kryteriów to hokej się bez problemu łapie.

 

"muszą się w to bawić na wszystkich lub prawie wszystkich kontynentach" - grają prawie na wszystkich.

"muszą się w to bawić najbogatsze, najliczniejsze, najbardziej rozwinięte państwa" - bawią się.

"sporty, które każdy średnio rozgarnięty kibic kojarzy" - nawet bardziej od ręcznej.

"sporty w których odbywają się mistrzostwa świata, europy i jest to konkurencja olimpijska" - tu chyba nie muszę odpowiadać

"musi być to sport letni" - tu jest problem. chociaż nie. w hokeja na trawie i rolkach przecież grają ;]

 

naprawdę nie wiem co się tak uparłeś na tą ręczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.