Skocz do zawartości

[E-NBA] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Karpik zgadzam się, ale Scottie mimo wszystko jest dobrym 3pt shooterem, i potrafi rzucać, więc nie popełniłem, żadnego nadużycia, jeśli chodzi o wartość Pippa, jako shootera.

A Iggy jest dobrym shooterem? Pytam nie bez powodu, bo to podobny typ zawodnika, a skuteczność ma podobną, a nawet i trochę lepszą (prawie identycznie za 3, a nie miał nigdy linii tak blisko, lepiej z FT).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma znaczenie którą jesteś opcją, na drugiej opcji, bardziej defensywa się skupia i rzuty są lepiej i częściej contested, jako trzecia opcja już mniej, już nie wspomnę o tym, że Scottie nigdy nie miał nikogo pod koszem, który skupiłby ofensywę tam, w moim składzie ta sytuacja wygląda "nieco" inaczej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim sezonie ma 72% nie jest to powalający wynik, ale przyzwoity, średnia z kariery 70%, więc słabością bym tego nie nazwał, tylko, że Scottie w sumie nigdy nie wymuszał dużo rzutów wolnych bo ledwie 3.8 na mecz, w przeciągu całej kariery, więc jeśli na 4 rzuty jeden Ci się omsknie co mecz, to już masz tylko 75%... Scottie w swojej karierze miał 4 sezony z FT ponad 76%,w różnych okresach czasowych. przy czym maks to 82% z FT line czyli na poziomie Kobe'go, ale również próbka tych rzutów jest mała.

 

w PO 93-94 Scottie z linii rzutów wolnych 88% 46/52 w 10 meczach czyli 5.2 na mecz, więc w ważnych momentach Pip nie powinien zawieźć mnie z free throw line.

Scottie nie jest maszyną do tego żeby wymuszać faule i iść na free throw line, nie takie jest jego zadanie w mojej druzynie, i nie takie było w Chicago.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no czyli '94 '95 oznaczają sezony 93/94 i 94/95 right?;p

 

Poza tym nie odniosłeś się do tego ze przy tak małej ilości rzutów wolnych 1 pudło niszczy skutecznosc o 25% :)

ale do czego mam tu się odnosić? Pippen w tych dwóch sezonach trafiał mniej więcej 4 rzuty na 6 prób w każdym meczu.

patrząc ogółem, to w tych dwóch sezonach wybranych przez ciebie przy ponad 800 FTA rzucał on ze skutecznością 68.9 FT%. skuteczność za trzy też ma taką sobie, gorszą niż LeBron czy Rose, nie wiem więc jak możesz z niego robić jakiegoś shootera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem, jak Ty możesz z niego robić słabego shootera...

Kobe ma z kariery .339 Scottie .0326 Kobe w tym sezonie 0.320 ...

Kobe To słaby shooter?

Zrozum Lorak, że staty to nie wszystko.

Ale nazywanie Scottiego słabym, w właściwie jakimkolwiek elemencie koszykarskiego rzemiosła, wywołuje u mnie uśmiech politowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PM, ale pisząc takie głupoty to czytając Ciebie można się tylko uśmiechać. Staty to nie wszystko, ale Pippen nie był wcale dobrym shooterem i nic tego nie zmieni, a Ty na siłe próbujesz pokazać, że jednak był w tym elemencie dobry.

 

Btw, jak ktoś rzuca średnio na mecz 2 fts i nie trafi średnio jednego to też w sumie dobry z niego shooter, w końcu jeden ft na mecz może się

omsknąć

 

Akurat te statystyki się nie mylą bo ich kontekst jest jasny. A warunki dla każdego równe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś oddaje zaledwie 2 rzuty, to nie rozpatruje się go w kategorii shootera, bo to za mała próbka.. .sorry..

 

Scottie pod względem trafionych 3pt jest na 68 miejscu ever w lidze NBA. pod wzgledem wykonanych na 54, jeśli ktoś taki nie jest chociażby przeciętnym wg Was shooterem, bo wszyscy głośno krzyczycie, że jest słaby, to ja nie mam pytań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak zwłaszcza, że pierwsze 6 sezonów to rzucał kosmiczne 0,95 trójek na mecz :)

a ostatni sezon to zaledwie 23 mecze...

więc tak defacto należy brać jego 8 sezonów z prime w których srednai juz wyglada przyzwoicie i wynosi 0.342 przy sredniej ilosci rzutów 3.86 na mecz

obliczene z sezonów od 93 do 2001, więc nie ma samych sezonów z bliższą linią za 3pt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak zwłaszcza, że pierwsze 6 sezonów to rzucał kosmiczne 0,95 trójek na mecz :)

a ostatni sezon to zaledwie 23 mecze...

więc tak defacto należy brać jego 8 sezonów z prime w których srednai juz wyglada przyzwoicie i wynosi 0.342 przy sredniej ilosci rzutów 3.86 na mecz

obliczene z sezonów od 93 do 2001, więc nie ma samych sezonów z bliższą linią za 3pt...

Ale dlaczego do 2001, a nie na przykład do 2002?

Policz średnią bez tych 3 sezonów i wtedy się pochwal jak wypada Scottie ;]

W sezonach, które wybrałeś Pippen rzucał wyraźnie poniżej średniej ligowej (3PFG% i FT%), dlaczego mamy więc uważać go za dobrego shootera? Co przeszkadzało mu, żeby trafiać częściej? Są to poważne pytania i oczekuję konkretnych i poważnych odpowiedzi!

Zrozum Lorak, że staty to nie wszystko.

Zgadza się. Takie fakty jak oddanie decydującego rzutu rookiemu kosztem tak dobrego shootera jakim jest Pippen też na pewno jakoś da się wytłumaczyć, nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.