Skocz do zawartości

E-NBA'ejowy wątek filmowy: Złote Globy, Oscary, itp


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

Oglada ktos jeszcze filmy ? wątek gdzies zniknął głęboko w czarnej D.

 

wlasnie obejrzałem sobie rozdanie ZG i troche poraziła mnie ilosc nagród dla niezłego, ale mocno przehypowanego "Social Network"

 

polecam w ogole obejrzec Rickyego Gervaisa, ktory rozwalił mnie swoją mową rozpoczynajaca, chociaz sama publika nie przyjęła tego chyba najlepiej ;]

 

 

zasłuzony glob dla natalie za rewelacyjnego czarnego łabędzia, czy dla boardwalk empire, ale zaskakująco malo (żaden ? ) dla incepcji nolana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież SN jest absolutnie genialny pod względem rzemiosła filmowego. No contest, tylko chyba Fight Club w ostatnich latach może się z nim równać.

 

Black Swan, fajny psychologiczny dramacik, ale takie filmy nigdy nic nie wygrywają. Zresztą jakiś film Aronofskiego dostał jakiegoś Oscara? Z tego co pamiętam to tylko Wrestler - btw jego najgorszy film :D PI, czyli absolutny geniusz pewnie nawet nie powąchał żadnej nagrody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież SN jest absolutnie genialny pod względem rzemiosła filmowego. No contest, tylko chyba Fight Club w ostatnich latach może się z nim równać.

Ten sam reżyser, więc nic dziwnego - Fincher to świetny rzemieślnik o przebłyskach geniuszu ale żeby od razu SN typować na najlepsze dzieło roku :roll: :?: No nie wiem... :roll:

 

Co do "Czarnego Łabędzia" - jeden z lepszych filmów o sztuce jako katordze i poświęceniu aż do samozaprzeczenia. Portman - rewelacja, choć i Vincent Casell niczego sobie. Ale Aronofsky miał w dorobku lepszy film o zmaganiu z samym sobą - "Zapaśnik" i jeszcze lepszy film o zatraceniu - "Requiem for a Dream". Więc "BSw" mnie nie ujął aż tak ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, Social Network jest strasznie przereklamowany. Jak dla mnie najbardziej niedoceniony film w 2010 to "Wyspa Tajemnic". Incepcja jest bardzo dobra, ale imho nie lepsza niż wspomniana wcześniej Wyspa Tajemnic

Incepcja to typowo hollywoodzkie kino - przede wszystkim masa swietnych efektow, ale tez trzeba jej oddac, ze jest filmem sporo ambitniejszym niz supermeny, avatary i inne filmidla nastawione na efekty i przyciagniecie jak najwiecej widzów.

 

Incepcja pod kilkoma wzgledami wyłamuje sie ze schematow - jest efektowna, ale tez pojawiaja sie dosc skomplikowane watki psychologiczne, surrealistyczne itd. Do tego swietna muzyka niezawodnego Hansa Zimmera, ktora jest swietnym dopelnieniem... Dla mnie to naprawdę jeden z bardziej wciagajacych filmow jakie widzialem.

 

Wyspa tajemnic to zupelnie inny rodzaj kina - bardziej męczący przeciętnego widza niz bawiacy, i z racji samego gatunku, jak i sposobu przedstawienia calego obrazu. jak dla mnie zajebista robota scorsese i przynajmniej jeden oskar się nalezy. tylko za co ? za rezyserie i scenariusz nie ma szans. najlepszy aktor dla dicaprio ? nie dostal nawet nominacji, a nominacja dla eisenberga to dla mnie niesmaczny zart.

 

Dziwi mnie calkowite pominiecie shutter island przy przyznawaniu nagród, ale to nie piersza i nie ostatnia taka kontrowersja.

 

 

Black Swan, fajny psychologiczny dramacik, ale takie filmy nigdy nic nie wygrywają. Zresztą jakiś film Aronofskiego dostał jakiegoś Oscara? Z tego co pamiętam to tylko Wrestler - btw jego najgorszy film :D PI, czyli absolutny geniusz pewnie nawet nie powąchał żadnej nagrody.

Nie wyobrażam sobie, zeby w tym roku Czarny łabędz nic nie zgarnął. sama natalie portman bez konkurencji w tym roku. chyba ze zgodnie z modą dostanie Anette Bening za ten lesbisjki dramat.

 

Pi na oskara bylo za ciężkie, za Requiuem aronofski byl jeszcze za malo znany, zródło i wrestler mocno rozreklamowaly go w hollywood, a black swan powinien zebrac tego żniwa.

 

Co do "Czarnego Łabędzia" - jeden z lepszych filmów o sztuce jako katordze i poświęceniu aż do samozaprzeczenia. Portman - rewelacja, choć i Vincent Casell niczego sobie. Ale Aronofsky miał w dorobku lepszy film o zmaganiu z samym sobą - "Zapaśnik" i jeszcze lepszy film o zatraceniu - "Requiem for a Dream". Więc "BSw" mnie nie ujął aż tak ...

ale tak dobrej aktorki 1 planowej aronofski jeszcze w swoim filmie nie miał, w zapasniku byla cudna 2 planowa marissa tomei, w requiem jennifer connelly, ale to co zrobila natalie portman to absolutny majstersztyk. zreszta czy zapasnik byl lepszym filmem o zmaganiu z samym sobą ? polemizowalbym. tutaj doszlo po prostu kilka innych wątkow - jak chocby matka, przez co 'zmaganie z sama sobą' bylo mniej widoczne, ale nie powstawilbym wrestlera ponad czarnym łabedziem pod zandym wzlgedem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Do tego swietna muzyka niezawodnego Hansa Zimmera, ktora jest swietnym dopelnieniem...(...)

w tym upatruję oscara dla Incepcji. Po pierwszym filmie z jego muzyką, stwierdziłem, że obejrzę każdy film, do którego będzie tworzył ścieżkę. Koleś dla mnie robi większą różnicę niż topowy aktor.

 

 

edit:

Julius, może dodaj do nazwy tematu Oscary jescze co ;)

 

Najwięcej nominacji otrzymały filmy:

 

"Jak zostać królem" - 12

"Prawdziwe męstwo" - 10

"Incepcja" - 8

"Social Network" - 8

"127 godzin" - 6

"Czarny łabędź" - 5

"Toy Story 3" - 5

 

pełna lista nominacji:http://film.onet.pl/wiadomosci/ogloszono-nominacje-do-oscarow,1,4154391,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie JAK ZOSTAĆ KRÓLEM :!: :!: :!:

 

I tyle w tym temacie, właśnie jestem po...REWELACJA, aczkolwiek kino zupełnie poza obszarem, którego granice wyznaczają "SN", "Black Swan", "Incepcja" czy "Wyspa". To taki film, który będąc historycznym, nie pozuje, nie odtwarza, nie sili się na szokowanie i spektakularne "dużo krwi i ruchania" (dzięki Luki :wink: ), ale uwodzi przybliżeniem, ukazywaniem mechanizmów, pietyzmem w obrazowaniu epoki, grą półcieni. To taka dobra anglosaska szkoła w filmie gdzie rządzą Szaleństwa Króla Jerzego, Elisabeth, Young Victoria, Zabić Króla, ale i w tv. Wielkie kino :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Incepcja to typowo hollywoodzkie kino

Incepcja to kino rozrywkowe, które nie obraża inteligencji widza - tak bym to określił, także nie wiem, czy to takie typowo hollywoodzkie :] Zresztą, za to lubię Nolana - nie stara się opowiadać wielkich rzeczy, a patos nie wylewa się z ekranu.

 

Wyspa Tajemnic dla mnie w porządku, dobrze się oglądało, ale ma jedną zasadniczą wadę - jest bardzo przewidywalna praktycznie od pierwszych minut. Za dużo było już tego typu filmu z zakończeniem, którego nikt się nie spodziewa. Przez co się spodziewałem :D

 

 

w tym upatruję oscara dla Incepcji. Po pierwszym filmie z jego muzyką, stwierdziłem, że obejrzę każdy film, do którego będzie tworzył ścieżkę. Koleś dla mnie robi większą różnicę niż topowy aktor.

W ostatnich latach to różnie z tym bywało, na szczęścia Incepcja mu wyszła, chyba najlepszego dzieło Zimmera od dłuższego czasu. Jakby ktoś chciał w wersji koncertowej:

 

http://www.youtube.com/watch?v=VqoGc-4U ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=tIY8sZs1 ... re=related

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Incepcja to kino rozrywkowe, które nie obraża inteligencji widza - tak bym to określił,

No nie wiem, zakończenie Incepcji daje do myślenia i ogólnie film raczej jest bardziej "skomplikowany" od wielu współczesnych. Dla mnie np. Social Network był dużo prostszy od Incepcji, pomimo, że w tym pierwszym jest wiele dialogów, które udają błyskotliwe i psychologiczne, podkreślam, udają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Incepcja to kino rozrywkowe, które nie obraża inteligencji widza - tak bym to określił,

No nie wiem, zakończenie Incepcji daje do myślenia i ogólnie film raczej jest bardziej "skomplikowany" od wielu współczesnych. Dla mnie np. Social Network był dużo prostszy od Incepcji, pomimo, że w tym pierwszym jest wiele dialogów, które udają błyskotliwe i psychologiczne, podkreślam, udają...

 

Dlatego stwierdziłem, że to nie jest typowe kino hollywoodzkie.

 

Niemniej weź pod uwagę, że to "myślenie" polega na interpretacji zakończenia, czyli co było snem, a co nie. Film nie ma natomiast ambicji filozoficznych, nie stara się nieść jakiegoś większego, uniwersalnego przesłania. Nie żebym krytykował - akurat ten dystans mi się podoba, w przeciwieństwie do takiego Avatara, który miał nie wiadomo jakie aspiracje.

 

A Social Network jeszcze nie widziałem.

 

 

Przydaloby sie cos takiego w Polsce.

 

Taaa... W Polsce można się czasem załapać na koncert Morricone, ale to chyba tyle jeśli chodzi o kompozytorów filmowych. Sam bym się chętnie wybrał na coś takiego. Na żywo musi być niesamowity efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby tak, ale ja mam na myśli raczej pojedyncze koncerty tych najbardziej znanych światowych kompozytorów, kojarzonych z konkretnymi filmami i grających konkretne hiciory. Festiwal to jednak coś innego, tam masz całą masę różnych wykonawców, też nie jestem na tyle koneserem, żeby ich wszystkich kojarzyć, jakby ten Shore sam przyjechał i pierdolnął LOTRa to ok, ale k**** Kuba Molęda i Natalia Kukulska?

 

Ale dobrze, że jest chociaż coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kukulska? Chyba w jakichś wydarzeniach towarzyszących.

 

Shore był na festiwalu w tym roku, z tego co wiem on jako kompozytor tylko firmuje koncerty LOTRa, przybija piątki, a dyryguje je ktoś inny, zazwyczaj Ludwig Wicki, który własnie dyrygował ostatnio na FMF.

 

Wykonawców nie ma raczej wielu, w tych głównych eventach jest Sinfonietta Cracovia i jakieś gościnne orkiestry plus "gwiazdy" wśród rozmaitych skrzypków, spiewaków czy dyrygentów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Incepcja to kino rozrywkowe, które nie obraża inteligencji widza - tak bym to określił,

No nie wiem, zakończenie Incepcji daje do myślenia i ogólnie film raczej jest bardziej "skomplikowany" od wielu współczesnych. Dla mnie np. Social Network był dużo prostszy od Incepcji, pomimo, że w tym pierwszym jest wiele dialogów, które udają błyskotliwe i psychologiczne, podkreślam, udają...

To są dwa zupełnie inne filmy. Tylko target ten sam 8)

 

Ale patrząc na filmy z ostatnich lat to rok 2010 był wyjątkowo udany. Nolan, Fincher, Aronofsky i Scoresese pierdolnęli całkiem niezłe filmy o których pewnie będzie głośno jeszcze jakiś czas. Każdy ma coś fajnego.

I tak...

- Incepcja podobała mi się za pomysł i połączenie go z efektami, w kinie w niektórych momentach kopara leżała mi na siedzeniu przede mną

- Wyspa Tajemnic podobała mi się za scenariusz. Słyszałem wiele ocen podobnych do tej Jendrasa, ale osobiście albo nie widziałem dużo tego typu filmów(z taką historią) albo po prostu wyleciało mi to w pamięci(a filmów od jakiś 15 lat oglądam masę), ale Wyspa także wbiła mnie w fotel. Całość zleciała mi bardzo szybko a wyjaśnienie hisotrii wypchneło mi z krtani soczyste "o k****...". Może i jest trochę przekombinowane, ale teksty jakie czytałem na różnych forach typu "Scoresese schodzi na psy" etc. wydają mi się niesmacznym żartem ;]

- W Social Networku podobało mi się niemal wszystko - rezyseria, ujęcia, narracja, to cudowne kręcenie w stylu MTV, zajebisty aktor odtwarzający Zuckerberga. Po prostu kosmicznie się bawiłem ogladając ten film

- W Czarnym Łabędziu podobała mi się kreacja Natalie i ogólnie ciężar jaki kładzie reżyser na widza dzięki tej postaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Incepcja to kino rozrywkowe, które nie obraża inteligencji widza - tak bym to określił,

No nie wiem, zakończenie Incepcji daje do myślenia i ogólnie film raczej jest bardziej "skomplikowany" od wielu współczesnych. Dla mnie np. Social Network był dużo prostszy od Incepcji, pomimo, że w tym pierwszym jest wiele dialogów, które udają błyskotliwe i psychologiczne, podkreślam, udają...

 

Dlatego stwierdziłem, że to nie jest typowe kino hollywoodzkie.

 

A ja uważam, ze pojęcie 'kina hollywoodzkiego' w ostatnich latach powoli elwoluowało i Incepcja jak najbardziej się w to wpisuje.

 

Z takich znanych Avatar wyrwał się, jesli chodzi o samą tresc, ktora byla strasznie marna, ale za to oddał to w 100% efektami specjalnymi i ogólnie magicznym klimatem w 3D.

 

Pojawia sie natomiast coraz wiecej ambitnych filmow... moze inaczej - ambitniej realizowanych, jak chociazby oba Batmany Nolana - ze wskazaniem na Dark Knighta, Watchmen, niektore filmy Guya Richiego (Snach, Rocknrolla), po częsci nawet Hancock, czy Benjamin Button. Ba, nawet Black Swan Aronofskiego zyskał spory rozgłos i podejrzewam, ze sporo hajsu zarobi.

 

Jest tak duzy natłok produkcji, ze coraz rzadziej producenci decyduja sie na puszczanie wydmuszek z efektami, bo samymi efektami, to co najwyżej tak jak pisalem Avatar moze kupic widza. Coraz bardziej liczy się aktorstwo, ciekawy pomysł rezysera na realizację no i oczywiscie sam scenariusz.

 

Incepcja jest tego znakomitym przykładem - film z założenia kasowy, a jednak z konkretną fabułą, muzyką, zakonczeniem.

 

Wyspa Tajemnic dla mnie w porządku, dobrze się oglądało, ale ma jedną zasadniczą wadę - jest bardzo przewidywalna praktycznie od pierwszych minut. Za dużo było już tego typu filmu z zakończeniem, którego nikt się nie spodziewa. Przez co się spodziewałem :D

A ja akurat tym razem się dałem nabrac i chyba dlatego dosc wysoko ją oceniam... po prostu za rzadko ostatnio cos tkaiego juz się zdarza. Ostatnio ogladalem np Life of David Gale ze Spaceyem, dobre oceny itd, a po kilku minutach tylko czekałem, czy sprawdzą sie moje przewidzenia... no i tak tez sie stało wiec ogolnie wielkie rozczarowanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.