Skocz do zawartości

kolana


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu, bolą mnie kolana (szczególnie lewe), po wysiłku fizycznym obciążającym nogi (granie w kosza, siatkę), oraz gdy nie rozgrzany zrobie jakiś bardzo gwałtowny ruch (wysoko skocze itp). Podczas gry tak strasznie nie czuje że kolano boli ale po "ostygnięciu" boli cały czas włącznie z następnym dniem. Byłem u lekarza, posłał mnie na rentgenowskie prześwietlenie, które nic nie wykazało. Nie znam się na tych sprawach, ale co jest nie tak? chrząstka, łękotka? słyszałem że one często się 'z używają' może to? Jeśli ktoś miał podobny problem, wie co jest grane, proszę o pomoc.

z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wysłał Cię na rentgen to pewnie byłeś u jakiegoś państwowego debila. musisz zrobić usg albo to co to ....yy rezonans magnetyczny.

podaj ile masz lat ,czy coś uprawiałeś,jaka jest Twoja noga silniejsza,ręka i skąd jesteś.

 

miałem dwie artroskopie ,rekonstrukcje wiązadła krzyżowego więc mogę Ci pomóc jakoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycek, powiem ci tak całkowicie skrótowo - rozgrzewaj się przed graniem, rozciągaj, nie graj na betonie - nadal będą bolały (bo to kolana), ale może ich chociaż nie wykończysz. Łykanie glukozaminki też jak najbardziej wskazane - na pewno nie zaszkodzi... Ja się nie rozciągałem, grałem swego czasu okrutnie dużo, w tym sporo na betonie, czy innych mało sympatycznych nawierzchniach. Od dłuższego czasu nie gram wcale, choć aż taki stary nie jestem - po prostu dwie artroskopie i rekonstrukcja wiązadeł krzyżowych robią swoje... :(

 

Łąkotek już chyba nie posiadam za bardzo - na ostatniej artroskopii, którą miałem już po ACL repair wykryto jakieś śladowe ilości łąkotki, którą w dodatku zmiarzdżyłem jakimś cudem... :?

 

Tak, że mycek pamiętaj: Sport to zdrowie!!! :mrgreen:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wysłał Cię na rentgen to pewnie byłeś u jakiegoś państwowego debila. musisz zrobić usg albo to co to ....yy rezonans magnetyczny.

podaj ile masz lat ,czy coś uprawiałeś,jaka jest Twoja noga silniejsza,ręka i skąd jesteś.

 

no tak, byłem u rodzinnego. mam 18 lat od 13 gram w kosza, grając najczęściej na betonie, w wakacje praktycznie codziennie gdy miałem czas przebywałem na boisku, ostatnimi czasy (2 lata) gram na hali częściej niż na betonie. Silniejsza ręka prawa, a noga to zależy o co Ci chodzi, bo jeśli mam kopnąć piłkę jak najmocniej to prawa a jak skoczyć to lewa :wink: (i właśnie ta lewa boli najbardziej)

 

ja odczuwalem spore bole kolan wynikajace z... przeciazej. za duzo wazylem.

nie nie, ja jestem raczej szczupły.

 

Łykanie glukozaminki też jak najbardziej wskazane - na pewno nie zaszkodzi

ale podobno niektóre badania mówią że jest nieskuteczna.

 

i na tym zdjęciu rentgenowskim nie widać, tej łękotki i chrząstki? może śmieszne pytanie, ale ja się po prostu nie orientuje w tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie widać wiązadeł . znaczy się podobno znachorzy coś tam widzą ale to pi****lenie. usg lub rezonans magnetyczny (oczywiście to drugie jest bardzo kosztowne ale najdokładniejsze)

 

znam wszystkich najlepszych specjalistów od kolan w Wawie ,Łodzi ,Poznaniu.

 

powiem Ci jedno. masz 18 lat i jeśli olejesz sobie to i będziesz się bawił w magika i będziesz się leczył pastylkami ,maściami czy innymi gównami to nic nie da.

mi to wygląda na przeciążenie albo na "syndrom skoczka" ewentualnie na ból przez fałdy błony maziowej.

przypadkiem nie baw się w ochraniacze bo one osłabiają mięśnie a jeśli nie miałeś "wypadku" to znaczy ,że to jest jedno z tych trzech przyczyn co wyżej wymieniłem. ogólnie kolana to choroba cywilizacyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolano skoczka . wpisz w google jest dużo o tym. ja to miałem ale Ty masz dziwnie ,że ból odczuwasz pod odpoczynku więc wygląda mi to na przemęczenie lub coś po urazowego.

fałdy błony maziowej ma każdy ale w okresie dojrzewania to zanika ale jeśli ktoś ćwiczy w czasie dojrzewania jak Ty to może to nie zaniknąć i w późniejszym okresie czasu to zamienia się w ból. podobno w stanach u wielu zawodników artroskopie robi się i to wycina . normalny zabieg.

rób usg lub rezonans magnetyczny. zapłacisz ale będziesz miał spokój. będziesz wiedział co w "trawie piszczy"

i najlepiej wzmacniaj mięśnie przez przysiady zwykłe lub ze sztangą wtedy wzmocnisz czworogłowy i mięśnie obciążą staw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łykanie glukozaminki też jak najbardziej wskazane - na pewno nie zaszkodzi

ale podobno niektóre badania mówią że jest nieskuteczna.

 

Ale pewnie znajdziesz też takie badania, które pokazują, że jest skuteczna - tak jak napisałem - nie zaszkodzi, a może pomóc - mi chyba pomaga, być może na zasadzie placebo, ale pomaga... Jak coś poważniejszego się dzieje z Twoimi kolanami, to cudów przy jej użyciu nie zdziałasz, ale "podobno" dostarcza tam trochę pożytecznego syfu.

 

Zapisuj się już teraz na jakiś rezonans, bo zwlekać nie ma co, a bez tego to na forum można pisać, ale porządanych efektów to raczej nie przyniesie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boli mnie centralnie tam gdzie jest zaznaczone na czerwono, czyli wiązadło rzepki.

Zrobie USG, a jeśli się okaże że to te wiązadło to co? operacja?

Też to kiedys miałem i imo to jest przeciążeniowe...Z czasem samo przeszło.

Rezonansu nie ma co robić bo to wydatek rzędu 400 zl z tego co pamietam, jak juz chcesz dla pewności to USG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RTG to gówno, jak koledzy piszą.

Wlasciwie tylko można dostrzec uszkodzenia kości.

USG albo MRI jak najbardziej, choć i tak wszytskiego widzieć sie nie da.

Artroskopia rozwiązuje ten problem, ale ty pewnie do szpitala nie chcesz iść.

Poza tym musi być dobry lekajro bo z kolanami żartów nie ma. ja nie żartuję z kolanami bo od ponad 7 lat to dla mnie katorga wieksza niż możecie sie domyślać.

 

Koelner jak z Twoimi kolanami?

 

Jest okay?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w lewym kolanie czyli tym po rekonstrukcji kolana mam ograniczone ruchy w stawie. bóle odczuwam tylko i wyłącznie przy zmianie pogody lub ze zwykłego przemęczenia. ogólnie czasami mnie coś rwie ,pstryka nawet z pół roku temu jak niefortunnie szybko wstałem z łóżka to mi coś strzyknęło i miałem napuchnięte ale dość krótko. ogólnie mam kolana 70latka ale da się przyzwyczaić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w lewym kolanie czyli tym po rekonstrukcji kolana mam ograniczone ruchy w stawie. bóle odczuwam tylko i wyłącznie przy zmianie pogody lub ze zwykłego przemęczenia. ogólnie czasami mnie coś rwie ,pstryka nawet z pół roku temu jak niefortunnie szybko wstałem z łóżka to mi coś strzyknęło i miałem napuchnięte ale dość krótko. ogólnie mam kolana 70latka ale da się przyzwyczaić :)

Da nie da. Mnie bardziej dokucza

 

Skąd brali przeszczep?

 

 

A może GG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ciężko jak my ci mamy doradzać bo problemów z kolanami jest od c***a i trochę, ja miałem też to co ty ale rehabilitacja i rozciąganie pomogły. Koleżka niby to samo a zakończył karierę w ten sposób.

 

Wal do prywatnego lekarza około stówka za wizytę i będziesz wszystko wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam wszystkich najlepszych specjalistów od kolan w Wawie ,Łodzi ,Poznaniu.

 

A w Trojmiescie moze? :mrgreen: W maju sobie rozwalilem kolano grajac na hali. W skorcie krylem typa jak wjezdzal na kosz i w pewnym momencie noga mi sie zatrzymala w meijscu i caly ciezar cala poszedl na to jedno kolano. Zrobilem USG, typiara dala mi jakies masci i usztywniac, kazala przyjsc po tygodniu. W nastepnym tygodniu okazalo sie ze ma urlop :] Po 2 tygodnia zapytala "Boli?" "Tak" to ja nic nie poradze trzeba isc na rezonans albo rehabilitacje. Na rezonans powiedzieli mi ze od czerwca (no bo juz minelo te 2-3 tyg) mi ze mam czekac do Grudnia. Poszedlem do jakiegos magika ktory mi wypisal rehabilitacje... No i mialem 20 jakis smiesznych zabiegow, jeden jakis elektro magnez a drugi to laser. Ale jakos nic lepiej sie po tym nie poczulem, powiedzial mi tez ze mam jezdzic na rowerze i na chodzic na basen kiedy sie da.

 

Jesli chodzi o rower to troche jezdzilem i w sumie nie boli mnie w ogole to kolano jak jezdze badz jak chodze. Ale jak tylko zrobie ruch nie w ta strone co trzeba to przeskakuje mi tak jakby na boki. Typ powiedzial mi wtedy ze jest to lekkie naruszenie czegos na M (ogolnie badal mnie 3 minuty wciagu ktorych 3 razy sie na mnie wkurwil ze napinam noge SMH)... I tak teraz od Lipca caly czas odkladam ta sprawe ale juz chyba czas najwyzszy cos z tym kolanem zrobic... Co sugerujecie, wywalic siano i zrobic to MRI czy kupic usztywniacz i go nie zdejmowac w ogole... Zbytnio nie mam pomyslu, a MRI podobno 5stów minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usztywniać od razu wyrzuć. zakładaj go tylko wtedy kiedyś musisz (grasz w kosza czy inne sporty "ekstremalne" :D). usztywniać osłabia mięśnie i jest dupa. lepiej to zalecz do końca ,jeszcze przed Tobą ponad połowa życia i warto pokopać jeszcze z dziećmi czy wnukami w piłkę lub poklęczeć przy kobicie. czym później będzie to odkładał to gorzej bo wtedy stawy zwapnieją i jest lipa. ogólnie czym więcej będzie zwlekał tym więcej hajsu wydasz aby to wyleczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usztywniać od razu wyrzuć. zakładaj go tylko wtedy kiedyś musisz (grasz w kosza czy inne sporty "ekstremalne" :D). usztywniać osłabia mięśnie i jest dupa. lepiej to zalecz do końca ,jeszcze przed Tobą ponad połowa życia i warto pokopać jeszcze z dziećmi czy wnukami w piłkę lub poklęczeć przy kobicie. czym później będzie to odkładał to gorzej bo wtedy stawy zwapnieją i jest lipa. ogólnie czym więcej będzie zwlekał tym więcej hajsu wydasz aby to wyleczyć.

Tak tez myslalem, niestety zawsze "cos wazniejszego" sie pojawia, wiadomo idiotyzm ale raczej kazdy wie o co chodzi. Wg ciebie jaki kolejny ruch powinien byc? Zrobic MRI i wtedy do jakiegos specjalisty dalej juz z wynikami pocisnac? Pewnie wszystko prywatnie juz w tym momencie lepiej zalatwiac... W szpitalu na Zaspie jak bylem to od godziny 8 do 11 koles chyba z 35 osob mial, kazdy chwila moment i tyle. A jak dziadek na wozku chcial bez kolejki pocisnac to myslalem ze zaraz stos rozpala i go tam wrzuca razem z wozkiem :|

 

A i dzieki ze wierzysz ze nawet 50tki nie dozyje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trójmieście to cieśla, ale możesz jeszcze poszukać

 

 

i najlepiej idź od razu na tą konsultacje bez robienia czegokolwiek. Powi Tobie czy masz iść na MRI czy od razu na artroskopie, co raczej bedzie bardziej pradopodobne. wejdzie Ci w kolano i zobaczy co masz w jakim stopniu naruszone czy łąkotka popękała czy chrzątka rypła czy więzadła nie trzymają a jak nie trzymają to w ajkim zakresie itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.