-
Liczba zawartości
7701 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
63
Ostatnia wygrana lorak w dniu 21 Października 2020
Użytkownicy przyznają lorak punkty reputacji!
Reputacja
4288O lorak
-
Tytuł
Sir Loras
Informacje o profilu
-
Płeć
Nie powiem
Converted
-
Location
lublin
Ostatnie wizyty
24165 wyświetleń profilu
-
i to jest właśnie spójne z jego teorią o zaspokajaniu przyjemności. kobiety są naturalnie ukierunkowane na macierzyństwo i do tego dążą. jeśli jednak mają dodatkowe opcje przyjemności (bardziej rozwinięte społeczeństwa/więcej $), albo już zaspokoiły tą podstawą (pierwsze dziecko), to decydują się na inne. rzuciłem tylko okien na ten link, ale to wygląda na jakieś ankiety, zatem pewnie mocno uzależnione od uwarunkowań kulturowych. no i generalnie ciężko cokolwiek z pola psychologii lub socjologii uznać za naukę w pełnym tego słowa znaczeniu, więc podchodziłbym ostrożnie do takich badań. do tego też coraz mocniej na uniwerkach odgrywa rolę ideologia, więc trudno się spodziewać, aby ktoś publikował wyniki niezgodne z nurtem, bo to często ukraca karierę (szczególnie w naukach społecznych).
-
oczywiście, że świadomie nie traktuje się tego jako kupno pieska. w gruncie rzeczy to jest jednak samolubny gen i o to się tylko rozchodzi, bez względu na to, w jak piękne słowa się to ubierze. a zatem Darknoza ma ogólnie rację. ach, te nieśmiertelne zagrywki, aby osobę, która się z czymś nie zgadza, już na starcie ustawić jako gorszą.
-
dlaczego więc się na to decydują? wadliwością systemu usprawiedliwiasz grabienie innych. nice.
-
tylko co z tymi, które faktycznie mają te 10k i mimo tego dzietność jest niska? bo chyba nie odniosłeś się w końcu do tego argumentu?
-
to w sumie kolejne potwierdzenie, że pisowcy mają mentalność komunistyczną, czyli ładnie się to zazębia z "PRL bis".
-
dlaczego? w ogóle niby posiadanie dzieci to takie największe szczęście na świecie, a gdy przychodzi co do czego, to jednak nie wystarcza i sprowadzasz do pieniędzy i chcesz karać tych. którzy tego "szczęścia" nie mają. ok, tu widzę. @darkonza odnieś się do tego argumentu ; ]
-
wiadomo, ale chodzi mi o to, że skoro się płaci ZUS. to można wymagać od państwa, aby tą inwestycję na starość zwróciło. jeśli tego nie robi z jakichś względów, to pretensje są słuszne i nie rozumiem, dlaczego jakiejś grupie ludzi chcesz to prawo odebrać.
-
no patrz, a ja głupi myślałem, że ZUS się płaci, aby mieć emeryturę...
-
spoko, tylko niech w takim razie państwo nie zabiera od nas podatków.
-
jest pewien próg, powyżej którego ograniczenia związane z dziećmi znikają/są mniejsze. widocznie on to wycenił na 10k. moim zdaniem nie ma tu braku spójności.
-
przecież o tym właśnie Darknoza mówi (są inne przyjemności, które stworzenie dziecka odbiera/ogranicza i dlatego w krajach rozwiniętych kobiety się na to rzadziej decydują).
-
co ty nie powiesz ; ] pytam, bo jestem ciekaw, czy u kogoś można o tym więcej poczytać.
-
sam to wymyśliłeś, czy skądś zaczerpnąłeś tą koncepcję żywej lalki?
-
tak, ale nie byłoby rozmnażania w takiej skali, gdyby nie powiązanie z przyjemnością.
-
nawet gdyby spudłował 30 kolejnych rzutów z midrange, to nadal miałby 40% skuteczności.