Dave86

ja bym się nie podniecał tak za bardzo jednym słabym meczem w przypadku LBJ. Prędzej czy później to musiało się przydarzyć. Mimo wszystko uważam, że Cavs wejdą do finału.

Jedynie, ale równie dobrze mogą mu dać mniej za sezon.

Kto może im rzucić taką kasę? KCP 18 mln? kto będzie miał taką kasę i widział sens?

Tak się zastanawiałem ile po takim sezonie może dostać KCP, Lopez i Randle i kto ewentualnie może przebić ofertę z LAL? Wiadomo że Dallas w przypadku Julius-a. A Reszta..? KCP nie dostanie za sezon takiej kasy co w tym sezonie, Lopez tym bardziej

Tylko Thomas często odpuszcza krycie - ja wiem że to ograniczenia związku ze wzrostem, ale by mógł wymuszać faule ofensywne.. Ogólnie ktoś wyżej napisał że Kuzma to przyszłoroczny starter.. ciekawe gdzie? Przecież on jest najgorszy w defensywie ze wszystkich. Jak tego nie poprawi to uważam że jego rola musi się ograniczać to wejść z ławki.

Ja sobie tak prześledziłem ruchy i ogólnie muszą się pozbyć Clarksona, ale nie wiem co z tym kontraktem Denga..? Jeśli Lakers uderzają po PG to przy utrzymaniu Randla to jest Ball i Ingram, PG lub Ingram by któryś z nich musiał być przesunięty na na dwójkę (SG) i tutaj bardziej widzę w tej roli PG. I tak naprawdę zostaje do obsadzenia rola centra - Lopez - tylko za rozsądną kasę.. Marzyłby mi się Cousins, ale pewnie kasy nie styknie i ta kontuzja .. może nawet pół sezonu bez niego.. Ale kurde pomarzyć taka piątka (Ball, George, Ingram, Randle, Cousins) - to spokojnie drużyna na półfinał konferencji, a może i finał konferencji.

Ja myślę, że nie ma co Randla oddawać - na pewno nie za spadające kontrakty, tak jak ktoś tutaj napisał albo pick top10, albo wyjazd. Myślę, że on może grać jeszcze lepiej. A tym bardziej jak będzie miał lepszych gości koło siebie. Clarkson może lecieć za spadający kontrakt plus jakiś pick 20-30. Mam obawy co do Kuzmy - na pewno go nie widzę w roli startera, w defensywie to jest tyczka, żadna przeszkoda dla obrońców. Myślę, że może grać lepiej, ale niewiele.. Nie sądzę by ustawiała się kolejka po Lopeza a na pewno nie jak ktoś tam pisał 50 czy 48 na 4.. Wątpię - na pewno nie po tym sezonie. Dlatego może uda się go zatrzymać MLE. Hurt - chłopak coraz bardziej mi się podoba, jest bardzo dobry w obronie i rzuca coraz pewniej za 3, więc jest przekonany że nikt nawet nie pomyśli aby proponować coś KCP.. Wiadomo kiedy Lonzo ma wrócić do gry..? Bo niby nie jest to nic poważnego, a wyleciał na dłuższy okres.. Bardzo prawdopodobne, że uda się osiągnąć w tym sezonie 35W, myślę że to i tak będzie sukces biorąc pod uwagę problemy zdrowotne Balla czy Ingrama.

Ostatnio czytałem, że Nance dołączył do paczki Randle-Clarkson żeby pohandlować nimi przed końcem okienka, tylko tak realnie ja nie wiem co możemy dostać oprócz spadających umów czy picku (i to też nie jakiegoś wysokiego)

No Cousins na pewno byłby extra wzmocnieniem, ale nie wiem jak jego charakter.. Mi ogólnie marzy PG13 i Klay Thompson. W szczególności duet PG13 Klay pasuje i do Ball-a i do Ingrama, więc WCHODZĘ W TO

Mi się wydaję bardzo realny PG13 i Lebron, tylko nie widzę wtedy Ingrama (Ball, PG, Ingram. Lebron, ??) .. a szkoda będzie Brandona który rozwija się - powoli, ale jednak.

to raczej LAL powinni spokojnie dociągnąć zwycięstwo przy lepszej skuteczności z linii rzutów osobistych (50%).

Bardzo dobry mecz LAL mimo tak fatalnej skuteczności z rzutów wolnych.. po prostu w tym elemencie jest prawdziwa tragedia. Chyba najgorsza skuteczność w całej lidze,tak? Lonzo kapitalny mecz - w szczególności w defensywnie i te ostatnie podanie do Ingrama palce lizać. Ingram również zajebiście zagrał, ogólnie wysocy mieli foul trouble, więc ciężko ich oceniać, ale Larry świetnie pracuje w defensywnie. Ogólnie sędziowie nieco pomagali Phily.. W szczególności w faulach, czy braku gwizdku np na Lonzo czy Randle, ale teraz jestem ciekaw co napisze na tweeterze Joel fuck phily :

Ogólnie mimo, że przegrany mecz to uważam, że to był najlepszy mecz LAL w sezonie według mnie, ta ostatnia akcja gdzie Green zbił tą piłkę zadecydowała, tutaj Ingramowi zabrakło kg. Pojedynek Ingram - Durant na korzyść Brandona. Small basket sprawdza się i nawet Randle daje radę na centrze, oczywiście jeśli nie ma przeciwko kogoś jak Embiid. Ogólnie Ball zagrał tak jak on niego się oczekuje, KCP w miarę ale zawsze coś irytującego w meczu musi odj***ć, Clarkson i Randle na swoim poziomie, Nance dobry w defensywie. To co ostatnio wyprawia Lopez - to 5 czy 6 mecz z rzędu? w którym gra jak łajza.. Ciekawe czy Zubac dostanie szansę..

Najbardziej irytuje mnie swoją grą KCP, gość ma w sobie coś tak irytującego, że po prostu nie mogę na niego patrzeć. Zawsze coś musi od***ać w momencie gdy LAL są na fali .. Niby statystyki się u niego zgadzają,ale jestem ciekaw czy dostanie połowę tego co teraz po tym sezonie

Może ktoś więcej coś powiedzieć na temat Kuzminskasa? O co chodzi? Bo nie kumam po co niski skrzydłowy skoro nie ma na zmianę rozgrywającego ..?

Fakt bronią całkiem nieźle, ale w ofensywie Luke chce zrobić GSW 2.0 a tutaj nie ma takich możliwości. Niestety jest klepanie tego samego w ofensywnie od dwóch sezonów i widać, że to nie jest dla tego teamu dobre. Mam wrażenie że nauczył się jednego stylu w ofensywie stąd ta c**jowa rotacja i jego błędy. Czy ktoś może potwierdzić lub zaprzeczyć, że podobno Lonzo nie trzyma się z nikim z ekipy oprócz Kuzmy?

Ja oglądałem parę meczów Detroit i nie wyglądał tak tragicznie jak w tym roku, co prawda nie grał tam pierwszych skrzypiec ale grał dużo lepiej ..Po prostu jego gra jest mega irytująca jak Balla

Ballowi bliżej obecnie do Bennetta i w sumie patrząc że jednak LAL mogli się pomylić, bo ostatnio często podejmowali niezrozumiałe i błędne decyzje czego pozycją jest obecna. Kontrakty Mozgova, Denga czy nawet teraz KCP (dobrze że roczny), wszędzie indziej by nie dostali połowy tej kasy...

Nie wiem co Lonzo Ball robi w NBA.. D-league też by z nim jeździli.. z resztą KCP też jest cienki jak barszcz

Całe szczęście.. taka roczna przygoda mu wystarczy w big markecie..

Ja nie kumam tych obrońców Lonzo, bo o ile mogę zrozumieć, że chłopak jest młody i ma talent to zamiast o jego wyczynach na boisku mówimy o tym jakim jest celebrytą i jakim MOŻE BYĆ kiedyś koszykarzem. Jeśli Ball by tak grał wcześniej jak teraz to z pewnością by nie trafił do NBA. Tym bardziej, że cały zarząd LAL mowił że to następca Magica.. ale ogólnie ja tego nie widzę, bo zagrał dwa mecze dobrze na 15, czyli tak jak jego skuteczność. Jeśli to się utrzyma dalej to albo ławka albo d-league. Z drugiej strony jest Kuzma który jest na pewno w trójce najlepszych debiutantów tego sezonu. KCP ma jednoroczny kontrakt ?

Ja oglądałem pomeczowe wypowiedzi w studio dziennikarzy i specjalistów to nawet tam padł taki pomysł by wysłać Lonzo na parę mecze do d-league.. Biorąc pod uwagę, że nie trafia z czystych pozycji znaczy, że brak mu pewności, a może to ta jego z*ebana technika jednak daje o sobie znać..

Kolejny fatalny mecz Lonzo.. Żaden inny debiutant nie gra tyle co on .. Normalnie poleciałby na ławkę bo po prostu to co on odwala to po prostu jest parodią, najgorsze że nie ma kto go zastąpić.. Nawet asyst nie miał z resztą te wcześniejsze mocno naciągane były.

Nie znam sytuacji majątkowej Hilla i Rileya, ale Ball-owie nie klepią biedy i kradzież jakiś rzeczy, na które go z pewnością stać jest totalną głupotą.

A Lonzo ma najgorszą skuteczność od 50 lat !! On nie potrafi rzucać, na uczelni to wystarczała ale realia NBA to już inna bajka, i rzuty wolne na poziomie skuteczności Shaqa .. I weź pod uwagę kogo w obronie mają BKN a kogo by miał w LAL.