-
Liczba zawartości
227 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Niech mi to ktoś wyośli bo ja tego nie ogarniam. Goście koszący po 30-50 baniek za sezon nie potrafią zagrać przyzwoitego meczu??? Potrafią bo przecież w PO to robią. Więc o co tutaj chodzi? Przecież to są najwyższej klasy profesjonaliści. Ludzie, którzy wspięli się na wyżyny możliwości człowieka. Wybrańcy, którzy od lat prowadzą zawodowe kariery poświęcone całkowicie doskonaleniu umiejętności. Dlaczego to tak wygląda?
-
Ale szopka. Emdżej przeciera oczy ze zdumienia a Kobe przewraca się w grobie. Stern chyba też.
-
Dla mnie osobiście świat już nie będzie taki sam. KOBE to był ktoś kto mnie inspirował. Czytałem mamba mentality i później starałem się przenosić to do swojego życia. Czuje się jakby mi zmarł ktoś bliski.
-
Ja bym nie wyszedł na parkiet na miejscu dzisiejszych grajacych. I mogliby odpuścić tańczące laski i te pajacowate konkursy w przerwach.
-
Nie wiadomo czy Roberson nie wyleci z S5. Po takiej przerwie chłop mógł zapomnieć jak się gra.
-
Co mnie urzeklo to to jak najważniejszy rzut został oddany w ręce mccoluma który był on fire a lillard odsunął się na bok. Coś czego nigdy nie uswiadczysz w OKC dopóki gra tam Russell next-question Westbrook.
-
Goldeni maja chyba spory problem pod koszem. Harell wchodził w pomalowane jak ciapaty do urzędu po zasiłek.
-
Policzyl ktoś ile przewagi rozdupcyli Thunder?
-
Nie do wiary co lillard odjebal...
-
Kontuzja kontuzją ale jak widać PO to całkiem inna gra niż regular gdzie OKC zrobiło 4-0 z Portland. Inne standardy, połowa a raczej większość oklahomy się nie stawila na tą serie podczas gdy w oregonie wszystko pyka jak należy. McCollum miał nie mieć formy bo nie grał przed PO, kontuzja Nurka miała zakończyć im sezon a tymczasem Oklahoma dalej jest lata świetlne za mądrze poukładaną ekipa. Dla wszystkich fanów tej drużyny życzę sobie i wam żeby jakimś cudem wytransferowali westbrooka tego lata.
-
Rzuty z dystansu to istny cyrk. No i westbrook.... Jaki ten koleś jest głupi i irytujący...
-
Co tu się wydarzyło?!?! :panda:
-
Trójka nie istnieje, bezpośrednia przyczyna porażki.
-
Serio On się spalił w tym meczu czy ogólnie to jest już jego poziom?
-
Ale B. Simmons gra piach, nie wierzę.