Eld

Problem w tym, że nie ja nawiązuje, a pośrednio jestem zaczepiany więc odpowiadam. Pół tony wyśmiewających emotikonów i jakiś tekst, że czegoś tam nie napisałem traktuję jak zwykłą, kolejną zaczepkę. Nie mniej nie mam zamiaru reagować już więcej coś takiego. Jak pewne osobniki zauważą, że piszą w pustkę to sami od siebie przestaną. That is all. O dzięki. O tym nie wiedziałem, choć od razu znów pojawia się pytanie na ile to prawda .

Dobre, dobre . Parskłem srogo.

Dlatego już zaczynają kombinować z SGA. Shai poleciał z drużyną do Memphis na mecz który zapisał się w annałach ligi. No ale tuż przed meczem okazało się, że ma ( sic! ) wstrząśnienie mózgu i nie może zagrać. To co. Przed wylotem nie wykazywał objawów?

Nie no wygrana z LAL jest zawsze na propsie. Prawie 8 lat temu zakładając konto był zwyczaj, że w temacie w którym to nowi się przedstawiali napisałem kogo jestem fanem, który gracz jest moim ulubionym, a kogo, że tak delikatnie napiszę aby nikogo nie urazić - nie toleruję. No i padło wtedy Los Angeles Lakers. Do dziś mi to zostało .

Podałem przykład. Oglądam SGA i przytoczyłem jego mocne strony. Wystarczy zrobić scroll do góry, albo jest to na poprzedniej stronie. Pierwszy w lidze w drives, bdb iso, bardzo dobry przegląd parkietu ( dziś znów 9 asyst ), bbiq. O tym wszystkim pisałem, a nie tylko, że zrobił 30/13. Co do jego bbiq i przeglądu parkietu polecam Ci jak znajdziesz chwilę dzisiejszy mecz. W sumie to Ci wystarczy druga połowa i zrozumiesz o czym piszę. Doskonale się ze wszystkim zgadzam. Nie wiem co się dzieje z Bazleyem. Jak Roby zaczyna zabierać mu minuty to wiedz, że coś jest nie tak. Takiemu Dortowi i SGA trafiają się słabsze mecze ale cała organizacja z graczami na czele mają świadomość, że gramy o jak najwyższy numer w drafcie choć znając szczęście znów skończy się ku*wa jakąś #5. Ten win dzisiaj z Raptors był nam potrzebny jak damie Koryntu majtki. Do 4 min 3q było zgodnie z planem, a później jakiś angry mode im się włączył i odskoczyli Raps na 13 pkt. A sygnał dał kto? SGA. Wpierw wkleił trójkę, później dwa wykorzystane FT, a i Favors swoje dorzucił. 9 sekund do końca. Raps prowadzi 2 punktami. SGA robi swój klasyczny drive w pomalowane, ściąga aż trzech obrońców, a na obwodzie stoi sobie niepilnowany Muscala. Tak. Ten Mike Muscala. Rzuca - czysta trójka, wygrywamy jednym punktem w Kanadzie...

Po co ciągniesz ten beef? Oglądasz w ogóle OKC? Tam poza wymienionymi przeze mnie nie ma nikogo kto mógł by go odciążyć. To jest aż tak ciężko zrozumieć? Nie napisałem o skuteczności rzutowej bo nawet o tym nie pomyślałem. Skupiałem się na innych aspektach. Potrafisz generalnie normalnie ze mną rozmawiać czy mam po prostu ignorować Twoje zaczepne posty?

Tak to zabrzmiało, ale jeśli rzeczywiście tak jest to zwracam honor. ?

Zwykle to Rada zajmowała się poszukiwaniem/namawianiem nowych uczestników, a nie czekała 'a nuż się ktoś zgłosi'.

Kto jest GMem Memphis?

Szanowanym userem on dla mnie był do momentu przekroczenia pewnej granicy w Październiku. Teraz to ja po prostu go zlewam bo jak można pisać i jak inaczej nazwać, że Capela jest wart racjonalnie 10M/sezon? A Ty jako człowiek kulturalny i światły nie powinieneś ( przynajmniej moim zdaniem ) zaogniać obrotu spraw.

Wolę Ci tak odpisywać niż dawać się prowokować to raz, a dwa co śmiesznego było w elaboratach w których pisałem tylko samą prawdę gdzie z prawie bankruta i #11 seedu zrobiłem #7 seed, a za sezon 2020/21 Thunder była drugą drużyną która zarobiła najwięcej w beGM? Jak Cię to bawi to przypomnę Ci, że przez 2-3 lata to Wolves byli pośmiewiskiem i też miałeś kilka tekstów po których człowiek robił facepalma. Natomiast jak Cię bawi bogactwo to śmiejesz się również z Wolves bo oni za mistrzostwo zarobili najwięcej i tylko oni mnie wyprzedzili. ----------------------------------------------------------

Oczywiście dochodzą jeszcze bonusy przynajmniej część nie będzie dla niego zbyt ciężka do spełnienia. Walnąłem się o 9M bo robię 3 rzeczy na raz. U mnie w pierwsze dwa lata ma 48,5M. I proszę - daruj sobie te pogrubione wstawki. Rozkręca się tak samo jak Lillard się rozkręcał i jak Randle w trzech ostatnich meczach, czy Twój Jrue z meczu na mecz co raz lepiej wygląda.

Czyli Qcin wszystko wie najlepiej, a managment RL Hawks to debile dając mu 55/2. Już przywykłem to tych głupot jakie wypisujesz. Nie macie, a @mac ma to po pierwsze, a po drugie dla mnie Ayton nie jest lepszym centrem od Capeli. A ten drugi to niby kto? ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Brook Lopez w RL w tym sezonie zarobi 13,3, w przyszłym 14M. Czy 3M przepłacenia to aż tak dużo? Widziałem większe przestarzały tutaj. Za to nikt się nie zająknie że Powell, OG i Randle są podpisani poniżej tego co jest w RL. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Karpik jechał go na głównym forum na początku sezonu. W ostatnich postach cytuję napisał "w końcu wygląda jak człowiek". Co do Kemby - nie mam na myśli tylko graczy RL Knicks. Sam Lillard miał ciężki start i w sumie spokojnie by się jeszcze kilka nazwisk znalazło, które w zeszłym sezonie robiły efekt wow, a w tym jak przygaśli. O stracie rzutu przez Randle w PO była już dyskusja którą albo Ci przypomnę, albo zapomniałeś. Dwa mecze w PO miał na swoim poziomie. No 1,5 jak mnie pamięć nie myli. W reszcie Randle było bardzo szczelnie pilnowany o czym w/w dyskusja była.

Nie prosiłem o nią, a mistrzem beGM jest GM wpisany w arkuszu czyli mac. Co do drugiego zdania. Nawet jak byś był odrobinę obiektywny i porównamy ją do zgryźliwości to jest ona niczym Bagry w Krakowie do Oceanu Spokojnego. Każdy kto nie gra w Wolves to kiep.

Nie przypominam sobie abym Ciebie pytał o zdanie.

Uważasz, że tak samo wyglądało by przy Capeli?

Ok. Są lepsi. Ale też są i tacy którzy zawodzą o wiele bardziej. Od tego to ja mam Capelę. Może po prostu słowo "kasztani" mnie drażni. Po prostu zjechał z formą bardziej mi pasuje i z tym nie zamierzam polemizować. Ale czy dużo? Not rly no. Zauważ jaki dziwny zbieg okoliczności. Odsunęli Kembę i nagle Randle w ostatnich trzech meczach przeciwko mocnym rywalom robi super cyfry. Tam w szatni rzeczywiście musiało być coś nie tak.

Cóż nieobiektywnego jest w suchych statach? Każdy może odpalić bbref i mnie sprawdzić.

Bez przesady. Porównaj kogo ma u siebie pod koszem, a kogo u mnie. Z tą obroną to też przesada bo interior, perimeter defense oraz contest ma przynajmniej na bardzo przyzwoitym poziomie. Zresztą, nic osobistego ale nie zamierzam ( i mam nadzieję że inni też nie ) brać Twojego zdania pod uwagę gdzie jesteśmy bezpośrednimi rywalami o walkę o top6.

Któryś mi tu narzekał, że Randle zjechał z formą. Pozwolę to sobie nazwać inaczej - w zeszłym sezonie zanotował MIP sezon i ludzie oczekują od niego nie wiadomo czego, a tym czasem tylko w dwóch meczach zdobył mniej niż 10 punktów, ale za to 11 meczów miał na +20 punktów w tym aż 6 powyżej 30 punktów. Te 30 pkt. nie nabił przeciwko ogórkom bo w puli byli m.in PHI, MIL czy 2x CHI. Nie zapominajmy o średnio 10 zbiórkach na mecz, co przy Capeli który zbiera 12,7 piłek tworzy potężnie zbierający frontcourt. Wracając do Randle TS na 52,6% jest naprawdę niezły. Jasne, zjechał z kosmiczną trójką ale połowa ligi zjechała więc czepianie się tylko jego jest trochę nie fair. Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na jego trzy ostatnie i przestaję nudzić: mecze gdzie zdobył łącznie 78 punktów, 28 zbiórek, 22 asysty ( zawsze był świetnym podającym z pozycji PF ). Czy to były jakieś ogórki? RL Nets, Bulls, Denver.

Wiadomo, że OKC interesuję się tak wielu z Was, że wręcz nie nadążam z odpowiedziami, ale zbulwersowało mnie jak ktoś ostatnio napisał, że SGA nie zrobił kroku w przód. Grając ze scrubami, gdzie średnia wieku jest najniższa w lidze tylko dziś trzasnął 30 pkt i 13 asyst. W tym sezonie nie zanotował ani jednego meczu poniżej 10 punktów. Na 21 rozegranych meczów w 12 zdobył powyżej 20 punktów, a trzy razy udało mu się przekroczyć granicę 30 punktów. I to wszystko przy składzie SŁABSZYM niż rok temu. Test dla Was - bez żadnego linka. Wiecie chociaż na jakiej pozycji grają, albo jak wyglądają takie HoFy jak Robinson-Earl, Watson czy Wiggins ( Aaron - nie mylić tym z GSW )? No właśnie. SGA ma wsparcie tylko od dwóch, no trzech graczy. Dort, Favors i Giddey ( jeszcze ), bo Bazley to zrobił mocne dwa kroki w tył w rozwoju...

Nie zliczę ile razy "udało" mi się tak uczynić...

Ale ten czas zapier*ala...to już 11 lat od kiedy zrobili to zdjęcie. Czujecie się staro? Bo ja tak...

To już prędzej. Teraz się zrozumieliśmy. Co do wysysania pełna zgoda. Dodam więcej. Znam maniaków, którzy przy wymianie oleju spuszczają cały, odłączają rozrusznik od napięcia aby przypadkowo nie odpalił na sucho i kilka razy kręcą aby "wysmarkało" resztkę starego oleju. Raz widziałem to na żywo i powiem Ci, że wydusił dzięki temu z silnika jeszcze gdzieś około szklanki 200 ml. Ja się pochwalę, że dzisiaj zostało mi z 1500-2000 PLN w kieszeni bo tyle biorą za profesjonalne zabezpieczenie podwozia. Mam znajomka z kanałem kilometr dalej, ustawiłem się z nim na 8:00 rano, nakupiłem wcześniej preparatów antykorozyjnych, spray żaroodprony do kominka ( stosuję do spawów na układzie wydechowym ) i spray cynkowy. Do tego wszystkiego wziąłem ze sobą szlifierkę oscylacyjną z odpowiednią ilością gruboziarnistego papieru ściernego i wlazłem pod swojego japończyka które jak wiadomo z korozją mają spory problem. Parę godzin pracy i mogą solić ile chcą. Profile zamknięte też zabezpieczone. Przy okazji zrobiłem sobie mały przegląd od spodu ( łączniki, klocki, tarcze itp. ), zajrzałem pod machę czy wszystko gra, ładowanie i napięcie akumulatora miernikiem zmierzyłem i można jeździć. Chemia kosztowała mnie gdzieś chyba 130 PLN + 50 PLN dla znajomka z czteropakiem Zatecky svetly LEZAK za uprzejmość. W Żabce akurat promocja była za 12,99.

To jest norma. Alfa Romeo 156 ( miałem, 2.0T ponad 12 lat temu - diabeł jak się dbało ) w instrukcji napisane było, że "silnik jest zbudowany w tak zwanej technologii 'luźnej' co oznacza konieczność dolewania oleju nawet do 1l na 10.000 km. i że jest to zupełnie normalne. No w sumie nie było się czemu dziwić, że tak napisali jak na dwójce mogłeś ciągnąć do 110 km/h i dopiero obrotomierz wchodził na czerwone pole i dopiero wtedy ładowałeś trójkę. Przeczytaj raz jeszcze dyskusję bo nie chce mi się tego ponownie tłumaczyć. Namagnesowana śruba gówno daje, bo kompresja w silniku odrywa mniejsze opiłki od niej przy pracy silnika, a i mechanicy przy wymianie oleju jej po prostu nie czyszczą dzięki czemu z biegiem czasu traci ona swoją funkcję.