-
Liczba zawartości
654 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez Cardi
-
No to świetnie, rodak z krwi i kości, tylko pizzę lubi bardziej niż inni.
-
skąd wychowany we Włoszech Zalewski zna zwrot "zamknij pizdę"? To jest temat, o którym się nie mówi.
-
Dlatego, że Ćwiąkała (i potem sam Santos) powiedzieli, że dla niego nie liczy się wiek piłkarza. Więc on ani nie stawia na młodych, ani nie boi się stawiać na młodych. Kto umie najlepiej ten gra.
-
A GIGACHAD Ćwiąki pokazuje, że jesteś w błędzie.
-
Czarek już zapozował z ojcem. Najlepsze co dziś widziałem o selekcjonerze.
-
Nie, nie chodzi o 500+
-
Ja uważam, że nawet dla tych trzech powodów warto. Już same powiadomienia się przydają. Z telefonu nie odpisuję, ale zobaczenie kto czegoś chce ode mnie jest na tyle wygodne, że wystarczające żebym polecił komuś zegarek TYLKO dla tej funkcji.
-
Bo zdolność bardzo spadła co wynika z drukowanych przez ostatnie lata pieniędzy
-
Bardziej niż mieszkań to brakuje ludziom zdolności kredytowej na te mieszkania.
-
Żeby sprawdzić powiadomienie bez wyciągania/szukania telefonu. Żeby zapłacić bez wyciągania karty. Żeby muzykę na spotify w samochodzie przerzucić. To pierwsze z brzegu rzeczy, do których kupiłem zegarek. Treningi przyszły później.
-
chleb też max. 1 bochenek na 2 dni, bo rząd dba o linię swojego suwenira.
-
Mi chodzi tylko i wyłącznie o to, że bez płynnego angielskiego próbuje się nim posługiwać, gdzie protokół dyplomatyczny jasno mówi, że głowy państw powinni się wypowiadać we własnym języku i zazwyczaj tak też robią. Nie wiem po co się Dudeł wysila znając ograniczenia swojej angielszczyzny.
-
Mati ładnie opowiedział, tak żeby nikt się nie zorientował. I mogę uchodzić za foliarza, ale te kwestie z "agendy" są dość zastanawiające.
-
Z takim englando by nie dostał roboty u mnie w korpo, a chłop jest prezydentem. Skrzywiony podczas odpowiedzi jak ja podczas słuchania tego dukania. Jasny c***, odpowiedziałby po polsku, byłoby mniej wstydu.
-
Kupiłem takie bluzy, jak dla jesieniary z kotem. Mam od 5 minut, polecam serdecznie
-
A co konkretnie? Bo tam momentami na turnieju jak Messi akurat nie pociągnął zespołu, to emocje jak na grzybach były. Bez niego to by się mogło na Holandii zakończyć.
-
Ten sędzia chyba kartki w szatni zostawił
-
No czyli wracając do mojej historii, gdybym miał teraz te 21-22 lat to pewnie bym się zdecydował. Poza tym podejrzewam, że zakładając, że jest tam jak w większości normalnych firm to po okresie próbnym stawka rośnie, tak jak i po każdych 6/12 miesiącach, podczas rozmowy z managerem o przepracowanym okresie i poszerzonych obowiązkach/kompetencjach. No i dla takiego Maćka po studiach nawet obserwowanie jak ktoś wykonuje jakieś zadania w pracy (niekoniecznie wykonując te zadania samemu) i umiejętne opowiedzenie o tym na kolejnej rozmowie o pracę (jako coś co się robiło samemu) może bardzo zaprocentować.
-
Nie wiem, to firma finansowa, więc takie ludki na jdg mogą sobie dodatkowo świadczyć usługi. Nie znam branży, nie wiem na ile to możliwe, szczególnie dla takich wafli zaraz po studiach. Zresztą co ja będę bronił, jeżeli ludzie tak pracują to albo są głupi, albo im to pasuje. Nie mi oceniać. Albo mają syndrom sztokholmski.
-
No to fakap, nie mam wiedzy w tym temacie, nigdy nie pracowałem na b2b. Jakbym dostał taką propozycję, to pewnie bym rozważył, a na pewno policzył.