Skocz do zawartości

nawciarz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

144

O nawciarz

  • Tytuł
    Role Player

Kontakt

  • AIM
    6942317

Converted

  • Location
    Trzebnica
  • Occupation
    fan sportu

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. nawciarz

    Random Shit 22/23

    Ja wtopiłem tylko na Kenny Smith, a The Jet to dla mnie Jason Terry, więc wykluczyłem tą odpowiedź przy strzale. I z Kawhi w sumie też strzał tylko że celny, jakoś w ogóle nie kojarzę, żeby ktoś mówiąc/pisząc o nim jakiś ksyw używał.
  2. nawciarz

    Futbol europejski

    Z futbolem już dawno jakoś mocno na bieżąco nie jestem więc kilku aluzji nie zrozumiałem, ale i tak filmik świetny, a wątki z Suarezem mistrzowskie
  3. nawciarz

    Filmy

    Odświeżyłem sobie na TVP Kultura stary dobry western Nevada Smith i nie wiem jak to się stało, że wymieniając aktorów nie wymieniłem Steve'a McQueena. Papillon(rewelacyjny film) i Wielka Ucieczka to były jego mistrzowskie popisy. Ogólnie niesamowita charyzma i szkoda że umarł tak wcześnie. Grający tu również Karl Malden też w sumie był niezły, choć on to mi się bardziej z drugoplanowymi rolami kojarzy.
  4. nawciarz

    Filmy

    W ostatnim wpisie wspomniałem o Sollimie i jego spaghetti westernie Twarzą w twarz. Okazało się, że miałem niezły timing, bo dziś o 23:25 leci na TVP Kultura. Możliwe że premiera w polskiej telewizji, a jak był to pewnie dobre kilkadziesiąt lat temu.
  5. nawciarz

    NBA League Pass

    Mogliby to w końcu poprawić, bo już przynajmniej od kilku dni tak jest. Nie po to daje hide scores, żeby przy kliknięciu na duży ekran od razu z wynikami wyskakiwali, a wycofać się już nie mogę bo mi już pieniądze pod koniec września ściągnęli z konta.
  6. nawciarz

    Filmy

    W sumie to twórczość Tarantino opiera się na tym, że zrzyna z innych filmów. Sam się z tym nie kryje, bo mówi że w ten sposób oddaje hołd dawnym twórcom. Jest fanem spaghetti westernów, a szczególnie Sergio Corbucciego(fani Tarantino powinni poznać jego twórczość, bo można by powiedzieć że to jego pierwowzór), więc mamy żywcem podpierdolony tytuł Django, gdzie fabularnie filmy mają niewiele wspólnego. Łączy je tylko Franco Nero, który grał tytułowego Django i potem Tarantino też mu dał mniejszą rolę w swoim. Taka scena śmierci DiCaprio i krew wypływająca z kwiata w butonierce była w innym filmie Corbucciego Il Merceniaro, gdzie zresztą też Franco Nero grał główną rolę - Polaka Kowalskiego który nie wiem czemu miał na imię Siergiej. Muzykę też w dużej mierze bierze z innych filmów. W Django mamy utwór w końcowych scenach z tego filmu https://www.filmweb.pl/film/Nazywają+mnie+Trinity-1970-140417 jest też kozacki utwór Jerry Goldsmitha Nicaragua oryginalnie stąd https://www.filmweb.pl/film/Pod+ostrzałem-1983-8724 Morricone dopiero przy Nienawistnej ósemce zgodził się zrobić muzykę do jego filmu, więc wcześniej też conajwyżej mógł skorzystać z jego starych utworów. I choćby w Bękartach Wojny mamy utwór Un Amico z tego filmu https://www.filmweb.pl/film/Rewolwer-1973-9156 (zresztą całkiem spoko film, w sumie tak jak parę innych Sergio Sollimy na czele z Twarzą w twarz).
  7. nawciarz

    Filmy

    Dokładnie Denzel sympatyczna facjata, dobrze się go ogląda, ale mina prawie ciągle ta sama. To przypomniało mi o innym czarnoskórym aktorze. Ossie Davis kapitalny był we Wzgórzu Sidneya Lumeta, Łowcach sklapów i Dziwaku z Central Parku. W sumie dziwne że po takich dobrych rolach w latach 60-tych potem przez kilkanaście lat nie zagrał w żadnym filmie, który byłby pamiętany i w sumie dopiero go Spike Lee na dobre "wyciągnął z szafy" i doszły do tego role w komediach Dwaj zgryźliwi tetrycy i wspomnianym już Dziwaku z Central Parku. Jak tak wymieniamy tych aktorów to ciężko nie wspomnieć o moim ulubionym filmie i postaci Tuco Benedicto Pacifico Juan Maria Ramirez granej przez Eli Wallach i jakie potem było moje zdziwienie że Tuco tak naprawdę jest Żydem pochodzącym prawdopodobnie z Łodzi (ciężko znaleźć info na 100% potwierdzające). Aktor na tyle charakterystyczny, że do każdego filmu dodawał kolorytu. Nie wspomniał też nikt o Dustinie Hoffmanie, a to za dobry aktor żeby go pominąć. Bruce Willis też dawał radę, choć w dwudziestym pierwszym wieku za bardzo się rozdrabniał, grał dużo i w większości średnich filmach. W sumie to samo tyczy Samuela L. Jacksona, ale za samą słynną scenę jego przemowy w Pulp Fiction zasługuje na uznanie. I warto jeszcze wspomnieć o Sean Penn i Kevin Bacon.
  8. nawciarz

    Filmy

    Może jakbym oglądał te netflixowe produkcje to bym zmienił zdanie a może po prostu leży reżyseria i nie potrafią wycisnąć maksa z aktorów. Też pisałem że dobór aktorów mimo wszystko jest ważny. Jednak w tych filmach które się przebijają grają jednak w większości dobrzy aktorzy, więc każdy sobie jakoś poradzi. Wpływ na odbiór też mają ale bardziej na zasadzie dobry, a mógł być bardzo dobry. A nie średniak, a zagrałby przykładowo De Niro to byłoby arcydzieło. Cruise fanem nie jestem(Pablo81 dobrze to napisał wieczna mina cwaniaczka), a mimo to Vanilla Sky to dla mnie jeden z najlepszych filmów. Fracture widzę oceniłem na 7, ale już za dużo filmów oglądam żeby każdy jeden pamiętać, więc może jakby zamiast Goslinga zagrałby tam kto inny to by mi się bardziej wbił w pamięć i dałbym 8-9. W sumie kwintesencja aktorstwa to dla mnie poniższa scena. Film z 1980 i w sumie teraz mało znany u nas, a to ostatnia scena, więc jak ktoś nie oglądał, a by chciał nadrobić braki to niech cały film obejrzy, a nie tylko ta scenę. W dwie minuty bez powiedzenia żadnego słowa można odczytać jak się zmieniają stany emocjonalne granej postaci praktycznie z samej mimiki twarzy. W sumie to byłoby najlepsze kryterium oceny aktorstwa jak dużo emocji jest w stanie wyrazić aktor bez używania słów. Co w sumie nie znaczy że każdy musi mieć taką zdolność, po prostu będzie się nadawał do mniejszej ilości ról.
  9. nawciarz

    Filmy

    W sumie ja od kilku lat katuję filmy i właśnie głównie starocie, więc takiego Granta czy Stewarta widziałem więcej niż współczesnych aktorów. Cary Grant na pewno miał spory talent komediowy, idealną tu miał mimikę i samym poruszaniem się potrafił mnie rozśmieszać. Stewart spoko, ale w sumie chyba nie miał takiej roli żeby mnie wbiła w fotel. Na pewno nie pasował mi w rolach rewolwerowców, dlatego być może jego najlepsza rola to ta gdzie grał przeciwieństwo rewolwerowca - Człowiek który zabił Liberty Valance'a. Na plus też filmy u Hitchcocka. Ogólnie mnóstwo jest tych bardzo dobrych dawnych aktorów - Anthony Quinn, Burt Lancaster, Kirk Douglas, Robert Mitchum, Lee Marvin, Richard Widmark (w filmach noir idealnie mi pasował, polecam Noc i Miasto w obsadzie z naszym legendarnym zapaśnikiem Stanisławem Cyganiewiczem), Rod Steiger, Sidney Poitier, Lee J. Cobb(Dwunastu Gniewnych Ludzi to zdecydowanie jego film) i można by tak pewnie długo wymieniać. Jednak na pierwsze miejsca dałbym Paula Newmana i Jacka Lemmona (duet z Walterem Matthau tworzyli świetny). Potem dałbym Jamesa Cagneya(Bogart bardziej znany, ale zdecydowanie wolę jego). George Scott też był świetny, ale trochę mu brakuje większej ilości dużych ról, ale w Pattonie czy Doktorze Strangelove był genialny. Z japońskiego kina bardzo dobry był Tatsuya Nakadai, miał coś niesamowitego w tym swoim spojrzeniu. Ze współczesnych aktorów to w ogóle ciężko by mi było to uporządkować. Dać wyżej De Niro czy Pitta, a może DiCaprio albo Hopkinsa, a może jednak Oldmana. Za to wiem że z czarnych aktorów najbardziej lubię Whitakera. Z takich może trochę mniej znanych i których można kojarzyć i ze starych filmów i z tych nowszych wyróżniłbym Donalda Sutherlanda i Jamesa Caana. Tak poza tym to aktorstwo w sumie jest przereklamowane. Nie kojarzę żeby jakiś film miał dobry scenariusz i był dobrze zrealizowany ale mi się nie podobał bo aktorzy dali ciała. Najważniejsze żeby dobierać aktorów tak żeby pasowali do roli, bo każdy ma swoją charakterystykę i z reguły jest gatunek filmowy w którym będzie wypadał najlepiej. Taki Wayne może nic wielkiego nie grał, ale nie wyobrażam sobie żeby w tych westernach miał grać kto inny. Z drugiej strony nie przepadam za Gregory Peckiem, strasznie sztywny dla mnie był, co nie zmienia faktu że taki Biały Kanion, Przylądek Strachu czy Miraż to świetne filmy. Ze współczesnych znanych to chyba rzeczywiście ten Gosling najgorzej wypada. Fanem Cruise też nie jestem. Aktorki to w ogóle ciężko ocenić, bo się w pierwszej kolejności patrzy na urodę więc wyróżnię tylko Shirley Maclaine. Top reżyserski łatwiej mi ułożyć, bo tu to od razu do głowy przychodzą mi Lumet, Scorsese, Leone i Nolan. Potem dałbym Johna Frankenheimera przede wszystkim za trylogię paranoiczną (Przeżyliśmy wojnę, Siedem dni w maju i Twarze na sprzedaż), ale ogólnie nawet te słabo oceniane jego filmy mi się akurat podobają i kolejny to Giuseppe Tornatore, choć spora też w tym zasługa Morricone.
  10. nawciarz

    Polityka w Polsce

    Orlen zarabia jako hurtownik to sobie może część paliwa w detalu i bez zysku sprzedawać. Dali limit 150 litrów miesięcznie, a przyjedzie taki tirem to od razu 1000 litrów bierze, więc swoje i tak zarobią. Niech obniżą paliwo w hurcie, bo sam twierdzę że te 30 groszy taniej pewnie by byli w stanie sprzedawać. Tak to jest zwykłe kurestwo i gdzie tu prawo jest? Gdzie te wszystkie ustawy antymonopolowe i antydumpingowe? Znowu w hurcie będziemy pewnie drożej kupować niż oni po promocji sprzedawać w detalu. Wcześniej we wpisie chodziło mi głównie o to, że ciężko się czepiać PiS o zawyżone ceny paliwa jak zwykły Kowalski dzięki obniżonemu VAT i tak płaci złotówkę mniej.
  11. nawciarz

    Polityka w Polsce

    Naprawdę są tysiące rzeczy o które można winić PiS, ale ceny paliwa do nich nie należą. Prawda jest taka, że przez obniżony VAT mamy obecnie najtańsze paliwo w regionie (inna kwestia że przedsiębiorcy odliczają VAT, więc dla nich już nie koniecznie jest taniej niż np. w Czechach, no i poza Węgrami którzy zamrozili ceny, ale jak państwo do tego dopłaca to i tak koniec końców skądś te pieniądze muszą ściągnąć). I przez pół roku mieliśmy jeszcze obniżoną akcyzę, niestety tylko do końca maja była. Obniżony VAT to ponad złotówka różnicy w cenie, a Orlen jeśli zawyża marzę to i tak więcej niż 20-30 groszy to nie jest. Przecież cena tutaj zależy głównie od czynników zewnętrznych i takie wytykanie że przeliczając na zarobki płacimy dużo więcej niż choćby Niemcy nie ma żadnego sensu. Ogólnie mój szef ma firmę transportową i z 25 lat temu sobie wybudował własną stację, więc znam rynek dobrze. I rzeczywiście kiedy na początku wojny ludzie się rzucili po paliwo i w 2 dni sprzedaliśmy tyle co w tydzień i wtedy ceny wywindowały w górę to każdy się chyba za cały miesiąc obłowił. Z drugiej strony przez to potem był problem z dostawami paliw i Circle K (dawny Statoil) nam przez miesiąc odmawiał dostaw, a inny dostawca się zgodził wozić dalej, ale bez żadnych rabatów i były sytuację że nam się kończyły paliwo, albo nie widzieliśmy kiedy będzie dostawa i udawaliśmy że nie mamy diesla co by nie zabrakło na naszą flotę dwudziestu paru tirów. Marże ogólnie przez te ostatnie lata to średnio nie więcej niż 20 groszy wychodzi. Ostatnio była taka sytuacja że pb95 w hurcie brutto kosztowała 8,12,a Orlen po sąsiedzku miał cenę 7,89, a my z rabatami kupiliśmy po 7,97 i sprzedawaliśmy po 7,99. Więc jeśli Orlen zawyża to w hurcie, bo detal to i tak jest zaniżony względem cen hurtowych i tu pewnie by mógłby z 30 groszy je obniżyć, ale o ile można sobie sprawdzić o ile wzrosła giełdowa cena ropy na rynkach światowych, tak już trudniej policzyć o ile wzrosły różne koszty przez inflację i zawirowania spowodowane wojną i ile zaoszczędzają na braniu ruskiej ropy. Nie rozumiem tego oburzenia, bojkotowania stacji jak wewnętrznie bo i tak nie wiele można obniżyć cenę, a dzięki obniżce vatu nie mamy cen po 9 złoty na stacjach.
  12. nawciarz

    Sezon 2021/22 Liga III South

    Dzięki wszystkim za sezon! Wydałem 120$ na w sumie 69 meczów Davisa, Lillarda i Ziona. W dodatku pozostali kupieni za ponad 10$ Fox, Hayward, Anunoby zagrali odpowiednio 59, 49 i 47 spotkań. I wychodzi że skład ciągnęli Ci tanio kupieni przede wszystkim Miles Bridges(który jako jedyny nie miał żadnej kontuzji w moim składzie i tylko dwa spotkania przez izolację/kwarantannę opuścił) i Gary Trent jr, a także rookasy Evan Mobley i Scottie Barnes. Mimo tych wszystkich problemów udało się wyprzedzić trzy drużyny, które mniej więcej do końca grały aktywnie. Szkoda tych kontuzji, bo to był jeden z moich lepszych draftów i zwłaszcza trafiłem z tymi tanimi zakupami. Nawet bez Ziona można by było walczyć o zwycięstwo do końca, bo długo utrzymywałem się trzeci mając znacząco mniej rozegranych gier od osób wtedy przede mną i to pomimo że drobne kontuzje były od początku, a i Lillard i Fox grali grubo poniżej oczekiwań. Fox to w ogóle obok Haliburtona nie istniał i dopiero po jego sprzedaży zaczął kręcić cyferki na miarę wydanych na niego 22$. Teraz kilka miesięcy na zastanowienie się czy grać dalej, bo z każdym roku moja miłość do NBA się zmniejsza i teraz to już niewiele w RS oglądałem, gdzie wcześniej ten jeden mecz dziennie starałem się oglądać. W tym sezonie to praktycznie nie dało się trafić na spotkanie dwóch drużyn grających w pełnym składzie i tak samo te kontuzje mocno wypaczają roto. Choć pewnie koniec końców zdecyduje się grać dalej, bo jednak draft fajna sprawa i ogólnie człowiek lubi jakąkolwiek rywalizację
  13. nawciarz

    Sezon 2021/22 Liga III South

    Całkiem dobra pakę bym miał gdyby Lillard swoich mocy nie stracił. 34,9%fg 23,2% 3pt co to k***a ma być? Fox następny 261 na średnich, trzeba było poczekać na Moranta, a nie się w niego ładować. Zion jeszcze grubszy nie wiadomo kiedy zagra. I mimo tego cały czas trzymam się blisko czołówki. Główna w tym zasługa Bridgesa, który gra świetnie, choć pierwszy mecz przesiedział u mnie na ławce, bo miał status GTD. Bardzo dobrą produkcję jak na rookasów dają Barnes i Mobley, z czego się cieszę, bo upatrzyłem sobie ich do kibicowania z tego draftu i od początku był plan ich zdobyć i wygląda że to był dobry plan. Niech się Lillard ogarnie, Zion doprowadzi do użytku to będzie można walczyć o wygraną.
  14. nawciarz

    Sezon 2021/22 Liga III South

    U mnie jeśli draft się zacznie nie wcześniej niż o 21 to raczej każdy dzień będzie mi pasował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.