-
Liczba zawartości
958 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez Zaphod
-
Powiem tak, to że Toronto to marność nad marnościami to jedno. Ale drugie, bardziej przerażające jest to, że mutant Bronisław jest teraz w szczycie swojego prime. Robi wszystko - jest szybki, napakowany "witaminami" aż mu się przelewa, przestawia ludzi jak pachołki na placu manewrowym, rzuca! i trafia trójki, jumpery, asystuje jak oszalały. Typ jest na tyle dobry, że nie widzę tego jak mógłby przegrać serię, szczególnie że ma nie byle jakich pomocników. Przecież Kyrie ma mentalną przewagę nad Stefanem, specjalistów od trójek jest z 7 (jebany Korver...). GSW będzie miało morderczy finał, z Brownem na ławce może być straszny zawód.
-
W ECF będzie to samo
-
Trochę już na to za późno
-
Stan nie umie dobrze wybierać a potem nie gra rookasami, więc to właściwie bez znaczenia. Teoretycznie Collins mi się podoba albo Anunoby, ale co z tego. Kennard to spore ryzyko, ale w sumie co mamy do stracenia?
-
Nigdy nie wybaczę jebanej Atlancie, że podali Bronce Korvera na srebrnej tacy. Niech zdychają po wsze czasy.
-
Brown to jednak masakryczny downgrade na ławce Warriors... Walton ogarniał to o niebie lepiej.
-
<Ogląda dalej, ziewa, uśmiecha się i idzie spać>
-
<LeBron odstawia browara i leniwie się przeciąga>
-
To mówicie, ze IT jest do wyjebania, bo trzeba zrobić miejsce prospectowi z draftu?
-
Tyler Johnson. Tylko odpukać kontuzje mogą pozbawić Houston WCF, grają świetnie.
-
Tu trzeba zrobić porządne wietrzenie szatni, bo z tym składem i coachem nigdzie się nie zajedzie. Oczywiście wszystko zależy od decyzji w sprawie CP3, jeśli zostanie to trzeba mu dać nowych partnerów, wymienić (mówię to z bólem serca) Blejka. Redick jest do spakowania, w PO odcięło mu prąd a młodszy już nie będzie. LMaM to roles nie na pierwszą piątkę, ofensywny impotent. SF jak nie było tak nie ma... Felton to jakieś nieporozumienie, Benny kuleczka nie nadaje się do poważnego grania. Jamal jest stary... Austin to tylko Austin. Wygląda to nie za dobrze.
-
Spurs warto, GSW też, ale już niekoniecznie
-
Javale produkuje niesamowicie. Ogarnęli się w 2 połowie i jakoś poszło. Na marginesie - Mike Brown wygrał mecz w NBA - how crazy is that?
-
Lepiej niech ten Durex wraca, bo Klay jest kompletnie bez formy a Stefanowi znowu nie siedzi trójka. Na ten moment można stawiać wszystkie pieniądze na mistrzostwo Cavs.
-
Ta seria jest nieźle popieprzona... Brawo CP3, wziął sprawy w swoje ręce, mistrz.
-
Dwa crunchtimy, sweet... Ale jeśli te PO mają robić kontuzje to ja podziękuję. Tylko Łysy nigdy się nie popsuje, to nie człowiek...
-
[West 1ST Round] San Antonio Spurs [2] - Memphis Grizzlies [7]
Zaphod odpowiedział Gość (Przemek...) → na temat → NBA
Co tam się stao? Adrenaliny im brakuje czy o co chodzi? -
No, statuetka frajera sezonu została osobiście wręczona przez samozwańczego króla Nie mogłem na to patrzeć jak wszystko prowadzi do nieuniknionego końca... Miles był fatalny, Turner oprócz jednego błysku też. I będzie jak przed rokiem w I rundzie - blisko, blisko, blisko, blisko i 4:0. Na pocieszenie dla Indy - jeszcze tylko jeden mecz z McMillanem, zostanie wypieprzony dyscyplinarnie.
-
Owszem. I jeśli faktycznie obrona daje mistrzostwa to Wysoki Sądzie, nie mam więcej pytań. Curry/Klay/Green łącznie 13/40 do tego dużo strat i taki blowout... JaVale MVP.
-
OKC już to miała, ale jak to ładnie ujął komentator: "too many weapons"... Zaczęły te trójki wpadać HOU, no i bezbłędny na linii jak maszyna Broda. I choke Wessa. Ogólnie zacny meczyk, polecam każdemu obejrzeć, playoffs pełną gębą,
-
Klay musi wejść na wyższy poziom, bo sam Stefek tego nie pociągnie. Będzie ciężko GSW.
-
Tak jak nie znoszę Byków, ale teraz to pełny szacun - do końca wykorzystują słabości i zaniechania Celtów. Niby wszyscy wiedzieli gdzie tkwi problem, ale żeby to jeszcze umieć wykorzystać to inna sprawa. Ta seria już nie ma prawa się odwrócić, nie ma magicznej formuły żeby Boston nagle zaczął bronić, zbierać, kreować... Powodzenia w tworzeniu zespołu na tym mitycznym picku Netsów. Taki regular jak ten już się nie powtórzy i taka szansa też.
-
Tu chyba nie ma dobrego rozwiązania. IT pewnie będzie chciał zagrać i to na maxa w hołdzie siostrze, ale w pewnym momencie może nie dać rady i to będzie zupełnie zrozumiałe... I wtedy cały plan gry bierze w łeb. Albo inna sytuacja - jak go faulować, jak grać z nim ostro? Najlepiej byłoby przełożyć ten mecz, ale wiadomo, że się nie da.
-
Co Dame odpierdala to nie mam słów. Blazers biorą ten mecz, zasługują na to