wowo

Jak wiadomo marksizm jest zawsze jedną egzekucję od utopii. Oczywiście możesz podejść do Marksa jako do nauczyciela, tylko że widzieliśmy w niejednej kulturze jak wyglądają jego nauki wprowadzane w życie. To nie inny filozof, którego bronić się powinno a który został złączony z Hitlerem. Nie potrafię pojąć jakim ignorantem trzeba być, żeby partię razem w ogóle szanować a co dopiero bronić. Jak poczytasz trochę literatury odnośnie marksizmu i posłuchasz kilku niegłupich ludzi to może zmienisz zdanie. Na start polecam Jordana Petersona bo łatwy język to i powinieneś zrozumieć. Problem w tym, że ja wiem i ty wiesz, że ludzie wypowiadający się w taki sposób jak ty nie przeczytają nic i nie przyjmą nic co nie zgadza się z ich punktem widzenia.

A jak wiadomo- jebać Skoczka, także zdecydowanie ja również za podziałem obrony. Kily no ale jak bierzesz gościa za np. 30$, czyli pewnie kogoś z półki +/- Landry / Coleman i rozegra chociaż jeden snap i się połamie to masz pecha. Dlaczego chcesz komuś oddawać hajs. Normalna sprawa, że możesz być w plecy niestety. Kwestia wymian to ad absurdum, bo możemy tak samo argumentować- np. chciałem Freemana a gość dzień później ma season ending podczas treningu- dlaczego gość z FA ma mieć cofany hajs a ja nie mam mieć z powrotem zawodników ? Nie ruszajmy, zwykłe bidy są proste i każdy wie co i jak.

Nie wiem czy ta obrona tak gładko przeszła, bo widzę, że około 4-5 osób woli 3 idp lub jeden def, więc może tu jakaś ankieta. Nie ma zwrotu kasy jak złapie kontuzje gość z FA. Kilas bądźmy poważni. Jak coś takiego chcemy to wprowadźmy od razu cofanie części wymiany w przypadku, gdy zawodnik pozyskany w wymianie się łamie. Takie ryzyko i trudno.

1. Bez znaczenia. 2. Osobiście zostawiłbym 3 pozycje lub nawet wrócił do jednej obrony jak w standardzie. Zwiększając liczbę idp musimy zwiększyć bench a to znowu problemy, spory i komplikacje. 3. Zdecydowanie bidy. Tylko i wyłącznie, nie może być k****, że gramy na idp. custom scoring a k**** nie ma bidów. Każdy po 100$ i będzie sprawiedliwie w końcu na FA. 4. Żadnych dodatkowych punktów za złapanie piłki. 5. Może być yahoo bo mam apkę na telefonie do tego. Trzy sprawy bym zaproponował : 1. Nie ma vetowania tradeów. Jesteśmy dorośli, nikt nikogo nie zmusza. 2. Podczas draftu minuta na wybór- i tak wybieramy szybko a ja miałem sytuację, gdzie zawieszał się draft i przez to poszły wybory z auto albo z listy, na które było za wcześnie. Dajmy więcej czasu, żaden z nas nie wstrzymuje reszty a jak coś się zatnie to zawsze w 60s. jest dużo większa szansa na zdążenie ze swoim pickiem. Wiem, że może to wyglądać źle, bo jak wszyscy zaczniemy myśleć przez 1 minutę nad pickiem to cała noc zejdzie ale wydaje mi się, że jednak draft jest najfajniejszą częścią zabawy i osobiście wolę wybrać zawodnika, którego chcę niż się denerwować. 3. Proponuję minimalną stawkę pieniężną. Zapewni, że nikt nie odpuści w połowie sezonu a przyjemniejsza rywalizacja. Po 10zł od osoby to nie jest dużo a zawsze większy fun z gry.

No to powtórki muszą kłamać. Oczywiście, że spadł.

Oczywiście, że to było dirty. k**** Panowie, w Polsce na poziomie młodzieżowym są nawet trenerzy (niewielu), którzy wymagają od zawodnika w określonym meczu czy na określonym zawodniku przeciwnika wchodzenia w przestrzeń rzucającego a Wy się zastanawiacie czy Zaza zrobił to celowo. Oczywiście, że zrobił to specjalnie. Może nie liczył, że Leonard spadnie mu na stopę ale jego ruch na nogach jest oczywiście zamierzony. Wejście pod shootera w taki sposób jest 100% celowe. Nie zawsze (czasami na niższych poziomach czy w ferworze można zobaczyć przypadkowe zagrania) ale to to konkretne w połączeniu z reakcją Zazy świadczy 100%, że było to celowe. Mówienie, że nie wiedział, że Kawhi spadł mu na stopę to czysty kretynizm. Trochę lat siedzę w sporcie i nie znam nikogo, kto nie poczułby, że przeciwnik wylądował na jego stopie. Nawet w najważniejszych grach, w największych emocjach. Odwrócenie się i wymachiwanie łapami to doskonały przykład sk****syna, który wie co zrobił i zgrywa debila. A Wy piszecie, że na pewno nie specjalnie. Zostawiam wypowiedź Popa i innych bo żadna strata nie usprawiedliwia przegrania tego meczu i niech walczą dalej ale pisanie, że nie było to celowe zagranie- no proszę Was. Kabaret jak w sejmie

Maca w temacie o Spurs lepiej nie czytać- nikt tak mocno nie przeżył zbiórki Bosha i rzutu Allena, co było zrozumiałą decyzja Popa a sama akcja w dużym stopniu też szczęściem (zresztą jak wiele podobnych co jest nieuniknione w sportach zespołowych). Gość od tamtych finałów wali farmazony aż to jest nie do wiary, zwłaszcza w dość spokojnym temacie o Spurs. Lepiej ignorować, niż karmić. Oglądam NBA z braku czasu już bardzo sporadycznie (jedynie Spurs i Bucks, łącznie ok. 30 spotkań), ze względu na brak Duncana i Bryanta, wróciłem na PO i cieszę się, że taka organizacja Spurs ponownie jest w finale konferencji mocnego zachodu. Zawsze robią wynik na miarę potencjału lub lekko ponad stan i to jest niemożliwe. Nie ma Duncana, Leonarda, Parkera i blowout na Rockets w G6. Mniam mniam.

Danp nie uraz się ale delikatnie przesadzasz. Wiadomo, że nikomu nic do trejdow ale po co się fochac, że jeden gość zakwestionował. Nie może być tak, że trade klepniety i nagle się wycofujesz, to jest niepoważne. Chill the fuck out. BTW. Kilas przegrałem trade z tobą, także szykuj się na pokaranie przez Chrisa Hogana. Kogo ja chcę oszukać?

możemy zrobić draft i się bawić w dynasty jeśli o mnie chodzi

IDP spoko, pewnie ze rozgraniczyć cb i s

Wygralem!!!

cały czas klatwa zeszłego sezonu. Wszyscy zawodnicy dobre matchupy i wszyscy mega rozczarowanie. Poza Greenem tydzień temu, ani razu nikt mi nie wypalil. k**** niemożliwe to jest aż. Yahoo wybierali rok temu, ja teraz i dalej cały zespol to rozczarowanie. Przegranej z zespołem z 3TE z czego jeden na benchu to się nie spodziewałem. 40fp dwóch obrońców, u mnie cały O bez Colemana i Jonesa tyle nie ma k****. Standardowo byłem faworytem Dobrze, że nie obliczaja w pokera jak mocna jest ręka.

tym razem nie powinienem przegrać ale zobaczymy Graty danp- najbardziej kompletny skład imo w lidze. U mnie klątwa zeszłego sezonu- wszyscy prawie poniżej projected fp. Teraz jeszcze zrzuce na FA Colemana i on mnie zniszczy zdobywając 40fp.

a miałem wystawić Colemana za Ivorego, naprwdę miałem. k**** mać! pozostaje liczyć na monster game Browna

wg. yahoo jestem niewielkim faworytem, także pierwszy matchup na pewno w ryj. Rok temu byłem zawsze wg. nich faworytem (nawet 70 do 30) i zawsze w ryj. Jak wygrałem to jako underdog. W ogóle mega mi się podoba twój skład danp Myślę, że obrońcy zrobią różnicę dla ciebie, chyba że ktoś z O wystrzeli jak Anderson dzisiaj

Bardziej wyrównana liga to dobre rozwiązanie dla wszystkich

Nie no skoczek nie pierdol Mi się cały czas wydaje, że w moich propozycjach (poza kilasem) oddaje sporo więcej a nie wiem czy potrzebnie ale chciałbym mieć więcej zawodników, których lubię. Coopera zgarnąłeś za szybko a zostawiłeś Jeffreya, który będzie kozakiem ale jakoś za nim nie przepadam. Ogólnie u mnie Jeffrey do wzięcia za WR2 albo w paczkach. Ode mnie do wyjęcia są generalnie (nie umiem do trading blocku dodawać): Jeffrey, Hill, Jennings, Cobb + Sims jako zajebisty asset może być.

aż tak nierówny ten trade Ci się wydawał? Pytam serio bo rozumiem, że kogoś możemy lubić lub nie z zawodników ale wartość była zbilansowana.

ogólnie na niektórych, żeby odrzucili trade trzeba czekać 5dni. Panowie raz na dwa dni jak wbijecie na Yahoo to chyba nie zmarnujecie dużo czasu

Mi przez lagi sam pickowal komputer. Sam nie znałem tego gościa z Was danp a moich oceniasz?

Sam jestem zadowolony ale problemy na drafcie spowodowały, że skończyłem z kilkoma zawodnikami, których nie chciałem ale bywa żałuje tylko, że do drugiej rundy mojej nie ostal się nikt z trio cooper, Evans, Allen

Sorry stary. Oby

Masakra

k**** wchodzę na draft i mnie wywala bo unreliable internet connection. pi****le, dopiero wróciłem z obozu do domu, nie mam lapka i siedzę na tablecie ale internet hula. Ktoś wie o co chodzi ? Nie dźwignę znowu autodraftu.

Julio spada do 4 picku - nie ma c***a.