-
Liczba zawartości
3964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Ostatnia wygrana Julius w dniu 7 Maja
Użytkownicy przyznają Julius punkty reputacji!
Reputacja
1661O Julius
-
Tytuł
Super-Star
- Urodziny 05.09.1988
Kontakt
-
AIM
5286624
Informacje o profilu
-
Płeć
Nie powiem
NBA
-
Ulubiony zespół
76ers
-
Ulubiony gracz
Erving, Iverson
Converted
-
Location
Wrocław
-
Interests
Sport, Muzyka, Komputery
-
Occupation
Kibic koszykówki
-
Na razie wyglada to na dominacje Denver i autostrade do misia. Po stronie Nuggets wlasciwie kliknęło wszystko. Znakomity Porter.Bardzo dobry Gordon. Jokic rzekłbym casualowy, swoj moment miał Bruce Brown. Spo pewnie zrobi adjustments, w Miami bedzie im sie gralo latwiej, ale poza Spo wlasciwie Miami za bardzo argumetow nie ma. Wyglada na 4-1/4-0 choc przed rozpoczęciem serii myslalem o 4-2
-
@rw30 odetchnął. Myslalem że Celtics to wezmą. Martin mega mecz. W sumie C's bylo nie bez szans bylo w finale z Nuggets.
-
Philadelphia 76ers 2023/24 - "Nowa Nadzieja" albo "Początek Końca"
Julius odpowiedział T+?%hZ<A<5ZZB~5L → na temat → NBA
Ciesze się, że nie D'Antoni Nurse'a kojarzę z tego, że miał fajną, szeroką ławkę w Raptors. Ale też z tego że momentami bywał outchoached przez Bretta Browna : ) Fajnie jakby w Sixers zbudował depth, to na pewno byłoby na plus. Jakies lepsze/pewniejsze nazwisko bylo? Ime Udoka? -
Gadalem z kumplem przy 3-0 i mowilem, że jak BOS znajdzie patent na MIA to talentem nie zdziwie sie jak to dowiozo na 4-3. 3-0 dla Miami było rownie absurdalne jak porazka 0-4 po wygraniu pierwszych 3 spotkan. Celtics maja wiecej talentu, maja parkiet i maja po swojej stronie sędziów. Nie ogladam NBA duzo ,ale zawsze bawia mnie narzekania na gwizdki dla Biida, bo ile razy gdzies nie paczam na C's to 'z duchem gry' tych gwizdków jest sporo dla Cs Nawet nei mowie o newralgicznych akcjach, ale akich, ktroe czasem daja flow, a czasem zabijaja. a ostatnio trafilem na tego tweeta. wczesniej byl dokladniej rozpisany, but... still
-
Generalnie nawet jak Heat to upierdola, to bedzie fail w stylu tych przegranych finałów LeBrona ... finałów, w których z takim zespolem nei ma prawa sie znaleźć. Boston overall ma w c*** wiecej talentu , ale są sk****synsko chimeryczni. Nie iwem z czego to wynika. Natomiaast k**** jak ta ekipe całkiem mimo wszystko lubie... to sędziowania nie trawie k**** wybitnie. Gdzies widzialem grafike, że w serii z Sixers sędziowie mylili się na rzecz Celtics overall jakies 3-4x częsciej *byly dokladne liczby , ale na telefonie nie moglem wrzucic, a potem gdzies przepadlo. Dzisiaj znowu jakies dziwne cofanki zegara (choc to w momencie, gdy nie bylo pewne, że Jimmy trafi 3), ale też ten faul na Jaylenie Brownie, ktorego nie było. Zawsze jakos tak sie dziwnie robi, że ściany pomagaja zielonym. Niebywale wkurwiajace. A co do mojej wypowiedzi -mowilem o wykurwistym Butelrze w koncowce - mial c***owy mecz, a ostatnie akcje wlasciwie samodzielnie poszedl na ostro i zabraklo ulamka sekundy do finałów. G7 bedzie loteria, choc ja stawiam mimo wszystko na C's - przed swoja publika, ze swoimi sędziami dojada do finału. No i moze i dobrze, bo mimo chmiery jednak mam wrażenie, że beda potrafili zrobic z Nuggets lepsze szoł, a ten szybki, atletyczny roster Jokerowi niekoniecznie musi leżeć.
-
OJP. obudzilem sie, wszedlem sprawdzic wynik i ostatnie 3min meczu. Ależ Boston uciekł spod gilotyny. Alez pudła Robinsona, ależ fantastyczny Butler. ALEŻ FART Bostonu
-
Ależ Nuggets wygladaja kozacko. Zgadzam sie, że Gordon tam jest xfactorem cichym. Daje Nuggets size i atletyzm pod koszem, maskuje niedostatki Joka w obronie, wyglada na znacznie wiekszego niz te 6-8 co go listują. Generalnie fajnie wszystko klei - w niczym nie jest jakis wybitny, ale ma i solidna trójke, i potrafi ściąć i konczyc dunkiem ,zebrac cos w ataku, poobijac rywali. Lubiłem go juz za czasow Magic, acz ogladalem bardzo sporadycznie. Typek wchodzi w prime, nie robi wielkich cyferek, ale w sumie wszystkiego po trochu. Majac taki duet jak Murray - Joker mozna sobie pozwolic na takiego gracza. CO do meczu to było blisko znowu, ale znowu klasa Denver, rzut Jokicia jakis kosmos. Chyba najsłabszy mecz Murraya w tej serii (!) Z drugiej strony 50 letni lebron wali w elimination game u siebie 40pkt, ale IMO znowu Davis nie dojechał , więcej w tej serii oczekiwałem też po DLO, ktory gdzies przy Bronie nie potrafi znalezc miejsca. Szkoda, ze LBJ skradł szoł nuggets dywagacjami o zakonczeniu kariery LeBron ma 38 lat, w jego wieku wiekszosc ballerów gra 10mpg bez spinki. Brakuje paliwa na 40pkt, kreowanie i wybitną defensywe, ktora pokazywał w przeszłosci
-
O matko, ale Miami zjadło Boston. Początek to jakieś fajerwerki absolutnie jesli chodzi o ball movement w ataku. Jak juz sie wydawalo ze po penetracji boston bedzie mial stopa to nagle odegranie na obwód i sito. Własciwie Heat wybili Celtics koszykówkę z głowy juz na samym początku. Po raz kolejny okazuje się że dobry coach + roster złożony z głową > > > allstar teamy. Oczywiscie gwiazdy warto i trzeba miec, ale nie mozna liczyc na gwiazde i iso na nią + reszta paczy. To juz nie wroci. Heat perfekcyjnie wykorzystują grę zespolową i w kluczowych momentach mogą polegać na Butlerze, ale Butler nie jest sprowadozny do poczaku i konca wszystkiego. Mimo wszystko jestem Bostonem mocno rozczarowny bo talent maja, jako zespol też potrafili wyraznie fajnie zagrać, ale cos tam im mentalnie nie styka. To że przegrali u siebie z Sixers bez Joela, a potem ten mecz na 3-2 oddajac HCA było słabe. Potem spieli dupy i perfekcyjnie obnażyli Hardena i coaching Doca, ale z Miami... wygldaaja gorzej niż Sixers z Celtics.
-
Strasznie wkurwia mnie AD. Taki niby top wysokich ligi, ale w sumie to tylko elitarna druga albo trzecia opcja. Przy 38 letnim LeBanonie nie potrafi wziac ciezaru gry na siebie. Myslalem ze LeBron go nauczy, ze odbedzie sie w Lakers jakas wymiana pokelenowa, ale mam wrazenie, że to co dzis gra w ECF bez LBJ z Davisem regularnie nie dostawaloby sie do PO. natomiast po drugiej stronie Murray jest absolutnym sztosem. Jokic wyglada znakomicie, ale Murray perfekcyjnie ciągnie długimi okresami grę, duzo trudniej Nuggs bronic majac jeszcze tam gdzies KCP/MPJ którzy całkiem fajnie tam robią spacing. No solidnie w c*** wygldaaja te Nuggetsy, a Murray w PO jest kolejny raz kurewsko dobry. Top15 ligi? top10 pewnie nieco cięzko?
-
Czy Jayson Tatum jest juz Chokerem ? Jak wspomnialem, on zawsze rozpierdala Sixers. Taki machup. Trza z tym życ.
-
Philadelphia 76ers 2023/24 - "Nowa Nadzieja" albo "Początek Końca"
Julius odpowiedział T+?%hZ<A<5ZZB~5L → na temat → NBA
Sixers potrzebują rebuildu wokół Embiida. I trenera nastawionego na obronę + grę zespołową. Niestety problem jest taki, że nie bardzo materiał, żeby pozyskać wzmocnienia. Harris może niby pykać do deadlineu, ale lepiej by było, żeby nowy roster ukladal sie od począku sezonu. Mam wrażenie, że Sixers czy z Hardenem czy bez w RS są w stanie ugrać ok 50 spotkan. Maxey, Embiid powinien byc corem, do tego rolesi i strzelcy, paru wetów proven w PO by mi sie marzyło. OBY tylko karuzela trenerska nie skonczyła się Mikiem D'antonim. Bo to to jak zapisać się na druga rundę PO do konca kariery Joela. Uważam że Milton moze byc spokojnie człowiekiem na 15-25min w PO, trzeba go tanio przedłuzyc, podobnie Reeda, bo jako backup fajnie sobie radzi i jest młody, trzeba dać powąchac parket Springerowi, ktorego DOC chwalił, ale schował na koniec ławki. -
k**** ależ performance Murraya po iście hardenowskiej pierwszej połowie. Teraz rozumiem Doca - liczył, że w głowie Hardena też cos przeskoczy i zacznie grać tak jak Murray w 4Q : ) Zaskakująco dobrze wygldaja Lakers i gdyby nie wystrzał Murraya byłoby 1:1. Kapitalni są na razie i Białas i Hachimura.
-
Czy po 4Q z Heat Tatum jest już chokerem, czy jeszcze kozakiem z G7 ? : )
-
To że pod względem passingu Joel to nie Jokic to nie tajemnica. Ale potrafi podawać, nie jest czarną dziurą. Tylko że żeby gdzies odegrać trzeba miec jakies sety i ruch. Harden całą karierę jako lider grał właściwie non stop z piłką w rękach i izolacje. Doc bazował cały RS na grze Joel/Harden i odegraniach tej dwójki do rolesów po jakichś kolapsach obrony. Tylko jak Docowi wycięli Hardena to nagle okazało się, że my nie mamy żadnych setów do grania i wszyscy stoją zdziwieni, że to co dzialalo caly sezon nie dziala. Sixers spróbowali robić ofensywę na Joelu dominującym w low post, ale przy dzisiejszym baskecie to niemozliwe bo nie majac wybitnych spot up shooterow moga go rywale podwajac/potrajac/odcinać niskimi, szybkimi, atletycznymi graczami. Wiec Sixers ściągneli Hardena, ale ten nie ma juz tego pierwszego kroku i jak pare razy mu nie wpadło/zamkneli mu penetracje to grał niezwykle wolne, idealnie bronione picki przez C's i na zmianę z Joelem wsysywali shotclock... Za czasów Bretta byl przynajmniej jakiś ball movement tylko HCO bylo zabite przez Simonsa i bronilo sie to latwiej. Zadam wiec takie pytanie: Czy uważacie, że pod dobrym trenerem typu powiedzmy Pop, czy Spoelstra Joel wygladalby w ataku tak samo ? Czy dobry GM zrobilby mu roster z Harrisem za 35 baniek? Celtics wygrywają głównie tym, że wyłaczaja Embiida/Simmonsa/Hardena, a Sixers nie maja konceptu jak inaczej uruchomic graczy wokół, bo cały rok grają głównie gwiazdami. Przyspawanie do ławy Miltona, ktory potrafi rzucic spokojnie 20pkt nie mogąc przez 10 min zdobyc kosza i gdy każda akcja Hardena konczy sie strata/pudlem jest dla mnie niepojete. Generalnie mamy takie czasy, że nawet Curryego/Duranta/Bookera da sie wyłaczyc team D na wysokim poziomie, dlatego grać musi cały zespol i doszlifowanie schametów/robienie adjustments/korzystanie z mismatchy wygrywa serię, a nie posiadanie top scorera. W 1 rundzie PO to jeszcze sie spawdza, bo tam gra jest bliżej RS. W drugiej, gdzie graja juz mniej przypadkowe ekipy - juz nie.
-
Tak se poogladalem hajlajty i wam powiem... Sixers w ataku stali w miejscu. I w Lakers i w Denver 3x tyle ruchu. No i takie rzuty pod mocną obroną jakie wpadały często off balance etc... Sixers nie potrafili trafaiać open lookow... Jeśli to nie swiadczy o c***owosci trenera (nie trafianie open lookow, a brak ruchu, flow) - to nie wiem co świadczy. Nuggets 6 gości +10pkt, zadnych performanców typu 1/7 z gry od drugich/trzecich opcji. W 4 zostały same zespoły , które graja zespolowo, maja duzo ruchu, relatywnie sporą głębię. Czemu Lakers nie graja wyłacznie picka Davis/LeBron, a Nuggets Jokic/Murray? Bo tak się nie gra i tak się nic nie wygra, bo po wylaczeniu tej zagrywki przez obronę atak stoi - pacz Sixers.