spabloo

Pomarańczowy, bo pomarańcze. Takie owoce. Orlando jest stolicą hrabstwa Orange nazwanego tak ze względu na ich liczne uprawy cytrusów w tym regionie. Wszystko się więc spina.

Ja też nie wiem czemu ten skład tak jest zbilansowany. Nazbierali tych forwardów, że ich ciężko zliczyć, a jak Fultz nadal będzie miał problemy, to zostaną z dwoma rozgrywającymi i dwoma SG.

Przy takim układzie jak przedstawił Givony, to dostępny byłby Nickeil Alexander-Walker, który nie ma małego wingspanu, a pasuje chyba jeszcze bardziej :). W dzisiejszej NBA trzeba mieć nie tylko shooterów, ale też kreatorów, a jak masz 2 w jednym to już prawie ideał. Oczywiście NAW ideałem nie jest ze względu na atletyzm, ale przez swoją wszechstronność wydaje się, że powinien sobie w NBA poradzić.

Ciężki trening przy jednoczesnym paleniu papierosów/cygar albo piciu alkoholu nie będzie tak samo efektywny jak bez tych używek. No chyba, że się nie zaciągał.

Skoro się przyznał to powinni Amerykanom zabrać medale. Druga sprawa to był tylko raz kontrolowany? Śmiechu warte.

Było ostatnio kilka wywiadów z MG: Canal+, TVP Sport, czytałem też parę w internecie. Za każdym razem musi coś powiedzieć o hejterach, trollach czy internetowych debilach. Najlepsze, że mówi przy tym, że to po nim spływa, ma to gdzieś itp.. No chyba nie do końca... A sam wywiad naprawdę ciekawy.

W sumie to ten roster z pierwszego sezonu aż tak bardzo się nie różnił od obecnego. Ibaka zamiast Isaaca w S5, Green zamiast Rossa z ławki. Reszta mniej znacząca. Cliff z tego zrobił 8 obronę ligi a Vogel 22. To mój główny zarzut: fachowiec od obrony nie potrafił tego ogarnąć, a przyszedł następca i pokazał, że się jednak da. W drugim do czasu kontuzji Rossa grali praktycznie w pełnym składzie i mieli bilans 9-13, a przy tym zdążyli zaliczyć 9 przegranych z rzędu. Po dobrym początku szybko przestali wyglądać jak drużyna.

Ja jestem tym jednym z dziesięciu, chociaż o Lue też nie mam najlepszego zdania. Vogel mnie strasznie rozczarował. Po tym co widziałem przez 2 lata i porównując z tym co zrobił Clifford z tym samym materiałem, mam prawo stwierdzić, że to słaby trener. Podstawowy grzech był taki, że nie potrafił przyporządkować zawodników do odpowiednich ról. I potem widzieliśmy Ibakę jako pierwszą opcję (kosztem Vuca), granie Biyombo jako PF, katowanie iso Gordona (zdaje się najgorszy w lidze), bo chciał z niego zrobić Paula George'a. Ciekawe, że mniej więcej w połowie drugiego sezonu wyglądał jakby miał depresję.

Około 35 mln. To będzie max, ale nie w Orlando.

@Borys - rozważ czy nie dałoby się trochę zmniejszyć czcionki na liście tematów. Druga sprawa to jak wejdę np. w dział NBA na telefonie, to na start widzę przesadnie rozbudowany nagłówek i tylko 1 temat na liście, a do reszty muszę się scrollować. Trochę trzeba się przy tym namachać, bo najpierw są przecież tematy przyklejone... Poprzednia wersja była o tyle lepsza, że nagłówek nad listą tematów był naprawdę minimalny i widać było więcej treści.

Jedyna pozytywna rzecz jaka przychodzi mi po tym meczu jest taka, że kolejny zaczyna się od wyniku 0-0 . Lepiej dla Vuca byłoby nie grać w PO. Parę baniek już chyba stracił

Kliknij w kropkę (albo gwiazdkę) przy temacie. Jest spoko.

Shaq autorytetem w sprawie używania łokci? No nie spodziewałem się . Chętnie posłuchałbym co dla przeciwwagi ma na ten temat do powiedzenia Mutombo.

https://twitter.com/OtownMagicMemes/status/1117947969062490112?s=20

Bucks stosowali z powodzeniem taką strategię bronienia Hardena. Ale z tego co widziałem to Jazz po prostu robili mu autostradę, bo jego obrońca zostawał 2 kroki za Hardenem.

Świetnie go bronił 1 on 1, ale to on Wam zawalił końcówkę. 2 ostatnie akcje Magic idą w dużym stopniu na jego konto. Najpierw źle ustawił się do pick'n'rolla nie spodziewając się, że Augustin minie Greena w drugą stronę, przez co zostawił cały środek wolny na wjazd. A tą trójkę Augustina wszyscy pewnie widzieli wielokrotnie i już nawet padały tu stwierdzenia co by było gdyby Gasol był bliżej. Najciekawsze w tym wszystkim, że to co najlepsze w HCO Magic w ostatnich 6 minutach szło od Vuca. 2 wolne, trójka (Gasol znów krok za daleko), 2 bliźniacze switche (no właśnie: czy potrzebne?), gdzie brał na plecy Lowry'ego i Greena, po czym szła pomoc od Siakama i trójki z rogu trafiali Gordon i Isaac. No i 2 ostatnie akcje Augustina, w których też pośrednio brał udział. A Marc dodatkowo przestrzelił też otwartą trójkę przy stanie 101:101.Czasem można zagrać bardzo słaby mecz, ale pomóc drużynie, kiedy tego potrzebuje, a czasem można zostać dobrze zapamiętanym, ale po cichu przyczynić się do przegranej.

A cóż takiego mają Raptors, żeby ich zaorać?

DJ większość FG w pierwszej połowie zrobił na FVV a nie na Lowrym. Fournier też na FVV zdobywał punkty. W drugiej połowie DJa krył już Green i do ostatniej minuty nic nie rzucił poza 1 osobistym. Obawiałem się czy ostatnie miesiące RS przełożą się na PO. Jak widać niepotrzebnie. Magic popełniali proste błędy w obronie, ale mieli też momenty, że Raptors nic nie mogli zagrać. Jeśli będą to kontynuować to czemu ta seria miałaby się skończyć szybko? Ja oprócz DJa chciałbym wyróżnić ławkę. Dali sporo energii.

Widziałem na twitterze, że C+ będzie transmitował ten mecz (nie podają tego w programie ani na stronce). Z dobrych wiadomości to wygraliśmy rzut monetą z Nets, więc mamy pick 16 i... 46, bo akurat swojego drugorundowego nie mamy, a mamy ten należący do Brooklynu. Aha. Damon Jones pierwszym szaleńcem (albo wizjonerem), który na antenie ESPN postawił na wygraną Magic w tej serii .

W obecnej wersji mobilnej nie ma np. tak przydatnej funkcjonalności jak wielokrotnego cytowania i nie chcesz w niej zmian mimo tego co piszesz w punkcie 2? Albo nie wkurza cię przykładowo, że nie możesz skoczyć do wybranej czy nawet ostatniej strony tylko trzeba przejść przez wszystkie nieprzeczytane?

Wiem. Ale jak dla mnie jest nieużyteczna na telefonie. U nas w branży częstym pytaniem jest: "a jak to robi "świat"?". No więc świat robi to inaczej . Ale może podgranie do tej wyższej wersji załatwi sprawę i nie będzie potrzeby wykonywać jakichś dodatkowych prac.

Obecna wersja mobilna jest strasznie uboga. Mam nadzieję, że będzie miała funkcjonalności wersji pełnej, ale porządny layout dostosowany do telefonu.

No właśnie nie mamy jakichś tragicznych matchupów przeciwko Toronto. Siakam przeciwko nam miał duże problemy, Leonard też nie grał jakoś wybitnie. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy się położyć i czekać na wyrok. Dużo może zależeć od Isaaca, bo najprawdopodobniej będzie odpuszczany, więc jeśli się wstrzeli, to łatwiej będzie w ataku. No a w obronie trzeba zapieprzać i tyle.

Pierwszy mecz w sobotę o 23, więc jak dla mnie super pora do obejrzenia na żywo. Może jeszcze dadzą transmisję na CANAL+, to już w ogóle idealnie, bo Michałowicz wysyła nam dobre wibracje. W tym roku pokazywali nas chyba 6 razy i tylko raz przegraliśmy z LAC kiedy te wibracje szły do Gortata . Toronto nie jest może wymarzonym przeciwnikiem dla nas, ale czy my jesteśmy wymarzonym przeciwnikiem na pierwszą rundę dla nich? Nie sądzę. Gramy swoje i zobaczymy co będzie.