rw30

chwila kur-wa moment - ten @badboys2 który po 20 latach oglądania NBA nie znał dość podstawowych przepisów opowiada teraz miliono Polaków o koszykówce? na kogo on ma kwity?

Jordan w avatarze i przypierdalanie się do wszystkiego i wszystkich

link?

do kadry go, niech Juć zagada podczas finałów

niby spoko, i rozumiem tę argumentację, ale kto inny może powiedzieć, że ten pobyt LeBrona to taki bardzo spolaryzowany (? z braku lepszego określenia), albo mistrzostwo, albo totalna wtopa (pozostałe lata, poza 2023 właśnie). W ogóle to wydaje mi się, że to bardzo fajny run to 2023 tak dla legacy LeBrona, które właśnie w ostatnich latach to, poza tytułem z bubble, jakoś się nie zboostowało szczególnie. Bardziej dla koneserów niż Josephów ligi NBA, ale ja osobiście szanuję, nawet niby 0-4 ale 40pts w ostatnim meczu 38 latka? not bad P.S. szkoda że nie miał 38 pts to by dopiero zapadło w pamięć

okładki SLAMa to stan umysłu, od zawsze

nie zapomniałęm, zwyczajnie tego nie widziałem, w ogóle mało wschód w tamtych latach oglądałem

z tym FIBA Melo to akurat mocno overrated, nabijał statsy na ogórkach, a jak przychodziło do poważnych meczy to, z tego co pamiętam, mocno znikał.

zayebista ta seria była, naprawdę wysoko na mojej all time liście pod względem połączenia poziomu gry + emocji wyszło jak zwykle

dokładnie, na 7.30 przed końcem Lakers byli +1. Prawdziwy blowout można by powiedzieć, nie wiadomo czemu w 4th Lakers w ogóle grali starterami

niby tak, ale to że wychodzi w S5 powoduje, że zespół nie ma flow w ataku: tak dokładnie było w G3, gdzie w Q1 niby na pocz coś zapunktowali, ale większość na contestowanych rzutach, bo cały czas Vando był odpuszczany, więc łatwo było pomagać, a jak trudne rzuty Lakers przestały wpadać, to nagle zrobiło się bodajże 24-10 i już Lakers musieli gonić.

@LeweBiodroSmoka było ileś calli które mogły pójść either way a szły dla Nuggets. Nie chce mi się rozpoczynać dyskusji, ani oglądać powtórek, zwłaszcza że w serii kibicuję Nuggets (i wątpię, czy kiedykolwiek w jakiejkolwiek serii kibicowałem Lakers) co nie zmienia faktu że wyglądało to dość zaskakująco biorąc pod uwagę, że mecz był grany w LA.

jakby były sygnaturki jeszcze na forum to bym sobie wstawił no jeden kit, to typowe w NBA że jak robi się travelling który nie daje ci przewagi nad przeciwnikiem, to się nie gwiżdże. To samo z inbound play pod swoim koszem, gdzie kolesie robią 2 czy 3 kroki po otrzymaniu piłki, a to samo pod koszem przeciwnika na 100% zostało by odgwizdane. Swojo drogo rozpocząłeś niebezpieczny temat, bo akurat gwizdki, w tym kilka w 4th były takie jakby to Denver grało u siebie a nie Lakers, co dość mocno mnie zaskoczyło.

ogólnie nie lubię takiego czepiania się, różni są ludzie, jedni mniej lotni, inni bardziej, każdy może sobie league passa zamówić lub torrenty ściągać, mecze oglądać i pisać w internecie, np na forum e-nba. Ale ten user to po prostu mem, nie da się tego czytać, od x lat tylko posty, jako kto jest cipo, jak zjebał etc. Tak @ely3 mam nadzieję, że to czytasz i coś tam podziałasz,. albo reprymenda albo wypad tego gościa bo ile można.

bold statement od usera, który w wątku o Sixers wyzywa Embiida & Hardena od playoffowych pi-zd

LOL Lorak weź przestań, pewnie się nudzisz i szukasz zaczepki czy dyskusji. Od tego co naisałeś to są raczej dachy / ejections, flagranty są właśnie dokładnie od sytuacji takich jak DLO fouling Murray, Brooks fouling Payton etc

dziwię się że nikt (z trójki w studiu + Javie którego podłączyli na tamten moment) nie wyłapał tego strzału w twarz (niby nie było good angle, ale też widać było że głowa mu idzie do tyłu więc ????? ) , i w ogóle podśmiechoojki przy kolejnym jakimś faulu (że też ktoś dostał po głowie, tylko w zupełnie innej sytjuacji) były jakieś z dupy. Dla mnie faul był na pograniczu hard foul i F1, jeśli był strzał w mordę to już bardziej w stronę F1. Ale zwłaszcza chodzi o to, że to był niebezpieczny faul w powietrzu w pełni rozpędzonego kolesia, gdzie szanse powodzenia akcji defensywnej były niewielkie, a szanse spowodowania kontuzji mocno niezerowe. Ciekawe co by JVG & MJ powiedzieli, gdyby gość skręcił kostkę / kolano, czy też by mówili 'good hard PO foul'? no bo z punktu widzenia faulu, to czy gość łamie nogę czy nie to faul jest przecież identyczny?

@Chytruz mocno bym się zdziwił, no ale przekonamy się już wkrótce kto ma rację. Gość kończy 34 lata w sierpniu przypomnę. Houston stać ale biznesu to też w tym nie będą mieli. Na rok/dwa to może jeszcze, ale na dłużej? żeby blokować miejsce na boisku koleżkom, którzy powinni dostawać wszystkie minuty tego świata by się rozwijać? ja chyba trochę inaczej rozumiem budowanie ze zgliszczów, ale nie upieram się, nie takie rzeczy się w NBA działy, tak jak mówię: przekonamy się już wkrótce

trochę tak jak piszesz, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że w Q1 + Q2 + Q3 Nuggets łącznie mieli 30/71 FGs + 7/25 3PTs (z czego sporo z open looks). Czyli sporo pudłowali, drużyny z tak dobrym atakiem rzadko rzucajo tak słabo przez cały mecz i w Q4 trochę flow się odwrócił choć tak drużynowo, to bez rewelacji, bo 7/13 za 3 i łącznie 9/18 z gry, no ale Murray z tego zgarnął większość ( w tym wszystkie z 7/8 FTs)

ile byście obstawili że Harden dostanie? obojętnie od kogo ja się salary cap ani ruchami transferowymi w ogóle nie interesuję, ale strzelę, że 70, max 80M / 3 lata, i to bym strzelił że TO na 3 rok. Dlatego bardzo by pasowało, że pójdzie do Houston, bo pewnie mają sporo space under the cap.

naprawdę kawał meczu, Murray pozamiatał w 4th. Davis & LeBron to po obu stronach by się musieli stawić żeby coś w tej serii było, trudno liczyć że Reaves & Hachimura pociągno atak przez całe spotkanie, tak jak zrobili w H1. Btw Hamowi trzeba dać kredyt tam, gdzie się należy, ale już niech się przestanie upierać przy tym Vanderbilcie. Jeśli pozostałej czwórce na boisku siedzi trooja & long 2 to może jeszcze, ale gdy nie a Jokic broni p'n'r deep dropem to nie ma dla niego miejsca na boisku za bardzo. Bron świetny w obronie ale w ataku to prawie Draya Greena zrobił. ******************

ta, bo Giannis to na pełnej qoorwie grał vs Heat

stworzyłem temat na pisanie o offseason 6ers i go wyjebaliście - dobra robota panie modierator (y)

z grubsza tyle, nie pamiętam takich szczegółów kto kiedy w której serii, ale pamiętam, że ogólnie supporting cast Mavs grało w tamtych PO świetnie. I to nijak nie umniejsza zayebistości Dirkowi (choć jak spojrzałem na statsy, to nieco rozczarowywujące, ale ok, inne czasy, inny pace & Joel Anthony grający spore minuty przy Wadzie & Jamesie - dziś nie do pomyślenia, ale po prostu grało się inaczej). Natomiast pisanie, że tamto Mavs to było schrott + Nowitzki to zwyczajnie nieprawda. Terry / Stevenson / Bareja / Chandla / Marion / momentami właśnie nawet Peja - każdy z nich miał swój wkład na jakimś etapie tamtych PO.

dziewczyny piszcie tutaj może